Wrzeszczak - Nie Lut 13, 2005 6:39 pm Zagadka dla Spida: Jaki byl wynik z Debem Debno Lubuskie (na Traugutta)? I w ktorym roku? I dlaczego Wrzeszczak po tym meczu przestal chodzic na Lechie przez kilka miesiecy? Sabaoth - Nie Lut 13, 2005 7:14 pm I kolejne pytanie - zagadka. Kto był dyrektorem ds. marketingu na Lechii za prezesa Nogi i później za Szadaja? spid - Nie Lut 13, 2005 7:20 pm Sezony w którym te dwa zespołu się spotkały to 1967/68 w III lidze, i 1975/76 w II lidze Jeśli Wrzeszczak przestał chodzić na kilka miesięcy na mecze Lechii to napewno musiało to być w latach 70tych. Lechia zremisowała 1:1 z Dąbem Dębno w kompromitujący sposób, gdyż był to zespół już lecący do 3 ligi. Zapewne nie byłes jedynym który wtedy się obraził na naszych skórokopaczy 
Był to sezon w którym Lechia walczyła o awans do 1 ligi, a wyścig o ekstraklasę przegrała z ......Arką Gdynia. Frustracja zaprawdę ciężka do okiełznania.. spid - Nie Lut 13, 2005 7:31 pm Nie jestem pewien czy był d/s marketingu, ale zapewne chodzi o byłego wicemarszałka Sejmiku Samorządowego Województwa Pomorskiego Jacka Kurskiego
DarioB - Nie Lut 13, 2005 7:40 pm
Proszę mi tu redakcyjnego kolegi nie męczyć zagadkami
A tak przy okazji mam w kolekcji program z tego meczu: Link Sabaoth - Nie Lut 13, 2005 7:53 pm
Nie, nie chodzi 
spid - Nie Lut 13, 2005 8:17 pm Hm... cięzkie pytanie, wtedy był też cięzki okres, dwie drużyny.. niewiadomo która to Lechia, a która nie. może Andrzej Pepliński ? ...... edit Jeśli nie Pepliński, to moja ostateczna odpowiedź brzmi : Nigdy nie było takiego dyrektora (d/s marketingu)
Sabaoth - Nie Lut 13, 2005 8:32 pm
A co JA mam w papierach? Miałem załatwiać sponsorów, ale jak zaczęli dołować to wszyscy sponsorzy zaczęli się rakiem wycofywać. Po kilku miesiącach zrezygnowałem. spid - Nie Lut 13, 2005 8:41 pm Gerard Sobecki
Lechia/Polonia klub z Lechią w nazwie - bez kibiców. Zgadłem ? Sabaoth - Nie Lut 13, 2005 8:51 pm Lechia-Polonia to tak, nawet nazwisko Sobecki obiło mi się o uszy. To było na przełomie 1999 i 2000 r. Dawno i krótko. spid - Nie Lut 13, 2005 9:21 pm Niewiem jak to możliwe, ale niestety nic o Panu Wojciechu Gruszczyńskim niesłyszałem. Faktycznie musiało to być króciutko, lub tez ja niezbyt sie wtedy Lechia/Polonią interesowałem. (stawiam na to drugie) Korzystając z okazji pozdrawiam wszystkich działaczy 
Sabaoth - Nie Lut 13, 2005 9:45 pm
Bo było to króciutko, taki epizod. |
