Dawny Gdańsk Strona Główna Dawny Gdańsk


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  DownloadDownload

Poprzedni temat :: Następny temat
Elektro-Radio
Autor Wiadomość
wooold 

Dołączył: 11 Mar 2006
Posty: 15
Wysłany: Nie Kwi 06, 2008 7:53 pm   Elektro-Radio

Znalazłem na Allegro niemieckie radio z reklamówką przedwojennego servisu radiowego w Gdańsku na ul. Szerokiej ---ciekawe czy to orginalne?-czy był pod takim adresem zakład naprawy radioodbiorników?-czy tylko ktoś "podrasował" --odbiornik w celu uzyskania lepszej ceny ?

bez tytułu.JPG
Plik ściągnięto 11205 raz(y) 60,08 KB

338253834_3.jpg
Plik ściągnięto 11205 raz(y) 14,59 KB

 
misza 


Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 66
Wysłany: Pon Kwi 07, 2008 12:03 am   

Wszystko sie zgadza, i adres i nazwisko, czyli autentyczne.
 
 
pawel.45 
z komódeczki

Dołączył: 26 Sie 2006
Posty: 781
Wysłany: Pon Kwi 07, 2008 5:15 am   

misza napisał/a:
Wszystko sie zgadza, i adres i nazwisko, czyli autentyczne.


Ale co jest autentyczne?
Piękna czysta biel nalepki po ponad 60 latach - nie pożółkło, ani nie zabrudziło się? Na krawędziach nalepki żadnych uszkodzeń. Ciekawe.
 
knovak 
Wanoga


Dołączył: 21 Paź 2003
Posty: 1418
Wysłany: Pon Kwi 07, 2008 12:49 pm   

Bo może to nie naklejka chyba tylko malunek z szablonu?
_________________
"A ja sobie jeżdżę na motorowerze i nocą na szosie łapię w worek jeże..." (Jan Krzysztof Kelus)
 
 
pawel.45 
z komódeczki

Dołączył: 26 Sie 2006
Posty: 781
Wysłany: Pon Kwi 07, 2008 2:16 pm   

knovak napisał/a:
Bo może to nie naklejka chyba tylko malunek z szablonu?


Bardziej kłopotliwe w realizacji przy 3-ch kolorach i tak małych wymiarach - wątpię,ale wykluczyc nie mogę.
 
misza 


Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 66
Wysłany: Pon Kwi 07, 2008 3:30 pm   

Zgadza się zdres i nazwisko, nie wypowiadam się co do samej naklejki.
 
 
knovak 
Wanoga


Dołączył: 21 Paź 2003
Posty: 1418
Wysłany: Pon Kwi 07, 2008 3:55 pm   

Tylko że 70 lat temu jeszcze raczej nie było upowszechnionych samoprzylepnych naklejek z tworzyw sztucznych, najwyżej papierowe. Za to z powodzeniem funkcjonowały metalowe tabliczki (znamionowe, reklamowe, emaliowane, malowane - p. wytwórnia w której pracował B. Zwarra) i malunki właśnie. Zdecydowanie trwalsze niż dzisiejsze naklejki.
_________________
"A ja sobie jeżdżę na motorowerze i nocą na szosie łapię w worek jeże..." (Jan Krzysztof Kelus)
 
 
pawel.45 
z komódeczki

Dołączył: 26 Sie 2006
Posty: 781
Wysłany: Pon Kwi 07, 2008 4:52 pm   

[b]
knovak napisał/a:
Tylko że 70 lat temu jeszcze raczej nie było upowszechnionych samoprzylepnych naklejek z tworzyw sztucznych, najwyżej papierowe. Za to z powodzeniem funkcjonowały metalowe tabliczki (znamionowe, reklamowe, emaliowane, malowane - p. wytwórnia w której pracował B. Zwarra) i malunki właśnie. Zdecydowanie trwalsze niż dzisiejsze naklejki.
[/b]

Samoprzylepne z tworzyw sztucznych wprawdzie nie były upowszechnione, lecz papierowe "podgumowane" i emulsyjne do namoczenia i przyklejenia - zdecydowanie tak (kalkomania). Emulsyjne kalkomanie były bardzo delikatne i łatwe do zarysowania - lecz w takim miejscu jak to mogły przetrwac bez uszkodzeń - choc uważam, że barwa biała by nieco pożółkła (w powiększeniu wydaje się, że wykonano to metodą sitodruku - widoczne szczególnie na czerwonym).Wątpliwości swe wyraziłem i dalej się nie upieram.Pozdrawiam.
 
danziger 
Korytarzanin


Dołączył: 03 Gru 2004
Posty: 4638
Wysłany: Pon Kwi 07, 2008 5:01 pm   

Mogła też być kalkomania - one wbrew pozorom są trwałe jeśli się je zabezpieczy np. lakierem bezbarwnym. Niestety ze zdjęcia nie widać, co to dokładnie jest, ale Knovak może mieć rację - to bardziej wygląda na malunek (bądź - tak jak mówiłem - kalkomanię) na jakiejś chropowatej, metalowej powierzchni. Papier to to raczej nie jest, a już tym bardziej folia.
_________________
da, da, da...
 
 
knovak 
Wanoga


Dołączył: 21 Paź 2003
Posty: 1418
Wysłany: Wto Kwi 08, 2008 12:02 pm   

Kalkomania jest zbyt delikatna, a ta naklejka/tabliczka to typowa solidna reklama zakładu usługowego. Taki serwis zamawiał sobie kilkaset tabliczek albo szablonik do ich malowania, i znakował wszystkie produkty które przechodziły przez jego warsztat. Proste i skuteczne.
Nie mam pod reką 2. tomu wspomnień Zwarry, a tam może coś być o tego typu produkcji.
_________________
"A ja sobie jeżdżę na motorowerze i nocą na szosie łapię w worek jeże..." (Jan Krzysztof Kelus)
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  
Dawny Gdańsk Strona Główna

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template subTrail v 0.4 modified by Nasedo. adv Dawny Gdansk