|
Dawny Gdańsk
|
 |
Errata - Ludzie kartki pisza
Wrzeszczak - Sro Paź 05, 2005 11:18 pm Temat postu: Ludzie kartki pisza Nieladnie czytac czyjes listy,ale jesli pisali na kartkach pocztowych (bez kopert) i minelo sporo lat... Pierwsza - wyslana z Gdanska do Bydgoszczy w 1942 roku a druga z Wegorzewa do Berlina w 1943. Jezyk pierwszej i (czesciowo) tresc drugiej kloca sie z moja ksiazkowa wiedza o tamtych paskudnych czasach.
jahrek - Czw Paź 06, 2005 12:03 am Temat postu: Re: Ludzie kartki pisza
Wrzeszczak napisał/a: | Jezyk pierwszej i (czesciowo) tresc drugiej kloca sie z moja ksiazkowa wiedza o tamtych paskudnych czasach. |
To, że ktoś był zadowolony ze swojej posady, albo, że cieszył się z tego, że są ryby do jedzenia nie przeczy temu, że czasy były paskudne wtedy... A z resztą punkt widzenia zależy od punktu siedzenia..i kiedy inni "paskudności" tych czasów doświadczali od kilku lat - niektórzy zauważali ją dopiero gdy front podszedł 50km pod ich miasto... ale z drugiej strony miło się czyta takie pozytywne teksty jednak
Zoppoter - Czw Paź 06, 2005 7:48 am Temat postu: Re: Ludzie kartki pisza
jahrek napisał/a: |
To, że ktoś był zadowolony ze swojej posady, albo, że cieszył się z tego, że są ryby do jedzenia nie przeczy temu, że czasy były paskudne wtedy... |
Ale Jahrek, jezyk polski w Rzeszy ponoć był zakazany... Informacje, że nie jest spokojnie, nawet w języku niemieckim też nieco zaskakują...
jahrek - Czw Paź 06, 2005 1:34 pm Temat postu: Re: Ludzie kartki pisza
Zoppoter napisał/a: |
Ale Jahrek, jezyk polski w Rzeszy ponoć był zakazany... |
Wybacz Zopp, ale tym stwierdzeniem to mnie trochę...ehm..zaskoczyłeś...
Zoppoter - Czw Paź 06, 2005 1:39 pm Temat postu: Re: Ludzie kartki pisza
jahrek napisał/a: | Zoppoter napisał/a: |
Ale Jahrek, jezyk polski w Rzeszy ponoć był zakazany... |
Wybacz Zopp, ale tym stwierdzeniem to mnie trochę...ehm..zaskoczyłeś... |
Mówiłem o Rzeszy, nie o GG. Gdańsk i Bydgoszcz nie były w GG.
jahrek - Czw Paź 06, 2005 1:42 pm
pumeks - Czw Paź 06, 2005 2:05 pm
Jak przyszło co do czego, to i w Rzeszy wydawano oficjalne obwieszczenia w dwóch językach - vide Dokumenty z czasów oblężenia Miasta przez Armię Czerwoną w 1945 r..
Zoppoter - Czw Paź 06, 2005 2:11 pm
Tak, ale co innego obwieszczenia, a co innego osoby prywatne.
Moja babcia jako najwazniejsze wydarzenie z wojny wspominała zawsze, że wzięła w pysk od żandarma za głośna rozmowę po polsku na ulicy. Rzecz działa się w Gdyni.
Sabaoth - Czw Paź 06, 2005 2:15 pm
A i po wojnie wladze w Gdansku wydawaly obwieszczenia w dwoch jezykach.
Zoppoter - Czw Paź 06, 2005 2:18 pm
Sabaoth napisał/a: | A i po wojnie wladze w Gdansku wydawaly obwieszczenia w dwoch jezykach. |
Po polski i rosyjsku...
Sabaoth - Czw Paź 06, 2005 2:24 pm
Po polsku i niemiecku, wieczorem wrzuce skan takiego obwieszczenia.
Grün - Czw Paź 06, 2005 2:27 pm
Tego? http://www.rzygacz.webd.p...=19,303,0,0,1,0
Sabaoth - Czw Paź 06, 2005 2:28 pm
No, to juz nie musze wrzucac
Zoppoter - Czw Paź 06, 2005 2:30 pm
Sabaoth napisał/a: | Po polsku i niemiecku, wieczorem wrzuce skan takiego obwieszczenia. |
O rany, wiem, tak sobie tylko wgłosiłem celny zart
Zdaje się, że w albumie "Wydarzyło sie w Gdańsku" były zdjęcia zarówno tych niemieckich obwieszczeń z końca wojny jak tych powojennych.
stumar - Czw Paź 06, 2005 2:35 pm
Komisariat MO przy ulicy Horsta Wessela
Sabaoth - Czw Paź 06, 2005 2:37 pm
Tak w temacie tego zarzadzenia, na zdjeciu widac ludnosc Gdanska odgruzowujaca miasto w ramach "czynu spolecznego".
Federico - Czw Paź 06, 2005 8:59 pm
Sabaoth napisał/a: | Tak w temacie tego zarzadzenia, na zdjeciu widac ludnosc Gdanska. |
Od razu widać, że to miejscowi. W końcu mają turbany...
kotmonika - Pią Paź 07, 2005 9:24 am
A pisząc o treściach znajdowanych na różnych starych kartkach pocztowych to w własnych zbiorach mam taką z latarnią morską w Helu i treścią wypisaną po stronie kolorowej:
Przesyłamy Ciociom ucałowanie rączek- Marychna i Yaga.
Ech czar dawnych czasów! Dziś już chyba nikt nie przesyła ucałowania rączek
Sabaoth - Pią Paź 07, 2005 9:27 am
Jak sie przesylalo ucalowania, poleconym czy moze w paczce?
Zoppoter - Pią Paź 07, 2005 9:36 am
kotmonika napisał/a: |
Przesyłamy Ciociom ucałowanie rączek- Marychna i Yaga.
Ech czar dawnych czasów! Dziś już chyba nikt nie przesyła ucałowania rączek |
Bo dzisiaj nie ma już cioć. Gówniarzeria zwraca się do starszego pokolenia per ty i po imieniu...
|
|