pascolo - Pon Sie 06, 2012 12:39 am Temat postu: Stało się. Zmarł ostatni obrońca Westerplatte... Major Ignacy Skowron, ostatni z żyjących żołnierzy, którzy we wrześniu 1939 roku bronili Westerplatte, zmarł w Kielcach. Miał 97 lat - poinformował prezes Stowarzyszenia Rekonstrukcji Historycznych 4. Pułku Piechoty Legionów, Zbigniew Kowalski. Ignacy Skowron był ostatnim żyjącym z ponad 200-osobowej załogi walczącej na Westerplatte. Do pełnienia służby wartowniczej w Wojskowej Składnicy Tranzytowej trafił razem z 68-osobowym oddziałem żołnierzy 2. Dywizji Piechoty Legionów w Kielcach. Żołnierze mieli za zadanie bronić składnicy przez 24 godziny; we wrześniu 1939 roku obrona trwała 7 dni. - Major Skowron rzadko opowiadał o tamtych czasach. Powtarzał, że westerplatczycy mieli szczęście mając dwóch dowódców, bo jeden uczynił ich bohaterami, a drugi darował im życie. Tym samym odcinał się od oceniania roli majora Henryka Sucharskiego i porucznika Franciszka Dąbrowskiego w obronie Westerplatte - powiedział prezes Kowalski. Major angażował się w propagowanie pamięci o obrońcach Westerplatte. Jeszcze w marcu tego roku był honorowym gościem zorganizowanych w Kielcach uroczystości z okazji 73. rocznicy przejęcia zadań plutonu wartowniczego na Westerplatte przez żołnierzy 4. Pułku Piechoty Legionów, do którego należał. Major Ignacy Skowron urodził się w 1915 roku w Osinach (powiat kielecki). W latach 1938-39 odbywał służbę w 4. Pułku Piechoty Legionów, który został skierowany na Westerplatte. Po kapitulacji składnicy tranzytowej trafił do niewoli, z której został zwolniony w 1941 roku ze względu na stan zdrowia. Później powrócił w rodzinne strony, gdzie najpierw wspólnie z żoną pracował w gospodarstwie rolnym teściów, a po wojnie na kolei jako torowy. Ostatnie lata życia spędził w Sitkówce-Nowinach pod Kielcami pod opieką córki. Do końca aktywnie wspierał środowiska westerplatczyków i czwartaków. Pogrzeb odbędzie się w środę na cmentarzu w Brzezinach k. Chęcin (powiat kielecki). krzyś - Sob Sie 11, 2012 10:15 pm Cześć i Chwała ! Federico - Nie Sie 12, 2012 7:56 pm Pogrzeb mjr. Skowrona niektórzy uznali za świadectwo stosunku władz Gdańska do Westerplatte i naszej historii. W Brzezinach nasze miasto reprezentował tylko wiceprzewodniczący Rady Miasta. Nie pofatygował się za to prezydent, ani wiceprezydent. Niby wszystko w porządku, bo jednak ktoś tam oficjalnie był, pytanie jest jednak, kto pospieszy na pogrzeb Grassa, noblisty, ale też byłego SS-manna (niech sobie żyje jak najdłużej). Można się spodziewać, że wtedy delegacja miejska będzie liczniejsza... Przy tej okazji moźe się też okazać, że Brunon Zwarra miał rację nieprzyjmując honorowego obywatelstwa. Faktycznie nie potrafimy uszanować własnych bohaterów...! TOMB - Sro Sie 15, 2012 11:55 am Jakie to smutne... wypominanie kto był a kto nie był a kto być może będzie albo i nie na czymś pogrzebie. Śmierć na szczęście równa wszystkich; obrońców i agresorów; dobrych i złych i tych co od początku przy słusznej sprawie i tych co zbłądzili. Trzeba uszanować powagę Śmierci bez wypominania, bo inaczej grozi nam kolejne "polskie piekiełko". aldek1944 - Pon Wrz 24, 2012 1:17 pm
Federico zgadzam sie z Toba w 100 %  .Zgadzam sie z Toba ,że na pogrzeb byłego SS-mana Grassa miasto wyśle ogromna delegację . Wg .nich "Deutschland,Deutschland uber alles"
danziger - Pon Wrz 24, 2012 9:31 pm
Po pierwsze - entuzjastą Budynia nie jestem, ale akurat z tym germanofilstwem jego ekipy, to nieco chyba przesadziłeś. Czy zechciałbyś jakoś swoje stanowisko uzasadnić? A po drugie - akurat Grass był SS-mannem z poboru, więc trudno mieć do niego pretensje akurat o to. Można mieć zastrzeżenia co do tego, że nie ujawnił tego wcześniej (tzn. przed otrzymaniem Nobla). No, ale wówczas pewnie by go nie dostał, zwłaszcza biorąc pod uwagę lekko lewicowy odchył przyznających literacką nagrodę akademików. No i coś mi się jeszcze kołacze, że Grass kogoś tam mocno krytykował za podobny "grzech" - jeśli to prawda, świadczyłoby to o jego dwulicowości. Niemniej, nie za fakt przynależności do SS jest ceniony, a za swoją literaturę. aldek1944 - Pon Wrz 24, 2012 10:06 pm Danziger pytasz o uzasadnienie? Proszę bardzo,ostatni przykład:1 września 2012 roku mineła 73 rocznica wybuchu II wojny światowej.Na Westerplatte podczas obchodów rocznicy jej wybuchu Budyń ani nikt z jego ekipy i opcji polityzcnej NIE WSPOMNIAŁ NAWET SŁOWEM ,ŻE NAJSTRASZNIEJSZĄ W DZIEJACH WOJNĘ WYWOŁALI N I E MCY! Starczy???? Pozostawiam bez komentarza. O nazwie Muzeum II Wojny Światowej,którą piszą po niemiecku w dokumentach rozsyłanych różnym instytucjom nie wspomnę.Przykładów mogę mnożyć dziesiątki. tobocian - Pon Wrz 24, 2012 10:22 pm aldek1944, nie politykuj kurcze plisss... No nie powiedział że Niemcy rozpoczęli? A to nie wiedziałeś czy jak... Czy powinien wstać i dać w pysk jakiemuś tam,pierwszemu lepszemu Niemcowi? No tak ot przykładnie że to "TEN NIEMIEC" jest winny... Się czepiasz powiem, się czepiasz... 
ps.a tak dodam że tytoń(to ziele,nie bramkarz) zabił w XX wieku 100 milionów ludzi. Wiedzieliście? I nikt mu w pysk nie da i nie wyzwie a jeszcze sobie z nim lulki palą... zdrówka palącym życzę 
A wszystkim, już niestety nieżyjącym Obrońcom WST Westerplatte wyrazy szacunku. Wielkiego szacunku! aldek1944 - Pon Wrz 24, 2012 10:38 pm O tym,że II wojnę światową rozpoczeli NIEMCY powinno się przypominać,pamiętać. justine2 - Wto Wrz 25, 2012 10:00 am Drogi Aldku1944, czemu podpisujesz Hohensalza, zamiast Inowrocław, skoro jesteś tak wyczulony na mocno dyskusyjną - moim zdaniem - tezę o zbiorowej odpowiedzialności narodu niemieckiego za wybuch II wojny światowej, czy plamy w biografii Grassa? Od czasu, gdy dotarły do mojej świadomości wstydliwe fakty o skali antysemityzmu Polaków, szmalcownikach, wszelkiej maści hienach cmentarnych, jestem jak najdalsza od radykalności osądów i dzielenia narodów na te dobre (prostoduszne) z natury i złe - zdegenerowane do cna. W każdym społeczeństwie złożonym z dwunożnych "małp naczelnych" kryją się potencjalni zbrodniarze - mordercy. Są naszymi sąsiadami, Kowalskimi spod piątki... Tak w ogóle, serdecznie pozdrawiam Cię i moje rodzinne miasto  .
aldek1944 - Wto Wrz 25, 2012 11:03 am Justine to nie wątek ani miejsce na rozpisywanie się dlaczego tak sie podpisuję.To Dawny Gdańsk a nie Dawny Inowrocław-Hohensalza( do odwiedzenia profilu o tej nazwie na facebooku i naszej klasie serdecznie zapraszam )
Zgodze się z Tobą ,o odpowiedzialności zbiorowej Niemców nie można mówić,ok.To byli naziści,to oni wywołali wojnę. Tak samo moge powiedzieć,że Polska sie nie broniła,tylko zamieszkujący na obszrze II Rzeczpospolitej patrioci i żołnierze. Pozdrawiam serdecznie
Ps.A pro pos Westerplatte,wiesz,który z westerplatczyków był na Szkółce Podoficerskiej w Inowrocławiu,w koszarach 59 pp ?:-). aldek1944 - Wto Wrz 25, 2012 11:11 am Major Ignacy Skowron na Mewim Szańcu podczas uroczystości podpisywania Aktu Erekcyjnego Społecznego Muzeum Wojskowej Składnicy Tranzytowej na Westerplatte w 2009 roku. danziger - Wto Wrz 25, 2012 7:57 pm
Ta skala nie była większa niż w innych państwach Europy. Do tego mamy czyste konto jeśli chodzi o holocaust, bo w przeciwieństwie do większości innych narodów Europy, nie braliśmy w nim czynnego udziału. Do tego jeśli chodzi o pomoc Żydom, to Polacy stanowią zdecydowaną czołówkę.
Oczywiście. Przecież wojna rozpoczęła się w ten sposób, że Naziści zaatakowali Niemców. A potem w polskich obozach koncentracyjnych mordowali Żydów. Właściwie to już nawet nie pamiętam, czy Naziści to osobny naród, może to po prostu inne określenie Polaków. 
aldek1944 - Wto Wrz 25, 2012 9:17 pm Danziger Naziści jak słusznie wnioskujesz to okreslenie Polaków,o których teraz mówi sie Faszyści A Justine powiedz mi kto w czasie II WŚ dokonał Holocaustu 35 milionów Słowian?Naziści,Faszyści,Komuniści a może Narodowi Socjaliści lub inne wszy?
Pozdrawiam serdecznie :-) Sabaoth - Wto Wrz 25, 2012 9:28 pm
Zależy gdzie, w Jugosławii Serbów mordowali Chorwaci i to tak skutecznie, że przerażeni byli tym niemieccy żołnierze. Polecam lekturę (np. w Wikipedii) materiałów na temat obozu koncentracyjnego Jasenovac. Dlatego też nie dzieliłbym ludzi na Słowian i nie-Słowian, na Polaków, Niemców, Rosjan tylko zwyczajnie na dobrych i złych albo na mądrych i głupich bez względu na narodowość, obywatelstwo, rasę, kolor włosów czy skóry albo język jakim posługują się na co dzień. aldek1944 - Wto Wrz 25, 2012 11:35 pm "Dlatego też nie dzieliłbym ludzi na Słowian i nie-Słowian, na Polaków, Niemców, Rosjan tylko zwyczajnie na dobrych i złych albo na mądrych i głupich bez względu na narodowość, obywatelstwo, rasę, kolor włosów czy skóry albo język jakim posługują się na co dzień." Ok,to przyjmujac Twój podział na złych i dobrych,w szkołach należy uczyć,że II wojnę światową rozpoczeli niedobrzy,zli ludzie a dobrzy sie bronili tylko.Tak i inne wojny rozpoczeli niedobrzy i zli ludzie a dobrzy sie bronili.Zli mordowali dobrych,dobrzy byli mordowani przez złych.Świetny materiał do podręczników historii,doprawdy  .
"Pozbawmy naród historii to łatwiej go unicestwimy"-powiedział pewnien Z Ł Y człowiek. Dobrej nocy dobry człowieku
justine2 - Sro Wrz 26, 2012 9:10 am
Czyste konto zachowali tylko Duńczycy. O ile pamiętam, dostali nawet zbiorowo medal Sprawiedliwego wśród Narodów Świata, za to, że rząd duński nie wydał nazistom ani jednego, własnego obywatela pochodzenia żydowskiego. A jeśli chodzi o polski antysemityzm - polecam lekturę przedwojennych wydań "Rycerza Niepokalanej" - włos się na głowie jeży od hektolittrów nienawistnej ciemnoty. Jest taka teoria, że ojciec Kolbe przeszedł przemianę duchową dopiero w Auschwitz. aldek1944 - Sro Wrz 26, 2012 11:12 am "Czyste konto zachowali tylko Duńczycy. O ile pamiętam, dostali nawet zbiorowo medal Sprawiedliwego wśród Narodów Świata, za to, że rząd duński nie wydał nazistom ani jednego, własnego obywatela pochodzenia żydowskiego. [/quote]" Justine,społeczność żydowska w Danii liczyła 8000 osób.95 % z nich uciekło i zostało wywiezionych do Szwecji dzięki Walterowi Bestowi-wysokiemu funkcjonariuszem SS,który dokonał ogromnych czystek Żydów w innych krajach Europy. Best w inny sposób niż w tamtych krajach przeprowadził w Danii "dejudaizację". Poinformował miejscowe władze o planowanym aresztowaniu i deportacji Żydów, co umożliwiło ogromnej większości z nich ucieczkę do Szwecji. Motywy zachowania Besta, który wcześniej uczestniczył w eksterminacji Żydów polskich i francuskich, nie są znane. Najprawdopodobniej postanowił zaoszczędzić sobie kłopotu z deportacjami, dokonując "dejudaizacji" Danii w inny sposób seestrasse - Sro Wrz 26, 2012 3:49 pm
a przy okazji - wałkowany setny raz problem winy Niemców. no okej. ale zapytaj, ilu obywateli Najjaśniejszej kojarzy datę 17 września '39. może warto trochę energii przerzucić w tereny nieco zachwaszczone 
danziger - Sro Wrz 26, 2012 11:14 pm
Cytując "klasyka" - nie mieszaj dwóch systemów walutowych. Po pierwsze - najpierw piszesz o antysemityzmie polskiego narodu (i to wyjątkowym! - czyżbyś się wypocin Grossa naczytała?), mówisz o Polakach-szmalcownikach etc. A potem podajesz przykład działań duńskiego rządu... Ręce opadają. Otóż uświadomię Cię - polski rząd również nie wydał nazistom ani jednego, własnego obywatela pochodzenia żydowskiego. Chciałem już pominąć litościwie porównanie okupowanej Polski i Danii, ale to jednak zbyt ważna kwestia. A więc, czy zdajesz sobie sprawę, że w Polsce - w przeciwieństwie do Danii - żadnego kolaboracyjnego rządu nie było? Czy wiesz, że Polacy - w przeciwieństwie do Duńczyków, którzy mimo okupowania swego terytorium zachowali nawet własną armię - nie mieli w sprawie tego, co się na terytorium ich kraju dzieje nic do gadania? Czy wiesz, że nie było żadnych polskich "legionów" w ramach Waffen SS (a duńskie były, a jakże)? Czy wiesz w końcu, co takiego potrafiły wyczyniać te formacje, zwłaszcza na wschodzie - również (a może zwłaszcza) przeciwko Żydom? Kolejna kwestia - nie ujmując niczego Duńczykom - wiesz jaki procent z ogółu europejskich Żydów zamieszkiwał Danię, a jaki Polskę? Jak myślisz - łatwiej uratować kilka tysięcy ludzi, czy niespełna 3,5 miliona? No i na koniec - czy wiesz, że w Danii Żydzi byli kompletnie zasymilowani, właściwie nie było Żydów, a jedynie Duńczycy-żydzi, czyli Duńczycy wyznania mojżeszowego, ew. Duńczycy pochodzenia żydowskiego? Dlatego też Duńczycy traktowali ich jak swoich. Tymczasem wielonarodowa Polska pełna była napięć pomiędzy poszczególnymi grupami narodowościowymi, a Żydzi stanowili kompletnie odrębną społeczność, o innym języku, kulturze, ubiorze, zwyczajach itd., w dodatku często z skonfliktowaną z etnicznymi Polakami, przede wszystkim na tle ekonomcznym. No i wreszcie - czy wiesz, że Polska była bodaj jedynym z okupowanych krajów, w którym za ukrywanie Żyda groziła śmierć ukrywającemu i całej jego rodzinie?
Antysemityzm w Polsce oczywiście był przed wojną i oczywiście był silniejszy (a na pewno silniej eksplikowany) niż obecnie. Tyle tylko, że nie byliśmy pod tym kątem niczym nadzwyczajnym w ówczesnej Europie. Natomiast wojenna postawa Polaków, w tym wielu narodowców, czy innych - często wręcz antysemicko nastawionych (vide Zofia Kossak-Szczucka na przykład), zasługuje na najwyższe uznanie. Można było nie lubić Żydów, chcieć ich wyniesienia się z Polski, ale równocześnie widzieć w nich ludzi i ratować przed zagładą.
Po pierwsze - jak cytujesz wikipedię (czy jakiekolwiek inne źródło), zaznaczaj, że to cytat i podawaj skąd wzięty. Po drugie - te informacje o pozytywnej roli Besta są akurat chyba nieprawdziwe. O ile ja pamiętam, to władze duńskie zostały powiadomione przez kogo innego, a Best jedynie post factum starał się żydowską ucieczkę przedstawić jako sukces (oczywiscie sukces ze względu na fakt "odżydzenia" Danii, a nie uratowania tych ludzi). Zresztą po wojnie został ponoć "za zbrodnie na narodzie duńskim" (cyt. za wiki) skazany na karę śmierci (wyroku nie wykonano) - wątpliwe, by go skazano w razie gdyby się okazało, iż faktycznie on tych Żydów ratował. justine2 - Czw Wrz 27, 2012 8:04 am
Na dwadzieścia lat przed naczytaniem się (...) J.T. Grossa, wpadł mi w ręce Malowany ptak, Kosińskiego, Panie Drogi Przepełniony - nie wiedzieć czemu - jakimś pompatyczno-antypatycznym protekcjonalizmem Danzigerze, ale zdecydowanie lepszym źródłem wiedzy o czasach okupacji jest mój ojciec - rocznik 1932, który sporo swymi dziecięcymi oczami zapamiętał, gdy jego rodzina została przesiedlona z Kujaw aż pod Radomsk. Lubię też książki Normana Davisa. Antysemityzm w Polsce jest dzisiaj równie wielki, jak przed wojną - vide "obrońców krzyża" sprzed Pałacu Prezydenckiego. Makabunda - Czw Wrz 27, 2012 3:40 pm
Tyle, że "Malowany ptak" - może jedynie posiadać walory artystyczne ale jego walory historyczne są juz nieco wątpliwe. Kosiński puścił trochę wodze wyobraźni aby udramatyzować opowieść. To nie jest dobry przykład. Co nie zmiena faktu, że podobne do opisywanych przypadki mogły mieć miejsce. Odobiście zgadzam się z argumentami danzigera. Nie wiem justine2 jaki masz staż na forum i czy znasz twórczośc danzigera na forum ale przyporzadkowanie go do grupy pompatyczno  antypatycznej to odważne sformułowanie.
slowik45 - Czw Wrz 27, 2012 5:17 pm Wydaje mi się że mocno zboczyliście z tematu, zmarł ostatni obrońca Westerplatte i cześć jego pamięci . Hamer - Czw Wrz 27, 2012 8:00 pm Cześć i chwała bohaterom !!! justine2 chyba za dużo polit poprawnej antypolskiej propagandy w stylu Grassa się naczytałaś i mózg trochę wyprało. Prawie jak z Jedwabne. 200 hitlerowców i 20 Polaków zapędziło żydów, a dzisiejsza wersja to całe miasteczko niedobrych Polaków zemściło się na żydach. danziger - Sob Wrz 29, 2012 6:17 pm
Obie pozycje mają podobną wartość naukową, zbliżoną mniej więcej do zera. To mniej więcej tak, jakbyś wiedzę o średniowieczu czerpała z "Krzyżaków" Sienkiewicza. Albo wiedzę o Gdańsku z bajek Fenikowskiego.
Bez wątpienie Twój Ojciec jest lepszym źródłem niż literatura piękna, czy pseudonaukowa "tfurczość" Grossa. Oczywiście jego świadectwo będzie tylko drobniutkim wycinkiem, nie mającym walorów obiektywnych opracowań, niemniej przynajmniej w tym wąskim zakresie będzie prawdziwe.
Niestety, nie masz pojęcia o czym mówisz. justine2 - Sob Wrz 29, 2012 8:52 pm @Danziger - policzyłam do dziesięciu i zamiast wchodzić w coraz bardziej zapiekłe polemiki z Tobą, doszłam do wniosku - wybacz szczerość - że mam szczerze gdzieś Twoje poglądy na ten temat. We współczesnych Niemczech jest 10 razy mniej antysemityzmu i innych ksenofobii niż w przeklętym Bożym Igrzysku - zwanym Polską. Postrzegam Cię jako niewychowanego forumowicza, który powinien pójść na korepetycje z savoir vivre'u... seestrasse - Nie Wrz 30, 2012 2:06 am nie daj się Justa ;) ...ale o Niemcach to bym się tak kategorycznie nie wypowiadała. oni dziś nie są w stanie przyznać się, że rządził nimi Hitler. zamiatanie pod dywan opanowali do perfekcji, a w ogóle to wszyscy grali w orkiestrze, jeśli wiesz o co chodzi no i szczerze wątpię, czy tzw. prawdziwy Niemiec zagłosuje na Turka w jakichkolwiek wyborach. może w Berlinie... ale nie na "zadupiach" pokroju naszego Jedwabnego.
i przy okazji. mam w pracy koleżankę która jest Żydówką. zgadnijcie, ile osób wie o jej pochodzeniu? ilu osobom tę prawdę - skądinąd naturalną! - odważyła się "sprzedać"? zgadnijcie, dlaczego? oj, nie lubimy obcych... taka fajna etykietka
Colonel - Nie Wrz 30, 2012 9:25 am
Hmmm... Ty też przekraczasz pewne granice! Zbych - Nie Wrz 30, 2012 10:28 am
U nas w Gdańsku z jakimś wyraźnym antysemityzmem się nie spotkałem, ale o całej Polsce tego bym już nie powiedział. Miro - Nie Wrz 30, 2012 11:17 am
I taki powinien być koniec tego tematu. Idąc dalej wywołamy po raz drugi II wojnę światową i co będzie gdy tym razem wygrają Niemcy. Miro Zbych - Nie Wrz 30, 2012 11:47 am Zdumiewające, jak łatwo odchodzi się od tematu. Lepiej zastosować się do:
Dostojny Wieśniak - Nie Wrz 30, 2012 12:37 pm Chyba już wszyscy powiedzieli wszystko, więc po niezbędnych konsultacjach społecznych zamykam temat. 
danziger - Sro Paź 03, 2012 6:09 pm
Twoje prawo. Ja dyskusji z Tobą nie prowadzę dla przyjemności. Problem w tym, że teksty które wypisujesz wpisują się w pewien schemat "Polska - krajem antysemickim od wiek wieków amen". Szerzenie podobnych, fałszywych poglądów (bez względu na to, czy powodowane niewiedzą, czy złą wolą) jest dla Polski szkodliwe. Dlatego trzeba na to reagować.
Z moich obserwacji wynika, że niekoniecznie. Tylko co to ma do rzeczy? Przed chwilą twierdziłaś, że antysemityzm w Polsce jest taki sam jak przed wojną, co jest tak ewidentną bzdurą (wybacz określenie, ale łagodniej się tego określić nie da), że głosić podobne poglądy może wyłącznie ktoś, kto o historii nie ma większego pojęcia. Rozumiem, że pojęcia takie jak np. "getto ławkowe", albo "marsz na Myślenice" są Ci obce. Wygoogluj je więc sobie, a potem zastanów się, czy podobne zachowania można obserwować dzisiaj. Niestety, głosisz tezy, których w żaden sposób nie potrafisz obronić (i nic dziwnego, skoro są fałszywe), a gdy Ci się to wytknie - "uciekasz", pisząc o czymś zupełnie innym, ale w taki sposób, by sprawić wrażenie, że rozmowa jest wciąż na temat. Nie tędy droga.
Wolny kraj, każdy może mieć własne spostrzeżenia i je uzewnętrzniać. Choć może śmieszyć, że nauczycielem savoir vivre chce być ktoś, kto dwa zdania wcześniej oświadcza, iż ma gdzieś poglądy adwersarza. 
|
