Dom w Przegalinie. Jego sytuacja jest bardzo nieciekawa. Część gruntu należy do miasta, a część do 3 skłóconych ze sobą spadkobierców. Totalny pat. A dom i wszystko wokół niszczeje z miesiąca na miesiąc
Ostrzegam wszystkich, którzy by chcieli tam pójść popstrykać fotki. Jeden ze współwłaścicieli bywa tam codziennie, trzyma różne maszyny i inne szpeje. I jest "niezbyt" miłym i przyjaznym człowiekiem. Chyba, że trafi kosa na kamień, tak jak na mnie...
_________________ Frakcja Miłośników Niewygodnych Kin
--------------------------------------------------------------------------
Až dojde moja poslední hodina, pochovajte mňa do bečky od vína
--------------------------------------------------------------------------
Został zabytkiem, ale nadal nie wiadomo kiedy się poprawi jego los.
Sczegóły tutaj.
W Żuławkach niejeden dom podcieniowy - i niestety mylisz ten ze zdjęcia "nad stawem" z tym wpisanym do rejestru...
_________________ Frakcja Miłośników Niewygodnych Kin
--------------------------------------------------------------------------
Až dojde moja poslední hodina, pochovajte mňa do bečky od vína
--------------------------------------------------------------------------
Widzę, że "na zachodzie bez zmian"... (chociaż z drugiej strony to przez rok na gorsze się aż tak też nie zmieniło - a mogło).
A ta tablica niewypełniona? Czyli nie wiadomo kto i co... :(
Marcin napisał/a:
W Żuławkach niejeden dom podcieniowy...
W Żuławkach jest ich jeszcze wciąż pięć.
_________________ Frakcja Miłośników Niewygodnych Kin
--------------------------------------------------------------------------
Až dojde moja poslední hodina, pochovajte mňa do bečky od vína
--------------------------------------------------------------------------
Jaki rok? Poprzednie zdjęcie jest z końca sierpnia tego roku!
"Atakto", że rok temu - w październiku - byłem tam i porównuję stan z tym co pamiętam i sfotografowałem.
A fotka która została zamieszczona w sierpniu przez "nad stawem" nie oznacza, że została wykonana wtedy również. Czasami ludzie zamieszczają mocno archiwalne fotki - i kto, ale Ty to chyba powinnaś wiedzieć o tym najlepiej.
Fotka ta jest starsza od wykonanych przeze mnie rok temu i pochodzi z strony internetowej do której "nad stawem" podał link.
Szkoda, że ta tablica niewypełniona jest. Byłoby przynajmniej wiadomo czy jest jakaś nadzieja czy to prace rozbiórkowe... :(
_________________ Frakcja Miłośników Niewygodnych Kin
--------------------------------------------------------------------------
Až dojde moja poslední hodina, pochovajte mňa do bečky od vína
--------------------------------------------------------------------------
Ha, na temat zdjęcia to chyba autor mógłby co nieco napisać.
A co do tablicy - określić ten stan można jako samorozbiórka.
Właściciel chciał przenieść chałupę o kilka metrów od ulicy. Urząd się nie zgodził.
To przeniesienie to może była próba " samooczyszczenia " działki?
Bo jak się kupuje to chyba dba się o majątek?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum