Dawny Gdańsk

Gdańsk - Sopot - Gdynia - skm na jutro

turecki - Pią Lis 03, 2006 9:52 pm
Temat postu: skm na jutro
co Wy na taki wygląd skm-ek ?fakt ,że te pojazdy wymagają sporego dopasowania ,ale po wielu latach eksploatacji "kible"można odsprzedać"krawaciarzom"... :hmmm:
zdjęcia z http://www.railfaneurope.net

Zoppoter - Sob Lis 04, 2006 5:26 pm
Temat postu: Re: skm na jutro
turecki napisał/a:
co Wy na taki wygląd skm-ek ?fakt ,że te pojazdy wymagają sporego dopasowania ,

Proponujesz powrót do napiecia 800 V i odizolowanie torowiska SKM od pozostałych torów, czy wbudowanie to tych wagonów kompletnej aparatury i silników na 3000 V?

Sabaoth - Sob Lis 04, 2006 8:57 pm

Trzeba by jeszcze przebudować cały system zasilania pomiędzy Gdańskiem a Wejherowem, bo ciągnie to to z trzeciej szyny. (Przepraszam jeśli coś pomyliłem, ja profan w tych sprawach jestem ale tej pantomimy czy pantografu to nie widzę :mrgreen: ).
turecki - Sob Lis 04, 2006 9:24 pm

nie ja proponuję tylko skm się zastanawia...ale coraz pilniej.A to,że kiedyś nie wyszła zmiana napięcia na 3kv tylko w porywach na 1,5kv to nie znaczy,że obecnie jest to niewykonalne... :hmmm:
Zoppoter - Nie Lis 05, 2006 5:43 pm

turecki napisał/a:
nie ja proponuję tylko skm się zastanawia...ale coraz pilniej.A to,że kiedyś nie wyszła zmiana napięcia na 3kv tylko w porywach na 1,5kv to nie znaczy,że obecnie jest to niewykonalne... :hmmm:


Wykonalne to jest wszystko, tylko jaki jest sens tworzenia dwóch systemów zasilania na kolejach u nas? Nie zapominajmy, ze oddzielne torowisko dla SKM jest tylko miedzy Gdańskiem Głównym i Gdynią Cisową. Podobny system (dwie oddzielne sieci o dówch różnych napieciach) juz mielismy miedzy 1969 i 1976 rokiem i jak widac juz po 7 latach zrezygnowano z takiego podziału - to było powazne utrudnienie techniczne no i praktyczne, pociagi nie mogą korzystac awaryjnie z równoległych torów. Trójmiasto to nie Berlin, gdzie sieć kolejowa jest gęsta urozmaicona, gdzie linie S-Bahn często funkcjonuja całkiem samocdzielnie i nie krzyzuja się w jednym poziomie z siecią "normalnej" kolei.

Chyba, że w grę wchodzi modyfikacja taboru dostosowująca go do PeKaPowskiego napiecia 3000 V - ale domyślam się, ze to dość kosztowna zabawa.... Zważywszy jednak, ze taboru aglomeracyjnego na 3000 V nikt w Europie nie buduje - byc może byłoby to opłacalne. Miałoby to tez swój smaczek - wszak już drugi raz tabor berlińskiej S-Bahn trafiłby do gdańskiej SKM.

PS.: Problem trzeciej szyny rozwiazano ponad pół wieku temu, montujac pantografy na dachach zamiast odbieraków przy wózkach - przypuszczalnie teraz też dałoby radę....

Sabaoth - Nie Lis 05, 2006 7:50 pm

Cytat:
PS.: Problem trzeciej szyny rozwiazano ponad pół wieku temu, montujac pantografy na dachach zamiast odbieraków przy wózkach - przypuszczalnie teraz też dałoby radę....

Ja tylko tak, bo ja nie za bardzo kumaty jestem w te klocki :mrgreen:

turecki - Nie Lis 05, 2006 8:20 pm

chodzi właśnie o zastosowanie innej aparatury[3kv]i pantografów oraz częściową modernizację-np przejścia międzysegmentowe-bo to typowy ćwierćpociąg
turecki - Nie Lis 05, 2006 10:03 pm

dla zainteresowanych germanofilów http://forum.bahninfo.de/read.php?9,124863,page=1
Monter - Pon Lis 06, 2006 3:45 am

Brzydkie - poza tym niepraktyczne - za dużo drzwi, za mało miejsc siedzących wewnątrz....
Zoppoter - Pon Lis 06, 2006 2:18 pm

Monter napisał/a:
Brzydkie - poza tym niepraktyczne - za dużo drzwi, za mało miejsc siedzących wewnątrz....

Na tym wlasnie polega funkcjonalność pociągów aglomeracyjnych. Pod tym wzgledem juz te przedwojenne berlinskie składy lepiej obslugiwaly ruch na naszej SKM niz polskie EN-57 czy nawet EW-58. Fakt, ze to dwuwagonowe zestawy zwane ćwierc pociagamia, też byłby korzystny: mozna z nich zestawiać pociągi dwu- cztero - sześcio - albo osmiowagonowe, zaleznie od potrrzeb i natężenia ruchu.

Zdzislaw - Pon Lis 06, 2006 7:11 pm

Nie do konca rozrózniam ćwierć- pół- czy trzyczwarte pociągi, ale gdzieś z zakamarku mojej osobistej pamięci "tlucze" sie wspomnienie (być może bardzij sentymentalne niż racjonalne), że dawne wagoniki Kolejki (te berlińskie) jakoś mieściły więcej pasażerów, niźli późniejsze EN czy EW. Chyba, że....... w tamtych czasach Kolejką jeździło po prostu więcej ludzi...... :hmmm:
Zoppoter - Pon Lis 06, 2006 9:19 pm

Zdzislaw napisał/a:
Nie do konca rozrózniam ćwierć- pół- czy trzyczwarte pociągi, ale gdzieś z zakamarku mojej osobistej pamięci "tlucze" sie wspomnienie (być może bardzij sentymentalne niż racjonalne), że dawne wagoniki Kolejki (te berlińskie) jakoś mieściły więcej pasażerów, niźli późniejsze EN czy EW. Chyba, że....... w tamtych czasach Kolejką jeździło po prostu więcej ludzi...... :hmmm:

Berlińskie składy S-Bahn składaja sie od lat 20-ych XX wieku z dwuwagonowych zespołów trakcyjnych. Ponieważ najeczęstszym i "podstawowym" pociagiem S-Bahn były i sa składy 8-wagonowe - to dwuwagonowe zestawy nazwano Viertelzug (ćwierćpociąg). Technicznie rzecz biorąc taki Viertelzug moze istniec i jeździć całkiem samodzielnie, choć nie spotyka sie składów krótszych niz 4 wagony, czyli dwa "ćwierćpociągi", kazdy z nich ma tylko jedna kabinę sterowniczą.
Na gdańskiej SKM miały one oznaczenie EW90, EW91 i EW92. Zarówno tamte, jak współczesne wagony S-Bahn sa nieco krótsze od wagonów w polskich trzywagonowych zestawach EN-57 i EW-58, ale większa ilość drzwi i mniejsza ilość siedzeń wewnątrz pozwala na duzo szybszą wymiane pasazerów na przystankach (krótsze postoje!) i sprawia wrażenie wiekszej przestrzeni wewnątrz.

turecki - Wto Lis 07, 2006 12:30 am

:== :== :== a tu z dziś...dla Zoppiego
Zoppoter - Wto Lis 07, 2006 12:07 pm

turecki napisał/a:
:== :== :== a tu z dziś...dla Zoppiego

Hi hi hi EW58 w barwach.... berlinskiej S-Bahn :hihi: Też swoiste nawiązanie do tradycji :mrgreen:

Zdzislaw - Wto Lis 07, 2006 6:09 pm

Zoppoter napisał/a:
Berlińskie składy S-Bahn składaja sie od lat 20-ych XX wieku z dwuwagonowych zespołów trakcyjnych.

Naprawde serdeczne dzieki za wyjasnienie. Kolacze mi si po glowie jeszcze jedno pytanie, a raczej kwestia do wyjasnienia. Pamietam bowiem ze jak zamienioano starą Kolejkę na nową, to bylo jakies zamieszanie z peronami, kórych część przebodowano. Nie jestem pewnien o co chodziło, ale chyba wiązało sie to z tym, że jakies sklady były wysokie a jakieś niskie. PO wyjasnieniaz Zoppa kojarzy mi sie to z podanymi oznaczeniami tyto EN i EW, ale nie bardzo wiem czy dobrze myslę.
W każdym razie uczyć sie warto zawsze. THX :==

seestrasse - Wto Lis 07, 2006 6:22 pm

Zdzisiu, wbij sobie w wyszukiwarkę forumową (a właściwie "forową" :wink: ) wyraz "peroniki" :OO
Zdzislaw - Wto Lis 07, 2006 6:49 pm

seestrasse napisał/a:
Zdzisiu, wbij sobie w wyszukiwarkę forumową (a właściwie "forową" :wink: ) wyraz "peroniki" :OO


No wiesz...... wbijałem "Kolejka" "SKM" i inne (za przeporszeniem) wyrazy, ale "peroniki" ..... do łba by mi to nie przyszło..... ale z za to z zaciekawieniem przeczytalem caly temat za co CI dziekuje..... :==

seestrasse - Wto Lis 07, 2006 6:59 pm

:bejbi:
parker - Wto Lis 07, 2006 8:24 pm

Zoppoter napisał/a:
turecki napisał/a:
:== :== :== a tu z dziś...dla Zoppiego

Hi hi hi EW58 w barwach.... berlinskiej S-Bahn :hihi: Też swoiste nawiązanie do tradycji :mrgreen:


Jechałam tym czymś kilka dni temu i się zastanawiałam, skąd oni wyciągnęli to zużyte i przybrudzone cudo :hihi:

Zoppoter - Wto Lis 07, 2006 8:58 pm

parker napisał/a:
Zoppoter napisał/a:
turecki napisał/a:
:== :== :== a tu z dziś...dla Zoppiego

Hi hi hi EW58 w barwach.... berlinskiej S-Bahn :hihi: Też swoiste nawiązanie do tradycji :mrgreen:


Jechałam tym czymś kilka dni temu i się zastanawiałam, skąd oni wyciągnęli to zużyte i przybrudzone cudo :hihi:

Z Cisowej. Tam tego wiecej stoi i juz przyrdzewiało do szyn. To sa te "słynne" niegdyś pomarańczowe "nowe" kolejki z końca lat 70-ych.

Zoppoter - Wto Lis 07, 2006 9:08 pm

Zdzislaw napisał/a:
Pamietam bowiem ze jak zamienioano starą Kolejkę na nową, to bylo jakies zamieszanie z peronami, kórych część przebodowano. Nie jestem pewnien o co chodziło, ale chyba wiązało sie to z tym, że jakies sklady były wysokie a jakieś niskie. PO wyjasnieniaz Zoppa kojarzy mi sie to z podanymi oznaczeniami tyto EN i EW, ale nie bardzo wiem czy dobrze myslę.

Litery N i W w oznaczeniach wagonów motorowych na PKP (i elektrycznych i spalinowych) wskazują, czy dany wagon jest dostosowany do peronów niskich czy wysokich. Oczywiście wagony dostosowane do peronów niskich spełniaja swoje zadanie także przy wysokich peronach, chociaż wsiadane do nich nie jest tak wygodne jak do wagonów bez stopni o podłodze na poziomie peronu.

Ale wysokość istniejacych peronów w grudniu 1976 toku nie zmieniła się. Ich wysokośc była dostosowana do berlińskich wagonów, które własnie wycofano i taka pozostała - odrobinę za niska dla polskich wagonów.

Perony natomiest przedłuzono, bo ówczesne składy 3 x EN57 lub 3 x EW58 były dziewięciowagonowe i o jakies 30 metrów dłuzsze od dotychczasowych berlińskich ośmiowagonowych składów. Dla porównania: dzisiaj najdłuzsze pociągi SKM to albo dwa trzywagonowe zestawy EN57 lub EW58, albo zestaw trzywagonowy EN57+zestaw czterowagonowy EN71 (czyli EN57 z dodatkowym wagonem w środku). Spora część pociągów to pojedyncze zestawy 3- lub czterowagonowe.

Zdzislaw - Sro Lis 08, 2006 10:26 pm

Zoppoter napisał/a:
Oczywiście wagony dostosowane do peronów niskich spełniaja swoje zadanie także przy wysokich peronach, chociaż wsiadane do nich nie jest tak wygodne jak do wagonów bez stopni o podłodze na poziomie peronu.


Thx Zopp. Jak to napisaleś to mi sie otwierają jakies okienka w pamięci. Faktycznie skojarzylem sobie ze po wycofaniu starych wagoników, pomiędzy peronem a wagonikiem (w obrebie wejscia do wagonu) byla jakas duza dziura, ktora nie istniala w starych. W tych starych prób byl tuz przy peronie i szczelina byla niezbyt szeroka. buuu a jaką przeplatankę sie robilo i wskakiwało sie na tenże prog.....

Zoppoter - Sro Lis 08, 2006 11:12 pm

Ja to jestem jeszcze ciekaw, dlaczego bardzo wiele osób (bo nie tylko Ty) nazywa berlińskie składy "wagonikami", tak jak by to była kolejka linowa, albo parkowa.... Podobnie nie wiem, skąd dośc powszechne przekonanie, że "wagoniki" owe pochodzą z berlińskiego metra (to słowo w polskim jezyku oznacza kolej podziemną). A dlaczego miałyby one pochodzic z reparacji wojennych (których Bierut sie zrzekł na forum ONZ) to juz zupełnie nie wiem.... :???:

Wracając do, za przeproszeniem, szpary miedzy wejsciem do wagonu a krawędzia peronu, to była ona i tak wieksza niz w Berlinie. W Berlinie szpara ma szerokość 1 - 2 cm, poziom peronu jest równy z podłoga, inwalidzi na wóżkach po prostu wjeżdżają do srodka bez najmniejszego wysiłku. I mówie tu o wagonach dawnej serii 177, znanej w Gdańsku jako EW91, te wagony w Berlinie kursowały jeszcze 4 lata temu.... (vide mój podpis :hihi: )

parker - Czw Lis 09, 2006 7:31 pm

No, to stare cudo którym miałam dziś (nie)przyjemność jechać rano, podłogę wagonu ma dużo wyżej niż nasz peron i żadnego stopnia. Mi było niewygodnie wchodzić, a co dopiero komuś starszemu albo w wąskiej spódnicy :evil:

Dlaczego się pojawiły? Te "normalne" pojechały na przegląd, czy co? Ten dzisiejszy oprócz ogólnego zużycia posiadał jeszcze chyba zepsute ogrzewanie - włączone na maksimum i w związku z tym otwarte okna, żeby się pasażerowie nie ugotowali. Było super :II

Sabaoth - Czw Lis 09, 2006 7:37 pm

Cytat:
otwarte okna, żeby się pasażerowie nie ugotowali.

A nie przyjemniej tak w powiewach świeżego powietrza podróżować zamiast w czosnkowych, winnych, piwnych i innych wyziewach :hihi:

Zoppoter - Czw Lis 09, 2006 7:55 pm

parker napisał/a:
No, to stare cudo którym miałam dziś (nie)przyjemność jechać rano, podłogę wagonu ma dużo wyżej niż nasz peron i żadnego stopnia. Mi było niewygodnie wchodzić, a co dopiero komuś starszemu albo w wąskiej spódnicy :evil:

No bo berlińskie wagony miały (i mają) podłogę nieco niżej.... One w ogóle sa troche niższe od polskich.
parker napisał/a:

Dlaczego się pojawiły? Te "normalne" pojechały na przegląd, czy co? Ten dzisiejszy oprócz ogólnego zużycia posiadał jeszcze chyba zepsute ogrzewanie - włączone na maksimum i w związku z tym otwarte okna, żeby się pasażerowie nie ugotowali. Było super :II

Cały czas jest rotacja wagonów, jedne na przeglądzie inne w remoncie, jeszcze inne na szlaku. Dochodzi czwarta grupa wrastająca w tory odstawcze.

To ogrzewanie nie było zepsute - we wszystkich składach SKM nie ma regulacji - to działa systemem zero-jedynkowym. Grzeje albo nie grzeje.

Stare cudo - jak je wdzięcznie nazwałaś - wcale nie jest najstarsze na torach SKM, co wiecej swojego czasu na niniejszym forum te własnie zespoły EW58 uznane zostały za "lepsiejsze" i bardziej luksusowe (vide wątek z peronikami) w czasach gdy jeszcze były pomarańczowe i w dobrym stanie; może różowe okulary wspomnień z dzieciństwa niektórych odrobine oslepiły....

turecki - Sob Gru 02, 2006 5:35 pm

a oto skmka po powrocie z Warszawy
turecki - Nie Gru 10, 2006 10:27 pm

a ten biedak jeszcze krawaty wozi... http://www.przegubowiec.c...18-27112006.jpg
http://www.przegubowiec.c...2006-Wlochy.jpg


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group