|
Dawny Gdańsk
|
 |
Bla bla bla - Hmmm
Zoppoter - Pią Wrz 02, 2005 12:41 pm Temat postu: Hmmm Dlaczego, kiedy ktos coś ma zebrane, to tojest kolekcja w liczbie pojedynczej ale zbiory w liczbie mnogiej?
Nareszcie jakiś powazny problem poruszyłem.
Corzano - Pią Wrz 02, 2005 12:43 pm
Nielogiczność języka polskiego najlepiej uzmysławia towarzystwo cudzoziemca uczącego się tej mowy.
Zoppoter - Pią Wrz 02, 2005 12:53 pm
Corzano napisał/a: | :haha:
Nielogiczność języka polskiego najlepiej uzmysławia towarzystwo cudzoziemca uczącego się tej mowy. |
Nie tylko cudzoziemca. Ja mam to samo z dzieckiem... Co gorsza nie ma jak wytłumaczyć dziecku, czemu to tak a nie inaczej...
danziger - Pią Wrz 02, 2005 1:05 pm
Każdy język ma swoje nielogiczności - to naturalna cecha kazdego jęzka.
A co do zbiorów - występują też w liczbie pojedynczej (zbiór)
Corzano - Pią Wrz 02, 2005 1:06 pm
Zoppoter napisał/a: | Nie tylko cudzoziemca. Ja mam to samo z dzieckiem... Co gorsza nie ma jak wytłumaczyć dziecku, czemu to tak a nie inaczej... |
To fakt, choć z dziećmi jest trochę inaczej.
Mojej cudzoziemskiej żonie ciężko zrozumieć, że dorośli Polacy (w znacznej części) nie potrafią mówić i pisać poprawnie w swoim ojczystym języku, którego uczą się całe życie.
Corzano - Pią Wrz 02, 2005 1:09 pm
danziger napisał/a: | Każdy język ma swoje nielogiczności - to naturalna cecha kazdego jęzka. |
Pewnie tak, ale "znaj proporcyą, Mocium Panie".
danziger - Pią Wrz 02, 2005 1:16 pm
A tak mi się skojarzyło jak to moi znajomi pytali w Bułgarii o drogę. Wydawałoby się, że słowiańskie języki podobne, dogadać się łatwo tymczasem....
Polacy (pokazując ręką kierunek) - Do Płowidiw prosto?
Bułgar (kręcąc głową tak jak Polak by kręcił "mówiąc" nie) - Prawo, prawo!
No i juz po skręceniu w prawo uzmysłowili sobie, że bułgarski nieco się od polskiego różni. Na szczęście duzo nie musieli się cofać
Corzano - Pią Wrz 02, 2005 1:29 pm
Akurat w bułgarskim pułapek językowych dla polskojęzycznych jest całkiem sporo, np. (pierwsze to bułgarskie, drugie polskie):
jagoda - truskawka
dinja - arbuz
dupka - dziura
kiła - przepuklina
dżinsy - sztruksy
sram - wstyd
olej - masło
kurcze - chujek
gora - las
matka - macica
żyto - pszenica
puszka - strzelba
itp, itd.
parker - Pią Wrz 02, 2005 2:42 pm
z jagodami i żytem to już przesada, nie można tego jakoś sprostować?
Sabaoth - Pią Wrz 02, 2005 2:45 pm
Eeee tam, gorzej jak w restauracji zamówisz kurcze pieczone
parker - Pią Wrz 02, 2005 3:41 pm
Zaczynam rozumieć, dlaczego państwo Corzanowie są wegetarianami
|
|