Dawny Gdańsk

Żuławy, Kaszuby, Kociewie i inne miejsca bliższe lub dalsze - Grobowiec w Sulminie

liliana - Pon Mar 30, 2009 5:03 pm
Temat postu: Grobowiec w Sulminie
Jestem nowa nie wiem, czy temat był poruszany czy nie....

To kaplica grobowa gdańskiego rodu Gralathów, potomków słynnego burmistrza Daniela Gralatha, światowego pioniera nauki o elektryczności, założyciela Towarzystwa Przyrodniczego, fundatora Wielkiej Alei z Gdańska do Wrzeszcza. Jeden z nich był chrześniakiem króla Stanisława Augusta. Sulmin należał do Gralathów do 1880 r. W kaplicy pochowano sześcioro członków rodziny.
Dokładniej była to kaplica grzebalna i cmentarz kościoła ewangelickiego w Sulminie. Pzed wojną usytuowana - luterańskim zwyczajem - za wsią, na skraju lasu (dotąd sięgały wtedy pola Sulmina)
Roszabrowana przez ludzi, którzy uwazali,że sa tam jakies bogactwa.Mój wujek pamięta jak na drodze przynależącej tam walały się resztki trumien.
http://img10.imageshack.us/gal.php?g=kapliczka.png
http://img135.imageshack....ulmino05145.jpg

groszek - Nie Kwi 05, 2009 12:17 am

A może Ty( lub ktoś inny)posiadasz zdjęcia kapliczki z czasów zanim dobrali sie do niej nasi hmmm poszukiwacze skarbów.
liliana - Nie Kwi 05, 2009 9:46 am

niestety nie bardzo żałuję....
princessita - Nie Kwi 05, 2009 4:29 pm

Az sie chce plakac.......szkoda ze zadne muzeum o to nie zadbalo, ta rodzina wielce sie przysluzyla Gdanskowi, jestem ciekawa czy zachowaly sie jeszcze jakies groby, szczatki ubran itp, jakiekolwiek slady abby moc je zabezpieczyc przed dalszym unicestwieniem.
liliana - Nie Kwi 05, 2009 8:05 pm

tam obok grobowca są groby innych ludzi..tak jak pisałam mój wujek mi opowiadał jak szedł wieki temu tamtędy i leżały resztki trumien....Moja mama opowiadała, że on był piekny kiedyś...Sąsiad ją podobno zalewał podłogę betonem i to dwa razy, bo rozbili ....Ludzie poszabrowali co się dało- częsc zdobień pewnie lezy u kogos na schodach, albo scianie.....nie pojmuję takich ludzi...niestety kaplica podaje się czasowi....
liliana - Nie Kwi 05, 2009 8:24 pm

http://209.85.129.132/sea...l&ct=clnk&gl=pl
tu jest więcej informacji na ten temat..trzeba zjechac na dół strony...

groszek - Pon Kwi 06, 2009 11:15 pm

Przeczytalam artykuł. Az włos się jezy.Noo wojskom sowieckim to nie ma się co dziwic,w końcu to dzicz była...Ale nasz bogobojny naród :hmm:
pumeks - Pon Lis 16, 2009 11:39 am

Andrzej Januszajtis o grobach Gralathów
Cytat:
Ród Gralathów był jednym z najbardziej zasłużonych w dziejach Gdańska.

Pierwszy z nich Jan Ulryk przybył tu z Ratyzbony i w roku 1690 uzyskał obywatelstwo. Zmarł w 1736 r. Pochowano go w kościele Mariackim pod kaplicą św. Katarzyny. Wcześniej, w roku 1713, pochował tam syna Karola Ludwika ożenionego z Konkordią Grentz, z którą miał czworo dzieci. Ciekawe, dlaczego nie w zakupionym przez niego trzy lata wcześniej grobie w kościele św. Katarzyny? Do dziś zachowała się tam płyta z jego nazwiskiem i napisem: „VOR SICH UND SEINE ERBEN” (dla siebie i potomków), ozdobiona herbem rodu - czterema lilijkami. Najsławniejszym z tych potomków był syn Daniel Gralath (1708-1767), uczony burmistrz Gdańska, pionier badań nad elektrycznością, założyciel Towarzystwa Przyrodniczego, fundator dzisiejszej alei Zwycięstwa. Jako burmistrz doprowadził do wydania przez radę rozporządzenia przeciwko masonerii. Od 1900 roku ma pomnik w postaci głazu w samym środku alei. Pochowano go w kościele Mariackim, ale raczej nie w krypcie pod kaplicą, która zmieniła właścicieli. Warto chyba odszukać miejsce spoczynku człowieka, który gdyby żył dzisiaj, zasłużyłby na Nobla!

