Dawny Gdańsk

Na papierze, ekranie i w Mieście - Przedwojenne boisko w Olivie, do likwidacji?

villaoliva - Czw Gru 01, 2005 6:59 am
Temat postu: Przedwojenne boisko w Olivie, do likwidacji?
Dotyczy boiska im. Franciszka Mamuszki :co_jest:

Mieszkańcy budują, radni rujnują
(1 Grudnia 2005) Gazeta Wyborcza

Mieszkańcy Oliwy sami zdobyli 150 tys. zł i wybudowali boisko, na którym grają ich dzieci. Radni chcą im zabrać ten teren, boisko ma być zaorane!

Dzieci i ich rodzice z Oliwy zbierają podpisy w całym Gdańsku. - Chodzimy po ulicach, szkołach i imprezach sportowych. Mamy już ponad 5 tys. podpisów. Radni chcą nam zabrać boisko, które z ogromnym trudem wybudowaliśmy własnymi rękami - mówi Olaf Dramowicz, prezes Klubu Sportowego Olivia, w którym trenuje około 100 dzieci.

W listopadzie 2003 roku KS Olivia dostał od miasta teren przy ul. Kościerskiej należący do ZOO. Umowę dzierżawy podpisano na trzy lata. Marzeniem mieszkańców było, aby na tym terenie wybudować boisko, podobnie jak to było przed laty.

- Ani miasto, ani urząd marszałkowski nie dały nam złotówki, ale byliśmy zdeterminowani. Szukaliśmy sponsorów i się udało. Od września tego roku mamy boisko, młodzież nareszcie może grać pod domem, nie musi tułać się po Gdańsku w poszukiwaniu boiska - tłumaczy Dramowicz, który zdradza, że wybudowanie boiska kosztowało 150 tys. zł. Pieniądze pochodziły od sponsorów.

Szczęście nie trwało długo. W nowym planie zagospodarowania przestrzennego radni przegłosowali uchwałę, zgodnie z którą na ul. Kościerskiej nie ma miejsca na boisko. Przeciw uchwale było trzech radnych, za głosowało 30.

- Głosowałem przeciwko, bo zabija się cenną inicjatywę społeczną. Boisko ma służyć rozwojowi dzieci i nie można go zaorać - mówił Czesław Nowak, radny niezrzeszony.

- Nikt nie zabiera dzieciom boiska. Zaproponowaliśmy Olivii nowy teren, przy ul. Polanki - odpowiada Marek Bumblis (PO), przewodniczący komisji turystyki i sportu. - Zależy mi na tym, aby w mieście powstawały boiska, ale na terenie przy ul. Kościerskiej ma być nowa infrastruktura dla ZOO. Ma tam być parking i wybieg dla lwów czy żyraf - dodaje.

Mieszkańcy Oliwy nie chcą się zgodzić na nową lokalizację boiska. - W jego budowę włożyliśmy mnóstwo pracy, a boisko nie jest rzeczą, którą można przenieść z miejsca na miejsce. Swoją decyzją radni skazują nas na syzyfową pracę. Musielibyśmy wszystko zaczynać od nowa! - skarży się Dramowicz.

- Ostrzegaliśmy prezesa Dramowicza, żeby nie wydawał wielkich sum na tym terenie, bo wieczysta dzierżawa jest niemożliwa - mówi Michał Targowski, dyrektor ZOO, który stara się tonować emocje. - Na razie nie widzę problemu, bo wybiegi dla żyraf i lwów, które zamierzamy budować po nowym roku, będą powstawały w zupełni innym miejscu i nie będą kolidowały z boiskiem. W 2006 roku kończy się nam umowa użyczenia terenu KS Olivia. Po tym terminie zasiądziemy do rozmów i na pewno nie będziemy agresywni. Myślę, że dojdziemy do porozumienia, przynajmniej na najbliższe lata.

Bogdan Oleszek, przewodniczący Rady Miasta

- Początkowo byłem zwolennikiem, aby zostawić boisko przy ul. Kościerskiej. Przekonałem się jednak, że to nie ma sensu. Prędzej czy później ten teren i tak zajmie ZOO, które dostaje coraz więcej pieniędzy z Unii. Widzę jednak wyjście z sytuacji. Nowe boisko dla mieszkańców Oliwy, na terenie przy ul. Polanki, wybuduje miasto. W tej sprawie wypowiedział się już zresztą prezydent, który popiera pomysł. W przyszłym roku zaczniemy budowę nowego boiska i do czasu jego ukończenia dzieci z Oliwy będą mogły grać przy ul. Kościerskiej.

Olaf Dramowicz, prezes KS Olivia

- Teren przy ul. Polanki, który proponuje miasto, jest nietrafiony. Jest położony daleko od miejsca zamieszkania, aby tam dojść, dzieci musiałby pokonywać leśne drogi, ok. 2 km, i to o różnych porach dnia. Poza tym na tym terenie trudno wybudować boisko, mamy opinie ekspertów. Trzeba by było wyłożyć ok. miliona zł! Po co po raz kolejny wydawać pieniądze społeczne, skoro istnieje już boisko za 150 tys.? Teraz zajmujemy idealne miejsce i na dodatek z terenu przy ul. Kościerskiej nie została wypisana funkcja rekreacyjna. A boisko i ZOO mogłyby działać w symbiozie.

Autor: Grzegorz Kubicki, Gazeta Wyborcza

Corzano - Czw Gru 01, 2005 7:29 am
Temat postu: Re: Przedwojenne boisko w Olivie, do likwidacji?
villaoliva napisał/a:
A boisko i ZOO mogłyby działać w symbiozie.

W sumie czemu nie? Połączenie boiska i wybiegu dla lwów na pewno wpłynie na poprawę kondycji dzieciaków. :mrgreen:

villaoliva - Czw Gru 01, 2005 8:08 am

I słabe ognowio odpada, selekcja naturalna.
Piłkarska kadra czeka! :haha:

villaoliva - Sro Gru 07, 2005 6:15 am

Dzieci z Oliwy nie stracą boiska

Grzegorz Kubicki Gazeta Wyborcza 07-12-2005

Sukces mieszkańców Oliwy. Władze Gdańska - wbrew uchwale radnych - zdecydowały się nie zabierać dzieciom boiska, które własnymi siłami i środkami wybudowali ich rodzice.
O sprawie boiska przy ul. Kościerskiej "Gazeta" pisała w ubiegłym tygodniu. Mieszkańcy Oliwy zgromadzili 250 tys. zł i własnymi rękami stworzyli plac, na którym od września grają ich dzieci. Znajduje się on na terenie, który Klub Sportowy Olivia dzierżawi od zoo. Umowa użyczenia kończy się w listopadzie 2006 r. Radni Gdańska już teraz zdecydowali, że boisko ma zostać zaorane, a na jego miejscu powstanie wybieg dla lwów i żyraf.

- Mieliśmy się wynieść już na początku nowego roku, ale sprawa zmieniła bieg - cieszy się prezes KS Olivia Olaf Dramowicz.

W poniedziałek Dramowicz spotkał się z Wiesławem Bielawskim, wiceprezydentem Gdańska ds. polityki przestrzennej, oraz z Maciejem Turnowieckim, rzecznikiem prezydenta Pawła Adamowicza.

- Obiecano nam, że przez najbliższe lata nie będziemy musieli opuszczać terenu przy ul. Kościerskiej. To ogromna radość dla dzieci i ich rodziców - mówi Dramowicz. - Co prawda uprzedzono nas, że nie mamy szans na wieczystą dzierżawę, ale zostaniemy na boisku przez najbliższe kilka lat.

- Nigdy nie chcieliśmy zabierać boiska maluchom z Oliwy. Szukaliśmy tylko optymalnego rozwiązania. Dzieci zostaną tam dłużej niż do listopada 2006 roku, ale nie potrafię konkretnie powiedzieć do kiedy. Taką decyzję musi już podjąć dyrektor zoo Michał Targowski - mówi Turnowiecki.

Do rozmowy mieszkańców Oliwy z dyrektorem oliwskiego zoo dojdzie 19 grudnia w Urzędzie Miasta.

- Wybieg dla lwów i żyrafiarnię będziemy budować w zupełnie innej lokalizacji, nasze plany nie kolidują z boiskiem. Przez najbliższe lata nie rozpoczniemy na tym terenie żadnych prac, więc na pewno dojdziemy do porozumienia w sprawie przedłużenia umowy dzierżawy - powiedział "Gazecie" Targowski.

- Liczymy na co najmniej pięć lat. To będzie ogromny sukces, mieszkańcy odzyskają wiarę w sens jakichkolwiek inicjatyw społecznych - twierdzi Dramowicz.

knovak - Sro Gru 07, 2005 4:51 pm

Potęga prasy, czapki z głów... :==

BTW szkoda, że do każdego drobiazgu trzeba angażować środki masowego rażenia, pardon przekazu, bo inaczej miejskie urzędasy zawsze zrobią po swojemu i wbrew mieszkańcom (czyli swoim pracodawcom)... :II


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group