Wysłany: Sro Sie 18, 2004 9:48 am Nowa inwestycja we Wrzeszczu
Ekskluzywny Wrzeszcz
I moja uwaga - w bezpośrednim sąsiedztwie tego miejsca znajduje się stary, opuszczony peron kolejowy - dawniej końcowy przystanek kolei, którą babcia Oskara Matzeratha przyjeżdżała na targ. Może należałoby zmienić nieco punkt 13 na Liście Grüna i wpisać tam nie tylko wiadukt nad Słowackiego (notabene chyba biją jego ostatnie godziny), ale w ogóle wszelkie ślady tej linii kolejowej ?
40_393230_1_d_3198.jpg
Plik ściągnięto 15634 raz(y) 13,92 KB
Ostatnio zmieniony przez pumeks Sro Sie 18, 2004 10:04 am, w całości zmieniany 1 raz
Wysłany: Sro Sie 18, 2004 9:57 am Re: Nowa inwestycja we Wrzeszczu
pumeks napisał/a:
Ekskluzywny Wrzeszcz
I moja uwaga - w bezpośrednim sąsiedztwie tego miejsca znajduje się stary, opuszczony peron kolejowy - dawniej końcowy przystanek kolei, którą babcia Oskara Matzeratha przyjeżdżała na targ. Może należałoby zmienić nieco punkt 13 na Liście Grüna i wpisać tam nie tylko wiadukt nad Słowackiego (notabene chyba biją jego ostatnie godziny), ale w ogóle wszelkie ślady tej linii kolejowej ?
Zwłaszcza, że jest jeszcze lobby rowerowe, które chce na torowisko zrobić ścieżkę rowerową. Co byłoby ostatecznym wyrokiem na tę kolej. Co prawda i bez scieżki nie wygląda mi na to, zeby kolej miała powstac z popiołów, chociaż... Gdyby kolejami w Polsce zajęła sie jakaś normalna firma zamiast PKP, to kto wie...
Może należałoby zmienić nieco punkt 13 na Liście Grüna
I czym prędzej obforografować. Bo tylko patrzeć jak ogrodzą teren i rozpoczną budowę. :(
_________________ Frakcja Miłośników Niewygodnych Kin
--------------------------------------------------------------------------
Až dojde moja poslední hodina, pochovajte mňa do bečky od vína
--------------------------------------------------------------------------
Ale swoją drogą jest to ciekawa propozycja, która być może ożywi tą część Wrzeszcza.
A peronu może nie ruszą, ponieważ owe centrum będzie się mieściło w budynkach po Mleczarni i Fazerze. No, chyba, że będzie inaczej.
A peronu może nie ruszą, ponieważ owe centrum będzie się mieściło w budynkach po Mleczarni i Fazerze.
Oby - ale z drugiej strony to właśnie tam byłaby idealna lokalizacja parkingu.
_________________ Frakcja Miłośników Niewygodnych Kin
--------------------------------------------------------------------------
Až dojde moja poslední hodina, pochovajte mňa do bečky od vína
--------------------------------------------------------------------------
Tak, to jest ten sliczny teren imprezowy- z widokiem z gory z wiaduktu na Kosciuszki...ktory za chwile stracimy.A idealnie tam mozna- i drezyny-wyscigi i zespoly muzyczne...takie letnie Rio de Janeiro wrzeszczanskie.Gdyby ciut w lewo Pumeksowi drgnal aparat, to by bylo...sliczna bocznica z dojazdem samochodem, peron- naglosnienie...prąd...to jest miejsce o ktorym mowilismy przy temacie Muzeum Kolejnictwa...na bocznicy zmiesci sie ho ho...nawet czolgi i skoty na ktore miejsca szuka Klub Rekin...sugeruja-org Muzeum Techniki...
Wysłany: Pon Sie 23, 2004 8:36 am Re: Nowa inwestycja we Wrzeszczu
pumeks napisał/a:
[I moja uwaga - w bezpośrednim sąsiedztwie tego miejsca znajduje się stary, opuszczony peron kolejowy - dawniej końcowy przystanek kolei, którą babcia Oskara Matzeratha przyjeżdżała na targ.
Co prawda wcześniej temu nie przeczyłem, ale po prostu dawno mnie tam nie było. Jednakowoż wczoraj jechałem tamtędy kolejką i moje wątpliwości sie potwierdzają. Tam nie ma żadnego peronu. Jest tylko rampa dawnej ładowni publicznej.
Chyba, że coś przeoczyłem. Gdzie dokładnie ma byc ten peron Pumeksie?
Wysłany: Pon Sie 23, 2004 8:57 am Re: Nowa inwestycja we Wrzeszczu
Zoppoter napisał/a:
Jednakowoż wczoraj jechałem tamtędy kolejką i moje wątpliwości sie potwierdzają. Tam nie ma żadnego peronu. Jest tylko rampa dawnej ładowni publicznej.
Chyba, że coś przeoczyłem. Gdzie dokładnie ma byc ten peron Pumeksie?
Hmm a ta rampa nie była uprzednio peronem? bo na moje oko to powinno być to własnie miejsce, i zawsze sądziłem ze to tutaj kończyła się kolej kaszubska. Ale może dałem się ponieść fantazji.
Wysłany: Pon Sie 23, 2004 9:04 am Re: Nowa inwestycja we Wrzeszczu
pumeks napisał/a:
Hmm a ta rampa nie była uprzednio peronem? bo na moje oko to powinno być to własnie miejsce, i zawsze sądziłem ze to tutaj kończyła się kolej kaszubska. Ale może dałem się ponieść fantazji.
Na pewno nie. Rampa jest wysoka i ma nawierzchnię z ciężkich "kocich łbów" typową dla ładowni, wytrzymuje duże obciążenia.
Peron pasażerski byłby z całą pewnością niski (wysokie perony przed stu laty to raczej rzadkość, a juz na pewno nie występowały na kolejach lokalnych) a nawierzchnia byłaby albo gruntowa albo z drobnej kostki (jak w Oliwie i w Pruszczu) albo z małych płytek chodnikowych ułozonych skośnie.
Wysłany: Pon Sie 23, 2004 2:30 pm Re: Nowa inwestycja we Wrzeszczu
seestrasse napisał/a:
pumeks napisał/a:
zawsze sądziłem ze to tutaj kończyła się kolej kaszubska
a nie mogla konczyc sie po prostu na dworcu Langfuhr?
Się kończyła, ale ówczesny dworzec Langfuhr z dzisiejszym dworcem Wrzeszcz ma niewiele wspólnego. Co więcej informacje o specjalnym oddzielnym peronie dla kolei kaszubskiej mam potwierdzone w innych źródłach. I on był odrobinę przesunięty na północ w stosunku do peronu kolei tylnopomorskiej.
A swoją drogą mam pewne podejrzenia co do lokalizacji peronu kolei kaszubskiej. Ale musiałbym jednak dokładnie obejrzec teren i i przejrzeć szpargały. Szparagały to mogę przejrzeć, mam je w domu. Gorzej z wizja lokalną. Nadzwyczaj rzadko bywam w Gdańsku...
To co pisze Zoppoter mimo wszystko potwierdza moją sugestie. Wydaje mi się że peron, a w każdym razie miejsce gdzie kończył bieg pociąg z Kaszub, był mniej więcej w rejonie tej "rampy" a przynajmniej jej części najbliższej obecnego budynku stacji Gdańsk-Wrzeszcz.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Statystyki
Rejestracja
Zaloguj
Download
? 
a nie mogla konczyc sie po prostu na dworcu Langfuhr?
