Halo,ludzie!!!! Ja też jestem kibicem,mój obrazek był odwracany do góry kołami,byłem wkręcany skryptem PHP i co z tego?!Przecież to tylko zabawa.Nikt-a w szczególności seestrasse-nie miał zamiaru nikogo obrażać.Czasem trzeba mieć dystans do własnej osoby. Nie bądźmy tak śmiertelnie poważni,mało to problemów mamy w życiu...
_________________ Bacz byś nie zgłupiał od mądrości swojej.
Witaj Portuska.
Po pierwsze, to jeśli chcesz już kogoś pouczać, to może nie administrację Forum, na którym dopiero co się zalogowałaś?
Jakbyś się czuła gdybym przyszedł pierwszy raz do Ciebie do domu i zaczął z wyższością pouczać jaki wystrój wnętrza masz zrobić, albo jak masz postępować w życiu? Zwykle gość słyszy w takiej sytuacji "Fajnie, że wpadłeś, szkoda że musisz już iść" (albo coś nieco ostrzejszego - w zależności od temperamentu gospodarza).
Po drugie:
Portuska napisał/a:
Ale nie, lepiej gnębić i gnębić i jeszcze dobić na koniec.
Nie przesadzasz aby? Można by pomyśleć, że FWA to Gestapo, NKWD i żołdactwo z Abu Ghraib w jednym. Bez przesady - od żartów (nawet jeśli Twoim zdaniem są głupie) nikomu się krzywda nie dzieje.
Portuska napisał/a:
trudno nie skojarzyć tego z odwróceniem do góry zdobycznej flagi przeciwnika.
Jak się jest kibicem, albo zna tę subkulturę. Jeśli się kibicem nie jest, to trudno na to wpaść. A odwracanie avatarów to na FDG akurat "norma" i do tej pory nikomu to nie przeszkadzało.
Portuska napisał/a:
Ja kieruję się zasadą, iż nie robię tego komuś, co mi niemiłe, z czym sama nie chciałabym się spotkać. A daję to, co sama chciałabym dostać.
Takąż samą zasadą stara się kierować "kierownictwo" FDG. Jeśli inne rzeczy się podobają nam i Tobie to trudno - nic na to nie poradzimy, ale płakać z tego powodu nie zamierzamy.
Portuska napisał/a:
I po to spotykamy się wirtualnie, żeby odpocząć, wyluzować, podzielić się swoimi pasjami. Wystarczy nerwów, lekceważenia w realu. A chamstwo niestety, choćby i wirtualne, to jednak wkurza.
Jeśli kogoś za bardzo wkurzają takie drobiazgi (i w dodatku uważa je za chamstwo), to niech forum nie odwiedza. Po co się denerwować?
Na FDG panuje taki, a nie inny klimat - jeśli on komuś nie odpowiada to niestety, ale nie ma innej możliwości jak tylko "zdzierżyć" lub odejść. Że zacytuję Ojca Administratora "Forum to nie publiczna służba zdrowia, nie każdy musi mieć do niego dostęp."
Szkoda nam by było gdyby Tangens z forum odszedł, ale odchodziły stąd już obrażone (choć akurat nie o żarty FWA) osoby, które wniosły dużo większy wkład w to forum i jakoś to FDG przeżyło. Przeżyjemy i nastepne odejścia, choć oczywiście lepiej aby było ich jak najmniej.
I znowu to samo!!!!! Jak komuś nie pasuja żarty na tym forum to niech nie bierze
w nich udziału i lepiej nic nie pisze(przeczeka)-niech się dobrze wczyta i obserwuje kim
są stali bywalcy tego forum i jaki potrafią urządzić chrzest bojowy nowym uzytkownikom.
Jak ktoś tu wpada od niedawna i odrazu jątrzy zadymę albo się obraża niestety
dobrze to o takim kimś nie świadczy.Mnie długo wkręcali,zupełnie nie wiedziałam
czemu akurat mnie każdy zna i z tego jest radocha,a jednak nie robiłam z tego afery.
Bezsensu jest takie wyolbrzymianie problemów których własciwie nie ma.
I czemu co jakiś czas ktoś nie zna się na żartach i "robi z igły widły"?
Tylko spokój nas uratuje i zdrowe podejscie do samego siebie.
No cóż. Kto nie zrozumiał, ten już nie zrozumie. To jest wasze forum, więc jedyne co mogę zrobić to po prostu pożeganć się. Proszę o zamknięcie tematu.
Ale wnioski napewno przydadzą się wszystkim Nie każdy zna rytuały i symbolikę "kiboli" ale od nas się tego wymaga.
Tylko, że to nie jest forum piłkarskie.
Może przychodząc tu warto zapoznać się z tutejszym "kodem" i obyczajami.
A w związku z tym widzieć występujące tu sytuacje i wydarzenia własnie przez tę optykę.
I przychylam się do opinii Marcina, żeby za bardzo się nie rozjeżdzać od tego co nazywamy dawnym Gdańskiem
_________________ Ponury Zwracacz Uwagi na Wykraczających Poza Ramy
A to, co zobaczyłem wczoraj rano to był już szczyt chamstwa. Tzw. kibole gdy zabiorą przeciwnikom flagę, to wieszają ją na płocie do góry nogami. A ja wczoraj rano zobaczyłem do góry nogami swoje zdjęcia! Poczułem się więc jak flaga Lechii na stadionie Arki lub odwrotnie
Portuska napisał/a:
Tangens jest wiernym fanem Lechii, kilku Lechistów witało Go już w tym temacie. I jak można takiemu facetowi przewrócić avatar (czyli jakby flagę, podpis), toż to jest jawna prowokacja i trudno nie skojarzyć tego z odwróceniem do góry zdobycznej flagi przeciwnika.
Słuchajcie no, mamy gdzieś co dla kiboli oznacza odwrócenie flagi, tylko paranoik może skojarzyć odwracanie avatarów z jakimiś stadionowymi rytuałem i nazywać to "jawną prowokacją". Zaraz zaloguje się grupa recydywistów (bo w Gdańsku siedzieli ) i zaczną się witać, a pozostali będą musileli uważać, by nie wyskoczyć z czymś przeciwko grypserze.
Portuska napisał/a:
że wstawiasz tu jakieś emotki niby na pojednanie
jakie pojednanie?? wstawia emotikony bo żartuje i ma poczucie humoru, jak ktoś jest na tyle ograniczony, by tego nie zrozumieć, to nie ma czego czukać na tym forum. Jak trzeba będzie to pomogę w podjęciu decyzji o opuszczeniu forum.
... powinnaś wiedzieć, że witamy się w innym wątku, i nieco inaczej.
Tak się składa, że wiem, ale sytuacja zmusiła mnie do tego. I to też napisałam w poprzednim poście: "Szkoda, że tak się stało, iż mój pierwszy post na tym forum musi być w przykrej sprawie. Nie tak chciałam tu zaistnieć, mam tyle do powiedzenia, ale cóż... "
I nie o pouczanie mi tu chodzi, a o własne zdanie w tej kwestii. Przecież sami mówiliście, że to wolny kraj i każdy może się wypowiedzieć, więc i ja też.
Oczywiście, można odejść z tego forum. Można... Tak najłatwiej. Obrazić się i odejść. Ale nie o to chodzi.
Czy nie szkoda czasem? Czy nie szkoda marnować czegoś, co mogło by być fajne i sprawić tyle przyjemności wielu osobom. Przez tych, którzy chcą się w prymitywny sposób zabawić cudzym kosztem marnować inne, cenne wartości?
WYSTARCZYŁO ODPUŚCIĆ, JAK KTOŚ MA TYCH ŻARTÓW DOŚĆ !!! I jak napisał Tangens "Nie ingerować za bardzo w sferę prywatności". Żarty dobre, ale kto zje, jak mu się wciska na siłę odgrzewanego wielokroć kotleta?
I wystarczyło tylko zrozumieć drugiego. Ale cóż, jak zrozumienia brak...
villaoliva napisał/a:
I przychylam się do opinii Marcina, żeby za bardzo się nie rozjeżdzać od tego co nazywamy dawnym Gdańskiem
Ja też. I nie było by tego wszystkiego, żeby nie ***** pseudożarty.
Też bym chciała popisać o Gdańsku. Temat o tramwajach taki ciekawy, ale zabawianie się cudzym kosztem to nie fair. A gospodarze powinni chyba stworzyć miły klimat, żeby goście chcieli tu przychodzić. W końcu gospodarz też ma jakieś obowiązki (m.in. dbanie o gości), nie tylko przywileje. A gdzie tu staropolska gościnność?
Anna B. napisał/a:
I w całości zgadzam się z Danziger'em.
A ja w całości zgadzam się z Tangensem A kto nie zrozumiał, to chyba nie zrozumie już.
Po wypowiedziach adminów stwierdzam, że zdecydowanie to forum także i mnie przestaje odpowiadać.
Po prostu trzeba wiedzieć, kiedy przestać - to raz. A dwa: nazywać "ograniczonymi" i "paranoikami" użytkowników mających inne zdanie niż jaśnie panujący i jedynie słuszni administratorzy to już przeginka. I świadczy o chamstwie tychże administratorów.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum