Dawny Gdańsk Strona Główna Dawny Gdańsk


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  DownloadDownload

Poprzedni temat :: Następny temat
zagadka ornitologiczna Tobiasza
Autor Wiadomość
pawel.45 
z komódeczki

Dołączył: 26 Sie 2006
Posty: 781
Wysłany: Wto Lip 24, 2007 8:17 pm   

Gdynka napisał/a:
Tobiasz przygotował dużo podpowiedzi...

Jakież to podpowiedzi - to normalne zmyłki! żuraw na pierwszej fot. - z Gdańska, na drugiej - z Krakowa, na trzeciej - z jakiejś wsi. A film ja oglądałem w Gdyni. Więc o co chodzi? :hihi:
 
tobiasz 
wrzeszczanin :)

Dołączyła: 12 Gru 2006
Posty: 109
Wysłany: Wto Lip 24, 2007 8:19 pm   

nic nie popsuł, odpowiedz padła w formie zawoalowanej i dopiero Gdynka ją rozszyfrowała, a Wam może przykro że to nie Wy, a przecież dotyczy ona niekwestionowanego symbolu Gdańska
Ostatnio zmieniony przez tobiasz Wto Lip 24, 2007 8:34 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
Corzano 
bi-cyklista
z Północy


Dołączył: 18 Lis 2004
Posty: 4571
Wysłany: Wto Lip 24, 2007 8:24 pm   

Czyli jednak pelikan? :haha:
_________________
 
Gdynka 

Dołączyła: 03 Lut 2006
Posty: 760
Wysłany: Sro Lip 25, 2007 11:10 am   

Zgadłam? :hurra: :wink:
Zacytuję mojego szanownego przedmówcę
Cytat:
To znak - idzie koniec świata. :hihi: :wink:
_________________
Linkologia - 230 stron o Gdańsku. Dodaj do ulubionych!
 
tobiasz 
wrzeszczanin :)

Dołączyła: 12 Gru 2006
Posty: 109
Wysłany: Sro Lip 25, 2007 2:27 pm   

koniec zagadki - ptak z fotografii - wg mnie żuraw - znajduje się na szczycie dachu Żurawia - muzealnego dźwigu portowego w Gdańsku.
podpowiedzi nie były żadnymi zmyłkami, lecz miały naprowadzić na prawidłową odpowiedź
samolot to Żuraw - zwany też polskim Storchem, urządzenie studzienne to również żuraw
 
knovak 
Wanoga


Dołączył: 21 Paź 2003
Posty: 1418
Wysłany: Sro Lip 25, 2007 2:52 pm   

Jeszcze dorzuciłbym przynajmniej jednego Żurawia, z Gdyni... :wink:
_________________
"A ja sobie jeżdżę na motorowerze i nocą na szosie łapię w worek jeże..." (Jan Krzysztof Kelus)
 
 
tobiasz 
wrzeszczanin :)

Dołączyła: 12 Gru 2006
Posty: 109
Wysłany: Sro Lip 25, 2007 8:30 pm   

no to i taki powinien się znaleźć w tym towarzystwie :co_jest: :co_jest:
 
Hochstriess 
von Hochstriess

Dołączyła: 05 Sie 2006
Posty: 834
Wysłany: Sro Lip 25, 2007 8:35 pm   

Jeszcze brakuje takiego, który mozna zapuscic, na przyklad, komus przez ramie ;-)
 
tobiasz 
wrzeszczanin :)

Dołączyła: 12 Gru 2006
Posty: 109
Wysłany: Sro Lip 25, 2007 8:49 pm   

no i nie można pominąć tej organizacji
 
seestrasse 
Zesztrasia z Szafy


Dołączyła: 13 Kwi 2004
Posty: 6586
Wysłany: Sro Lip 25, 2007 9:13 pm   

a co powiecie na schab w żurawinach? :lol:
 
Corzano 
bi-cyklista
z Północy


Dołączył: 18 Lis 2004
Posty: 4571
Wysłany: Sro Lip 25, 2007 9:20 pm   

seestrasse napisał/a:
a co powiecie na schab w żurawinach? :lol:

Cóż, ja podziękuję.
_________________
 
seestrasse 
Zesztrasia z Szafy


Dołączyła: 13 Kwi 2004
Posty: 6586
Wysłany: Sro Lip 25, 2007 9:21 pm   

no to same żurawiny! :D
 
Gdynka 

Dołączyła: 03 Lut 2006
Posty: 760
Wysłany: Sro Lip 25, 2007 9:27 pm   

Skojarzenia? Proszę bardzo.
_________________
Linkologia - 230 stron o Gdańsku. Dodaj do ulubionych!
 
tobiasz 
wrzeszczanin :)

Dołączyła: 12 Gru 2006
Posty: 109
Wysłany: Sro Lip 25, 2007 9:31 pm   

villaoliva, co z tym Srebrzyskiem, podali rozpoznanie lub jakieś zalecenia???

póki jescze można to jescze bajeczka - rosyjska
Żyli na mokradle żuraw i czapla. Zbudowali sobie oboje chatki po dwóch jego stronach.

Jakoś nudziło się żurawiowi samemu i postanowił się ożenić.

- Pójdę w konkury do czapli!

Człap, człap! Poszedł żuraw - mieszając błoto - przemierzył siedem wiorst.
Przychodzi i pyta:

- Jesteś w domu, czaplo?

- Jestem.

- Wyjdź za mnie za mąż.

- Nie, żurawiu, nie wyjdę za ciebie za mąż: nogi masz długie, szatki kuse, latasz kiepsko, a nie mam czym cię żywić! Idź sobie, długonogi!

Człap, człap... Jak niepyszny poszedł żuraw do domu.

- Odszedł, a czapla namyśliła się:

- Zamiast żyć samej, chyba lepiej wyjść za żurawia.

Przychodzi do żurawia i mówi:

- Żurawiu, weź mnie za żonę!

- Nie, czaplo, nie chcę cię. Nie myślę się żenić i nie wezmę cię za żonę.

Rozpłakała się czapla ze wstydu i wróciła do domu.

Żuraw namyślił się tymczasem i mówi:

- Szkoda, że nie wziąłem czapli za żonę. Przecież nudzę się sam jeden. Zaraz pójdę i wezmę ją za żonę.

Człap, człap... Przychodzi i mówi:

- Czaplo! Postanowiłem ożenić się z tobą, wyjdź za mnie!

- Nie, żurawiu, nie wyjdę za ciebie!

Wrócił więc żuraw do domu.

A czapla zastanowiła się tymczasem:

- Dlaczego mu odmówiłam? Po co mam żyć sama jedna? Wyjdę lepiej za żurawia!

Przyszła i prosi, żeby wziął ją żuraw za żonę, ale żuraw nie chce.

I chodzą tak do siebie w konkury, ale ani rusz pobrać się nie mogą.
 
knovak 
Wanoga


Dołączył: 21 Paź 2003
Posty: 1418
Wysłany: Czw Lip 26, 2007 1:19 pm   

seestrasse napisał/a:
no to same żurawiny! :D

No to żurawinówka!
:^^

Najlepiej po mermecku, z Kociewia!
Mniam!
_________________
"A ja sobie jeżdżę na motorowerze i nocą na szosie łapię w worek jeże..." (Jan Krzysztof Kelus)
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  
Dawny Gdańsk Strona Główna

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template subTrail v 0.4 modified by Nasedo. adv Dawny Gdansk