|
Dawny Gdańsk
|
 |
Gdańsk - Sopot - Gdynia - Podziemne wejścia na lini Jaśkowa Dolina - Sobieskiego
Fuzzy - Pią Lis 25, 2011 12:39 am Temat postu: Podziemne wejścia na lini Jaśkowa Dolina - Sobieskiego Na wzgórzu po prawej stronie od szczytu tzw. schodów hańby przy Jaśkowej Dolinie znajduje się wyjście/wejście do bunkra lub podziemnego tunelu.
To wejście pod ziemie za JD 71 można by potraktować jako tunel ewakuacyjny z aktualnie remontowanego dworu poniżej. Podobnie można by potraktować inną dziurę - dziś zaślepioną na amen stalową zaspawaną studzienką w nasypie w odnowionym parku Królewskiej Doliny przy Sobieskiego nieopodal zakładu dla ociemniałych. Na końcu nasypu w jego najwyższym punkcie (wprost przed linią staw - dwór) jest przykryte dziś wejście identyczne jak przy JD 71.
I wszystko byłoby ok gdyby nie...
Pamiętam dokładnie jak lat temu 10 - 15 u zbiegu ulic Na Wzgórzu i Migowskiej (po prawej stonie rozwidlenia) kopano dół i równano teren pod fundamenty nowych domów. Chwile wcześniej jakieś 50 - 100 m w górę Migowskiej zburzono stare poniemieckie jednokondygnacyjne zapadające się domy (identyczne jak na przeciwko strzelnicy przy JD). Podczas wykopów na skrzyżowaniu tychże ulic odkryto podziemny kurchan - łącznik odlany z żelbetu i zbrojony. Był on w kształcie kwadratu z zaokrąglonymi rogami i półokrągłą kopułą. Solidnie zbrojony. Dzieło Rzeszy jak nic. Na jednej ścianie, tej skierowanej w górę Migowskiej było wejście. Z trzech pozostałych wychodziły murowane tunele. Jeden akurat w stronę odległego parku przy Sobieskiego (w kierunku Oberhof), drugi w dół Migowskiej i trzeci (istnienia tego nie jestem do końca pewien w przeciwległą stronę od wejścia (musiałby wchodzić pod Na wzgórzu krzyżując się z nią prostopadle).
Kurchan próbowano skruszyć różnymi metodami ale był zbyt twardy. W końcu odcięto tunele a kurchan podniesiono wielkim dźwigiem samochodowym. Załadowano na ciężarówkę i wywieziono. Byłem wtedy młodzikiem ale dokładnie pamiętam ten dzień. Pamiętają to ine osoby z mojej rodziny choć mieszkamy stosunkowo daleko. Na byłym kurchanie - łączniku tuneli postawiono mniej lub bardziej malownicze domki. W zeszłym roku na skrzyżowaniu Na Wzgórzu i Migowskiej zapadła się ziemia i zarwał asfalt. Wyglądało to na typowe podmycie p burzy. Tyle, że można by tam zaparkować średnich rozmiarów busa. Dziura straszyła głębią oznaczona słupkami i taśmą przez kilka dni po czym ją zasypano a nawierzchnie załatano. Wtedy właśnie przypomniała mi się dawna historia. Dziś urządzam sobie w okolicy ogród. Podczas prac ziemnych, jak zawsze gdy kopie, wydobyłem trochę mało wartościowych przedmiotów: trochę łusek, buteleczek mniejszych i większych (głównie po medykamentach) oraz Mausera szt. 1 Przypomniały mi się dawne czasy gdy jako dzieciak gdy ciągnięto przez ogródki rurę gazu ziemnego latałem wraz z rówieśnikami w poniemieckich hełmach z prawdziwą pepeszą w garści.
Temat tuneli. nie daje mi spokoju. Kiedyś odkryłem kawałek murku w ogródku i prawie przewróciłem go do góry nogami. Nic nie znalazłem poza starymi fundamentami. Przynajmniej umotywowało mnie to do wyrównania i przemodelowania ogrodu. Dziś bardzo cieszę się z efektów jednak stare pytania nigdy nie znalazły odpowiedzi...
Kilka tygodni temu umieściłem powyższy post w jednym z wątków. Temat umarł.
Nie mieszkam dziś w Gdańsku. Wpadam czasem. W ostatnich dniach udało mi się wybrać na spacer w tamtą okolicę. Stwierdziłem, że:
- dziura - bunkier u szczytu schodów trzyma się bez zmian.
- w połowie w linii prostej od dziury do remontowanego dworu ktoś urządził sobie wykopki (szperacze skarbów) - dwa wykopy ok 2/2 m. Jeden głębszy przykryty płytą pilśniową.
- przy wjeździe do dworu JD 71 znajduje się ciekawy murowany przedwojenny obiekt. Schodki i betonowa konstrukcja bez żadnego jasnego przeznaczenia. (ok 15 od furtki i bramy).
- w byłym parku za instytutem Oberhof znalazłem wiele starych śladów po wykopkach "poszukiwaczy". Przy okazji: Oberhof - Instytut zajmujący się tematyką kultur wschodniej i środkowej europy prowadzony przez hitlerowców - dobry żart
- studzienka w parku Królewskiej Doliny jest zaspawana (na nasypie wznoszącym się nad bijącym źródłem i wodospadem)
Czy ktoś posiada informacje na powyższy temat?
Czy ktoś próbował kiedykolwiek explorować te tunele?
Być może to temat z pogranicza fantastyki. Zapewniam jednak, że wszystkie powyższe informacje to nie konfabulacje.
Sprawdźcie sami wybierając się na spacer...
Krzysztof - Pią Lis 25, 2011 3:40 pm
Fuzzy napisał/a: | - przy wjeździe do dworu JD 71 znajduje się ciekawy murowany przedwojenny obiekt. Schodki i betonowa konstrukcja bez żadnego jasnego przeznaczenia. (ok 15 od furtki i bramy). |
A nie są to pozostałości po basenie ogrodowym? Fuzzy napisał/a: | Sprawdźcie sami wybierając się na spacer... |
Przydałby się przewodnik który pokazałby miejsce tego zwornika tuneli i ich kierunki. Może przed następną wizytą w Gdańsku umówisz się na forumową wizję lokalną.
Fuzzy - Pią Lis 25, 2011 5:22 pm
Murowany element ze schodkami na terenie posesji dworu po byłym domu dziecka faktycznie może mieć związek ze stawami (choć ich częścią na pewno nie był bo znajduje się po przeciwnej stronie alei wjazdowej na podwyższeniu) lub płynącym tamtędy strumieniem. Jasnych powiązań jednak nie widzę. Ten element nie jest specjalnie integralny dla wątku a wspomniałem o nim bo jednak znajduje się w linii moich przypuszczalnych (wyimaginowanych tuneli. Nawet jeśli ze sprawą związku mu brak chętnie dowiedziałbym się czym właściwie jest.
Dla pobudzenia wyobraźni wspomnę tylko, że dwór był w przeszłości siedzibą loży masońskiej. Ktoś wie w jakich dokładnie latach?
Tak propozycja spaceru jest ok. Chętnie połazikuje. Wymiana poglądów kształci a to forum to skarbnica wiedzy muszę przyznać. Ja tymczasem przygotuję mapkę i wrzucę ją za chwilę w następnym poście. Zwrócę też Waszą uwagę na pewne zastanawiające elementy symetrii widoczne z lotu ptaka. A spacer proponuję jeśli pogoda nie straszna w weekend 3-4 grudnia.
Przy okazji ciekawe czy ktoś z Was nie wie gdzie w Urzędzie Miejskim można znaleźć ślad po takiej akcji jak "usunięcie i wywóz podziemnego obiektu". A może ktoś pracuje w UM i chciałoby mu się przećwiczyć ten temat?
Pozdrawiam,
Fuzzy
Fuzzy - Pią Lis 25, 2011 5:56 pm Temat postu: Cytat... Gdzieś w odmętach www wyszukałem takie oto wspomnienie. Wynika z niego, że tunele ciągną się jeszcze jakieś 300 - 400 m dalej w kierunku Moreny.
http://wpip.zieloni.pl/in...&do_pdf=1&id=58
Autor: Radek Kryszk
09.02.2007.
Do lasu szło sie jakies 150 m, najczesciej ul.
Batorego do zbiegu z Matki Polki i tam, mijajac konsulat radziecki (jak mawiano – na naszej ulicy
nie było czasowych wyłaczen pradu ze wzgledu na siedzibe „Brata”), przy posterunku
milicji wchodziło sie do lasku bukowo-debowo-iglastego. Cały teren miał budowe tarasowatych wzgórz
morenowych (sprawiały one wra¿enie jakby były czesciowo ukształtowane przez ludzi) połaczonych
gdzieniegdzie drewnianymi mostkami – w dziecinstwie czułem sie jakbym przechodził miedzy
pasmami górskimi gdzies w Andach. To jest ta gdanska niezwykłosc – z jednej strony morze,
potem dosyc płaski pas zamieszkały wzdłu¿ brzegu, a od południa trójmiejski park krajobrazowy. Wiosna
i latem włazilismy na coraz wy¿sze wzgórza by poogladac okolice (niezły był do tego tzw. slimak na
wzgórzu po lewej stronie Jaskowej Doliny, patrzac w kierunku na Morene, z którego mo¿na było zobaczyc
Politechnike, starówke gdanska, centrum Wrzeszcza, teraz konary drzew tak zarosły miejsca wokół, ¿e
niewiele widac). W lasku chodzilismy pobyc, pogadac np. do altany Gutenberga. Po pomniku patrona
drukarzy była tylko dziura w podłodze (pomnik zniknał pod koniec wojny, byc mo¿e został przetopiony na
cele wojenne, a teraz odtworzony stoi znowu). Idac w góre Jaskowej Doliny mijało sie, a czasami i
zachodziło do osrodka harcerskiego „Morena”, do którego wejscie wygladało jak do
Biskupina, za nim w lesie na wzgórzu mo¿na było natknac sie na zarosniete chaszczami pozostałosci po
cmentarzu ¿ydowskim i włazy do bunkrów i dojsc do Moreny, która nie była jeszcze dzielnica mieszkalna,
tylko jednym z kranców mojego małego swiata.
Fuzzy - Pią Lis 25, 2011 6:25 pm Temat postu: Wizualizacja Oto domniemany przeze mnie przebieg tunelu w załączniku
Fuzzy - Pią Lis 25, 2011 6:36 pm
Krzysztof, Hey - nie mogę dodać mapki którą wygenerowałem w PDF ie Wysłałbym Ci ten płód mojej cyberniepełnosprawności. Wrzuciłbyś go proszę w wątek... A przy okazji
Jeśli tak to poproszę o twój mail adres
Fuzzy - Pią Lis 25, 2011 7:18 pm Temat postu: Wycieczka szlakiem tunelu Opis moich dotychczasowych ustaleń i domniemań "krok po kroku"
Marker 1:
Okolica za "biskupinem" czyli teren byłego cmentarz żydowskiego a dzisiejszej harcówki (domki obozowe). Tam zgodnie z zamieszczonym cytatem też miały znajdować się jakieś bunkry.
Marker 2:
Wchodząc po schodach hańby i skręcając łukiem w lewo u ich szczytu 100 - 200 a może 300 metrów dalej po lewej stronie od ścieżki też było wejście. Pamiętam je jak przez mgłę (widziałem je jako dziecko). Podczas ostatniego spaceru znalazłem to miejsce. Dziś to małe zagłębienie pomiędzy kępką wyraźnie młodszych drzew u szczytu skarpy wznoszącej się nad Jaśkową Doliną i równoległej do niej. Wejście dokładnie takie samo jak to dziś widoczne w miejscu marker 3.
Marker 3:
Wejście pod ziemię (istniejące i dostępne) po prawej stronie zaraz u szczytu shodów hańby za dworem JD
Marker 4:
Na wzgórzu schodząc w dół w kierunku dworu znalazłem dwa rowy wykopane przez "szperaczy" o głębokości 0,5m i 1 m. Jeden z nich na dnie przykryty dyktą.
Marker 5:
Betonowa konstrukcja ze schodkami w poprzek chodnika prowadzącego od furtki Jaśkowej Doliny do dworu JD
Marker 6:
Piwniczka poniemiecka w ogrodzie przy ul. Na Wzgórzu. Nie wiem czy to piwniczka ale coś...
Pomiędzy M 5 i M 6 da się wypatrzeć prostą linię w nasadzie drzew przebiegającą skosem dokładnie tak jak domniemany fragment tunelu. Chyba, że moja wyobraźnia oszalała do końca
Marker 7:
Miejsce zapadnięcia się gruntu pod jezdnią i zbiegu ulic Migowskiej i Na Wzgórzu.
Marker 8:
Wykopany podczas prac ziemnych łącznik tuneli - kurchan.
Marker 9:
Byłe zabudowania Instytutu Oberchof
Marker 10:
Resztki zabudowań parkowych na tyłach Oberchof
Marker 11:
Zaspawana studzienka umieszczona tam w trakcie renowacji parku w Parku Królewskiej Doliny. Wcześniej pamiętam tam (głowę daje) identyczne wyjście z ziemi jak nieistniejący M 2 i istniejący M 3.
Krzysztof - Pią Lis 25, 2011 7:24 pm
Trasa.
Fuzzy - Pią Lis 25, 2011 7:38 pm Temat postu: Foto wejścia Poniżej link do istniejącego już na forum wątku Jaśkowej Doliny gdzie zamieszczono zdjęcia Marker 3
http://forum.dawnygdansk....der=asc&start=0
Krzysztof - Pią Lis 25, 2011 7:47 pm
szczegóły
Fuzzy - Nie Lis 27, 2011 8:14 am Temat postu: Prace ziemne Na tym zdjęciu widać, że w miejscu łącznika (punkcie 8 z fotografii) prowadzone były przed wojną prace ziemne.
Krzysztof - Nie Lis 27, 2011 9:41 am
Nie wyklucza to niczego, ale to wyrobisko i sąsiednie (widoczne na zdjęciu i nieodległe - niewidoczne) wyglądają na lokalne miejsca poboru kruszywa. To zdjęcie z 29 r. Te konstrukcje podziemne, jak rozległe by nie były, powstały z pewnością sporo później.
W latach 50 w tym miejscu stał murowany, dwustanowiskowy (dwie bramy) garaż, jeśli dobrze pamiętam, zakładów energetycznych z baraku na Jaśkowej Dolinie.
Fuzzy - Nie Lis 27, 2011 12:04 pm
Tak Krzysztofie, to wygląda na żwirowisko i jest wskazówką, że zgodnie z Twoim datowaniem zdjęcia w 29r niczego tam jeszcze nie było. Na rogu do czasu wybudowania budynków faktycznie coś stało. Ja to pamiętam raczej jako taką niewielką, murowaną stację z semaforem. Za stacją od razu unosił się teren. Wybrano ciężarówkami tony ziemi wyrównując go pod dziś istniejące domy. Właśnie podczas tego wyrównywania wyciągnięto z ziemi ten "łącznik". Kto zasypywałby takie wyrobisko jak to na zdjęciu kilkoma metrami ziemi tylko po to by rosła tam trawa?
Nie drążyłem tego tematu traktując go jako fantastyczne wspomnienie dziecka. Wiele lat nie był mnie też w Polsce i w Gdańsku. Słowem miałem "inne" rzeczy na głowie. W nadchodzącym tygodniu przyjeżdżam na kilka dni więc by wątek nie umarł naturalną śmiercią zaatakuję najbliższych sąsiadów tego miejsca. Poczaruję babcie i dziadków
Może ktoś sfotografował te prace ziemne i wywózkę bunkra przed około 15stu laty.
Nie mogę sobie wewnętrznie pozwolić na niewypowiedziane tu jeszcze miano konfabulanta
Fuzzy - Nie Lis 27, 2011 12:33 pm
Swoją drogą, niezwiązane z wątkiem:
Zastanawia mnie wpatrując się w ostatnie zdjęcie jaka jest historia dzisiejszego ukształtowania dolinki w której leży ulica Na Wzgórzu. Jej ukształtowanie nie jest naturalne. Została znacznie pogłębiona. Taka skala wykopu na potrzeby poprowadzenia ulicy? za posesjami po lewej przy samej ścianie lasu widać jedną krawędź pogłębienia a za trzema posesjami w górze do samego szczytu wzniesienia widać krawędź drugą. Patrząc na zdjęcie całościowo i tereny na wyżynach jednocześnie można sobie wyobrazić skalę ziemi jaka była wywieziona z dolinki.
Związane z wątkiem:
Czy zdjęcia nie znalazły się w archiwach Instytutu Hadera ze źródeł wojskowych. Dziwnym zbiegiem okoliczności miejsce o którym rozmawiamy znajduje się w samym środku kadru. Na zdjęciu 2 które zaraz załącze widać wyraźnie, brak zainteresowania ulicą na wzgórzu samą w sobie. Choć prawdopodobnie chodziło na nim o uchwycenie jak największej powierzchni fotografowanego terenu. Tylko... co było tak interesującego w tym kawałku Gdańska a właściwie przebiegającej dokładnie w tym miejscu granicy przedwojennego miasta by je fotografować z dwóch perspektyw z lotu ptaka. Nawet dostojna Jaśkówka nie dostąpiła takiego zainteresowania...
Fuzzy - Nie Lis 27, 2011 12:40 pm
Zdjęcie drugie - perspektywa lotnicza z przeciwnej strony dolinki
maisky - Nie Lis 27, 2011 2:55 pm
Fuzzy: Krótko mówiąc, stawiasz hipotezę, że pod Królewskim Wzgórzem (Koenigshohe) i Górzyną (Oberhof) przebiega tunel. Czy dobrze zrozumiałem? No ciekawe... Jeśli jest cień szansy, że coś znajdziemy, to ja też się piszę na spacer. Przydałby się dobry wykrywacz PI ;)
Mam pytanie: czy mógłbyś wstawić zdjęcie z Herdera z 1929 r. w całości? Mowa o zdjęciu, które oznaczyłeś jako rógMiNW.jpeg Ja mam tylko miniaturkę ze strony Herdera, a przydałoby mi się całe w wysokiej rozdzielczości
Fuzzy - Nie Lis 27, 2011 8:56 pm Temat postu: Dreptu, dreptu Panowie, spacerek w sobotę w samo południe jak na prawdziwych kowboi przystało?
Biorę psiaka na ten spacer więc jeśli mielibyście ochotę zabrać swoje będzie raźniej i bezpieczniej. Kiedyś czytając jakiś wątek dowiedziałem się, że w takich miejscach można spotkać krwiożercze Werhofy czy jak tam się te bestie nazywały...
Proponuję spotkanko o 12:00 u podstawy schodów hańby.
Krzyś, Maisky - ruszamy?
maisky - Nie Lis 27, 2011 9:27 pm
Niech będzie! Gdyby coś się zmieniło, to piszcie na priva lub na maila.
Krzysztof - Pon Lis 28, 2011 10:00 am
Będę. (chyba żeby lało)
Zapraszam innych, ale bez konieczności tworzenia listy. (3 mężczyzn i pies, czy spory tłum i zwierzyniec - teren to przyjmie)
Fuzzy - Pon Lis 28, 2011 12:28 pm
Maisky, mam nadzieję, że będziesz w stanie wskazać, że jeszcze pamiętasz w którym miejscu na terenie Oberhof znajdowały się te wejścia do piwnic, które załączyłeś w wątku Oberhof.
http://forum.dawnygdansk....berhof&start=15
Dziś już tam nic nie ma :(
Ta kwadratowa wylewka (dwa ostatnie foto) wiem gdzie zrobiłeś i jest od "naszego" miejsca mocno oddalona w kierunku ul. Raciborskiego
Do soboty Panowie
Orka - Pon Lis 28, 2011 2:22 pm
Fuzzy napisał/a: |
Do soboty Panowie |
Chłopaki, zazdroszczę Wam spaceru, mieszkam niedaleko i zawsze chciałam dokładnie zwiedzić las między Wrzeszczem a Moreną, ale samej było mi strasznie...A teraz w sobotę akurat córa ma urodziny i szykuję imprezę i nie mogę się z Wami wybrać...Kilkanaście lat temu, jak Młoda była malutka to wybrałam się z nią w wózku na spacer. Doszłam gdzieś prawdopodobnie do okolic nad JD 71 i natrafiłam na ogromne wzniesienie-z wózkiem nie miałam szansy go pokonać. Nigdy potem już się nie zapuściłam samotnie w tamte rejony Życzę udanej wycieczki!
Fuzzy - Pią Gru 02, 2011 8:46 pm
Spacerek potwierdzamy? Ja gotów
maisky - Pią Gru 02, 2011 9:35 pm
OK, o godz. 12 będę się kręcił w okolicach Jaśkowej 71 / schodów hańby. Jak Cię rozpoznać?
Fuzzy - Pią Gru 02, 2011 9:55 pm
W samo południe w odległości 1,2 m od podstawy schodów dostrzeżesz dwie sylwetki. Jedną ludzką, druga wilczastą. Wyższą z nich będę ja Pozdroov & do jutra.
Fuzzy - Pią Gru 02, 2011 9:57 pm
Krzysztof, dołączasz Krzysztofie do nas jutro?
Krzysztof - Sob Gru 03, 2011 10:24 am
Oczywiście
grzechuu - Sob Gru 03, 2011 5:06 pm
Tunelu nie odkopaliśmy ;) ale wyszło kilka ciekawych tematów, a że nie lubię jak potem jest ta sama rzecz opisywana w różnych wątkach forumowych to chciałbym tak dla porządku wypisac jakie juz mamy ;)
- Sprawę dziur w ziemi na końcu "schodow hańby" najlepiej chyba opisywać w tym tu temacie czyli:
http://www.forum.dawnygda...opic.php?t=5664
- Jeśli chodzi o willę "71" to najwiecej o niej jest w wątku Jaśkowa Dolina
http://www.forum.dawnygda...opic.php?t=3066
- dla ulicy Na Wzgórzu założyłem wątek tu
http://www.forum.dawnygda...opic.php?t=5675
- Oberhof ma temat tutaj
http://www.forum.dawnygda...opic.php?t=4300
- a o wieży troche przy Oberhofie a trochę tu:
http://www.forum.dawnygda...opic.php?t=5095
uf
Krzysztof - Pon Gru 05, 2011 5:20 pm
grzechuu napisał/a: | - Sprawę dziur w ziemi na końcu "schodów hańby" najlepiej chyba opisywać w tym tu temacie |
Dziury zajęły nam trochę czasu...
Przez górny otwór można zaglądnąć do betonowego pomieszczenia ~ 3x4 m. Otwór włazowy w również betonowym stropie nie jest zlokalizowany przy żadnej ścianie, chociaż i nie centralnie. Głębokość pomieszczenia ~ 3 m do poziomu śmieci sprawia, że bez drabiny byłaby to droga tylko w jedną stronę. Mógł być to schron dla załogi, bardzo prawdopodobnego w pobliżu, stanowiska artylerii przeciwlotniczej, ale może to być piwnica jakiegoś domku. Na zdjęciu lotniczym z 29 r. coś tam widać.
Dolna dziura odległa od piwniczki ~ 3 m i usytuowana ~ na poziomie jej dna jest wykonanym z cegły "wejściem" do nikąd. Widać, że ktoś próbował drążyć poziomy tunel za tym "wejściem", ale zrezygnował w pół drogi. "Plaster" pnia we wnętrzu wygląda na wniesiony tam.
Reasumując
Poniżej Piotrowa fotorelacja.
|
|