Dawny Gdańsk Strona Główna Dawny Gdańsk


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  DownloadDownload

Poprzedni temat :: Następny temat
Skansen ze "starówki (300 km>>)" ;) (tak, wiem, awantura)
Autor Wiadomość
Zoppoter 
Wolny Prusak

Dołączył: 28 Kwi 2004
Posty: 3687
Wysłany: Czw Wrz 09, 2004 12:22 pm   

parker napisał/a:
Dlaczego zły sam w sobie?

tzn. co było tam do odbudowania? i jak by wyglądało w sąsiedztwie całej okolicnej istniejącej zabudowy?


No cóż, odtworzenie Starego Miasta zapewne byłoby juz nierealne, zwazywszy, że stoja tam bloki z lat 50-ych i na dodatek trzy idiotyczne wieżowce.
Ale chyba zbudowanie NORMALNYCH miejskich domów zamiast Krewetkonotomadisonocityforumów nie przekracza mozliwości inwestorów i architektów...? Nawet gdyby to miały być domy towarowe (pojęcie w zaniku, teraz są... "galerie").
 
parker 


Dołączyła: 08 Wrz 2004
Posty: 4927
Wysłany: Czw Wrz 09, 2004 12:35 pm   

aaa, wiec o rozmiar wam chodzi? tak widocznie obliczono zapotrzebowanie :-(
dał ciała ktoś wyznaczający parametry dopuszczalnej zabudowy w tym miejscu...
 
Grün 
Oberpomuchel


Dołączył: 03 Lis 2003
Posty: 7010
Wysłany: Czw Wrz 09, 2004 12:53 pm   

Jest dlatego żły, że jest wielkim molochem, który przypieczętowuje w zasadzie ostateczną dewastację Starego Miasta. Jest do tego krzywy i brzydki.
 
 
parker 


Dołączyła: 08 Wrz 2004
Posty: 4927
Wysłany: Czw Wrz 09, 2004 12:57 pm   

ale przynajmniej nie ze szkła i aluminium ;-)
i w jakimś tam stopniu porządkuje przestrzeń - wcześniej droga z dworca, nie dość, że zaczynała się od dziury w ziemi, to jeszcze prowadziła donikąd...
 
Grün 
Oberpomuchel


Dołączył: 03 Lis 2003
Posty: 7010
Wysłany: Czw Wrz 09, 2004 11:29 pm   

Wiesz co? Tak to można uzasadnić obozy koncentracyjne... i czerwonkę w Wietnamie i co się tylko chce. Nie zmienia to faktu, że od nie powstało w okolicy dworca nic, co nie budziłoby obrzydzenia, i Madison jest tego świetnym przykładem.
 
 
doraa 

Dołączyła: 27 Mar 2004
Posty: 209
Wysłany: Pią Wrz 10, 2004 12:28 am   

madisonem mnie nie przekonasz, to juz szklarz ( patrz wczesniejsze strony) ma więcej uroku....... :D
 
 
Zoppoter 
Wolny Prusak

Dołączył: 28 Kwi 2004
Posty: 3687
Wysłany: Pią Wrz 10, 2004 9:04 am   

parker napisał/a:
aaa, wiec o rozmiar wam chodzi? tak widocznie obliczono zapotrzebowanie :-(
dał ciała ktoś wyznaczający parametry dopuszczalnej zabudowy w tym miejscu...


Parametry dopuszczalnej zabudowy? Gdyby w tym miejscu powstał ciąg normalnych domów wzdłuż obydwu tych ulic, o łącznym rozmiarze Madisona, to bym złego słowa niepowiedział...

No ale budowa normalnych domów jest zapewne zbyt mało ambitna...
 
parker 


Dołączyła: 08 Wrz 2004
Posty: 4927
Wysłany: Pią Wrz 10, 2004 9:24 am   

Budowa normalnych domów nie jest mozliwa jeżeli w planie zagospodarowania są usługi i handel, bez udziału mieszkaniówki - chyba, że w takiej straszydełkowej formie jak Hotel Hanza.

Madison może nie jest mistrzostwem świata, ale według mnie jest i tak najładniejszym budynkiem, jaki w obrębie ulic Rajskiej/Heweliusza stoi. Nie da się tam już chyba odtworzyć historycznej tkanki - szczerze mówiąc nie wiem, jak tam pierwotnie ulice wyglądały.
 
Marcin 


Dołączył: 14 Mar 2004
Posty: 4244
Wysłany: Pią Wrz 10, 2004 9:42 am   

Parker(ko), wiele litrów atramentu i klawiatur zużyliśmy podając argumenty dlaczego nam nie podobają się takie "budynki". Nie chce mi się kolejny raz "przelewać na papier" powodów dlaczego mój zmysł estetyki reaguje alergicznie na pewne budynki - jeśli będziesz chciała je poznać (i nie tylko moje), to zajrzyj do wątku Kolejny moloch na starym mieście.
_________________
Frakcja Miłośników Niewygodnych Kin
--------------------------------------------------------------------------
Až dojde moja poslední hodina, pochovajte mňa do bečky od vína
--------------------------------------------------------------------------
 
Zoppoter 
Wolny Prusak

Dołączył: 28 Kwi 2004
Posty: 3687
Wysłany: Pią Wrz 10, 2004 9:46 am   

parker napisał/a:
Budowa normalnych domów nie jest mozliwa jeżeli w planie zagospodarowania są usługi i handel, bez udziału mieszkaniówki - chyba, że w takiej straszydełkowej formie jak Hotel Hanza.



Aha. Czyli słusznie podejrzewałem: Dom towarowy nie ma prawa wyglądac jak dom towarowy. Musi być ogromnym bezokiennym bunkrem o kształcie bardziej lub mniej skomplikowanej bryły geomatrycznej, ale w żadnym wypadku nie może miać kształtu domu.
 
parker 


Dołączyła: 08 Wrz 2004
Posty: 4927
Wysłany: Pią Wrz 10, 2004 9:57 am   

Ok, trudno żebym wiedziała, o czym rozmawialiście przed moim przyjsciem, nie przeczytalam wszystkich "zaległych" tematów.

Teraz - pomimo całego szacunku dla Dawnego Gdańska (bo w końcu z jakiegoś powodu tu jestem) podpisałabym sie pod argumentami Labestii :-)
 
Marcin 


Dołączył: 14 Mar 2004
Posty: 4244
Wysłany: Pią Wrz 10, 2004 10:07 am   

Czyli jakimi? Takimi, że współczesna architektura ma prawo bez żadnych ograniczeń wkraczać nawet do najstarszych "tkanek miast"? Czy takimi, że budynki wielkopowierzchniowe po prostu muszą (bo muszą i basta) wyglądać jak bunkry? :hihi:
A może takimi, że budynki nie mogą być stylizacjami (nie rekonstrukcjami) ponieważ nawet specjalista będzie miał kłopot z odróżnieniem od oryginałów? :hihi:
_________________
Frakcja Miłośników Niewygodnych Kin
--------------------------------------------------------------------------
Až dojde moja poslední hodina, pochovajte mňa do bečky od vína
--------------------------------------------------------------------------
Ostatnio zmieniony przez Marcin Pią Wrz 10, 2004 10:13 am, w całości zmieniany 1 raz  
 
Grün 
Oberpomuchel


Dołączył: 03 Lis 2003
Posty: 7010
Wysłany: Pią Wrz 10, 2004 10:11 am   

Czyli po raz kolejny pojawia się argument, że coś tam nie może wyglądać jak dom.
Ciekawe, że za złej, głupiej i prymitywnej komuny robotnicze bloki mogły z wierzchu wyglądać jak (pseudo)renesansowe kamieniczki. Ale to było pewnie głupie złe i bezsensowne. Może i dobrze, że była komuna w takim razie...
 
 
parker 


Dołączyła: 08 Wrz 2004
Posty: 4927
Wysłany: Pią Wrz 10, 2004 10:20 am   

Cytat:
za złej, głupiej i prymitywnej komuny robotnicze bloki mogły z wierzchu wyglądać jak (pseudo)renesansowe kamieniczki

które???? te na Zaspie, czy Żabiance? A może na Szopy?

Cytat:
współczesna architektura ma prawo bez żadnych ograniczeń wkraczać nawet do najstarszych "tkanek miast

Sorry, ale na skrzyżowaniu Rajskiej i Heweliusza juz od 50 lat nie ma ani śladu najstarszej tkanki!
 
Zoppoter 
Wolny Prusak

Dołączył: 28 Kwi 2004
Posty: 3687
Wysłany: Pią Wrz 10, 2004 10:24 am   

parker napisał/a:
Cytat:
za złej, głupiej i prymitywnej komuny robotnicze bloki mogły z wierzchu wyglądać jak (pseudo)renesansowe kamieniczki


które???? te na Zaspie, czy Żabiance? A może na Szopy?


Na Głównym Mieście droga Parker.
Bloki na Starym Mieście też przypominają domy (choć oczywiście w mniejszym stopniu niż na Głównym).
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  
Dawny Gdańsk Strona Główna

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template subTrail v 0.4 modified by Nasedo. adv Dawny Gdansk