Posiadam skądś ( chyba z jakiejś polskiej strony dla germanistów) ściągnięte oryginalne wersje książęk Grassa "Blaszany bębenek" (Die Blechtrommel) i "Idąc rakiem" (Im Krebsgang) w formacie .pdf (Acrobat Reader). Są tak nagrane, że można przeszukiwać tekst za pomocą Ctrl + F. Poszukuję podobnych plików z "Kotem i myszą" (Katz und Maus), Psimi latami (Hundejahre) i "Turbotem" (Der Butt), może macie albo znacie adres, z którego można by to ściągnąć?
Wysłany: Nie Kwi 10, 2005 9:58 pm Re: Günter Grass w .pdf-ie
pumeks napisał/a:
Posiadam skądś ( chyba z jakiejś polskiej strony dla germanistów) ściągnięte oryginalne wersje książęk Grassa "Blaszany bębenek" (Die Blechtrommel) i "Idąc rakiem" (Im Krebsgang) w formacie .pdf (Acrobat Reader). Są tak nagrane, że można przeszukiwać tekst za pomocą Ctrl + F. Poszukuję podobnych plików z "Kotem i myszą" (Katz und Maus), Psimi latami (Hundejahre) i "Turbotem" (Der Butt), może macie albo znacie adres, z którego można by to ściągnąć?
Jak ktoś chce, to mam na dysku domowego kompa "Spotkanie w Telgte" (Das Treffen in Telgte") po niemiecku W pe-de-ef-ie, of course...
[dla niewtajemniczonych-to też Grassa ]
_________________ Frakcja Miłośników Niewygodnych Kin (II)
============================
Z dwóch kaczorów wybieram Donalda
Czy po niemiecku to jest tak samo niestrawne, jak po polsku?
Jest bardziej strawne, bo w oryginale Tulla Pokriefke mówi w dialekcie, a w tłumaczeniu Błauta z dialektu nic nie zostało i Tulla gada jakby miała wadę wymowy.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum