Strach ma wielkie oczy
Ale gdybyście wchodzili na nią co roku od szkoły podstawowej i widzieli że jej stan nie ulaga takim zmianom jak piszą w prasie i że buja tak samo jak np. 20 lat temu to byście nie mieli obaw.
Znam ludzi którzy z lękiem wchodzą na Pachołka.
No cóż z pewnymi lękami (w tym momencie wysokości) oswajamy się w życiu a z pewnymi pozostajemy na zawsze.
Wieża na pewno jest solidniejsza niż np. chodniki na Jagiellońskiej które co jakiś czas sie zapadają kąpiąc Bogu ducha winnych ludzi we wrzątku.....
A dla tych co nie wejdą kilka widoczków z maja ubiegłego roku
Sopot.JPG
Plik ściągnięto 13516 raz(y) 18,95 KB
Oliwa.JPG
Plik ściągnięto 13516 raz(y) 32,85 KB
okraglak.JPG
Plik ściągnięto 13516 raz(y) 35,14 KB
uniwerek.JPG
Plik ściągnięto 13516 raz(y) 32,94 KB
Wrzeszcz.JPG
Plik ściągnięto 13516 raz(y) 22,04 KB
szpitale.JPG
Plik ściągnięto 13516 raz(y) 34,4 KB
_________________ Ponury Zwracacz Uwagi na Wykraczających Poza Ramy
Bodenpeilstelle oznacza namiernik - zlokalizowany w okolicach dzisiejszego ETC,
a Funkfeuer oczywiście radiolatarnię - ta mieściła się gdzieś na terenie ogódków działkowych SM "Młyniec".
Polecam odwołanie do mapki w wątku:
http://www.forum.dawnygda...?t=907&start=11
Namiernik służył obsłudze naziemnej lokalizowaniu samolotów co do kierunku i odległości, a radiolatarnia wysyłała sygnały odbierane przez system nawigacyjny samolotu.
Stary pas startowy ("za Niemca"), a także jego kontynuacja, czyli krótki pas startowy powojennego lotniska, faktycznie przebiegał w pokazanej osi. I znowu mapka:
http://www.forum.dawnygda...er=asc&start=69
Witam.
Odświeżam temat bo uważam, że mogę trochę dopowiedzieć o możliwym jej przeznaczeniu.
1. Do niedawna sądziłem, że betonowe pasy startowe są poniemieckie. Zmieniłem zdanie gdy mój kolega Romek powiedział, że pamięta dawną rozmowę z inżynierem, który budował te pasy (może pas) w 1947 roku. Jeśli wieżą jest wcześniejsza, a jest to możliwe, to w 45, 46 i 47 roku samoloty mogły startować w kierunku tej wieży, jak wcześniej, co sugeruje stara mapa ze ścieżką podejścia. Nie wiem czy w 47 r. budowano oba pasy, czy (być może) ten wąski, był wybudowany wcześniej?
2. Uważam, że (jak twierdzi danziger) była wykorzystywana do obserwacji przez LWP. Na tej wieży byłem w latach 60-tych kiedy była już "niczyja", ale dobrze pamiętam inne stanowisko obserwacyjne przestrzeni powietrznej nad lotniskiem (być może, tak obserwowane było całe wybrzeże). W pierwszej połowie lat 50-tych, jako dziecko, kilkakrotnie z Ojcem przechodziłem drogą biegnącą szczytami wzgórz z Jaśkowej Doliny w stronę cmentarza na Srebrzysku. Na przedłużeniu ul. Podleśnej jest rozległa kotlina rozdzielona wyraźną granią opadającą od tej drogi. W miejscu jej odejścia stała nie wysoka, drewniana, niezbyt solidna, wieża. Żołnierzy pamiętam dwóch, uzbrojonych, z lornetką. Pomimo, że nie blokowali przejścia pod wieżą, zapamiętałem, że wiązało się to ze sporym stresem. Wieża nie musiała być wysoka (jak oliwska) bo kotlina ul. Podleśnej była cała porośnięta młodnikiem, świeżo po zadrzewieniu, a drzewa od strony Jaśkowej Doliny na szczycie były nie wysokie. "Aż przyszedł taki rok, (nie) smutny rok" nie przyszli chłopcy. I znowu stres. Czy można wejść na obiekt wojskowy? A może są w pobliżu i zaraz przyjdą? Stała jeszcze kilka (kilkanaście) lat ciesząc rozległym widokiem.
W pierwszej połowie lat 50-tych, jako dziecko, kilkakrotnie z Ojcem przechodziłem drogą biegnącą szczytami wzgórz z Jaśkowej Doliny w stronę cmentarza na Srebrzysku. Na przedłużeniu ul. Podleśnej jest rozległa kotlina rozdzielona wyraźną granią opadającą od tej drogi. W miejscu jej odejścia stała nie wysoka, drewniana, niezbyt solidna, wieża. Żołnierzy pamiętam dwóch, uzbrojonych, z lornetką. Pomimo, że nie blokowali przejścia pod wieżą, zapamiętałem, że wiązało się to ze sporym stresem. Wieża nie musiała być wysoka (jak oliwska) bo kotlina ul. Podleśnej była cała porośnięta młodnikiem, świeżo po zadrzewieniu, a drzewa od strony Jaśkowej Doliny na szczycie były nie wysokie. "Aż przyszedł taki rok, (nie) smutny rok" nie przyszli chłopcy. I znowu stres. Czy można wejść na obiekt wojskowy? A może są w pobliżu i zaraz przyjdą? Stała jeszcze kilka (kilkanaście) lat ciesząc rozległym widokiem.
Krzysztof czy mógłbyś oznaczyć na mapce lokalizacje tej wieży wielokrotne chodziłem tam w drugiej połowie lat 60tych ale nie mogę skojarzyć może w tym okresie już nie istniała ale prawdopodobnie jej nie wypatrzyłem
Dorzucę skan prostego planu lotniska we Wrzeszczu,z zaznaczonymi etapami jego rozwoju.Można się z grubsza domyślić jak usytuowany był pas startowy przed i po wojnie.
W miejsce gdzie stoi wieża zaprowadził mnie kiedyś mój M., kusząc pięknymi widokami, jakie roztaczają się ze szczytu... Niestety, nie odważyłam się wspiąć na górę Tym bardziej, iż siedząca pod wieżą parka uraczyła nas opowieścią - nie wiem, czy prawdziwą - jak to właśnie całkiem niedawno ktoś z wieży spadł... i - śmierć na miejscu oczywiście. Dobrze byłoby odremontować tę budowlę, zanim całkiem się rozsypie i rozparcelują ją złomiarze - i zrobić z niej atrakcję również dla przeciętnych turystów, a nie tylko dla kaskaderów
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum