Corzano - Sro Maj 11, 2005 11:50 am Temat postu: Był sobie... Wiecie może, w jakiej gdańskiej księgarni można jeszcze dostać tom z serii Był sobie... poświęcony Oliwie? lusinek1 - Sro Maj 11, 2005 11:56 am Chyba widziałem w Ossolineum... jak będę wracał do domu - sprawdzę 
Marcin - Sro Maj 11, 2005 2:10 pm A w redakcji 30 DNI przez przypadek nie można jej nabyć?  Zawsze byłoby trochę taniej. 
Po prostu zadzwoń i dowiedz się (301-61-34). danziger - Sro Maj 11, 2005 2:19 pm Ostatnio widziałem w księgarni w ciągu handlowym przy Geant na Osowej. Ale w ogóle, to w wielu ksiegarniach można dostać..... Corzano - Sro Maj 11, 2005 2:31 pm
Ale nie w tych "moich".
Thelonious - Sro Maj 11, 2005 10:24 pm Wydaje mi się, że niedawno widziałem ją we Wrzeszczu w księgarni na rogu Miszewskiego i Grunwaldzkiej oraz na Klonowej w "Naukowej". Jutro sprawdzę. lusinek1 - Sro Maj 11, 2005 10:33 pm Wracając po pracy co prawda nie zaszedłem do księgarni Ossolineum, ale zdybałem cztery tomiki "Oliwa Jelitkowo" w księgarni w "Patisonie"
Corzano - Sro Maj 11, 2005 10:40 pm
A gdzie to? wrangla - Sro Maj 11, 2005 10:44 pm Lusinkowy "Patison" lusinek1 - Sro Maj 11, 2005 10:45 pm No nie mów, że nie wiesz...????? 
OK - wyjasniam dla niewtajemniczonych: oficjalna nazwa brzmi Centrum Handlowe "Madison" (pardon: Galeria Handlowa...). Znajduje się to-to "cudo" na rogu Rajskiej i Heweliusza.
Ulubione miejsce pobytu Mojej-Ładniejszej-Połowy. 
Corzano - Sro Maj 11, 2005 11:01 pm
Nie wiedziałem, że tak się go przezywa (ze wsi jestem) i nie wiedziałem, że tam jest księgarnia. Byłem tam dwa razy w życiu: raz, gdy finalizowałem zakup albumu o Gdańsku z aukcji na Allegro i drugi raz gdy kupowałem piwo służące jako środek płatniczy za '30 dni' w rozliczeniach z Abernacką.
lusinek1 - Sro Maj 11, 2005 11:19 pm Spoko-ta księgarnia jest "słynna" z tego, że pań i panów z obsługi jest tam przeważnie więcej, niż klientów Do "Patisona" raczej nie po książki ludziska przyjeżdzają...
Widzisz, masz pretekst, żeby odwiedzić tę wysmakowaną architektonicznie i pasującą wyśmienicie do okolicy budowlę po raz trzeci w życiu 
rispetto - Czw Maj 12, 2005 8:12 am
Zgadza się. I jak wejdziesz w regały, to zaraz ktoś z obsługi patrzy Ci przez ramię, czy rogów w książkach nie zaginasz
Zoppoter - Czw Maj 12, 2005 8:15 am
O, a ja jeszcze wcale tam nie byłem...  
rispetto - Czw Maj 12, 2005 8:18 am Nie mów tego głośno poza forum, bo będą Cię palcami na ulicy pokazywać
Corzano - Czw Maj 12, 2005 8:20 am
Ty jesteś zagraniczniak i pewnie za dużo na internetowych aukcjach nie handlujesz. Jesteś usprawiedliwiony.
Zoppoter - Czw Maj 12, 2005 8:31 am
Na aukcjach trochę handluję, ale w niewłaściwej branży... To trzeba na aukcjach handlowac, zeby wejść do Patisona?
Jaki zagraniczniak, mieszkam pod granicą ale od tej strony, nie od tamtej . Tylko pracuję za granicą. .
parker - Czw Maj 12, 2005 7:38 pm
Oj, a pewnie w dyskusji na temat Patisona (przypominam sobie taką z pierwszych moich godzin na FDG) brałeś udział? 
Zaraz sprawdzę
Marcin - Czw Maj 12, 2005 9:02 pm Nie trzeba być w środku, aby mieć zdanie co do zewnętrznego wyglądu.
parker - Czw Maj 12, 2005 9:19 pm Poczytałam sobie
http://www.forum.dawnygda...der=asc&start=0 I aż mi się łezka w oku zakręciła, z tęsknoty za czasami, kiedy jeszcze chciało mi się z Wami (z całym szacunkiem) dyskutować o powojennej architekturze
danziger - Czw Maj 12, 2005 10:13 pm Ja tam byłem dwa razy - raz bankomat ukradł mi kartę (mimo, że była ważna i w ogóle ok.), ale za to drugim razem kupiłem sobie bardzo ładną marynarkę - bilans wychodzi więc na zero
parker - Czw Maj 12, 2005 10:41 pm A co do moich wizyt w środku Patisona - szklane schody, panoramiczna winda i ruchome schody zawieszone w próżni uruchamiają mój lęk wysokości, więc zazwyczaj pozostaję na poziomie parteru, czasem nawet coś sobie poczytam w wymienionej wyżej księgarni, cośtam nawet kiedyś kupowałam
lusinek1 - Pią Maj 13, 2005 12:40 am Te szklane schody to faktycznie jakaś porażka...  W dodatku - one też są ruchome!! Znaczy - odczuwalnie "pracują" pod nogami korzystających z nich osób... Mój lęk wysokości też ma bardzo dobrą pożywkę... 
