ajechaliśmy po drodze w niedzielę i dostrzegliśmy żółtą tablicę
Żółta tablica nie musi być aktualna. Opowiada o zaszłościach. Czym skończy się obecne rozdanie okaże się na dniach. Karty ciągle w grze. Jako bezstronny obserwator, życzę wszystkim uczestnikom bobrze.
Uprzejmie donoszę, że:
Podobnie jak w Borętach, w Ostaszewie rozstrzygnięto przetarg. Dzisiaj przekazano plac budowy wykonawcy. Program prac obejmuje gruntowny remont korony murów, więźby dachowej i wymianę pokrycia. Podobnie jak w Cyganku, strop będzie ocieplony, wykonana będzie podłoga na poddaszu. Swoim wścibskim obyczajem wtargniemy niejeden raz na teren budowy i pokażemy co nie co. Donosy na siebie samych przekażemy tą drogą, zainteresowanym.
Szkoda tylko, ze w tzw. międzyczasie walą się domy podcieniowe...
Pewnie, że szkoda. Ale system dotacji jest jaki, jest i nie my go wymyśliliśmy. Jest pomysł na uratowanie jednego, w porywach dwóch domów, co nie rozwiązuje problemu. Każdy sensowny i realny pomysł chętnie wykorzystamy, pomożemy w miarę możliwości. Kościoły, dwory, wiatraki, zagrody holenderskie, cmentarze czy kanały znaczą tyle samo dla historycznego krajobrazu Żuław. Jeżeli szukasz w tych wątkach realizacji politycznych czy światopoglądowych poglądów, błądzisz.
A dzieje się znacznie więcej. Momentami nawet za bardzo się dzieje. Kiedy sytuacje się wyklarują, też opowiemy.
To dopiero szoku początek.
Wiem Dostojny - orientuję się w tym co się dzieje i dlaczego, co jednak nie zmieni faktu iż żal zaprzepaszczania tzw. dziedzictwa. Żal tak powolnej zmiany mentalności - i żal ... e, nie będę politykować, bo mnie coś trafi. Pewnie, że dobrze, że "się robi" - po tylu latach zaniedbań i przy wciąż skostniałej mentalności to naprawdę wciąż szok
A że czasem aż za bardzo się dzieje, hm... no właśnie.
Wciąż czekamy na relacje
_________________ Gdańszczanka
* * *
...ze słońcem w kieszeni i chmurą gradową...
...i mściwym toporem krzyżackim....
Przecież mówię, nie samym podcieniem Żuławy stały. Widać to przecież w kilku wątkach. Prośba zaś uwzględniona została. Proponuję założyć wątek osobny i pisać, pisać...
Uprzejmie donoszę... Jak na cztery dni wydaje się niewiele, ale zgodnie z planem. W czasie deszczu nazbyt wiele robót widocznych z zewnątrz zrobić się nie dało. Jak nie dało się znaleźć czasu na wtargnięcie na poddasze, gdzie zresztą trawa generalne sprzątanie. Wtargniemy sobie w wolnej chwili.
I przy okazji – chętnie widzimy na Żuławach Życzliwych Ludzi, nawet gdy nie robimy z Nimi interesów.
W czasie deszczu tylko dzieci się nudzą. Trwają prace na poddaszu. Zabezpieczono przeciw robalom dolne fragmenty konstrukcji. Korona murów omieciona, elementy luźne złożone czekają na spotkanie z decydentami. Wykonana jest ślepa podłoga, właściwa na ukończeniu. Ocieplenie wejdzie na samym końcu.
_________________ Poldergeist
Ostatnio zmieniony przez Dostojny Wieśniak Pon Cze 22, 2009 1:09 am, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum