Dawny Gdańsk

Bla bla bla - ulica Mazurska

Corzano - Pon Lut 05, 2007 11:01 pm

Tangens napisał/a:
Mazurskiej, która tak naprawdę nigdy nie była ulicą

:hiihihi: Dobre. Żartowniś.

jacko - Pon Lut 05, 2007 11:03 pm

Corzano napisał/a:
Tangens napisał/a:
Mazurskiej, która tak naprawdę nigdy nie była ulicą

:hiihihi: Dobre. Żartowniś.
Z całym szacunkiem - przejdź się Mazurską i powiedz (tak z czystym sumieniem): TO JEST ULICA! Nie wiem, jak Tobie, ale mnie to przez gardło nie przejdzie, choćbym nie wiem, jak się starał...
Corzano - Pon Lut 05, 2007 11:09 pm

jacko napisał/a:
przejdź się Mazurską

Jestem na niej codziennie. Na okolicznych domach widziałem napis "ul. Mazurska". Jeśli dobrze odszyfrowuję skrót "ul.", chodzi o ulicę. Przed wojną to była "-straße", więc też wszystko się zgadza.

Tangens - Pon Lut 05, 2007 11:12 pm

Corzano napisał/a:
To torowisko cały czas jest tymczasowe, a te bloki w planie zagospodarowania przestrzennego oznaczone są jako "istniejący obiekt zakłócający strukturę przestrzenną i krajobraz kulturowy i przeznaczony do rekompozycji". :)
Rany Julek! Co za mądrości! Chyba mnie też przydałaby się jakaś rekompozycja.
Faktycznie, ta Mazurska jak się jej przyjrzymy to jest bardzo nietypowa. Ale czemu mieszkańcy tak bardzo narzekają? Czyżby ich bloki wybudowano wcześniej niż "tymczasowy" tor tramwajowy? Te budynki na wieczyste też raczej nie wyglądają.

jacko - Pon Lut 05, 2007 11:18 pm

Corzano napisał/a:
Na okolicznych domach widziałem napis "ul. Mazurska". Jeśli dobrze odszyfrowuję skrót "ul.", chodzi o ulicę...
Teoretycznie i "urzędowo" tak. Moja prośba - jak będziesz następnym razem szedł Mazurską (najprawdopodobniej jutro, skoro chodzisz tam codziennie), to nie patrz na napisy na tabliczkach, tylko na to, co masz pod butami. Tam niestety śladów ulicy nie znajdziesz...
Corzano - Pon Lut 05, 2007 11:22 pm

jacko napisał/a:
Tam niestety śladów ulicy nie znajdziesz...

Ulica to jezdnia (część drogi przeznaczona dla ruchu kołowego) i chodnik (do ruchu pieszego). Jest jedno i drugie - fatalnej jakości, ale jest.

jacko - Pon Lut 05, 2007 11:30 pm

Corzano napisał/a:
... chodnik (do ruchu pieszego)
Co do chodnika nie mam zastrzeżeń. Jest OK.

Corzano napisał/a:
... fatalnej jakości...
Przepraszam, "fatalnej czego"? Jakości, to tam nie ma żadnej - nawet fatalnej...

Ale dobra, nieważne, to jest temat o tramwajach w gdańsku a nie o "jakości" :hiihihi: jezdni na Mazurskiej.

Tangens - Pon Lut 05, 2007 11:39 pm

Corzano napisał/a:

Ulica to jezdnia (część drogi przeznaczona dla ruchu kołowego) i chodnik (do ruchu pieszego). Jest jedno i drugie - fatalnej jakości, ale jest.
Polemizowałbym. jest w częśći środkowej. A co z pocżątkiem i końcem?
Ale nie martw się. Jest to ulica nietypowa, a tylko takie przechodzą do historii. Jeśli obraziliśmy Twoje uczucia, to przepraszam. Na pewno nie mieliśmy (myslę, że Jacko też nie) takiego zamiaru.

jacko - Pon Lut 05, 2007 11:45 pm

Tangens napisał/a:
Jeśli obraziliśmy Twoje uczucia, to przepraszam. Na pewno nie mieliśmy (myslę, że Jacko też nie) takiego zamiaru.
Pewnie, że nie. Gadamy sobie tylko. Powiem tak: Mnie się ta "ulica" nie podoba wizualnie. Ale to kwestia gustu. Może Corzano (Corzanowi?, Corzanu?...) się podoba... Ma prawo lubić nierówne nawierzchnie...
turecki - Wto Lut 06, 2007 12:10 am

Dobra dobra-a tak serio to po deszczach jest ona najbardziej "mazurska" tak samo jak w piątek "Spacerowa" jest -spacerowa.Nawet "Słowackiego"coś Słowackim czuć...
knovak - Wto Lut 06, 2007 8:13 am

Ja Mazurską mam wpisaną w dowodzie osobistym, więc też dorzucę swoje 3 grosze...
Lubię ją, o!
Jej stan ma wielką zaletę - ruch samochodowy mam pod oknami minimalny, i bardzo spowolniony :hihi:
A do tramwaju da się przyzwyczaić...

Mówię zatem z czystym sumieniem - to jest ULICA! Moja ulica.

Corzano - Wto Lut 06, 2007 8:25 am

Tangens napisał/a:
Polemizowałbym. jest w częśći środkowej. A co z pocżątkiem i końcem?

Początkiem i końcem? Chyba chodzi Ci o odcinek Dworska-Halera. Jeśli tramwaje wlicza się do ruchu kołowego, to jest on na całej długości ulicy. Z pewnością na całej długości ulicy jeżdżą rowery. :P
Tangens napisał/a:
Jeśli obraziliśmy Twoje uczucia, to przepraszam. Na pewno nie mieliśmy (myslę, że Jacko też nie) takiego zamiaru.

Bez przesady. Chodziło mi tylko o to, że nazwa ulica nie jest zarezerwowana wyłącznie dla dróg z wylanym asfaltem.
jacko napisał/a:
Może Corzano (Corzanowi?, Corzanu?...) się podoba... Ma prawo lubić nierówne nawierzchnie...

Rozmowa nie dotyczy naszych upodobań, a bardziej rozumienia języka polskiego.
turecki napisał/a:
po deszczach jest ona najbardziej "mazurska"

Święta prawda. :hihi:

Tangens - Sro Lut 07, 2007 12:33 am

He, widzę, że nas wyeksmitowano. Nie znałem jeszcze tutejszych zwyczajów, założę się o 2 piwa, że to robota Seestrasse.
No, ale chodzi o Mazurstarasse.
Corzano napisał/a:
Tangens napisał/a:
Polemizowałbym. jest w częśći środkowej. A co z pocżątkiem i końcem?

Początkiem i końcem? Chyba chodzi Ci o odcinek Dworska-Halera. Jeśli tramwaje wlicza się do ruchu kołowego, to jest on na całej długości ulicy. Z pewnością na całej długości ulicy jeżdżą rowery. :P

Tramwaj jest najważniejszym pojazdem naziemnym. Zatem ulica Mazurska jest ulicą w najpełniejszym tego słowa znaczeniu. A na odcinku łączącym końce (?) Południowej to i rower miałby kłopoty.
Cytat:
turecki napisał/a:
po deszczach jest ona najbardziej "mazurska"

Święta prawda. :hihi:
O, jak najbardziej. Po deszczu są jeziora a w suszy się kicha jak po tabace "Mazurskiej".:hiihihi:
Corzano - Sro Lut 07, 2007 6:59 am

Tangens napisał/a:
A na odcinku łączącym końce (?) Południowej to i rower miałby kłopoty.

Domyślam się, że chodzi o odcinek torowiska między Południową i Zdrojową - tam nie ma ulicy.

knovak - Sro Lut 07, 2007 7:57 am

Ciekawe o które końce Południowej chodzi (bo chyba nie o te z rogu z Pułaskiego i z Korzeniowskiego) i jaki łącznik - obwodnicę Południowej? :???:
A może Obwodnicę Południową? Ale to nie w Brzeźnie... :hihi:

Zostaw Corzano, on tu na Mazurskiej chyba rzadko bywa i pisze z pamięci. A ludzka pamięć zawodna bywa... :wink:

Tangens - Sro Lut 07, 2007 9:41 am

Corzano napisał/a:
Tangens napisał/a:
A na odcinku łączącym końce (?) Południowej to i rower miałby kłopoty.

Domyślam się, że chodzi o odcinek torowiska między Południową i Zdrojową - tam nie ma ulicy.
Skoro jeździ tramwaj, a nawet od biedy rower, to znaczy, że jest. A precyzyjniej: chodzi o odcinek torowiska między I. Krasickiego a Południową, w kierunku Wrzeszcza.
Corzano - Sro Lut 07, 2007 9:52 am

Tangens napisał/a:
Skoro jeździ tramwaj, a nawet od biedy rower, to znaczy, że jest.

Może i jest, ale nie Mazurska. :hihi:

Tangens - Sro Lut 07, 2007 10:44 am

Czepiasz się drobiazgów. W tym miejscu zbiegają się 4 ulice + Mazurska i są trzy przystanki tramwajowe i dwa autobusowe. Myślisz, że tak łatwo sie połapać?
Corzano - Sro Lut 07, 2007 10:56 am

Tangens napisał/a:
W tym miejscu zbiegają się 4 ulice + Mazurska i są trzy przystanki tramwajowe i dwa autobusowe.

I postój taksówek. :wink:

Tangens - Sro Lut 07, 2007 11:31 am

O, o - właśnie!
A szalet przy pergoli jeszcze czynny?

Corzano - Sro Lut 07, 2007 11:34 am

Tangens napisał/a:
A szalet przy pergoli jeszcze czynny?

Szalet i pergola są przeszłością. Z pergoli zostały jedynie resztki.

seestrasse - Sro Lut 07, 2007 12:30 pm

Tangens napisał/a:
He, widzę, że nas wyeksmitowano. Nie znałem jeszcze tutejszych zwyczajów, założę się o 2 piwa, że to robota Seestrasse

skierowałam Was po prostu na właściwe tory :P

jacko - Sro Lut 07, 2007 2:54 pm

seestrasse napisał/a:
Tangens napisał/a:
He, widzę, że nas wyeksmitowano. Nie znałem jeszcze tutejszych zwyczajów, założę się o 2 piwa, że to robota Seestrasse

skierowałam Was po prostu na właściwe tory :P
Bo od tego ona jest. Od tego jest ona. Od tego jest. :OO
knovak - Sro Lut 07, 2007 5:27 pm

Tangens napisał/a:
Czepiasz się drobiazgów. W tym miejscu zbiegają się 4 ulice + Mazurska i są trzy przystanki tramwajowe i dwa autobusowe. Myślisz, że tak łatwo sie połapać?

To po co drążysz temat? Popatrz na plan Gdańska, gdzie Rzym, gdzie Krym, gdzie Mazurska a gdzie obwodnica Południowej :hihi:
Zresztą ten zbieg ulic jest 100 metrów od końca Mazurskiej (Zdrojowa, Krasickiego, Południowa, Gdańska i Chodkiewicza - to 5 nie 4) i Mazurska nie ma z nim nic wspólnego.

Podoba mi się natomiast teoria, że gdzie tramwaj tam musi być ulica (z chodnikami!). Proponuję zbudować stosowne elementy przy torach tramwaju między skrzyżowaniem Wita Stwosza i Obrońców Westerplatte a oliwską petlą tramwajową - tam też nie ma chodnika, o asfalcie nie wspominając...
:mrgreen:

Tangens - Czw Lut 08, 2007 10:36 am

Chodkiewicza? Chyba Korzeniowskiego skoro już.
A do jakiej ulicy należy wspomniany odcinek torów?

knovak - Czw Lut 08, 2007 5:11 pm

Korzeniowskiego to ulica równoległa do Mazurskiej, dwie przecznice od niej na południe. A chodziło mi o Gałczyńskiego (nie Chodkiewicza) - ulicę która biegnie od skrzyżowania na południowy-wschód.
Polecam plan Gdańska, może zajrzyj tutaj - na tej mapce widać, że odcinek torów pomiędzy Południową a placykiem przy pętli "trzynastki" i Zdrojową prowadzi przez kawałek parku zdrojowego (zresztą bardzo zapuszczony). Natomiast chodnik komunikacyjny dla pieszych maszerujących od pętli do Mazurskiej biegnie przy Południowej, chyba że ktoś woli skróty i drałuje po torach lub przez błocka i kałuże przy torowisku...

Tangens - Czw Lut 08, 2007 8:52 pm

O Gałczyńskiego to zapomniałem zupełnie. To już czasy nowożytnie. Zatem mamy już na tym zbiegu szóstą ulicę bez ronda. Prawdziwy cud!
Co ty z tym planem miasta? Fakt, że 21 lat nie mieszkam już w Gdańsku, ale to miejsce akurat znam na pamięć i wiem, że zmienia się w bardzo żółwim tempie i szczerze mówiąc od moich czasów niewiele zmieniło swój wygląd. Nie zrozumiałeś żartu, czy co? Insynuowałem, że miejsce w którym przebiega tor tramwajowy (król pojazdów) ma status ulicy. A że podobno każdy obiekt w mieście ma swój adres to i zapytałem do jakiej należy ulicy. Ponieważ w co najmniej połowie długości biegnie wzdłuż ulicy Mazurskiej i to do jakiej niby go przypisać?
Dobra, dość o tym. Temat powstał przypadkowo. Na skutek jednego zdania spośród chyba tysiąca jakie tego dnia napisałem na tym forum na zupełnie inny temat. W życiu bym nie pomyślał, ze akurat to zdanie wywoła najwięjszy oddźwięk.

Corzano - Czw Lut 08, 2007 9:04 pm

Tangens napisał/a:
W życiu bym nie pomyślał, ze akurat to zdanie wywoła najwięjszy oddźwięk.

Z Brzeźniakami nie zadzieraj! :wink: :hiihihi:

heniek - Pią Lut 09, 2007 2:09 am

Corzano napisał/a:
Tangens napisał/a:
W życiu bym nie pomyślał, ze akurat to zdanie wywoła najwięjszy oddźwięk.

Z Brzeźniakami nie zadzieraj! :wink: :hiihihi:
Chłopaki idę na pomoc ---Heniek :juhu:

W NP też mamy taką ulicę, mianowicie -Szkolna. Kiedyś kierowca TIRa zaczepił mnie na Parafialnej ;) że mam go ratować , bo dwie godziny jeżdzi po Porcie i nikt nie wie o tej ulicy .Objechał wszystkie szkoły i nic. Więc wsiadłem razem z nim i jakie było jego zdziwienie, że jest adres a nie ma ulicy. :hmmm:

knovak - Pią Lut 09, 2007 7:22 am

Tangens napisał/a:

Co ty z tym planem miasta?

Cytat:
Polecam plan Gdańska, może zajrzyj tutaj


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group