A jak się Wam podoba to... ekhm... koło wodne? 
parker - Pią Maj 13, 2005 12:44 am Z pierwszej ręki znam historię, jak to regulowano to koło, żeby działały wszystkie elementy i nie chlapało na boki... do teraz się chyba nie udało, projektant dał ciała. Ale to taka moda - żadne nowe centrum handlowe nie może się obyć bez fontanny, oczka wodnego itepe. A może nie moda tylko feng shui, przepływ pieniędzy, czy cóś, już nie pamiętam
Corzano - Pią Maj 13, 2005 5:46 am
pumeks - Pią Maj 13, 2005 10:06 am A ja bywam w Patisonie stosunkowo często. I zrobiłem co najmniej kilka zakupów w tamtejszej księgarni, bowiem jest ona: a - dobrze zaopatrzona w książki o Gdańsku, b - konkurencyjna cenowo. Nie zgadzam się więc z wypowiedzianym wyżej zdaniem, że ludzie nie chodzą do Patisona po książki - JA chodzę. 
Marcin - Pią Maj 13, 2005 11:04 am Wracając do tematu...
Sprawdziłem - można. I za 40 PLNów, gdy tymczasem w księgarniach jest za 48.
lusinek1 - Pią Maj 13, 2005 11:04 am Hmm... co do książek o Gdańsku, faktycznie w Patisonowej "Muzie" mają one swoją odrębną półeczkę. Dodam, ukrytą co nieco
parker - Pią Maj 13, 2005 2:46 pm Wiemy, wiemy po lewej stronie
Pietrucha - Sro Maj 18, 2005 10:15 pm a najlepsze jest w Patisonie jest miejsce, gdzie wszystkie schody jadą do góry, a żadne na dół wrangla - Sro Maj 18, 2005 10:22 pm
pumeks - Czw Maj 19, 2005 9:11 am Prosty trick . Chodzi o to, żeby klient który zrobił zakupy na ostatnim piętrze, nie mógł tak po prostu rzucić się najkrótszą drogą do wyjścia. Przemyślny system schodów zmusza go do obejścia jeszcze co najmniej połowy pozostałych pięter, a nuż coś mu wpadnie w oko i jeszcze trochę kasy wyda...
PS. Nie wiem jak w tym kontekście wygląda bezpieczeństwo ewakuacji ludzi z górnych pięter molocha. Sabaoth - Czw Maj 19, 2005 9:54 am
Bezpieczenstwo to nic, w porownaniu z potencjalnym zyskiem
Corzano - Czw Maj 19, 2005 9:58 am
Co udowodniono podczas otwarcia Manhattanu, pomimo sprzeciwu strażaków. parker - Czw Maj 19, 2005 1:47 pm
Ewakuacja odbywa się klatkami schodowymi ewakuacyjnymi, w razie draki schody ruchome i windy jako pierwsze są odłączane... Zoppoter - Czw Maj 19, 2005 1:50 pm
A te windy sa przeszklone tam? Bo jesli tak, to osoby wewnątrz miałyby niezłe widowisko
parker - Czw Maj 19, 2005 1:55 pm
Tam czyli gdzie? W Patisonie jest jedna taka panoramiczna. W Manhattanie są dwie chyba albo trzy (?), też szklane, na środku. A przeszkolenie ppoż odbywałam w Alfie - tam jest taka fajna ściana ogniowa która się zamyka w razie ewakuacji, żeby wszyscy nie biegli w jedną stronę, do jednej klatki ewakuacyjnej
Zoppoter - Czw Maj 19, 2005 2:17 pm
Tam czyli gdzie? W Patisonie jest jedna taka panoramiczna. :[/quote] No w Patisonie, przecież mówiłem, że nie byłem w srodku, to nie wiem. Panoramiczna, czyli uwięzieni pasażerowie beda mieli przyjemnośc widzieć zagładę domu towar... to jest, przepraszam, GALERII, w której własnie podziwiali wystawione tam dzieła...
Pietrucha - Czw Maj 19, 2005 5:30 pm A gdzie w patisonie są te klatki? Corzano - Pią Maj 27, 2005 12:21 pm A tak przy okazji: po ile chodzi na rynku wtórnym "Był sobie Gdańsk. 1945"? Jaka była jego nominalna cena? danziger - Pią Maj 27, 2005 1:07 pm
Nominalna cena była w wysokości 48 zł. A po ile teraz chodzi, to nie mam pojęcia... |
