Wysłany: Pią Kwi 21, 2006 2:33 pm czas oczekiwania na przesyłkę
diabli mnie biorą. sprzedawca nadał przesyłkę 11. kwietnia. jak się można domyśleć, do dziś nie nadeszła. nie pomylił się w adresie, po prostu poczta nawala.
jakie macie spostrzeżenia na powyższy temat? jestem młodym allegrowiczem, i szczerze mówiąc, piekielnie się zraziłam do aukcji :(
aha, i nie było to nic gdańskiego
Dla priorytetów norma to tydzień, choć zdarzało mi się, że priorytety szły dwa tygodnie - również w okreach wcale nie świątecznych.
A jeśli coś jest wysłane listem zwykłym to dwa tygodnie trzeba liczyć "w standardzie", niepokoić się powinno dopiero po miesiącu.
Oczywiście zdarza się, że przesyłka idzie szybciej - po prostu poczta czasem robi miłe niespodzianki.
Acha - no i patrz na datę nadania listu/paczki - bo czasem winny jest allegrowicz (choć też w takich sytuacjach zwykle dokłada swoje i poczta ).
Ja to mam na codzień. Przesyłka trwająca 10-14 dni (paczka priorytetowa) wysłana pocztą polską to częsty przypadek. Na poczcie (oddajemy przesyłki zbiorczo) potrafią nam też zamienić paczki i przesyłka Iksa idzie do Ygreka (i vice wersa).
A przy okazji - byłaś zapytać na poczcie? Może poczciarzom "zapomniało się " zostawić awizo? To też standard.
_________________ "A ja sobie jeżdżę na motorowerze i nocą na szosie łapię w worek jeże..." (Jan Krzysztof Kelus)
Ze Szwecji do Szwecji list dochodzi zazwyczaj następnego dnia (jeśli był nadany przed ostatnim opróżnieniem skrzynki pocztowej), ze Szwecji do Polski zwykły list idzie około 3 - 4 dni dlaczego więc z Polski do Polski list idzie tak długo?
dlaczego więc z Polski do Polski list idzie tak długo?
A z Polski do Gdańska?
A z Gdańska do Polski? Ostatni rekord - polecony z priorytetem, nadany w Osowej, do Białegostoku: 15 dni.
Podpowiem odpowiedź:
monopol poczty polskiej na przesyłki listowe
A jednocześnie korzystam z przesyłek kurierskich (GLS), gdzie za porównywalną cenę (przy paczkach nieco większych, tak ok. 7-10 kg; mamy stałą umowę) dostawa do obiorcy zajmuje mniej niz 24 h od nadania.
_________________ "A ja sobie jeżdżę na motorowerze i nocą na szosie łapię w worek jeże..." (Jan Krzysztof Kelus)
Prawda - ta sama poczta polska w przesyłkach kurierskich (gdzie jest duża konkurencja) nie nawala.
W moich (niezbyt bogatych co prawda) kontaktach z firmami kurierskimi tylko raz zdarzyło mi się zetknąć z jedną firmą, która nawaliła - i nie był to pocztex, który zawsze dostarczał przesyłki o czasie.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum