|
Dawny Gdańsk
|
|
Aukcje internetowe - czas oczekiwania na przesyłkę
seestrasse - Pią Kwi 21, 2006 2:33 pm Temat postu: czas oczekiwania na przesyłkę diabli mnie biorą. sprzedawca nadał przesyłkę 11. kwietnia. jak się można domyśleć, do dziś nie nadeszła. nie pomylił się w adresie, po prostu poczta nawala.
jakie macie spostrzeżenia na powyższy temat? jestem młodym allegrowiczem, i szczerze mówiąc, piekielnie się zraziłam do aukcji :(
aha, i nie było to nic gdańskiego
Corzano - Pią Kwi 21, 2006 2:41 pm
Okres świąteczny na poczcie jeszcze trwa. W tym czasie na priorytet czekałem prawie dwa tygodnie. Powoli się sytuacja normuje. Spokojnie.
seestrasse - Pią Kwi 21, 2006 2:51 pm
dzięki Corzi
fritzek - Pią Kwi 21, 2006 3:06 pm
To Ty Zesiu jeszcze mało wiesz o możliwościach Poczty Polskiej...
Cierpliwości.
seestrasse - Pią Kwi 21, 2006 3:07 pm
Zesia czeka na kremy rozprostowujące zmarszczki! ma prawo się denerwować!
danziger - Pią Kwi 21, 2006 3:29 pm
Dla priorytetów norma to tydzień, choć zdarzało mi się, że priorytety szły dwa tygodnie - również w okreach wcale nie świątecznych.
A jeśli coś jest wysłane listem zwykłym to dwa tygodnie trzeba liczyć "w standardzie", niepokoić się powinno dopiero po miesiącu.
Oczywiście zdarza się, że przesyłka idzie szybciej - po prostu poczta czasem robi miłe niespodzianki.
Acha - no i patrz na datę nadania listu/paczki - bo czasem winny jest allegrowicz (choć też w takich sytuacjach zwykle dokłada swoje i poczta ).
knovak - Pią Kwi 21, 2006 3:31 pm
Ja to mam na codzień. Przesyłka trwająca 10-14 dni (paczka priorytetowa) wysłana pocztą polską to częsty przypadek. Na poczcie (oddajemy przesyłki zbiorczo) potrafią nam też zamienić paczki i przesyłka Iksa idzie do Ygreka (i vice wersa).
A przy okazji - byłaś zapytać na poczcie? Może poczciarzom "zapomniało się " zostawić awizo? To też standard.
fritzek - Pią Kwi 21, 2006 3:38 pm
seestrasse napisał/a: | Zesia czeka na kremy rozprostowujące zmarszczki! ma prawo się denerwować!
|
Zesiu, jak się będziesz tak denerwować, to porobią Ci się takie zmarszczki, że te prostowacze Ci nie pomogą. Chcesz wyglądać jak torba po cukrze?
Sabaoth - Pią Kwi 21, 2006 3:56 pm
Ze Szwecji do Szwecji list dochodzi zazwyczaj następnego dnia (jeśli był nadany przed ostatnim opróżnieniem skrzynki pocztowej), ze Szwecji do Polski zwykły list idzie około 3 - 4 dni dlaczego więc z Polski do Polski list idzie tak długo?
fritzek - Pią Kwi 21, 2006 4:06 pm
Sabaoth napisał/a: | dlaczego więc z Polski do Polski list idzie tak długo? |
A z Polski do Gdańska?
knovak - Pią Kwi 21, 2006 4:42 pm
fritzek napisał/a: | Sabaoth napisał/a: | dlaczego więc z Polski do Polski list idzie tak długo? |
A z Polski do Gdańska? |
A z Gdańska do Polski? Ostatni rekord - polecony z priorytetem, nadany w Osowej, do Białegostoku: 15 dni.
Podpowiem odpowiedź:
monopol poczty polskiej na przesyłki listowe
A jednocześnie korzystam z przesyłek kurierskich (GLS), gdzie za porównywalną cenę (przy paczkach nieco większych, tak ok. 7-10 kg; mamy stałą umowę) dostawa do obiorcy zajmuje mniej niz 24 h od nadania.
danziger - Pią Kwi 21, 2006 5:16 pm
knovak napisał/a: | monopol poczty polskiej na przesyłki listowe |
Prawda - ta sama poczta polska w przesyłkach kurierskich (gdzie jest duża konkurencja) nie nawala.
W moich (niezbyt bogatych co prawda) kontaktach z firmami kurierskimi tylko raz zdarzyło mi się zetknąć z jedną firmą, która nawaliła - i nie był to pocztex, który zawsze dostarczał przesyłki o czasie.
Corzano - Pią Kwi 21, 2006 5:51 pm
knovak napisał/a: | A przy okazji - byłaś zapytać na poczcie? Może poczciarzom "zapomniało się
" zostawić awizo? To też standard. |
To fakt. Ja wczoraj odebralem taką przesyłkę: "bo listonosz był zastępczy".
Corzano - Pią Kwi 21, 2006 5:53 pm
danziger napisał/a: | Dla priorytetów norma to tydzień | Ja, zgodnie z deklaracją poczty, ok. 80% priorytetów dostaję na drugi dzień po wysłaniu.
danziger - Pią Kwi 21, 2006 6:07 pm
Corzano napisał/a: | Ja, zgodnie z deklaracją poczty, ok. 80% priorytetów dostaję na drugi dzień po wysłaniu. |
No to masz szczęście (albo ja mam pecha), w dodatku z tego co pamiętam, to deklaracje poczty dotyczyły ponad 90% przesyłek....
Corzano - Pią Kwi 21, 2006 6:13 pm
danziger napisał/a: | No to masz szczęście (albo ja mam pecha), w dodatku z tego co pamiętam, to deklaracje poczty dotyczyły ponad 90% przesyłek.... |
Można to sprawdzić na poczcie. W Brzeźnie jest wywieszona taka firmowa karteczka i tam stoi "80%" no, ale może na innych pocztach jest więcej.
gargoyle dfl - Pon Kwi 24, 2006 11:24 pm
Co wy wiecie o oczekiwaniu na przesylke,jak mi pewien allegrowicz nadal przesylke (list z pocztowka)w listopadzie (data na kopercie) to dostalem w lutym , a mam jeszcze znajomych mieszkajacych na Osowej i oni zapominaja nakleic znaczka "poczta lotnicza" i kartki z zyczeniami noworocnymi przychodza w okolicy wielkanocy ,ale to takie tylko skrajne przypadki bo 95 %poczty z polski dochodzi do 10 dni .
seestrasse - Pon Kwi 24, 2006 11:30 pm
ot, i cała Poczta Polska... tylko walić i patrzeć, czy równo puchnie
gargoyle dfl - Pon Kwi 24, 2006 11:36 pm
Najgorsze w tym wszystkim jest to ,ze niektorzy allegrowicze sa bardzo nerwowi i jak przesylki nie ma po kilku tygodniach to zaraz negatywy i tym podobne.
rispetto - Wto Kwi 25, 2006 7:06 am
Ja tylko dopowiem, że mój list do Izraela "szedł" 7 tygodni A jak zbieracze pocztówek zerkną na stempelki, to zobaczą, że 100 lat temu każda pocztówka wysłana z Gdańska "gdziekolwiek" na terenie Niemiec docierała do adresata następnego dnia. Bez "Priorytetu" i "Poleconego".
W ogóle ten "Priorytet" to jakaś ściema. Że niby jak są przesyłane te listy? Te priorytety pani Zosia z okienka wysyła tego samego dnia, a te "zwykłe" odkłada na półkę (na złość pazernym klientom, którzy nie chcieli wysupłać dodatkowej złotówki) i wysyła nastepnego dnia? Ja tego nie rozumiem.
seestrasse - Wto Kwi 25, 2006 10:22 am
cóż, mój "priorytet" idzie już dwa tygodnie - z Warszawy
Corzano - Wto Kwi 25, 2006 10:29 am
seestrasse napisał/a: | cóż, mój "priorytet" idzie już dwa tygodnie |
Może być tak, że po prostu nie otrzymałaś powiadomienia o nadejściu przesyłki i ona sobie na Ciebie czeka na poczcie. O ile to był polecony.
seestrasse - Wto Kwi 25, 2006 10:41 am
szczerze mówiąc, byłby to taki pierwszy przypadek (oczywiście, zawsze musi być ten pierwszy raz ). do tej pory wszystkie zakupy z allegro przychodziły max w tydzień, no i pan listonosz pukał do drzwi albo zostawiał awizo.
dzięki Corzi za radę, faktycznie pójdę zapytać. jak ja bym chciała, żeby było tak jak mówisz...
knovak - Wto Kwi 25, 2006 10:46 am
Jeszcze nie byłaś???
seestrasse - Wto Kwi 25, 2006 10:47 am
byłam, ale tydzień temu
|
|