właścicieli bardziej interesowały pasujące stajlem świeczniki, ale choćby nastrojenie to już niekoniecznie.
Kolejna osoba coś źle zrozumiała? Tego instrumentu nie da się nastroić, bo jest w nieciekawym stanie. I ja napisał Villa, idiotyczne było by remontowanie instrumentu w rozsypującej się skrzyni. Świeczniki kosztowały jakieś 40 funtów. Kompleksowa naprawa instrumentu wyniesie X razy tyle co wypomniane świeczniki. Kosztorys mam w szufladzie.
A podsumowując całą "dyskusję", to cóż...Powinnam może pianino oddać, komuś kto grać potrafi? Bo u mnie będzie marnować? "Wspierającym i wyrozumiałym" służę namiarem na dwa gdańskie pianina, w równie opłakanym stanie, w którym było moje. Życzę powodzenia, i tyle samozaparcia, które mam ja i mój mąż.
przepraszam, ale chyba się nie rozumiemy. instrument nie jest przedmiotem użytkowym. dla muzyka nie ma większego znaczenia, czy jest dawnogdański czy późnokaliski. ma brzmieć. ma oddawać emocje grającego
Dla jednych jest narządziem pracy a dla innych przedmiotem użytkowym mającym dawać przyjemnośc nawet jeśli odczuwa się ją tylko ścierąc kurz z pięknego "mebla".
Taka radość posiadania.
_________________ Ponury Zwracacz Uwagi na Wykraczających Poza Ramy
Ech artyści... Przecież mówimy o różnych sprawach. Zróbmy zrzutkę a pianin pojedzie natychmiast do renowacji, bo taka jest intencja właścicieli, jak rozumiem.
Ech artyści... Przecież mówimy o różnych sprawach. Zróbmy zrzutkę a pianin pojedzie natychmiast do renowacji, bo taka jest intencja właścicieli, jak rozumiem.
a potem zesia bedzie koncertowac i kase sie odrobi
_________________ "...robala co mnie zzera wciaz zalewam sam..."
właścicieli bardziej interesowały pasujące stajlem świeczniki, ale choćby nastrojenie to już niekoniecznie.
Kolejna osoba coś źle zrozumiała? Tego instrumentu nie da się nastroić, bo jest w nieciekawym stanie. I ja napisał Villa, idiotyczne było by remontowanie instrumentu w rozsypującej się skrzyni. Świeczniki kosztowały jakieś 40 funtów. Kompleksowa naprawa instrumentu wyniesie X razy tyle co wypomniane świeczniki.
ten fragment naszej dyskusji bardzo mnie zafrapował. skąd Fryniu wniosek, że ja akurat Tobie wypominam te akurat świeczniki za 40 funtów?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum