Dawny Gdañsk

Materialne ¶lady przesz³o¶ci - Blaker gdanski

Miro - Czw Mar 13, 2025 11:22 am
Temat postu: Blaker gdanski
Blakery by³y typowym elementem wystroju gdañskich domów. By³y to kunsztownie wykonane konstrukcje z blachy mosiê¿nej.
W ich b³yszcz±cych, wklês³ych lustrach z tego samego materia³u zbiera³o siê ¶wiat³o ¶wiec zamontowanych na stojakach przed nimi i odbija³o je w pomieszczeniu. Naturalnie, ramy wykonane z w±sów akantu, owoców, pelikanów i innych zwierz±t, a tak¿e herby zaczê³y siê wspaniale ¶wieciæ.
Niektóre blezery mia³y równie¿ jeden lub wiêcej podobnie zaprojektowanych szczytów, które stawa³y siê coraz mniejsze w kierunku szczytu, dodaj±c ¶wi±tecznej atmosfery.
Du¿e przyk³ady mo¿na by³o znale¼æ w ko¶cielnych nawach, kaplicach i zakrystiach, w gdañskiej sieni, w ratuszu i starym ratuszu, w pañstwowych salonach niektórych patrycjuszowskich domów, a ¶rednie i mniejsze wszêdzie. Oczywi¶cie ich blask sprawia³, ¿e z³ote ramy obrazów, listwy ¶cienne, obudowy
i korony z³oconych rokokowych zegarów l¶ni³y i b³yszcza³y, podobnie jak srebro rze¼bionych kufli, karafek i stroików na uroczysto¶ciach.
A wszystko to, wraz ze sto³ami i ¿yrandolami, które czêsto by³y warunkiem tego efektu by³o oczywi¶cie odpowiednio zaprojektowane pomieszczenie,
czy to ko¶ció³, który zawsze by³ nieco przyciemniony, czy te¿ dawne salony, które nawet w dzieñ nie wpuszcza³y zbyt wiele ¶wiat³a nawet z wysokich,
znacznie bardziej odrapanych okien. Wieczorem, gdy zbiera³a siê rodzina i go¶cie, im dalej od ¶wiec, tym bardziej wszystko pogr±¿a³o siê w pó³mroku
z w³asnej woli.
W nowoczesnym domu z jasnymi ¶cianami, meblami i jasnym ¶wiat³em elektrycznym, Blaker by³by wrêcz absurdalny. Jednak w tamtych czasach, w okresie baroku i rokoka, ¶wiat³o ¶wiec i blasków nie tylko skupia³o ludzi w obszarze ich blasku, ale tak¿e prowadzi³o do kontemplacji i introspekcji.
£atwo zrozumieæ, dlaczego gdañszczanie w tamtych wiekach tak bardzo lubili ogl±daæ miniatury i ryciny, dlaczego wspólnie muzykowali, czytali i uk³adali wiersze oraz dlaczego lubili prowadziæ pamiêtniki.

¯yjemy w zupe³nie innych czasach, ale ka¿dy, kto do dzi¶ posiada mosiê¿n± tabliczkê ¶cienn±, bêdzie tym bardzo zachwycony bo tworzy ona atmosferê solidno¶ci, godno¶ci i bogactwa.

Miro


-

Krzysztof - Sob Mar 15, 2025 7:57 pm

W 2006 takie co¶ wypatrzy³em na Kaszubach:
https://forum.dawnygdansk.pl/viewtopic.php?p=81377#81377


A taki mam w domu:

Miro - Czw Mar 20, 2025 6:23 pm

Bardzo ³adny i nostalgiczny tekst, polecam.

To musia³a byæ niez³a muzyka, prawdziwa muzyka teatralna w warsztacie gdañskich mosiê¿ników! Byæ mo¿e muzyka wszystkich ciê¿ko pracuj±cych m³otków napêdzaj±cych lub „bij±cych” zwiniêt± blachê mosiê¿n± dzia³a³a na nerwy jednemu lub drugiemu z wybitnych go¶ci z rodzin Ferber, Schwarzwald lub Schmieden, kiedy przyszli zobaczyæ blakery ozdobione herbami, które zamówili!
Zosta³o mu to jednak sowicie wynagrodzone, gdy tylko piêkne dzie³o - wed³ug okre¶lenia Hansa Sachsena: „wybite z dobrego mosi±dzu, czysto wyt³oczone dzie³ami sztuki” - ozdobi³o przedpokój jego domu muzyk± warsztatowa dzi¶ ju¿ prawie zanik³±,
ale to, co zosta³o stworzone przy jej akompaniamencie, wci±¿ b³yska i migocze, pielêgnowane przez ostro¿ne rêce, po stokroæ w wielu miejscach.
Miga do nas z parkietów i sal bankietowych, ¶wieci uroczystym blaskiem ¶wiec w pó³mroku u¶wiêconych ko¶cio³ów.
Bez przesady mo¿na powiedzieæ, ¿e byly to wieki splendoru. Przede wszystkim na my¶l przychodz± te os³ony ¶wiec, zwane blakerami.
Jako lampy ¶cienne mia³y za zadanie zapewniæ pomieszczeniu przytuln± obfito¶æ ¶wiat³a, dlatego wykonywano je jako artystyczne reflektory,
jak powiedzieliby¶my dzisiaj.
Okr±g³a pusta pieczêæ, zwykle z mniejsz± nad ni±, obie otoczone szerok± ram± pe³n± kwiatów i wisiorków owocowych nad obficie mno¿±c± siê obwódk± - to zwyk³y kszta³t gdañskiego blakera, który rozwin±³ siê w okresie baroku. God³a, takie jak korony i herby, s± czêsto osadzone w b³yszcz±cej sieci akantowych w±sów. Czasami ramy te o¿ywiaj± równie¿ symbole ludzkich cnót. Jednym z najpiêkniejszych przyk³adów jest blaker w ko¶ciele St. Trinitatis z pelikanem jako symbolem po¶wiêcenia i lojalno¶ci. Ale oprócz tej podstawowej formy istniej± równie¿ inne. Któ¿ nie by³by zaskoczony niemal mêskim rozmiarem, na który z oddaniem spogl±da³y oczy ca³ych pokoleñ! My¶li przychodz± i odchodz± podczas takich kontemplacyjnych rozwa¿añ. B³yszcz±cy, wyt³aczany z mosi±dzu las li¶ci wy³ania siê z ciemnej nawy w kierunku chóru, nad którym zdaje siê unosiæ korona. Co to jest baptysterium, ma³a zamkniêta przestrzeñ kaplicy, któr± Catharina Zappio, wdowa po zrêcznym piwowarze, prowadzi³a ku czci i pobo¿no¶ci zmar³ego w 1682 roku. To wyj±tkowe baptysterium jest, oprócz wielu innych rzeczy, wybitnym dzie³em gdañskich mosiê¿ników, których sztuka jest najlepiej reprezentowana w klimatycznym ko¶ciele ¶w. Jana.
Ka¿dy, kto kiedykolwiek mia³ szczê¶cie uczestniczyæ w muzycznym nabo¿eñstwie nieszporów w gdañskim ko¶ciele ¶w. Jana móg³ spojrzeæ w g³±b tego ko¶cio³a w uroczystym blasku niezliczonych ¶wiec, nigdy nie zapomni tego cudownie piêknego widoku!

Miro

Na zdjêciu du¿y blaker z p³askorze¼bami przedstawiaj±cymi Mêkê Pañsk±
na pó³nocnej ¶cianie ko¶cio³a ¶w. Jana (wysoko¶æ 1,83 m, szeroko¶æ 1,53 m)

Miro - Nie Mar 30, 2025 4:43 pm
Temat postu: Moritz Stumpf & Shon. Gdañskie blakery
Gdañskie blakery

Mosiê¿ne blakery s³u¿y³y do zapalania ¶wiec w starych gdañskich ko¶cio³ach, a tak¿e do artystycznego zdobienia ich filarów i ¶cian. Pierwotnie sprowadzano je z Niderlandów w prostszych formach, a ich ornamentyka zosta³a pó¼niej zmodyfikowana tak, aby pasowa³a do charakteru gdañskiego baroku.
Specjalny cech, „der Beckenschläger” z Gdañska, którego rozkwit przypad³ na drug± po³owê XVII wieku, zajmowa³ siê niemal wy³±cznie rêczn± produkcj± owych blakerów i innych mosiê¿nych sprzêtów ko¶cielnych.
Bijak wycina³ zakrzywion± powierzchniê ¶rodkow± w kszta³cie owalnym lub okr±g³ym z arkusza blachy wyciêtego zgodnie z kszta³tem zewnêtrznym, na którym wzór by³ wyrywany szablonem, podczas gdy dekoracje ornamentalne, postacie alegoryczne, herby miejskie lub patrycjuszowskie by³y wypychane na zewnêtrznej krawêdzi.
Jedno, dwa lub trzy odlane z br±zu ramiona by³y przymocowane przed g³adk±, wypolerowan± powierzchni± ¶rodkow± jako uchwyt ¶wiat³a, a mniejsza, sko¶na tarcza, która zosta³a wykuta w podobny sposób jak g³ówna czê¶æ, zosta³a przymocowana nad ni±, aby jeszcze bardziej zwiêkszyæ jasno¶æ i jako ³apacz sadzy.
Blakery s± nadal typowymi elementami dekoracyjnymi w wielu starych gdañskich ko¶cio³ach, a niektóre z nich s± bardzo dobrze zachowane.
Nasze repliki, które produkujemy wiernie rêcznie przy u¿yciu tej samej techniki co orygina³y, wzorowali¶my na najpiêkniejszych istniej±cych egzemplarzach, ale zawsze znajdujemy te¿ najlepsze przyk³ady.
Jeste¶my jednak zawsze przygotowani do produkcji nowych wzorów w dowolnym innym stylu, a tak¿e do do³±czania ¶wiate³ elektrycznych lub urz±dzeñ do blakerów.

Oprócz swojego pierwotnego zastosowania jako dekoracje ko¶cielne, blakery doskonale nadaj± siê równie¿ do ozdabiania wnêtrz jadalni, przedpokojów i sal; igraj±ce na ozdobach ¶wiat³o tworzy wspania³y efekt ¶wietlny i przytuln± atmosferê w ca³ym pomieszczeniu.
Mamy nadziejê, ¿e nasze blakery, o których kszta³tach, rozmiarach i cenach informujemy poni¿ej, znajd± wielu nowych przyjació³ oprócz licznego grona dotychczasowych entuzjastów.

Gdañsk listopad 1910 roku.
Moritz Stumpf & Shon
Jubiler Gdañsk
Dzia³ rzemios³a artystycznego.

Miro - Wczoraj 10:37
Temat postu: Blaker Danziger Stadtmuseums
Blaker Danziger Stadtmuseums

W niezwykle bogatym oddziale rzemios³a artystycznego Muzeum Miejskiego w Gdañsku przy Fleischergasse znajduje siê szczególnie piêkny blaker,
który musia³ powstaæ oko³o po³owy XVII wieku. Jak pokazuje ilustracja, jest ona wyposa¿ona w centralny element. Bezpo¶rednio nad du¿ym wklês³ym lustrem, motyw pelikana, niegdy¶ tak popularnego jako symbol matczynej mi³o¶ci, wyra¼nie wyró¿nia siê z niemal przepe³nionej aran¿acji kwiatów,
owoców i ornamentów, rozdzieraj±c w³asn± pier¶ ostrym dziobem, aby nakarmiæ swoje m³ode tryskaj±c± krwi±, z których trzy mo¿na rozpoznaæ na tym blakerze. Nieco poni¿ej motyw ptaka powtarza siê po prawej i lewej stronie na krawêdzi poczernia³ego obramowania, ale bez m³odych.
Poni¿ej znajduje siê wypuk³y garb z ka¿dej strony.
„Unser Danzig“ 1975 nr 18

Miro


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group