Dawny Gdańsk Strona Główna Dawny Gdańsk


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  DownloadDownload

Poprzedni temat :: Następny temat
Pianino Max Lipczinsky Danzig
Autor Wiadomość
seestrasse 
Zesztrasia z Szafy


Dołączyła: 13 Kwi 2004
Posty: 6586
Wysłany: Pon Paź 08, 2007 3:04 pm   Pianino Max Lipczinsky Danzig

http://www.forum.dawnygda...p?p=93566#93566
o, pianino :D
 
fritzek 
THE BEST-IA


Dołączyła: 20 Sie 2004
Posty: 1078
Wysłany: Pon Paź 08, 2007 3:14 pm   

seestrasse napisał/a:
o, pianino :D

Skąd wiesz? :P Jak w końcu wypocę artykuł do AR (a trwa to już rok), to pokażę je szerokim rzeszom społeczeństwa. Chociaż jak ktoś jest dobrym agentem śledczym i wie gdzie, i pod jakim nickiem się produkuję, to znajdzie je w sieci :wink:
_________________

 
 
seestrasse 
Zesztrasia z Szafy


Dołączyła: 13 Kwi 2004
Posty: 6586
Wysłany: Pon Paź 08, 2007 3:16 pm   

robiłaś mu też bebechy? jestem ciekawa, jaki ma dźwięk :D
 
fritzek 
THE BEST-IA


Dołączyła: 20 Sie 2004
Posty: 1078
Wysłany: Pon Paź 08, 2007 3:24 pm   

10 miesięcy była robiona skrzynia. Bebechy będą robione w przyszłym roku przez Marka Wasielewskiego. Po remoncie sama będziesz mogła ocenić jego brzmienie.
_________________

 
 
seestrasse 
Zesztrasia z Szafy


Dołączyła: 13 Kwi 2004
Posty: 6586
Wysłany: Pon Paź 08, 2007 3:30 pm   

to już zaczynam ćwiczyć :whaaat: :uuaaa: :hihi:
 
fritzek 
THE BEST-IA


Dołączyła: 20 Sie 2004
Posty: 1078
Wysłany: Czw Paź 11, 2007 6:00 pm   

Odtajemniczam mój pianin Pianino Max Lipczinsky Danzig
Jeżeli ktoś jest ciekawy szczegółów zakupu, różnych perypetii z nim związanych, zdjęć z renowacji, to proszę dać głos. Wkleję zdjęcia i opiszę to i owo.

B.jpg
Plik ściągnięto 19166 raz(y) 63,23 KB

I.jpg
Plik ściągnięto 19166 raz(y) 65,99 KB

_________________

 
 
seestrasse 
Zesztrasia z Szafy


Dołączyła: 13 Kwi 2004
Posty: 6586
Wysłany: Czw Paź 11, 2007 6:04 pm   

klawisze z kostki słonia? :wink:
 
fritzek 
THE BEST-IA


Dołączyła: 20 Sie 2004
Posty: 1078
Wysłany: Czw Paź 11, 2007 6:09 pm   

Oczywiście. Instrumentów tej klasy, robionych na zamówienie nie kalano phytelephas. Możesz dzwonić do Ziobry :P
_________________

 
 
seestrasse 
Zesztrasia z Szafy


Dołączyła: 13 Kwi 2004
Posty: 6586
Wysłany: Czw Paź 11, 2007 6:12 pm   

a on umie grać?
 
fritzek 
THE BEST-IA


Dołączyła: 20 Sie 2004
Posty: 1078
Wysłany: Czw Paź 11, 2007 6:17 pm   

seestrasse napisał/a:
a on umie grać?

Grać na klawiszach :hihi: Jak wiesz kupowanie/sprzedawanie przedmiotów z kości słoniowej jest zakazane, i było już kilka idiotycznych spraw związanych z kupnem fortepianów.
_________________

 
 
seestrasse 
Zesztrasia z Szafy


Dołączyła: 13 Kwi 2004
Posty: 6586
Wysłany: Czw Paź 11, 2007 6:24 pm   

a skąd mam wiedzieć? ja grałam, nie handlowałam :oops:

to jakiś nonsens 8O
 
fritzek 
THE BEST-IA


Dołączyła: 20 Sie 2004
Posty: 1078
Wysłany: Czw Paź 11, 2007 6:29 pm   

To wróćmy do merituma :wink:
Chce ktoś poczytać i pooglądać mniej oficjalne materiały niż w AR?
_________________

 
 
villaoliva 
Olivaer


Dołączył: 23 Wrz 2004
Posty: 3300
Wysłany: Czw Paź 11, 2007 6:34 pm   

Pewnie, dawaj tumitera merituma :hihi:
_________________
Ponury Zwracacz Uwagi na Wykraczających Poza Ramy


www.staraoliwa.pl
 
fritzek 
THE BEST-IA


Dołączyła: 20 Sie 2004
Posty: 1078
Wysłany: Czw Paź 11, 2007 7:34 pm   

Długa i zawiła historyja to jest. Pianin wypatrzyłam na Allegro (a jakże). Zdjęcia zamieszczone na aukcji były koszmarne, ale ja Sokole Oko, wypatrzyłam co trzeba. Napisałam maila, dostałam odpowiedź i nr telefonu lotem błyskawicy. Sprzedający podał mi kwotę...Pianino w zakupie kosztowało 500 pln... Na drugi dzień po rozmowie do chłopaka pojechała, spisała umowę i zapłaciła moja przyjaciółka (sopocianka przeflancowana do stolycy). No i się zaczęła "jazda". Pianino w Warszawie w bloku na I p. na Saskiej Kępie. Waga ok. 400 kg. Gabaryty wariackie. Kilka telefonów do firm przewożących pianina i fortepiany lekko mnie zmroziło. Próbowałam różnych roszad z transportem. Na szczęście moja psiapsióła zawiaduje w dużej firmie, która ma samochody i możliwość dogadania się z chłopakami z produkcji żeby coś potargali. W każdym razie, to że pianin z mieszkania w ogóle wyszedł graniczy prawie z cudem. Pojechał do firmy i czekał na dalszy transport do ojczyzny... Jak na złość Zoppoter w tym czasie nie "miał" żadnego wolnego transportu Warszawa - Danzig. Na profesjonalną firmę nie było mnie stać (ok. 2 tys.). W końcu po pianin pojechał mój chłop z kumplem. Po przywiezieniu widziałam instrument na pace samochodu może 5 minut. Okazało się, że jest w fatalnym stanie i pojechał w dalszą drogę do renowacji.
Poniżej kilka fotek stanu pianina po zakupie. Drzwi górne i dolne oczywiście były, tylko zdjęte do transportu. Nie ukrywam, że przeryczałam pół nocy.
cdn.

anfang4.jpg
Plik ściągnięto 19138 raz(y) 51,38 KB

anfang3.jpg
Plik ściągnięto 19138 raz(y) 76,77 KB

anfang2.JPG
Plik ściągnięto 19138 raz(y) 58,38 KB

anfang1.JPG
Plik ściągnięto 19138 raz(y) 60,72 KB

_________________

 
 
Sabaoth 
Zachodni Prusak


Dołączył: 23 Kwi 2004
Posty: 11351
Wysłany: Czw Paź 11, 2007 7:43 pm   

Z tego zielonego sznurka struny zrobiłaś? :hihi:
_________________
www.danzig-online.pl
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  
Dawny Gdańsk Strona Główna

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template subTrail v 0.4 modified by Nasedo. adv Dawny Gdansk