ja modlę sie o coś przeciwnego.....jestem zakochana w tym kościele, takim jakim jest ...zrujnowany i dziki i pełen niespodzianek...
w innych kościołach nie czuje tego sacrum jakie wyczuwam w nim. w innych opływających złotem, czystych i jasnych gdzieś się chowa Bóg...
Widać jak czas i wszystko razem z nim mija a mimo tego wiara pozostaje....
_________________ „kocur, który nie wiadomo skąd się wziął, wyposażony w zawadiackie wąsy kawalerzysty, olbrzymi jak wieprz, czarny jak sadza lub gawron.”
_________________ „kocur, który nie wiadomo skąd się wziął, wyposażony w zawadiackie wąsy kawalerzysty, olbrzymi jak wieprz, czarny jak sadza lub gawron.”
Żeby chociaz opływały tym "złotem". A tymczasem koscioły np Bartłomieja, Jakuba, Elzbiety, Józefa, Brygidy, NMP i itp są puste w porównaniu do czasów przed 1945.
Żeby chociaz opływały tym "złotem". A tymczasem koscioły np Bartłomieja, Jakuba, Elzbiety, Józefa, Brygidy, NMP i itp są puste w porównaniu do czasów przed 1945.
Świnto prowda.
Jeśli brać pod uwagę naprawdę leciwe (czyli starsze niż XIX wiek) kościoły, to w zasadzie wyposażenie jest tylko w katedrze oliwskiej i św. Mikołaju.....
no dobrze, przesadziłam z tym złotem. Miałam na myśli szyby w oknach,białą farbę na ścianach, i brak kotów i gołębi
_________________ „kocur, który nie wiadomo skąd się wziął, wyposażony w zawadiackie wąsy kawalerzysty, olbrzymi jak wieprz, czarny jak sadza lub gawron.”
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum