Tak, w tekście jest błąd. Przez ten czas jakoś nikt zainteresowany nie zabłądził w te strony. Ale ponoć to nie pierwsza dewastacja tej kapliczki; jak się dowiedziałam, poprzednio była pokryta betonem, a foto z 2008r. pokazuje ją już odrapaną z tej powłoki (czyżby nakaz przywrócenia stanu poprzedniego?).
Niekoniecznie ludzie czasem tak bardzo nie są świadomi, że myślą w ten sposób: no dobra, beton był zły, no to ten piękny klinkier będzie jak znalazł - nowy, błyszczy się
Poza tym, nie jest powiedziane, że zrobiły to te same osoby/instytucje.
Władze gminy siedzą w siedzibie władz gminy (w tym przypadku jest to Stare Pole). Działają, jeśli ktoś wyśle papierek. Czasem nie wysyła, bo nie pomyśli, że trzeba.
Ale takie tam gdybanie. I tak na razie nie wiemy, jak to wyglądało. Wiemy jedno - stoi meblościanka na wysoki połysk, zamiast gotyckiej kapliczki.
Hm, w , który na marienburgu przytoczył markistekście jest, że na kapliczce od 1930r. był tynk. Czyli głpie pomysły rodziły się na jej temat jeszcze "za Niemca" Ale widać to się zmieniło, bo w 2008r. jednak mieliśmy oczyszczoną z powłoki cegłę. No i zamienił stryjek siekierkę na kijek, czyli zrobił potem dobrze w druga stronę
Władze gminy siedzą w siedzibie władz gminy (w tym przypadku jest to Stare Pole). Działają, jeśli ktoś wyśle papierek. Czasem nie wysyła, bo nie pomyśli, że trzeba.
Władze gminy tej, jak każdej innej, spijają śmietankę z tytułu "reprezentowania" ludności przed nią samą, jak i przed światem zewnętrznym. Pech, że trafiło to akurat w Stare Pole. Ale wiadomo przecież nie od dzisiaj, że kruk krukowi i tak dalej. Ktoś się wykaże wspaniałomyślnością i sprawa rozejdzie się po kościach. Należy spodziewać się nakazu usunięcia tego ładnego, licującego i dopiero wtedy może być zabawnie. Bo może się okazać, że "nieznani sprawcy", z nieznanych powodów zastąpili też tę zniszczoną, starą cegłę trochę lepszym materiałem. Temat warto śledzić.
No to śledzimy. Kilka dni temu zaniosło mnie w okolice Malborka. Po drodze Królewo się trafiło. Kapliczka zaczyna się rozpadać. Kiedy już wszystkie płytki odpadną i zostanie bezkształtny kikut, wykreśli się to z rejestru i będzie spokój. Bo o cóż innego jak nie o spokój chodzi? Pewnie się wysłało kilka kwitów i luzik. Fiesta. Kto i co tu komu może?
A może to kapliczka ze wstrętem odrzuca te sztuczne szatki, w jakie ją wystrojono? Albo jakiś tajny partyzant kapliczkowy pod osłoną nocy odskrobuje po kawałku. Któregoś dnia mieszkańcy budzą się, a tu TADAM! Dzień dobry, to ja, wasza stara, DOBRA kapliczka
Właścicielem kapliczki w Królewie jest Gmina Stare Pole. Obiektywnie trzeba przyznać, że od wielu lat w budżetach Gminy znaleźć można, kwoty rezerwowane na ochronę dziedzictwa kulturowego (faktycznie wydawane są na ten cel). Wygląda na to, że kapliczka była wypadkiem przy pracy. Ewidentną wpadką nie tylko Gminy ale i tej tam osoby w województwie.
Po nagłośnieniu tematu przez Marienburg.pl Urząd Gminy podjął starania o pozyskanie środków finansowych na przywrócenie kapliczki do jednego ze stanów poprzednich (nie wiem do którego ).
Szło jak po grudzie ale wyszło. Wiele wskazuje na to, że kapliczka w tym roku pozbędzie się klinkierowej zbroi.
O pieniądzach chyba nie mogę mówić, skoro żaden z będących w temacie urzędów komunikatów nie wydaje.
Gdyby jednak ktoś z Was chciał zawalczyć, niech śledzi stronę Urzędu Gminy Stare Pole. Idiotyczna poprawność polityczna instytucji dotującej, wymusza przetargi nawet tam, gdzie z mocy ustawy są one wykluczone.
Głupich nie sieją. A może to nie durnota a racjonalne uzasadnienie przerostu zatrudnienia?
Ostatnio przeglądałem stronę VisitŻuławy.pl (chyba dopiero w trakcie tworzenia) i tam dewastacja kapliczki została dość oględnie opisana "Kapliczka w północnej części wsi, po południowej stronie ulicy Wiejskiej (vis a vis domu mieszkalnego nr 43, współczesny); gotycka, z baldachimem z XVI wieku; przebudowana w roku 1938 w stylu neogotyckim; współcześnie wyremontowana – utraciła cechy stylowe. Jej wygląd z początku XX wieku znany na podstawie rysunku zamieszczonego w pracy B. Schmida." Źródło: KLIK
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Statystyki
Rejestracja
Zaloguj
Download
ludzie czasem tak bardzo nie są świadomi, że myślą w ten sposób: no dobra, beton był zły, no to ten piękny klinkier będzie jak znalazł - nowy, błyszczy się 
Fiesta. 
Kto i co tu komu może? 
Albo jakiś tajny partyzant kapliczkowy pod osłoną nocy odskrobuje po kawałku. Któregoś dnia mieszkańcy budzą się, a tu TADAM! Dzień dobry, to ja, wasza stara, DOBRA kapliczka 
).