Córka Daniela, Renata Wilhelmina (1748-1808), odziedziczyła po ojcu zamiłowanie do nauk przyrodniczych. Zaprzyjaźniona z księżną Anną Jabłonowską pomagała jej organizować sławną kolekcję w Siemiatyczach i Gdańsku. „Smukła i elegancka, zjednywała gości zwiedzających gabinet swoją serdecznością i wiedzą”. W wieku 32 lat poślubiła 77-letniego (!) burmistrza Edwarda Fryderyka Conradiego (ojca założyciela Conradinum). Po jego śmierci w 1799 r. wyszła za mąż za barona Schröttera. Odziedziczone po mężu majątki, w tym podgdański Sulmin, zapisała braciom. Pierwszy z nich, Daniel Gralath Młodszy (1739-1809), zwany tak dla odróżnienia od ojca, był profesorem gdańskiego Gimnazjum Akademickiego. Napisał m.in. cenną „Historię Gdańska”. Otrzymanym w spadku Sulminem cieszył się tylko rok. Gdy umarł, jedynym dziedzicem został młodszy brat Karol Fryderyk Gralath (1741-1818), długoletni przedstawiciel gdański w Warszawie, potem po kolei ławnik, rajca i burmistrz Gdańska. Z żoną Szarlottą Davisson (praprawnuczką Heweliusza) miał troje dzieci. Jako pierwszy z Gralathów spoczął po śmierci w rodzinnej kaplicy grobowej w Sulminie, którą kazał zbudować. Po jego śmierci majątki przypadły starszemu synowi Stanisławowi Karolowi Gralathowi (1784-1864), chrześniakowi króla Stanisława Augusta. Z jego inicjatywy w 1820 r. w Sulminie powstała szkoła. Nie mając dzieci, dopuścił do dziedzictwa bratanka, Jerzego Fryderyka (1818-1853). Nowy współdziedzic, ożeniony z Marią Maquet zamieszkał w Sulminie, gdzie urodziło się im troje dzieci. Nie doczekał się jednak samodzielnej własności, bo zmarł przed stryjem. Dziedzicem włości sulmińskich został syn Jerzego Fryderyka Maks Gralath (1851-1901). W 1874 r. poślubił Emilię Newton (1854-1918), Angielkę urodzoną we Włoszech, która nie zdołała się tu zaaklimatyzować. W sześć lat później sprzedali majątki i przenieśli się do Florencji. Ich potomkowie mieszkają do dziś poza Gdańskiem. Dodajmy jeszcze, że siostra Maksa, Nelly Maria Kosmack (1852-1927), mieszkała i zmarła w Oliwie. Matka Maksa i Nelly, Maria Maquet, żyła do roku 1907. Pochowano ją w Sulminie i był to ostatni pogrzeb w rodowym mauzoleum Gralathów. Łącznie leży w nim co najmniej siedem osób z rodziny (nie licząc tych, o których nie wiemy). Ta bezcenna pamiątka po zasłużonym gdańskim rodzie - dziś w bardzo złym stanie - powinna być wpisana na listę obiektów chronionych i jak najszybciej odrestaurowana.

dandola - Pon Lis 16, 2009 11:59 am

Herb rodu Gralath autorstwa Otto Huppa zawarty w jego "herbarzu" Wappen und Siegel der deutschen Städte, Flecken und Dörfer - tu tzw. Siegelmarke lub Reklamenmarke produkowane przez wytwórnię kawy Kaffee HAG, która umieszczała je na swych opakowaniach oraz Daniel Gralath "Starszy", którego upamiętniono w Wielkiej Alei, a także kaplica rodowa.
pumeks - Wto Lis 22, 2011 9:27 am

Gdańsk wyremontuje grobowiec Gralathów
Marek Gotard napisał/a:
Gdańsk chce wyremontować zniszczony grobowiec zasłużonej dla miasta rodziny Gralathów. Uchwałę w tej sprawie radni mają przegłosować na najbliższej sesji Rady Miasta. Koszt remontu zapomnianego zabytku, stojącego w Sulminie, ma wynieść ponad 100 tys. zł.
Przez lata mauzoleum Gralathów w podgdańskim Sulminie popadało w zapomnienie. Obiekt jest w fatalnym stanie. Jeśli radni zgodzą się przekazać pieniądze na jego renowację z budżetu miasta, zostanie uratowany.
- Chcemy przekazać na ten cel ponad 100 tysięcy złotych. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, prace na sulmińskim cmentarzu rozpoczną się w przyszłym roku - informuje Emilia Salach-Pezowicz z gdańskiego magistratu.
- Zawarliśmy z Gdańskiem porozumienie w sprawie renowacji grobowca, a także uporządkowania samego cmentarza. Gdańsk sfinansuje remont zabytku, a nasza gmina uporządkuje cały teren nekropolii i odpowiednio go wyeksponuje - deklaruje Marek Trepczyk, zastępca burmistrza gminy Żukowo.
Czym rodzina Gralathów zasłużyła sobie na pamięć zarówno gdańszczan jak i mieszkańców Sulmina? Głównie za sprawą Daniela Gralatha (1708-1767), jednego z burmistrzów Gdańska. Najsłynniejszą pamiątką po XVIII-wiecznym burmistrzu jest obsadzona lipami Wielka Aleja, łącząca Gdańsk z Wrzeszczem.
Daniel Gralath był także pionierem w badaniach nad elektrostatyką. Jego "Historia elektryczności" była pierwszym na świecie dziełem poświęconym temu zagadnieniu.
Z Sulminem Gralathowie związali się, gdy córka burmistrza Daniela, Wilhelmina, w 1786 roku wyszła za mąż za ówczesnego właściciela sulmińskiego majątku, Edwarda Fryderyka Conradiego.
Sulmińskim majątkiem przez jakiś czas zarządzał także młodszy syn Gralatha, także Daniel, autor trzytomowego dzieła: "Historia Gdańska".
Samą kaplicę na cmentarzu w lesie nieopodal Sulmina wybudowano w 1818 roku. Jako pierwszy spoczął w niej brat Daniela, Karol Fryderyk, którego ojcem chrzestnym został ostatni król Polski, Stanisław August Poniatowski.
W rodzinnym grobowcu Gralathów w Sulminie prawdopodobnie pochowano jeszcze 7 lub 8 osób. Słynnego burmistrza Daniela pochowano wcześniej w Bazylice Mariackiej, nie wiemy jednak w którym miejscu. Grobowiec na sulmińskim cmentarzu to jedyny obecnie tak cenny, materialny ślad po znakomitej rodzinie, zasłużonej dla Gdańska i Polski.
Wszyscy zainteresowani losami rodziny Gralathów sięgnąć mogą po książkę Andrzeja Januszajtisa pt. "Sulmin. Niezwykłe dzieje podgdańskiej wsi". Imię Daniela Gralatha nosi też jeden z gdańskich tramwajów.

princessita - Sro Lis 23, 2011 2:07 pm

Nareszcie ... mam nadzieje ze wszytsko pojdzie jak z platka.
Dostojny Wieśniak - Pon Wrz 17, 2012 12:23 am

Mam dobre wieści - rozpoczął się a w zasadzie trwa remont mauzoleum. :)
Voit - Pon Wrz 17, 2012 7:50 pm

To śwetnie.
...Oglądałem ten grobowiec ze dwa lata temu, wtedy stan był żałosny.

Dostojny Wieśniak - Wto Wrz 18, 2012 9:20 pm

Nie mogę obiecać, że dotrę tam w najbliższym czasie. Postaram się jednak zdobyć zapis fotograficzny z prac konserwatorskich. 8)
Radek - Pon Paź 22, 2012 12:38 pm

Podczas wczorajszej przejażdżki rowerem natknąłem się na grobowiec.
Zainteresowany znalazłem to forum - dobrze, że jest takie miejsce :)

Faktycznie coś się dzieje, stoi rusztowanie i paleta cegieł. Nie wiem jak miejsce wyglądało wcześniej, załączam zdjęcia jakie zrobiłem wczoraj.

Voit - Nie Paź 28, 2012 8:19 pm

:==

...Coś robią!

Dostojny Wieśniak - Pon Paź 29, 2012 12:04 am

Robią i to sporo. Po pierwszym postaram się coś pokazać. Teraz zabiegany trochę jestem. :oops:
Anila - Czw Lis 15, 2012 3:17 pm

Witam , obecnie grobowiec wygląda znacznie lepiej po renowacji.
A oto strona Sulmina na której znajdziecie zdjęcia i wszelkie info:)pozdrawiam
http://www.sulmin.info/

Dostojny Wieśniak - Wto Gru 04, 2012 12:00 am

Już drugi pierwszy minął i przyznam się, że gdyby nie konieczność oderwania się choć na chwilę od papierzysk i zapalonych ich zbieraczy, pewnie by to jeszcze trochę potrwało. No to żeby nie zwariować w urzędowych klimatach - Sulmin.
O czym mowa wszyscy wiedzą, historia też mniej więcej znana. Jak kto nie wie, niech się dowie. :wink:
Niżej migawki z remontu mauzoleum. Na początek stan zastany przez ekipę. Autorem zdjęć jest p. Jarosław Graban, mieszkaniec stołecznego Marienburga, a tutaj osoba odpowiedzialna za przebieg i efekty robótek ręcznych. Zgoda na publikację jest. Dziękuję. :zgooda:
Prawdę mówiąc, te zdjęcia tylko tutaj można zobaczyć. Tego nie ma nawet Pomorski Wojewódzki Konserwator Zabytków. Takie cuda. 8)

Dostojny Wieśniak - Sob Lut 02, 2013 1:14 am

Przerażająco dużo mam zaniedbanych wątków. Przepraszam. :oops: By choć trochę nadgonić, jeszcze kilka ujęć mauzoleum w stanie zastanym albo w chwilę po. Atorem zdjęć prezentowanych przeze mnie w wątku jest nieodmiennie p. Jarosław Graban.
princessita - Sob Lut 02, 2013 11:42 am

A czy grobowiec jest juz pusty? a jesli, tak to co sie stalo ze szczatkami pochowanych?
Dostojny Wieśniak - Nie Lut 03, 2013 12:23 am

Cytat:
A czy grobowiec jest juz pusty? a jesli, tak to co sie stalo ze szczatkami pochowanych?
Pusty to on jest pewnie od dawna, a co się stało ze szczątkami? Myślę, że jeden z proboszczów miejscowej parafii, zadbał o godny pochówek. Dokładnie tak, jak to miało miejsce na całych "Ziemiach Odzyskanych". :% Jest to dzisiaj jakiś problem, skoro stosunkowo często poruszany jest we wspomnieniach osadników itd.
Hamer - Sro Kwi 17, 2013 10:34 am

Kilka dni temu byłem na kolejnej wycieczce kolejowo - leśnej (ach te śniegi po kolana w lesie w połowie kwietnia) i zaszedłem do Sulmina. Niestety ale jakość wykonanego remontu pozostawia wiele do życzenia. Pierwsza zima po remoncie i już masowo odpada tynk i sypią się gzymsy. Słabo to wygląda i miasto Gdańsk albo gmina Żukowo powinny zainterweniować z reklamacją i o wykonanie niezbędnych napraw.
Dostojny Wieśniak - Czw Kwi 18, 2013 11:22 pm

Zasłyszane u źródła - Sytuacja jest pod kontrolą. Sprawę prowadzi Urząd Gminy. W czasie zakładania tego co już dawno temu odpadło, trafił się przymrozek w nocy. Zaprawy nie miały szans związać. W najbliższym czasie wykonane będą poprawki. :ok:

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group