parker - Czw Mar 10, 2005 11:12 am Temat postu: Tajemnicze rozmnożenie zagadek Tak sobie od jakiegoś czasu obserwuję rozwój zagadek... Trochę mnie męczy to, że każdy wymyśla swoje, przesciga się, czyje trudniejsze, czyje ciekawsze. Fajnie było kiedy wszyscy (?) przekazywali zagadki Rektórowi i było jedno miejsce, gdzie się zgadywało, gdzie było wiadomo, kto ile zgadł i wszystkie archiwalne łatwo było znaleźć. A teraz to jakby się wszystko rozmyło 
Sabaoth - Czw Mar 10, 2005 11:27 am Bo kiedys byly zagadki Rechtora - Inny Gdansk, a ja dodalem moje, o przedwojennym Gdansku, a pozniej juz poszloooo. Moze polaczyc watki i stworzyc tylko dwa z zagadkami ze wspolczesnego i przedwojennego Gdanska? Nie byloby wtedy zagadek indywidualnych tylko tematyczne, latwiejsze do wyszukania. A czasami z zagadkami bywa tak, ze osoba zamieszczajaca je nie wie duzo wiecej niz zgadujacy (jak bylo w przypadku obozu uchodzcow) i wtedy jest naprawde wspaniala dyskusja. Ja czasmi ten watek wykorzystuje nie do zaprezentowania kolejnej "czystej" zagadki tylko, zeby pokazac jakies ciekawe, rzadko spotykane ujecie, ktore jednak dosyc latwo jest umiejscowic. Marcin - Czw Mar 10, 2005 11:30 am Część z nas już od dawna przekazuje Rektórowi zagadki. 
A zagadkami zamieszczonymi tutaj jest niejednokrotnie tak, że wsólnymi siłami dochodzimy do prawidłwej odpowiedzi (i to mi się bardzo podoba). Bywa i tak, że zadający tak naprawdę do końca nie zna odpowiedzi i wtedy rozpoczyna się tu prawdziwa "burza mózgów" okraszona załączanymi zdjęciami, planami, itd. (a za tym to już piszczę jak nastolatka na koncercie). 
Moim skromnym zdaniem - jest dobrze jak jest... parker - Czw Mar 10, 2005 11:35 am Nie chodziło mi o łączenie wątków zagadkowych - tylko o pozostawienie zagadek w Akademii... wszystkich. Może jeśli tak bardzo Ci/Wam zależy na tym, żeby zagadki były "autorskie", Rektór zgodziłby się się tę informację dodać przy zagadce - "zadana przez" i "zgadnięta przez"? Sabaoth - Czw Mar 10, 2005 11:45 am
Nie, tu nie chodzi (przynajmniej mi) o to, ze to ja zadalem konkretna zagdke. Kilka wyslalem do Innego Dawnego Gdanska. Chodzi o ciekawa dyskusje, ale chyba watki bla bla bla maja wieksza popularnosc. 
A z ciekawymi ujeciami jest tak, ze nie zawsze chce je udostepniac na forum ogolnym, w kazdym razie nie od razu. A jak pisze, ze cos nie ma odzewu po zamieszczeniu zdjec, to nie chodzi mi o wyrazy zachwytu tylko o jakies skojarzenia, itp. Marcin - Czw Mar 10, 2005 11:48 am
Czyli de facto likwidację zagadek tutaj? 
Nie, nie zależy (nadal)... parker - Czw Mar 10, 2005 12:09 pm Mnie akurat w zagadkach motywowało do poszukiwań samodzielne zgadywanie (i ściganie się w rankingu ), a nie blablanie czy to kanał, czy to nie kanał, itp.
Konkretne pytanie, konkretna odpowiedź. Pojawił się wprawdzie wątek do omawiania IG i IDG ale nie miał niestety wzięcia... Marcin - Czw Mar 10, 2005 1:09 pm
To trzeba było tak od razu...
parker - Czw Mar 10, 2005 3:22 pm
Akurat Ciebie to nie powinno dziwić, bo osobiscie Ci kwestię mojego "zagadkowania" tłumaczyłam... Ale tak naprawdę nie wydawało mi się konieczne pisać o tym na forum dopóki nie przeczytałam wypowiedzi Rispetta:
I zawalił mi się ustalony porządek
I jeszcze jedno - nie wiem, czy ktoś z Was jeszcze tam zagląda, ale zniknął Inny Dawny Gdańsk z Akademii.... 
pumeks - Czw Mar 10, 2005 3:29 pm Ale został u mnie w "ulubionych" 
Inny Dawny Gdańsk rispetto - Czw Mar 10, 2005 3:47 pm
Wyjaśnij o co chodzi, bo nie rozumiem jakbym je wrzucił do "Zdjęcia i pocztówki" to byłoby inaczej i nie zawaliłby Ci się porządek? Przepraszam za kreatywność. 
pumeks - Czw Mar 10, 2005 3:50 pm Chyba lepiej, korzystając z narzędzia jakim jest forum, zadać zagadki samemu, niż zawracać [----] Rektorowi którego czas nie jest przecież z gumy? parker - Czw Mar 10, 2005 3:52 pm Wyjaśniam: pomyślałam sobie, że skoro już wszyscy mają swoje zagadki, to nie ma już Grünowych Rzygadek jako czegoś niepowtarzalnego
rispetto - Czw Mar 10, 2005 4:05 pm 
Wybacz, ale nie kupuję tego. Skoro inne zagadaki są "powtarzalne", to ślij "pretensje" do Gruena, że nie publikuje nowych. Domyślam się, jak napisał Pumeks, że czas Rektora nie jest z gumy, a i nieraz chęci nie ma. Ja przecież nie obliguję nikogo do startu w zagadkach, ani tym bardziej nie będę naśladował Gruena i prowadził rankingów. Zniechęcenie człowieka ogarnia na maksa. 
Mikołaj - Czw Mar 10, 2005 4:24 pm Nie lubię takich sytuacji. Grun, powiedz dlaczego zlikiwidowałeś IDG, niech każdy powie co mu leży na sercu i sprawa będzie jasna. Oczywiście domyślam się o co chodzi, ale może lepiej żeby takie rzeczy zostały powiedziane głośno i wyraźnie. Grün - Czw Mar 10, 2005 4:33 pm No widzę, że muszę się włączyć. Rzecz jest w tym, że nie widzę sensu i celu utrzymywania rzygadek, skoro zainteresowanie nimi spadło niemalże do zera. To co stało się z Innym Dawnym Gdańskiem, zniechęciło mnie kompletnie. Po co robić stronę internetową z czymś, co nie jest nikomu potrzebne, skoro może to sam zamieścić na forum i mieć radość z odgadywania bądź nie przez wszystkich. Dlatego zniknął IDG. Co do IG to też zastanawiam sie, jaki ma sens jego dalsze utrzymywanie, skoro wszyscy (prawie) jak widzę z powyższych postów, wolą bawić się zagadkami tutaj. Zagadki są dość miejscochłonne, a serwer nie jest z gumy niestety. Bardzo chętnie pozbędę się ich. Nie było mi miło, kiedy po założeniu IDG zagadki o takim temacie zaczęły się masowo pojawiać tutaj i to zamieszczane przez osoby, na któych współpracę liczyłem i przeliczyłem się. Ale trudno. Nie biorę tego do siebie, tylko robię swoje. Dodam tylko, że nieco inaczej wyobrażałem sobie współpracę i pewne rozgraniczenie tematyczne naszych stron. Ale cóż. Wygląda na to, że się myliłem. Więc niech każdy robi swoje bez oglądania się na innych, co będzie o tyle słuszne, że i tak jest właśnie dokładnie tak. Mikołaj - Czw Mar 10, 2005 4:42 pm Myślę, że nie mamy do czynienia z mniejszym zainteresowaniem zagadkami, tylko ich trudność znacznie wzrosła, do tego zimowa pora raczej nie zachęca do "zagadkowych" ekspedycji, do czego z resztą się szykuję jak tylko aura będzie przychylniejsza. Co do IDG to już kiedyś o tym rozmawialiśmy, moim zdaniem dla dawnych zagadek lepsze jest miejsce na forum, gdzie każdy może dołożyć coś od siebie, uzupełnić informacje. Ze względu na to, że w większości wypadków nie można pójść na spacer i przekonać się jak co wygląda, potrzebna jest dyskusja, dodatkowe zdjęcia, mapy itp. Mówiłem już to na samym początku, skończyło się to swoistym "rozkrokiem" tych zagadek pomiędzy forum i IDG. Całkowicie popieram rozgraniczenie tematyczne, za dawnych czasów naprawdę wzruszył mnie gest Gruna, który widząc czym się zajmuję usunął z Akademii dział o starych napisach. Warto mowić głośno o takich rzeczach i wyjaśniać je sobie. wrangla - Czw Mar 10, 2005 4:47 pm hmm.. są zagadki na stronach Akademii, są zagadki na forum... ja nie widzę żadnego problemu, by zagadki były i tu i tu. Jeśli ktoś ma jakieś ciekawe zdjęcie, dlaczego ma się jakoś ograniczać i ich nie pokazywać np. w formie zagadki? To przecież fajna zabawa, a przy okazji można sobie pogadać, odkryć coś nowego. To jest bardzo fajne! Każdy z nas wie, że ta zabawa narodziła się na stronach Gruna, nikt przecież nie chce w jakiś sposób z tym konkurować. Gdyby wszyscy zarzucali Gruna swoim ciekawymi zdjęciami, propozycjami zagadek... to chyba on nie miał by czasu na nic innego. Sabaoth - Czw Mar 10, 2005 4:53 pm
Dlatego Inny Dawny Gdańsk byl dobry, bo nie trzeba było chodzić w deszczu chłodzie. Ja niestety nie odpowiadałem (z małymi wyjątkami) na zagadki z IDG, bo część była mojego autorstwa, a inne znam z tych zamych żródeł (np. stary kurhaus w Brzeźnie). IDG mial swoje wady i zalety, można było zgadywać indywidualnie, ale nie było możliwości prowadzenia dyskusji, a wątek na Forum, który miał tą niedogodność zniwelować niestety nie wypalił. Z drugiej strony, zagadki faktycznie stały się trudniejsze. Moje akurat stosunkowo łatwo zgadnąć, nie chodzi o takie skadrowanie zdjęcia, żeby nikt nie mógł zgadnąć. Faktycznie, mogło to być frustrujące, jak zagadka była zgadywana kilka minut po jej zamieszczeniu, ale niektóre trzymały się dzielnie Ja w każdym razie dalej będę (w miarę możliwości) zamieszczał moje łatwe zagadki (czekam właśnie na 8 roczników DH ).
wrangla - Czw Mar 10, 2005 4:55 pm Dobry byłby podział: zagadki współczesne - tylko na stronie Gruna "Inny Gdańsk" zagadki dawne - na Forum Grun, to nie jest tak, że zagadki straciły zainteresowanie. Tylko, tak jak pisze Mikołaj: - są trudne, - zimą mniej się łazi; Corzano - Czw Mar 10, 2005 5:30 pm Ja regularnie przegladałem rzygadki i sledziłem odpowiedzi, a nie odpowiadałem tylko dlatego, że jestem cieniasem. Rzygadki były dla mnie wartościową lekcją i cieszyłbym się, gdyby wróciły. Grün - Czw Mar 10, 2005 5:32 pm Właśnie dlatego zniknął IDG a nie zniknął IG. IDG nie znalazł społecznego uznania, więc nie miało sensu marnowanie miejsca na serwerze. parker - Czw Mar 10, 2005 6:38 pm
To, że poruszyłam temat na forum, nie wynika z posiadania pretensji do kogokolwiek, chciałabym, żeby w tej kwestii była jasność. Marcin - Czw Mar 10, 2005 6:44 pm Ależ Grünie... 
Jak Rektór mógł tak pomyśleć. Zainteresowanie jest - tylko poziom (czyt: trudność) jest coraz wyższy!
Grünie, nawet tak nie żartuj.
W przypadku starych zdjęć - forum (niestety lub stety) jak pisałem mą tą przewagę, iż można tu dyskutować i razem powoli układając poszczególne elementy dojść do rozwiązania zagadki. Poza tym zanim IDG "wystartował" takie zagadki były już obecne na Forum. A współczesne zagadki sprawdzają się w formula IG najlepiej (zresztą sam wiesz ile podesłałem Tobie "ciekawych" zagadek, miast je tu umieścić).
Zoppoter - Czw Mar 10, 2005 7:01 pm
Zagadki zarówno na Innym Gdańsku, jak na Innym Dawnym Gdańsku i na Forum Dawny Gdańsk sa dla mnie tak trudne, że miałem takie momenty zniechęcenia, w których nawet ich nie oglądałem. Potem znowu ogladałem, gapiłem sie i nadal nie umiałem zgadnąć. Weźcie pod uwage, że ja ani w Gdańsku nie mieszkam, anie nie mam mozliwości zbyt często bywać, a juz wcale nie bywam w dzielnicach na obrzeżach Miasta. Oczywiscie moge mówić tylko za siebie, ale brak odpowiedzi z mojej strony nie oznaczał braku zainteresowania, tylko brak wiedzy na poziomie chocby zbliżonym do autorów zagadek. Zresztą wyobraźcie sobie, że ja zamieszczam na forum zdjecie wiązarów parowozu i na tej podstawie prosze o odgadnięcie jego serii, roku produkcji i przynależności do zarządu kolejowego. Albo mógłbym pokazać tylna lampe i zderzak 50-letniego samochodu i oczekiwać od was okreslenia rodzaju silnika napędzajacego to auto. Zgadlibyscie? Podejrzewam, że nie, a to dałoby sie zgadnąć... Szczerze mówiac nawet nie zwracałem uwagi na to kto i gdzie te zagadki zamieszcza, bo i tak nie potrafiłem trafnie odpowiedzieć. Dopiero w ostatnich dniach udało mi sie cos skojarzyć, tu na forum. Tak sie cieszyłem, że cos udało mi sie zgadnąć, że nawet mi do łba nie przyszło, że w tle rosnie góra wzajemnych żali o to, kto i gdzie umieszcza zagadki... Marek Z - Czw Mar 10, 2005 7:16 pm Dobrze się stało, że temat został poruszony, ponieważ trochę chaosu w tej kwestii się wdarło i pewne ustalenia się przydadzą. Z całą stanowczością głosuję za tym, żeby rzygadki pozostały. Muszę przyznać, że nie wyobrażam sobie surfowania bez nich. Jeżeli chodzi o "dawne" zagadki, utworzyłbym jeden wątek, gdzie po wrzuceniu zagadnienia, wszyscy mogli by go rozgryzać, podpierając się wszelkimi "pomocami naukowymi". 
Pietrucha - Czw Mar 10, 2005 7:18 pm Szkoda, że IDG został zlikwidowany, mnie się bardzo podobał.
ale przecież sam napisałeś na początku powstania IDG o zgadujących:
Grün - Czw Mar 10, 2005 7:45 pm Nie ma żadnych gór żali. Po prostu trzeba się dostosować do sytuacji i do towarzystwa. rispetto - Czw Mar 10, 2005 7:58 pm Ja dołączę się do tych, którzy byli i są fanami IG i IDG. Niestety moja wiedza nie pozwala uczestniczyć w błyskawicznych zgadywankach. Sam mi kiedyś odpisałeś, jak po kilku dniach odgadłem wreszcie jeden obrazek, że "teraz to już liczą się sekundy"  Od czasu do czasu do nich zaglądam pomimo tego, że nie pojawia się nic nowego. Ciąglę mam nadzieję, że może akurat coś wypatrzę na mieście
Nie rozumiem tylko dlaczego powstało zamieszanie wokół zagadek na forum. Komu to przeszkadzało ? Zadając je w żadnym wypadku nie myślałem, że będzie to jakakolwiek konkurencja dla Gruenowych "rzygadek", a tylko nieśmiała próba uzupełnienia. Podejrzewam, że pozostali "zagadkowicze" myślą podobnie.
seestrasse - Pią Mar 11, 2005 12:49 am
a tak 
Grunciu - twoja decyzja chyba była pochopna. danziger - Pią Mar 11, 2005 2:22 am No to może dorzucę swoje trzy grosze. Patrzę na zagadnienie zagadek dość obiektywnie, bo zupełnie z boku - nie biorę aktywnego udziału ani w zgadywaniu, ani w zadawaniu. Większość zagadek tutaj (a w Akademii chyba wszystkie) dotyczy jakichś detali architektonicznych, albo nietypowych widoków Miasta, co po pierwsze nie interesuje mnie aż tak bardzo jak inne działki wiedzy związanej z Gdańskiem, po drugie stoję w zgadywaniu na trochę straconej pozycji (mam kiepski monitor ), a po trzecie zwyczajnie jestem cienki w "te klocki".
Czego mi brakuje to większej ilości zagadek "na myślenie", lub wymagających wiedzy na jakiś konkretny temat - w tej chwili większość przeznaczona jest dla osób z fotograficzną pamięcią, która jest niestety moją słabą stroną... Natomiast miejsce umieszczania zagadek jest mi obojętne - wprawdzie FDG odwiedzam znacznie częściej (nawet ustawiłem sobie jako stronę startową  ), ale akurat nie dla zagadek 
No i nie widzę najmniejszego problemu w tym, aby pewne tematyki (nie tylko zagadki) pojawiały się na obu stronach. Wrzeszczak - Sob Mar 12, 2005 6:13 pm Mnie tez bardziej pasuja zagadki na stronie Gruena. Gdy mam okazje znalezc sie na Forum to oprocz zdjecia samej zagadki znajduje juz pelna odpowiedz - oraz zdjecia z boku, z tylu, od gory ( brakuje tylko spod ziemi ) oraz przeglad planow miasta z ostatnich 500 lat... Z punktu widzenia poznawczego - rzecz znakomita ale przyjemnosc zgadywania to jest to bassa - Sob Mar 12, 2005 11:41 pm Uważam,ze rzygadki Gruena to absolutna podstawa,rdzeń i istota sprawy... Jak sprawdzić,czy się człowiek przez rok choć odrobinę "dointeresował" ?Wiecej zauważył w prasie,albumach i na mieście ? A jaką nieziemską radochę daje wytropienie choć jednej rzygadki!!!Kto jeszcze nie sprawdził na własnej skórze,to polecam 
Dość prosto mozna też przyjać np. zasadę,że najpierw śle sie Rechtórowi (lub vice-społecznemu chwilowemu zastepcy...)potencjalną zagadkę:jeśli nie pasuje poziomem trudności,tematem do rzygadek-albo jakością fotki...to Rechtór doradza publikację w Dyskusjach i już.Dyskusje zawierają też zagadki,których odpowiedź nie jest do końca jasna,tj wymagają właśnie zespolonej -unikalnej często-wiedzy ludzi z FDG!Wspólnego myślenia! Gruen,głebokie wyrazy wdzięczności za rzygadki i Twoją Swietą Cierpliwość - od bassy! Grün - Nie Mar 13, 2005 2:19 am Dzięki, Basso. |
