I tak na marginesie - pasjonat to nie to samo co człowiek z pasją (kto nie wierzy niech sprawdzi w słowniku języka polskiego).
_________________ Frakcja Miłośników Niewygodnych Kin
--------------------------------------------------------------------------
Až dojde moja poslední hodina, pochovajte mňa do bečky od vína
--------------------------------------------------------------------------
Ostatnio zmieniony przez Marcin Pon Wrz 06, 2004 11:16 pm, w całości zmieniany 1 raz
No prosze....znaczy szefowie sa w stanie załatwic spotkania FDG w sali Białej Ratusza ? Na przykład .....
Mam nadzieje ,ze ,,zajac sie Ratuszem Głownomiejskim,, nie oznacza, ze bedziemy czyscic cegiełka po cegiełce...schodek po schodku...
Brawo panowie Meyer i Stąporek
Dobrze, że marcin.re objaśnił termin rzygacze, bo pewnie znów u wielu rodziłyby się wątpliwości
ps Rzygacze? jeszcze nie koniec agonii?
A co do marginesu (gadalismy już o tym kiedyś), to "pasjonaci" byli przedmiotem dyskusji jezykoznawców jakieś 20 lat temu i teraz powszechnie i bez zgorszenia używa się tego słowa nie tylko dla określenia furiatów. Czy pasjonować się czymś to irytować się czymś?
Znaczenie wyrazu rozszerzyło się i to w zgodzie z procesami językowymi i nie widzę sensu w tępieniu tego.
Koledzy Stąporek i Meyer, jak oceniacie deklaracje pani dyrektor i pana kierownika? Bo z tekstu wynika, że jeszcze chwila i już ktoś by miary odtworzył przed Wami.
Koledzy Stąporek i Meyer, jak oceniacie deklaracje pani dyrektor i pana kierownika? Bo z tekstu wynika, że jeszcze chwila i już ktoś by miary odtworzył przed Wami.
Z pierwszej redakcji tekstu, którą pokazał nam forumowicz Marcin.re, wynikało że to my dwaj chcemy dać dyrekcji Muzeum pieniądze na odtworzenie obiektu.
Swoją drogą, jak Grün pół roku temu zamieścił obrazek rekonstrukcji http://www.forum.dawnygda...p?t=190&start=0
to ja uznałem za rzecz jak najbardziej normalną, że ktoś je w końcu tam powiesił...
W "totka" wygraliście z Pumeksem?
A ciekawe ile taka "rekonstrukcja" będzie kosztować?
_________________ Frakcja Miłośników Niewygodnych Kin
--------------------------------------------------------------------------
Až dojde moja poslední hodina, pochovajte mňa do bečky od vína
--------------------------------------------------------------------------
Ostatnio zmieniony przez Marcin Wto Wrz 07, 2004 10:10 am, w całości zmieniany 1 raz
W wersji "analogowej" gazety znalazło się jeszcze zdjęcie profesorów-incjatorów i sławna wizualizacja Grüna.
_________________ Frakcja Miłośników Niewygodnych Kin
--------------------------------------------------------------------------
Až dojde moja poslední hodina, pochovajte mňa do bečky od vína
--------------------------------------------------------------------------
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum