Wystarczy, że dodasz do tego np. herb Gdańska i już nie będzie to oznaczenie państwa. Takie coś z herbem pewnie mogłoby przejść.
A czy ktos potrafiłby wskazać przepis wyraźnie zabraniający pod groźbą jakiejś sankcji naklejania nalepek z oznaczeniami identyfikacyjnymi państw lub podobnymi do nich?
Wystarczy, że dodasz do tego np. herb Gdańska i już nie będzie to oznaczenie państwa. Takie coś z herbem pewnie mogłoby przejść.
Teoretycznie tak to powinno być. Wszystkie PeeLki o niewłasciwych wymiarach (Z reguły mniejsze niż powinny być), z ozdobnikami typu orzełek, polska flaga, portret Kaczyńskiego, ozdobny krój liter, gwiazdki UE, kaczorek, tło inne niz białe, litery inne niz czarne - nie sa w rozumieniu prawa oznaczeniem państwa rejestracji pojazdu. Kłopot w tym ze sa za takie uważane przez policje i słuzby graniczne... I to nie tylko w Polsce.
Ja mam od kilku lat na tablicy rejestracyjnej herb Gdańska i do tej pory nikt mnie nie ścigał.
A poza tym byłaby to naklejka czegoś co w praktyce nie istnieje, więc chyba nie ma problemu jak w przypadku posiadania polskich tablic i naklejki np. NL.
_________________ Ponury Zwracacz Uwagi na Wykraczających Poza Ramy
więc chyba nie ma problemu jak w przypadku posiadania polskich tablic i naklejki np. NL.
Widuję często (no, może od czasu do czasu) samochody z polską rejestracją i nalepkami NL, D, GB czy innymi - niektórzy mają obok nich jeszcze PL - i chyba nikt im nic za to nie robi...
Dlatego ponawiam pytanie - czy ktos zna konkretny przepis zabraniający tego i przewidujący za niestosowanie się do niego jakąś sankcję?
To że polska policja nie interwnieuje w jakiejs sprawie nie oznacza, ze ta sprawa jest zgodna z prawem. Nie wiem skąd takie skojarzenie.
Zabronione jest zarówno ozdabianie tablic rejestracyjnych czymkolwiek jak uzywanie wyróżników państw innych niz kraj rejestracji pojazdów. Co jakis czas przypominaja o tym rozmaite pisma motoryzacyjne, podając stosowne akty prawne. Ja teraz nie moge sie do tych przepisów dokopać, bo to jest jakieś oddzielne rozporządzenie, a ja nie bardzo mam czas. Ale na pewno są takie przepisy.
Ja proponuję wariant z herbem pomorza z jednej i Gdańska z drugiej strony-będzie bezkarny"peelek"
to prawda-nie wolno naklejać na tablice rejestracyjne cudeniek-mandat ok 100zł
co do oznaczeń państwowych to raczej naklejane gdzie indziej niż z tyłu auta są bezkarne
a co do Łodzi-na pętlę mówią "krańcówka"
Bo herb Pomorza raczej się w kontekście przedwojennego Gdańska nie pojawiał.
Oczywiście - herb Pomorza mógł się co najwyżej pojawiać "w kontekście" Szczecina.
Czegos takiego jak "herb Pomorza" w odniesieniu do Pomorza Gdańskiego (Prus Królewskich, Westpreussen, Pomerellen) niestety nie ma.
Tzn. owszem - jest herb województwa pomorskiego, ale nie ma on nic wspólnego z prawdziwą tradycją heraldyczną naszych terenów.
Także faktycznie orzeł Prus Królewskich byłby znakiem najodpowiedniejszym.
A ja zaproponuję przeprowadzkę do innego miasta i zarejestrowanie tam swojego samochodu!
I tak:
- do Wrocławia
DW nnnnn = Danzig-Westpreussen, rej. cywilna 1939-1945
- do Warszawy
WH (10000-19999) = Wehrmacht, okręg Królewiec (w tym Gdańsk)
- do Legionowa
WL (10000-19999) = Luftwaffe, okręg Królewiec (w tym Gdańsk)
- do Mińska Maz.
WM (10000-29999) = Kriegsmarine, bazy bałtyckie (w tym Gdańsk)
...jeśli już jesteśmy w tym temacie, to przypomniała mi się taka mała historyjka, jak to wmówiliśmy (tzn. mój tata i ja) raz pewnemu znajomemu z Trójmiasta, że rejestracja zaczynająca się na HG samochodu służbowego mojego taty (pojazd zarejestrowany w Hesji, litery złożone jeśli dobrze pamiętam, od miejscowości Bad Homburg, ale pewien nie jestem, nieważne są od ... Gdańska, a dokładniej od zwrotu : Hanzeatycki Gdańsk. Że niby to taka analogia do praktykowanego nazewnictwa na tablicach rejestracyjnych w Niemczech... Bowiem jak pewnie wielu z Was wie, niektóre z miast w Niemczech, które niegdyś należały do Hanzy, mają w "swoich" rejestracjach tego ślad, i dlatego np. samo "H" na niemieckiej tablicy nie jest od Hamburgu, tylko od Hannoveru, a od Hamurgu jest "HH" - Hansestadt Hamburg. Podobnie inne: np. Brema (HB). Nie jest to regułą (np. Kolonia, mimo że należała do Hanzy, ma samo "K").
W każdym razie niewinny żart się przyjął, tym bardziej, że było to jakoś tuż przed wprowadzeniem w Polsce nowych, białych tablic. Znajomy się przejął i ucieszył, że będzie wzmianka na tablicach o hanzeatyckiej przeszłości Gdańska Aż żal było to prostować...
Tak, po 1990 nawiązał do tej samej tradycji Hansestadt Rostock (HRO). Ale z "Hansestadt Danzig" byłby problem, bo HD już zdaje się zajęte przez Heidelberg - trzeba by trzyliterowe HDA albo HDZ.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum