Sabaoth (jakiś czas temu na 4 stronie tematu o mapach) napisał/a:
Ogrodowa mówisz, wyjeżdżając spod wiaduktu w pierwszym domu po prawej (stoi przed nim, a może juz nie, kapliczka i dwa stare drzewa) mieszkają (mieszkały?) siostry zakonne. Z tyłu domu miały ogródek czy coś co przypominało sad.
kapliczka stoi, niewielka, więc trzeba się przyjrzeć, drzewa też stoją mimo, że są bardzo pochylone
nie stoi natomiast budynek po przeciwnej stronie ulicy Ogrodowej (tak trochę w głębi) - jesienią widziałem, że miał spalony dach - teraz są tylko ok metrowe mury
i jest jeszcze jedno ciekawe miejsce - po drugiej stronie wiaduktu - resztki zabudowań, ale kiedy przestały istnieć to pojecia nie mam
PS nie wiedziałem czy warto otwierać nowy temat, no ale nie chciałem też w tamtym zbaczać
W 1984 roku pracowałem na poczcie jako listonosz (wtedy oficjalna nazwa -doręczyciel). Chodziłem w rejonie Brętowo w zastępstwie kiedy listonosz który miał przydzielony ten rejon był na zwolnieniach.... Więcej tam było chodzenia niż doręczania listów, bo rejon był bardzo rozległy Od Słowackiego po Matemblewo, Dolne Migowo, Potokową i wspomnianą Ogrodową.... Jeśli mnie pamięć nie myli to przy Ogrodowej były trzy adresy doręczeń.... wspomniane Siostry Zakonne (chyba nr2) i jeszcze dwa - jeden z nich to było napewno ogrodnictwo ze szklarniami. Ale numerów ich nie pamiętam. A te ruinki za wiaduktem, to z tego co pamiętam to chyba zniszczenia wojenne albo tuż powojenne, bo ten stary listonosz którego zastępowałem, nic nie wspominał o innych adresach w tej okolicy. A chodził tam pewnie jescze od lat 60-tych.
no te "ruinki" wyglądają na stare, zarośniete są krzakami,
ale ciekawe, że na planach jeszcze są zaznaczane (pewnie z powodu zaniedbań przy aktualizacjach )
np na IPG są zaznaczone - jako 3 i 4 - ( http://www.ipg.gdansk.gda.pl/index.pl.html )
Tak sobie przypomniałem, że kilka lat temu, podczas poszerzania ul. Słowackiego, miasto miało jakieś problemy z przesiedleniem kilku gospodarstw. Pamięta może ktoś coś więcej?
Może ma ktoś jakieś zdjęcia budynków, których już nie ma? Domyślam się, że chodziło o te w pobliżu Niedźwiednika (na odcinku od Niedżwiednika w stronę lotniska). Część budynków pozostała, niektórych już nie ma. Miedzy innymi dawnej posiadłości Lobekshof, która już była kiedyś tu na forum wspominana.
słowackiego.JPG skrzyżowanie ulic Słowackiego i Potokowej w 1940 (dziś rondo) - budynki zaznaczone na czerwono istnieją do dziś
Te resztki zabudowan to stara działka budowlana...wyglada tak jak na pierwszym zdjeciu z 20-30 lat!! Jak byłem małym to czesto tam chodziłem...z 15 lat temu!! A co do tego spalonego domku co teraz to ruina / z pierwszej mapki / to tez nalezał on do sióstr..ale jakos pół roku temu sie nieszczęsliwie sie zapali dach i było juz po domku / podbno nikt nie ucierpiał / .
Widziałem ostatnio książkę "Pod znakiem swastyki, Gdańsk 1943-1944"
Na kilku stronach są zdjęcia z prac fortyfikacyjnych w rejonie "Piecki - Brętowo" we wrześniu 1944 i Srebrzyska w listopadzie 1944 - budowanie rowów przeciwczołgowych z udziałem ludności cywilnej.
Na zdjęciach widać niewielkie domki - domyślam się że to domy z początku ul. Potokowej.
Czy ma ktoś może tą książkę w swoich zbiorach oraz mozliwość ukazania tych zdjęć na forum? (by mozna było spróbować dokładniej zidentyfikować domki)
I drugie pytanie - czy są jeszcze jakieś ślady po tych rowach?
Dzięki!
Całkiem możliwe, że to Suchanino - teraz widzę, że domy są jakby po dwóch stronach ulicy (to Potokowa by odpadała). Jeszcze myślałem o Migowskiej, ale ona jest raczej otoczona wzgórzami wiec chyba też odpada.
Te resztki zabudowan to stara działka budowlana...wyglada tak jak na pierwszym zdjeciu z 20-30 lat!! Jak byłem małym to czesto tam chodziłem...z 15 lat temu!! A co do tego spalonego domku co teraz to ruina / z pierwszej mapki / to tez nalezał on do sióstr..ale jakos pół roku temu sie nieszczęsliwie sie zapali dach i było juz po domku / podbno nikt nie ucierpiał / .
Witam.Jestem nowy Mam na imie Grzegorz, mieszkam w Radomiu, wiek...no juz po mału z górki - 40. W latach 1974- 1987 co roku spedzałem wakcje przy Ogrodowej 5 - tym spalonym domku na przeciwko domku sióstr. W tamtych latach to były piękne dziewicze tereny, niby nad morzem ale jakby w górach...do czasu jak zaczeto budową Niedzwiednik a pozniej Morene. Cywilizacji nie dało się zatrzymać. To były piękne czasy gdy latało sie po okolicznych wałach byłej kolejki, morenach czy z dreszczykiem przekradało na poligon. Znalazłem to forum i juz się stałem jego fanem. Może wniosę cos nowego do wiadomości tu znajdujacych sie. Ten spalony domek w ktorym mieszkała moja rodzina nie należał do sióstr. W 1986 roku moja rodzina sprzedała go jakiejs firmie zajmujacej się zielenią a dalszych losów juz niestety nie znam . Wiem od rodziny , że kilka lat temu zapalił sie dch. Mam troche fotek z tamtych lat- ech co to były za czasy.Pozdrawiam grzegorz
pssst p.binkowskig ,zanim wpadnie tu porzadkowy to sprobuj odnalezc watek powitalny i nie musisz dublowac tematow ,aha i wrzucaj te zdjecia jak najszybciej bo sie nie moge doczekac (kiedys sasiad ze Slowackiego 105)
_________________ "...robala co mnie zzera wciaz zalewam sam..."
Witam. Przepraszam za jakieś formalne gafy...chyba coś przeoczyłem jako nowy na forum. Dzięki za fotkę, ponad dwadzieścia lat zrobiło swoje w wyglądzie otoczenia. Chatka była z przełomu 18/19 wieku...smutny koniec. Szkoda...ale dzięki. Mam nadzieję , że więcej pojawi się fotek z tych okolic...i ja też jak znajdę to wkleję. Pozdrawiam binkowskig
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum