Dawny Gdańsk

Gdańsk - Sopot - Gdynia - Gdańsk dla rowerów

wrangla - Sro Kwi 13, 2005 12:44 pm
Temat postu: Gdańsk dla rowerów
Wraz z początkiem wiosny ruszyła budowa nowych dróg rowerowych realizowanych w ramach Gdańskiego Rowerowego Projektu Inwestycyjno-Promocyjnego.

Cytat:
Pod koniec marca rozpoczęła się budowa trasy wzdłuż ulicy Kościuszki. Prace zaczęto od odcinka pomiędzy ulicami Hallera i Chrobrego. Trasa wzdłuż Kościuszki połączy trzy główne osie rowerowe Gdańska: Hallera, Legionów i Grunwaldzką. Dzięki temu Wrzeszcz stanie się jedną z najbardziej przyjaznych dla rowerzystów dzielnic w całej Polsce.


Nowe drogi rowerowe w Gdańsku
MAPA

knovak - Sro Kwi 13, 2005 1:55 pm

Z tych trzech wymienionych "osi" tylko Hallera ma ręce i nogi. Grunwaldzkiej jeszcze trochę brakuje. Ale na Legionów/Rzeczpospolitej/Chłopskiej odcinek od ETC do Pomorskiej do niepozorumienie, na razie to jest tylko linia napalowana na nędznym asafaltowym i wąskim chodniku.

O "szlaku śmierci" w pasie nadmorskim nie warto wspominać, dopóki na odcinku Brzeźno-Jelitkowo ścieżka rowerowa nie będzie oddzielona pieszej, dopóty chirurdzy będą mieli żniwa... :II

Pytanie jeszcze, kiedy zrobią coś z tą ścieżką rowerową na Potokowej/Rakoczego ze schodami...
:hihi:

Hanemann - Sro Kwi 13, 2005 3:16 pm

Oj, cieszmy się tym co mamy - w takiej Warszawie ścieżek rowerowych są trzy na krzyż, w dodatku wogóle nie połączone, Gdańsk i tak przoduje w kraju pod względem "roweryzacji"
wrangla - Sro Kwi 13, 2005 4:28 pm

knovak napisał/a:
Z tych trzech wymienionych "osi" tylko Hallera ma ręce i nogi. Grunwaldzkiej jeszcze trochę brakuje.
Jeszcze brakuje, ale to kwestia czasu. Systematycznie przybywają nowe odcinki.

Cytat:
Ale na Legionów/Rzeczpospolitej/Chłopskiej odcinek od ETC do Pomorskiej do niepozorumienie, na razie to jest tylko linia napalowana na nędznym asafaltowym i wąskim chodniku.
Jak na razie, to na odcinku od ETC do Pomorskiej nie ma prawdziwej drogi rowerowej. To co jest, to tylko "przejściówka". Wg GRPIP droga rowerowa na tym odcinku ma być wybudowana w br.

Cytat:
Pytanie jeszcze, kiedy zrobią coś z tą ścieżką rowerową na Potokowej/Rakoczego ze schodami...
A tam to ja rowerem jeszcze nie jechałam. Czyżby w ramach ścieżki były schody?! :wow: Z tego co wiem, ta droga wzdłuż Potokowej nie była budowana w ramach GRPIP, tylko w ramach inwestycji drogowej. (Co oczywiście nie usprawiedliwia żadnego absurdu, typu schody.)

Chyba czas wsiąść na rower i zbadać sytuację. :^^

knovak - Sro Kwi 13, 2005 4:42 pm

wrangla napisał/a:
Czyżby w ramach ścieżki były schody?! :wow:


Nie, po prostu ścieżka od skrzyżowania Potokowa/Słowackiego kończy się na schodach pod górkę Rakoczego i dalej jest jazda "terenowa" :hihi:

Zoppoter - Czw Kwi 14, 2005 8:43 am

knovak napisał/a:
wrangla napisał/a:
Czyżby w ramach ścieżki były schody?! :wow:


Nie, po prostu ścieżka od skrzyżowania Potokowa/Słowackiego kończy się na schodach pod górkę Rakoczego i dalej jest jazda "terenowa" :hihi:


Moze tma jakis wyciąg orczykowy zainstalują?

wrangla - Nie Maj 01, 2005 10:16 pm

Trójmiasto to rowerowe zagłębie
Cytat:
Sieć ścieżek w Trójmieście rozrosła się na tyle, że rower służyć może nie tylko do weekendowej rekreacji, ale także do codziennej komunikacji po mieście. Do tego potrzebne są jednak miejsca, w których rower będzie można zaparkować.

Antoni Szczyt zapewnia, że już wkrótce rowery będzie można zostawiać na gdańskich parkingach strzeżonych. - Właśnie trwa kontrola parkingów. Ze wszystkimi dzierżawcami będziemy prowadzili rozmowy, by przygotowali niedrogą ofertę dla rowerzystów - mówi dyr. Szczyt.


SKM frontem do rowerzystów
Cytat:
- Specjalna promocja dla rowerzystów trwa od 29 kwietnia do 30 września. W tym okresie naszymi pociągami można przewozić rower za darmo - informuje Paweł Wróblewski, rzecznik PKP Szybka Kolej Miejska w Trójmieście.

Cytat:
Przewóz rowerów możliwy jest także pozostałymi środkami komunikacji miejskiej w Trójmieście. Tutaj jednak obostrzenia są poważniejsze. W autobusach i trolejbusach ZKM Gdynia o zgodę na wejście z rowerem trzeba zawsze zapytać kierowcę. Jeśli w środku pojazdu nie ma tłoku, nie powinien robić problemu. Za przewóz roweru musimy płacić tak, jak za normalny bilet.

W Gdańsku od ubiegłego roku także możliwy jest przewóz rowerów w autobusach i tramwajów ZKM. Przepisy regulują to, że rower można przewozić, o ile nie zagraża on bezpieczeństwu innych podróżnych. - Przyznaję. Stykamy się z ciągłym oporem kierowców. Prowadzimy w tej sprawie rozmowy i być może przepisy zostaną zmienione, tak, że rowery będzie można przewozić tylko w niektórych typach autobusów, tj. niskopodłogowych - mówi Antoni Szczyt, zastępca dyrektora wydziału gospodarki komunalnej UM w Gdańsku. - Obecnie jednoślady możemy przewozić, trzeba tylko pamiętać o kupnie dodatkowego biletu normalnego na bagaż.


Policja radzi rowerzystom
Cytat:
Jeśli przy ulicy jest droga dla rowerów lub ciąg pieszo-rowerowy, rowerzysta ma obowiązek z niego korzystać. Jeśli nie ma takiej drogi, rowerzysta w pierwszej kolejności powinien korzystać z pobocza. Na prawą stronę jezdni może wjechać, jeśli pobocze nie nadaje się do jazdy lub jazda po nim utrudniałaby ruch pieszych

Dorosły rowerzysta może jechać po chodniku w dwóch sytuacjach. Pierwsza, jeśli dozwolona prędkość na jezdni przekracza 50 km/h, szerokość chodnika wynosi minimum dwa metry i brak jest wydzielonej drogi dla rowerów. Drugi przypadek to dorosły rowerzysta opiekujący się dzieckiem w wieku do 10 lat, które także porusza się na rowerze. Pamiętajmy, że na chodniku trzeba jechać powoli i ustępować pierwszeństwa pieszym.

Nie można zapominać, że kierujący rowerem, tak samo jak kierujący samochodem, musi być trzeźwy. Niestety, nietrzeźwi rowerzyści to wciąż duży problem na naszych drogach. Tylko w okresie od stycznia do marca tego roku, policja zatrzymała 107 rowerzystów w stanie wskazującym na spożycie alkoholu (0,2-0,5 promila) i 718 nietrzeźwych rowerzystów (powyżej 0,5 promila). Pamiętajmy, że za prowadzenie roweru w stanie nietrzeźwym sądu może nas także ukarać, o ile posiadamy prawo jazdy, zakazem kierowania samochodu na określony czas.

Corzano - Pon Maj 02, 2005 2:21 pm

Antoni Szczyt napisał/a:
Jeszcze niedawno do "budowy" ścieżek wystarczyło wiadro farby i pędzel. Na istniejącym chodniku można było namalować białą linię i była ścieżka. Takie trasy były bezpieczne i dla rowerzystów, i dla pieszych.

Zawsze się człowiek czegoś ciekawego dowie.
Świetnie, że będzie ścieżka przez Błędnik, a to że prowadzi donikąd to taki nic nieznaczący drobiazg. :wink:

Romuald Nietupski, dyrektor Zarządu Dróg i Zieleni w Gdańsku napisał/a:
Apelujemy do prywatnych inwestorów, by troszczyli się też o interes rowerzystów. Koszt najprostszego stojaka nie przekracza 200 złotych. Zapewniam. Z formalnościami na jego postawienie nie będzie żadnych kłopotów.

Pewnie wzorcem są stojaki tzw. "łamacze kół" sprzed Urzędu Miejskiego. :P

Antoni Szczyt napisał/a:
W naszej strategii określiliśmy, że w 2010 roku 10 proc. podróży w Gdańsku odbywać się będzie rowerem.

:haha:

Sabaoth - Pon Maj 02, 2005 3:27 pm

Cytat:
W naszej strategii określiliśmy, że w 2010 roku 10 proc. podróży w Gdańsku odbywać się będzie rowerem.

A ile procent rikszą? :hihi:

danziger - Pon Maj 02, 2005 3:46 pm

Antoni Szczyt napisał/a:
W naszej strategii określiliśmy, że w 2010 roku 10 proc. podróży w Gdańsku odbywać się będzie rowerem.

Zapewne, żeby ten szczytny cel zrealizować podniosą do niebotycznych rozmiarów ceny biletów komunikacji miejskiej, swoje dołozy państwo podwyższając podatki zawarte w paliwie, do tego obnizy się nakłady na remointy dróg - w ten sposób, to ja widzę możliwość nawet 25% udziału rowerów w komunikacji gdańskiej.

Marek - Nie Maj 08, 2005 8:15 pm
Temat postu: Drogi dla rowerów
Na Stogach,też już można jeżdzić rowerami zgodnie z przepisami.
knovak - Nie Maj 08, 2005 8:54 pm

Cytat:
W naszej strategii określiliśmy, że w 2010 roku 10 proc. podróży w Gdańsku odbywać się będzie rowerem.


Także w zimie, takiej jak ostatnia, już to widzę... :hihi:

Sabaoth - Nie Maj 08, 2005 8:58 pm

Może wprowadzą obowiązek zmiany opon na zimowe :wink:

parker - Nie Maj 22, 2005 5:49 pm

Parkingi dla rowerów na przystankach SKM

Cytat:
Rowerowa rewolucja musi trwać.
:haha:
Corzano - Nie Maj 22, 2005 6:00 pm

W Polsce, a w Gdańsku w szczególności, okreslenie "rowerowa rewolucja" jest bardzo zasadne, jesli porównamy obecne osiągnięcia w budowie rowerowej infrastruktury z tym co było jeszcze 5 lat temu.
danziger - Nie Maj 22, 2005 6:03 pm

"rowerowa rewolucja" brzmi jeszcze łagodnie - nie wiem czy pamiętacie vlepki przedstawiające jakiś oddział cyklistów WP sprzed 1939 r. na tle panoramy Gdańska bodajże. Napis na vlepkach brzmiał "gdańska dżihad rowerowa".
wrangla - Nie Maj 22, 2005 6:18 pm

Cytat:
- Widziałem, jaką popularnością takie przydworcowe parkingi cieszą się w Holandii - mówi Szczyt.


Dwa obrazki z Amsterdamu:

parker - Nie Maj 22, 2005 7:24 pm

Wyglądają jak skupy złomu :hihi:
Corzano - Nie Maj 22, 2005 8:32 pm

danziger napisał/a:
Napis na vlepkach brzmiał "gdańska dżihad rowerowa".

Pamiętam doskonale, ale w obecnych czasach nabierają niepożądanej wymowy. :)

Zoppoter - Nie Maj 22, 2005 9:04 pm

wrangla napisał/a:
Cytat:
- Widziałem, jaką popularnością takie przydworcowe parkingi cieszą się w Holandii - mówi Szczyt.


Dwa obrazki z Amsterdamu:


Były takie czasy, że Amsterdam miał wiele wspólnego z Gdańskiem. Ale one bezpowrotnie minęły. Teraz jest istotna różnica: Amsterdam jest w Holandii a Gdańsk niestety w Polsce. W Holandii niezabezpieczony rower moze stać i tydzień na takim "parkingu", w Polsce zabezpieczony postoi moze godzinę.

Corzano - Nie Maj 22, 2005 9:13 pm

Zoppoter napisał/a:
W Holandii niezabezpieczony rower moze stać i tydzień na takim "parkingu", w Polsce zabezpieczony postoi moze godzinę.

Nigdzie nie widziałem takiego złodziejstwa rowerowego jak w Amsterdamie, więc nie bardzo wiem o czym piszesz.

wrangla - Nie Maj 22, 2005 9:14 pm

Zoppoter napisał/a:
Teraz jest istotna różnica: Amsterdam jest w Holandii a Gdańsk niestety w Polsce.
Ja się cieszę, że Gdańsk jest w Polsce.

Cytat:
W Holandii niezabezpieczony rower moze stać i tydzień na takim "parkingu"....
Nieprawda. Parking przed dworcem w Amsterdamie (ten na zdjęciu wyżej) to miejsce, gdzie rowery giną często. Poza tym każdy rower ma przeważnie min. dwa zabezpieczenia (łańcuch+blokada koła).

Obserwując rowery w Amsterdamie nie widziałam by ktokolwiek zostawiał rower bez zabezpieczenia. Nawet największe złomy miały kłódki.

Mikołaj - Nie Maj 22, 2005 9:44 pm

to na pewno kradną polscy emigranci... :%
seestrasse - Nie Maj 22, 2005 10:02 pm

a mnie się wydawało, że obywatele tego jakże cywilizowanego kraju po prostu pożyczają sobie rowery :hihi:
Corzano - Pon Maj 23, 2005 5:28 am

seestrasse napisał/a:
a mnie się wydawało, że obywatele tego jakże cywilizowanego kraju po prostu pożyczają sobie rowery :hihi:

To nie czasy "białych rowerow".

rispetto - Pon Maj 23, 2005 8:14 am

A mi buchnęli górala w oazie bezpieczeństwa i spokoju - Szwajcarii. I nie pomogło zapięcie na kłódkę, więc proszę mi tu nie mówić, że tylko w Polsce kradną rowery :%
Aha - przy moim byłym :% góralu nie było mnie moze dwie godziny, co wystarczyło złodziejowi.

Zoppoter - Pon Maj 23, 2005 8:31 am

No cóż - zaskoczyliscie mnie. Do tej pory opowiadano mi inne rzeczy na temat Holandii. :oops:

Ale, jeżeli jest tak jak mówicie, to dlaczego Amsterdamczycy wciąż uzywają tych wielkich parkingów i zostawiają tam swoje rowery?

Corzano - Pon Maj 23, 2005 8:45 am

Zoppoter napisał/a:
No cóż - zaskoczyliscie mnie. Do tej pory opowiadano mi inne rzeczy na temat Holandii. :oops:

Jest Holandia i jest Amsterdam - to dwie różne sprawy. Poza stolicą jest znacznie lepiej. Jednak nawet tam jest różnie i można zauważyć pewną prawidłowość, że lepiej jest (nie chodzi tylko o złodziejstwo, ale też np. porządek) w części protestanckiej, niż w katolickiej. Tak czy inaczej, jak źle by poza stolicą nie było, to Amsterdamu nic nie przebije, w negatywnym sensie tego określenia.
Przy okazji: kiedyś, podczas mojej pierwszej podróży do Niemiec, nocą dojechałem do Heidelbergu i szukając domu znajomych zjeździłem to miasto we wszystkie strony. Jakież było moje zdumienie, gdy zobaczyłem całkiem przyzwoite rowery stojące w stojakach przed blokami mieszkalnymi i niezabezpieczone czymkolwiek. Wrażenia z tej nocy pozostaną mi chyba do końca życia. :)

Zoppoter - Pon Maj 23, 2005 8:59 am

Corzano napisał/a:
Zoppoter napisał/a:
No cóż - zaskoczyliscie mnie. Do tej pory opowiadano mi inne rzeczy na temat Holandii. :oops:

Jest Holandia i jest Amsterdam - to dwie różne sprawy. Poza stolicą jest znacznie lepiej.


Aa, to moze dlatego. TO co ja słyszałem, to były opowieści bezposrednich obserwatorów, którym raczej ufam (bo to moja mać była :mrgreen: ), ale rzeczywiście nie dotyczyła Amsterdamu.

Sabaoth - Pon Maj 23, 2005 9:01 am

Wszelkie uogolnienia, ze w jakims panstwie jest spokoj i bezpieczenstwo, a w innym bandytyzm mozna o kant d... rozbic. Chociaz istnieje pewna prawidlowosc, im dalej od centrum wielkiego miasta tym spokojniej i bezpieczniej. Moja znajoma mieszkajaca o 30 km od Sztokholmu dalej niz ja nie zamyka na noc samochodu. A w Sztokholmie, kradzieze rowerow tez sa plaga, tylko najczesciej kradzione sa one nie na sprzedaz, jak w Polsce. Na parkingu, przed domem nigdy nie wyjmuje radia z samochodu ale jak jestem w centrum albo w okolicy dzielnicy w ktorej mieszkaja podejrzane narodowosci zawsze zdejmuje panel. Rok temu, po wstapieniu Polski do Unii i otwarciu rynku pracy przyjechalo tu wielu Polakow szukac pracy, niestety znalezienie w ten sposob pracy nie jest takie proste i wielu z nich postanowilo odrobic straty przywozac do Polski uzywane radia samochodowe :II
Zoppoter - Pon Maj 23, 2005 9:04 am

Sabaoth napisał/a:
Wszelkie uogolnienia, ze w jakims panstwie jest spokoj i bezpieczenstwo, a w innym bandytyzm mozna o kant d... rozbic.


kant domu...? :mrgreen:

Grün - Pon Maj 23, 2005 10:49 am

Zoppoter napisał/a:
Sabaoth napisał/a:
Wszelkie uogolnienia, ze w jakims panstwie jest spokoj i bezpieczenstwo, a w innym bandytyzm mozna o kant d... rozbic.


kant domu...? :mrgreen:


No o kant sejmu się nie da...

parker - Pon Maj 23, 2005 11:00 am

Jak to nie... kulisty to on nie jest, jakiś kant by się znalazł :wink:
Zoppoter - Pon Maj 23, 2005 11:07 am

parker napisał/a:
Jak to nie... kulisty to on nie jest, jakiś kant by się znalazł :wink:


Jakiś? Ja mam wrażenie, że on sie składa wyłącznie z kantów...

Mikołaj - Pon Maj 23, 2005 4:07 pm

Mi na ten przykład buchnęli górala w Bremie i dwa w Polsce, z czego jeden spod sklepu przez moją głupotę (myślałem, że jak rower stoi w odległości kilku metrów ode mnie i go widzę, to jest bezpiecznie), a drugi z balkonu na I piętrze. :%
Sabaoth - Pon Maj 23, 2005 5:17 pm

Cytat:
a drugi z balkonu na I piętrze.

Mojemu bratu buchnęli też z balkonu na pierwszym piętrze, kilka godzin po zakupie :II Nie nacieszył sie długo.

parker - Pon Maj 23, 2005 5:45 pm

No to ja widzę, że miałam (odpukać) dużo szczęścia. Żadnego mi znikąd nie buchnięto... może dlatego, że nieczęsto się mnie z nimi (tzn. rowerami) widuje w parze :hihi:
lucy - Czw Maj 26, 2005 4:38 pm

Mojemu synowi buchnęli rower w Londynie, to raz. Drugi raz ukradli mu koło, bo calego roweru
nie udalo się, był przypiety. Miał później straszny klopot bo do autobusu nie chcieli go wpuścić a jechać bez koła się nie dalo :hihi: A co gorsze, co jakis kawałek,dralował przez pól miasta z rowerem bez koła, zaczepiali go policjanci bo mysleli ze gdzies go zwiędził :haha: :hihi:

Rysiek - Czw Maj 26, 2005 9:09 pm

Mam małe zapytanko a raczej dwa lub trzy, :)
Czy można dojechać na rowerku do SZWEDZKIEJ GROBLI ?
Oraz szukam jakiejs informacji na temat tego miejsca ale nie bardzo moge znaleść, może ma ktoś jakieś namiary na zapomnianą stronkę gdzie mógł bym się czegos dowiedzieć.
I jeszcze jeden zapytajnik, czy punkt widokowy, jaki tam ma się ponoć znajdywać, jest z widokiem na przyległe dzielnice czy można tylko podziwiać przyległe drzewa, które taaaaak wysoko urosły :hihi:
A może ktoś był tam nie dawno i posiada zdjęcia tego miejsca?

knovak - Czw Maj 26, 2005 10:12 pm

Na Szwedzką Groblę rowerem można dotrzeć z kilku stron:
- od Oliwy Doliną Radości, ulicą Kwietną i dalej Kleszą Drogą (asfaltem przez las w stronę Słowackiego) aż do ostrego zakrętu na końcu długiego podjazdu, tu skrzyżowanie ze Szwedzką Groblą, jadąc w lewo dojedzie sie aż do ulicy Kwietnej.
- także z Oliwy od Kwietnej - trzeba zjechać z niej w lewo w nastepną dróżkę za krzyżówką ze Świerkową, potem wzdłuż działek do zakrętu w prawo pod górę, do krzyżówki przy kamiennym kregu wokół drzewa z kapliczką, tu w lewo i już Szwedzka Grobla.
- od Złotej Karczmy - ze skrzyżowania opodal przystanku autobusowego, wzdłuż koszar policji do lasu, tu za szlabanem zaczyna się Szwedzka Grobla.
- od Matemblewa - niebieskim szlakiem, przeciąć Słowackiego, dalej szlakiem aż do ww. skrzyżowania Szwedzkiej Grobli z asfaltową Kleszą Drogą.

Zalecam zabranie jakiejś mapy, np. "Trójmiejski Park Krajowbrazowy" (wyd,. EkoKapio) albo "Lasy Oliwskie" (Via Mercatorum), do nabycia w empiku albo w PTTK na Długiej 45.

Punkt widokowy tzw. "Małe Bieszczady" ma sens niestety tylko późną jesienią i zimą, drzewa już podrosły i przesłaniają widok (w kierunku Doliny Radości). Ale gdy nie ma liści krajobraz jako żywo bieszczadzki.

Kiedyś o Szwedzkiej Grobli było na www.przedsiebie.gda.pl ale coś się stało i serwis zniknął :(
Wg legend Szwedzi napadli na klasztor w Oliwie wysadzając desant gdzieś w rejonie Brzeźna, który przemknął do Matarni i stąd Matarniańską Drogą (inna nazwa tego traktu) podeszli do klasztoru.
Postaram się coś wykopać i wrzucić na e-wanogę...

Marek - Nie Maj 29, 2005 8:57 pm

Tak wygląda trasa rowerowa na plażę Stogi.
Rysiek - Wto Maj 31, 2005 9:39 pm

Dziś byłem na "punkcie widokowym" Szwedzkiej grobli :D
A widok w stonę Oliwy, tak mysle bo nic nie widziałem, jest taki .......................





Ale wycieczka i tak mi się podobała.
Jedynie, co mi się nie podobało to brak jakichkolwiek oznaczeń, że to miejsce to właśnie TO

Pozdrowienia i dzięki za pomoc dla KNOVAK'a ;-)

knovak - Wto Maj 31, 2005 11:43 pm

To nie to miejsce, tam krzole są troche niższe... :wink:
(i widok na Doline Radości, nie Oliwę)

Rysiek - Wto Maj 31, 2005 11:53 pm

Nie załamuj mnie!!! :wow: To jest miejsce zaznaczone na mojej gdańskiej mapie.
Wg. niej, TO musiało być tam !!
Jutro jak znajde troszkę czasu to wskanuje ten fragment mapy.
:evil:

knovak - Sro Cze 01, 2005 11:17 am

Ja dziś wskanuję fragment mapy "Lasy Oliwskie", ale to wieczorkiem.
Rysiek - Sro Cze 01, 2005 11:23 am

Wg. mapki wydawnictwa DEMART, plan miasta Gdańsk - Sopot - Gdynia, 1:26000, punkt widokwy z Szwedzkiej Grobli jest właśnie TAM:

I TAM właśnie byłem i ni hu hu dookoła nic nie widziałem prócz ściany lasu.
No chyba, że są jeszcze jakieś inne punkty wid. na szwedzkiej grobli :roll:

Marcin - Sro Cze 01, 2005 2:12 pm

Rychu, zainwestuj w porządną mapę lasów oliwskich (np. Lasy Oliwskie, 1 : 15 000, wyd. Via Mercatorum), a starą mapę... :wink: możesz spożytkować w inny sposób. :^^
Grün - Sro Cze 01, 2005 2:16 pm

Ze starej mapy można zrobić onuce albo skręty :)
Mikołaj - Sro Cze 01, 2005 2:39 pm

Ja mam natomiast prośbę techniczną, by obrazki czy to linkowane czy dołączane tylko w uzasadnionych przypadkach przekraczały 600 pix (dłuższy bok). Przy większych obrazkach trzeba przewijać stronę, by odczytać treść postu.

Zalecam też dołączanie obrazków zamiast linkowania - wtedy na pewno nie znikną.

Corzano - Sro Cze 01, 2005 2:51 pm

Mikołaj napisał/a:
Zalecam też dołączanie obrazków zamiast linkowania - wtedy na pewno nie znikną.

A ja durny z troski o pojemność serwera właśnie linkowałem. Poprawię się.

Mikołaj - Sro Cze 01, 2005 2:52 pm

No to jeszcze zależy co i ile. Zdaje się na Wasz rozsądek i wyczucie :mrgreen:
wrangla - Sro Cze 01, 2005 2:55 pm

Mikołaj napisał/a:
Zdaje się na Wasz rozsądek i wyczucie :mrgreen:
To się może źle skończyć. :hihi:
Grün - Sro Cze 01, 2005 2:56 pm

Mikołaj napisał/a:
No to jeszcze zależy co i ile. Zdaje się na Wasz rozsądek i wyczucie :mrgreen:

na co? :pudlo: :party: :impr: :heej: :tralalala: :dizzy: :aaale:

Mikołaj - Sro Cze 01, 2005 3:02 pm

coż, może jednak pomyślę o automatycznych ustawieniach :hihi:
Sabaoth - Sro Cze 01, 2005 3:18 pm

Ja do jpg stosuję kompresję 30% i jakość jest przyzwoita i rozmiar mały.
parker - Sro Cze 01, 2005 3:25 pm

Grün napisał/a:
Mikołaj napisał/a:
No to jeszcze zależy co i ile. Zdaje się na Wasz rozsądek i wyczucie :mrgreen:

na co? :pudlo: :party: :impr: :heej: :tralalala: :dizzy: :aaale:


Grüniu, co tobie?
:alenumer:

Grün - Sro Cze 01, 2005 3:39 pm

Co co mi? Pytam co to jest rozsądek, nie?
Zoppoter - Sro Cze 01, 2005 3:51 pm

Marek napisał/a:
Tak wygląda trasa rowerowa na plażę Stogi.


No, widzę, że to trasa dla wyczynowców raczej. Nie kazdy potrafi jechać rowerem po szynie tramwajowej...

Rysiek - Sro Cze 01, 2005 11:15 pm

Przyznam, że ni w ząb nie moge odnieść tego punktu "małe bieszczady" odnieść do mojej mapy, która jest dla mnie czytelniejsza.
Mogłbyś zaznaczyć jakąś WIELKĄ kropą na mojej mapce, gdzie to jest?

Rysiek - Sro Cze 01, 2005 11:20 pm

A poza tym, te szlaki turystyczne na tych dwóch mapach mi się "kiełbią" w oczach.

ps. a pije dopiero pierwszego drineczka po pracy :lol:

Marcin - Sro Cze 01, 2005 11:27 pm

Cytat:
Mogłbyś zaznaczyć jakąś WIELKĄ kropą na mojej mapce, gdzie to jest?

Ależ proszę bardzo (tak mniej więcej)...

Rysiek - Pią Cze 03, 2005 11:28 am

Pare dni temu, "pędząc" sobie na rowerku w okolicach Góry Dantyszka, po jej prawej stronie patrząc
na mapką Gdańska, w pewnym momencie dosłownie "wryłem się" w miejscu
1. stroma skarpa, ok 30 metrowy spad w dół 8O
2. przepiękny widok na Przymorze oraz zatokę gdańska 8O

W to miejsce trafiłem absolutnie przez przypadek i byłem pod jego wielkim wrażeniem



W wielkiej dolinie poniżej, na zapleczu DWORU II przy ul. Polanki, znajdował się jakiś stary, już rozebrany
budynek oraz sporo ułożonych bali drewna.



Ktoś wie co tam kiedyś było?
Czy może znacie jeszcze jakieś tak przepiękne miejsca z takim widokiem, które nie są w żaden sposób
zaznaczone na mapach miasta.

knovak - Pią Cze 03, 2005 12:51 pm

Na wspomnianej już mapie "Lasy Oliwskie" ten teren jest oznaczony. To stary kamieniołom, nieczynny od nie wiem kiedy, obecnie służy jako składowisko "efektów pracy" Zieleni Miejskiej tnącej chore drzewa w mieście - gdy pracowałem w tej okolicy często widywałem ich transporty ciągnące w tą stronę.
Klimatyczne miejsce.
I właściwie to zaplecze dworu III, nie II (II to Centrum Ekumeniczne, III to Schronisko dla nieletnich vel poprawczak).

villaoliva - Sro Sie 16, 2006 2:36 pm

To bardziej była żwirownia niż kamieniołom. Produkowano tam prefabrykaty betonowe.
W latach osiemdziesiątych, gdy żwirownia jeszcze działała, widać było po zwalonych drzewach i poprzerywanych ścieżkach wokół "dziury" jak osypuje się teren od wybierania żwiru.
Wtedy zbocza nie były tak zielone jak dziś.

villaoliva - Czw Sie 17, 2006 7:49 pm

85 km nowych dróg rowerowych powstanie, a 11 km już istniejących zostanie zmodernizowanych – takie są założenia gdańskiego Projektu Komunikacji Rowerowej na najbliższe siedem lat.

Rowerowy Raj

No i w Gdyni coś się ruszyło, chociaż liczby są bezlitosne dla tego miasta w porównaniu z Gdańskiem. W tej chwili na terenie Gdyni jest ok. 25 km ścieżek komunikacyjnych, czyli wydzielanych przy ulicach oraz 70,5 km ścieżek rekreacyjnych czyli leśnych. Zaplanowano kolejne 37 km.Lata zaległości......

Rowerem przez Gdynię

Jeszcze tylko Sopot mógłby dociągnąć trasę do granicy z Oliwą :protest:

Zoppoter - Czw Sie 17, 2006 8:32 pm

villaoliva napisał/a:


Jeszcze tylko Sopot mógłby dociągnąć trasę do granicy z Oliwą :protest:


Znaczy skąd dokąd? od strony Oliwy juz jest jakaś siecżka doprowadzona do granicy z Sopotem?

villaoliva - Czw Sie 17, 2006 8:40 pm

No właśnie jest! I tam się urywa, na granicy. Na alei Niepodległosci od stacji Statoil do ul. Armii Krajowej (gdzie jest już ścieżka) po obu stronach jest tylko stary dziurawy chodnik.
Zoppoter - Czw Sie 17, 2006 8:44 pm

villaoliva napisał/a:
No właśnie jest! I tam się urywa, na granicy.


W Sopocie to wiem, gdzie sie kończy, ale od strony Oliwy to nie widziałem scieżki... Po której stronie hajłeju ona jest?

villaoliva - Czw Sie 17, 2006 10:32 pm

Jadąc od strony Oliwy, to od ul. Pomorskiej do ul. Bitwy Oliwskiej po lewej a potem przechodzi na prawą i tak do granicy z Sopotem.
W ten sposób ścieżka jest już wzłuż całej Grunwaldzkiej do Wrzeszcza. Mała "dziura" jest przy budowanej Galerii Bałtyckiej. A ruch rowerowy jest tam naprawdę spory.

Gdyby nie brak ścieżki na Niepodległości w Sopocie to wygodnie dałoby się dojechać już nawet do Orłowa (C.H. Klif)

Jeszcze niedawno dziwiłem się dlaczego buduja ścieżkę przy tak ruchliwej i "zadymionej" spalinami Grunwaldzkiej. Jednak gdy kilka razy skorzystałem z nowej trasy to jestem zachwycony. Jazda bez krawężników i dziur, telepania się po krzywych płytkach jest bardzo komfortowa i dwukrotnie szybsza. I na pewno jest bezpieczniej.

Zoppoter - Pią Sie 18, 2006 8:39 am

villaoliva napisał/a:
Jadąc od strony Oliwy, to od ul. Pomorskiej do ul. Bitwy Oliwskiej po lewej a potem przechodzi na prawą i tak do granicy z Sopotem.


No popatrz, nie zwróciłem uwagi.

Czyli, ze mozna po wschodniej stronie Al.Niepodległości wydzielic część chodnika aż do skrzyżowania z Jana z Kolana, ale tam chyba stoi jeden czy dwa domy zbyt blisko jezdni, zeby to zrobić.... Sopot to dosyc małe i ciasne miasteczko....

villaoliva - Pią Sie 18, 2006 12:21 pm

Zawsze można ją poprowadzić ulicą Kasztanową, Rzemieślniczą i Przemysłową. Zresztą na Przemysłowej jest jakiś 100 metrowy fragment ścieżki rowerowej.
Gdynka - Nie Sie 20, 2006 12:14 am

Cytat:
No i w Gdyni coś się ruszyło, chociaż liczby są bezlitosne dla tego miasta w porównaniu z Gdańskiem.

To prawda niestety. Ostatnio nawet najbardziej znany gdyński rowerzysta Tadeusz Mytnik w "Kawie czy herbacie" z Gdyni i o Gdyni zachwalał... gdańskie ścieżki. Mówił, że Gdańsk to jedyne miasto w Polsce, które tak rozbudowało ścieżki.

villaoliva - Sob Wrz 30, 2006 9:45 am
Temat postu: Rowerem przez całą aglomerację
Radni Gdańska, Sopotu i Gdyni przyjęli projekt rozbudowy trójmiejskiej sieci ścieżek rowerowych.
Gazeta Wyborcza 30.09.2006 Bożena Aksamit, Michał Tusk
Cytat:
Plan zakłada wybudowanie 100 kilometrów nowych tras. Dlaczego miasta robią to razem? Bo wspólna realizacja projektu zwiększa szanse na dofinansowanie z kasy Unii Europejskiej (całość ma kosztować około 33 milionów euro). Ostatnią formalnością wymagającą załatwienia było przegłosowanie odpowiednich uchwał. Gdańsk zrobił to jako ostatni - taki dokument rajcy przyjęli w czwartek.

- Wyraźnie widać ogromne poparcie społeczne dla budowy nowych ścieżek - mówi prezydent Gdańska Paweł Adamowicz. - Obecnie już 5 procent mieszkańców deklaruje, że regularnie korzysta z roweru. Tymczasem jeszcze dziewięć lat temu taką deklarację składało zaledwie 0,4 procent ludzi.
Antoni Szczyt, dyrektor wydziału gospodarki komunalnej w gdańskim magistracie, twierdzi, że do 2013 roku w Gdańsku będzie 85 km nowych ścieżek, a 11 km starych zostanie zmodernizowanych. Urzędnicy opracowali przebieg około 40 tras.

- Każdy nowo powstający układ drogowy obligatoryjnie zawiera ścieżkę dla rowerów - zapewnia dyrektor Szczyt.

Przykładem jest oddana wczoraj do użytku po modernizacji ulica Pomorska.


W ramach swojej części projektu Gdynia chce wybudować półtorakilometrowy odcinek łączący Orłowo z aleją Marszałka Piłsudskiego. To dzięki niemu będzie można wreszcie bez kłopotów przejechać dwuśladem z centrum Gdańska przez Sopot do Gdyni (w Gdańsku ścieżka wzdłuż Grunwaldzkiej już istnieje, w Sopocie zostaną "załatane" luki w głównej ścieżce wzdłuż plaży). Gdynia przymierza się także do budowy trasy biegnącej przy brzegu zatoki.

W Sopocie powstaną ścieżki łączące główną trasę rowerową z dzielnicami położonymi pod lasem - czyli z osiedlem Mickiewicza, Przylesiem i Brodwinem. Będzie też droga przecinająca centrum kurortu, wytyczona wzdłuż ulic Sobieskiego, Winieckiego i Haffnera.
:== :==
Mikołaj - Sob Wrz 30, 2006 10:34 am

Cytat:
przejechać dwuśladem

takiego roweru to ja nikomu nie życzę :hihi:

villaoliva - Nie Paź 22, 2006 9:14 am

Ciekawy artykuł o polityce rowerowej
Cytat:
Jak szacują specjaliści, stworzenie spójnej i efektywnej sieci dróg rowerowych dla dużego miasta kosztuje mniej więcej tyle, ile zakup dwóch tramwajów. W skali wydatków na utrzymanie infrastruktury samochodowej jest to niewielka kwota.

Niedawno, podczas Światowego Dnia Protestu Nagiego Rowerzysty, wielbiciele dwóch kółek w wielu miejscach na świecie protestowali nago przeciwko antyrowerowej i antyekologicznej polityce władz miejskich. :wow: (...)

W Polsce tylko Gdańsk :== (Trójmiasto wciąż jest jedynym przykładem poważnego potraktowania problematyki transportowej) dysponuje urzędem koordynatora ds. polityki prorowerowej. W pozostałych aglomeracjach tę rolę próbują przejmować pozarządowe organizacje, które, pozbawione szerszego poparcia społeczeństwa, toczą cichą walkę o każdy parking i kilometr drogi, i nie są w stanie wdrożyć całościowych projektów, mimo że często nimi dysponują...

villaoliva - Pią Lis 17, 2006 12:41 am

Władze Gdańsk, Sopotu i Gdyni zawarły porozumienie w sprawie dalszego rozwoju komunikacji rowerowej na terenie Trójmiasta. Umowa zakłada taką rozbudowę dróg rowerowych, by ich długość wzrosła o 120 kilometrów w miastach partnerskich.

ROWEROWA UNIA AGLOMERACJI GDAŃSKIEJ
Cytat:
Rozwojem komunikacji rowerowej są także zainteresowane sąsiadujące z Gdańskiem gminy: Kolbudy, Żukowo, Pruszcz Gdański i miasto Pruszcz Gdański. Trwają prace nad porozumieniem o wspólnej budowie dróg rowerowych łączących Gdańsk z tymi gminami.


Oby tylko sam Gdańsk nie stracił na tym podłączniu się innych do naszych rowerowych sukcesów...

knovak - Pią Lis 17, 2006 12:36 pm

Jak to stracił? Co Gdańsk może stracić na tym, że sieć gdańska zostanie skomunikowana z sąsiadami? Może jedynie zyskać...
A przy okazji rozwoju - oprócz ścieżek nowych przydałaby się modernizacja ścieżki nadmorskiej Brzeźno-Jelitkowo. Czas najwyższy oddzielić rowery od traktu pieszego, w sezonie "trup" ściele się tam gęsto.

Corzano - Pią Lis 17, 2006 12:43 pm

knovak napisał/a:
przydałaby się modernizacja ścieżki nadmorskiej Brzeźno-Jelitkowo.

Jest ujęta w planie.

villaoliva - Sob Lis 18, 2006 1:48 pm

knovak napisał/a:
Jak to stracił? Co Gdańsk może stracić na tym, że sieć gdańska zostanie skomunikowana z sąsiadami? Może jedynie zyskać....

Po prostu więcej do rowerowego "koryta".
Przypominają mi się pretensje Gdyni, gdy to Gdańsk i Sopot dostał jakieś tam pieniądze od Marszałka Województwa na drogownictwo. Gdynia i tak dostała coś wówczas z budżetu centralnego ale się nakrzyczała i naoskarżała Gdańsk że jest faworyzowany a w Gdyni to same polne drogi i celowo hamowany jest jej rozwój. To było niesmaczne.

knovak - Sob Lis 18, 2006 2:58 pm

To ja już wolę jakieś braki w siatce gdańskiej ale za to logiczny ciąg - arterię rowerową którą przejadę przez całe Trójmiasto, bo póki co to na opłotkach Sopotu mam albo piasek plaży, albo beznadziejny chodnik przy Alei Zwycięstwa. Nawet jeśli miałoby to być kosztem - jak to ładnie nazywasz - wyrwaniem przez sąsiadów gdańskich środków z "rowerowego koryta".
villaoliva - Sro Lip 11, 2007 7:06 pm

Jedni budują, drudzy ankietują :^^

www.gdynia.pl/ankietarowerowa/

Chris - Sro Lip 11, 2007 10:20 pm

Och, nagle sie obudziła wielka i prężna Gdynia. Chociaż muszę pochwalić, że ostatnio po tyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyluuuuuuuuuuuuuuu latach (a może i więcej) zrobili częściowo ścieżkę wzdłuż Zwycięstwa. Cudów nie ma (połączona z chodnikiem, bez charakterystycznego podziału), ale chociąż z "gładkiej" kostki. W przypadku Gdyni, to skok cywilizacyjny :hihi:
Corzano - Czw Lip 12, 2007 5:14 am

villaoliva napisał/a:
www.gdynia.pl/ankietarowerowa/

Wypełniłem, choć z rowerem byłem w Gdyni raz w życiu: gdy go kupowałem. :)

Gdynka - Czw Lip 12, 2007 10:04 am

villaoliva napisał/a:
Jedni budują, drudzy ankietują :^^
Władza wie lepiej? :P

Corzano napisał/a:
Wypełniłem, choć z rowerem byłem w Gdyni raz w życiu: gdy go kupowałem. :)
Okaże się, że Gdynia ma ponad 253 tys. mieszkańców i że niemowlaki też klikały :hiihihi:
villaoliva - Czw Lip 12, 2007 12:23 pm

Myślę, że bez sensu jest pytać gdzie kłaść nową ścieżke rowerową.
Cytat:
Które odcinki powinny być realizowane w pierwszej kolejności (prosimy o podanie maksymalnie 3 najważniejszych) wzdłuż:

A potem aż 27 propozycji! Z których można wybrać tylko 3.
Absurd!

Myślę, że podobnie jak z oświetleniem miasta, stawia się je tam gdzie mieszka najwięcej ludzi i wzdłuż dróg o największym natężeniu.

Po co pytać czy ścieżka ma być na
Cytat:
3. Al. Zwycięstwa od Al. Piłsudskiego do ul. Stryjskiej

Skoro na części alei juz jest.
Chyba logiczne, że trzeba ją dociągnąć do centrum miasta!

Albo pytać o trasę
Cytat:
21. Klifu Nadmorskiego od Sopotu do Orłowa
?

Od lat wszyscy utyskują, że jej nie ma.
Więc autorzy ankiety są głusi.

Ścieżki rowerowe mają być alternatywą wobec innych form transportu, więc muszą biec wzdłuż głównych dróg w mieście łączących poszczególne dzielnice.
W Gdańsku nowe drogi buduje się od razu ze ścieżką, nawet jeśli na razie urywa się czasem w polu. Ale juz kawałek jest!
A w ankiecie się pytają czy ma być ścieżka na
Cytat:
20. projektowanej nowej ul. Łużyckiej od ul. Małokackiej do ul. Wielkopolskiej


I jasne, że nie będzie bo wśród 27 pozycji się rozmyje.
A potem ktoś powie, że nie może juz tam powstać, bo w fazie projektu np. nie uwzględniono na nią miejsca.
Na przykładzie tej ankiety widać podejście Gdyni do tematu ścieżek.
Ankieta + rowertowy szum medialny ("Gdynia Nowoczesna") = jest cudownie :D

A ścieżek i tak nie ma.
Czyli zwykłe bicie piany.

Wystarczy spojrzeć gdzie mieszka najwięcej ludzi i ze im się ta ścieżka przyda.
Albo gdzie jest najwiekszy ruch samochodowy(korki) i że gdyby obok biegła ścieżka rowerowa, to cześć ze stojacych tam kierowców pomyślałaby o rowerach.

Od tego się wybiera władze, żeby nie zadawały głupich pytań. :II

knovak - Czw Lip 12, 2007 1:09 pm

Ale teraz ankiety, sondaże i referenda są trendy, zawsze można potem się zasłonić "wolą ludu" jak się okaże, że rzecz została spieprzona dokumentnie... :II
villaoliva - Czw Lip 12, 2007 1:19 pm

A ścieżka powstanie w pobliżu zamieszkania tzw. "włodarzy", by rekreacyjnie mogli sobie pojeździć.

No i ulica wygląda tak ładnie, kolorowo - europejsko!
Fajnie przecież mieć ładną ulicę koło domu :P

Gdynka - Czw Lip 12, 2007 3:57 pm

villaoliva napisał/a:
A ścieżka powstanie w pobliżu zamieszkania tzw. "włodarzy", by rekreacyjnie mogli sobie pojeździć.
Nie sądzisz, że gdyby jeździli to ścieżki już by były od dawna?
villaoliva - Czw Lip 12, 2007 4:16 pm

Pewnie tak :II

Ja widzę ogromne, bezmyślne ciśnienie.
"Gdańsk ma tyle ścieżek, muszą być i u nas!"

Ciśnienie tak wielkie, że nie wiedzą gdzie je kłaść.
Pytają idiotycznie czy przedłużać istniejącą już ścieżkę na Al. Zycięstwa :pukpuk:

Tu widać, że nie było u władz chęci ich rozwijania i wcale nie rowerowa jest motywacja ich budowy :II

Zamiast logiki, para w gwizdek.
Ankiety, zapewne analizy, studia wykonalności i..... płynie strumień "nowoczesnych" pieniędzy.

A już dawno na słynnej "różowej drodze" którą budowano od podstaw powinna być taka ścieżka.
Jakos nikt kierowców nie pytał wówczas w ankietach czy chcą dwa czy trzy pasy ruchu.
Tylko drogę budowano, niestety bez myślenia o rowerzystach.

Corzano - Czw Lip 12, 2007 5:02 pm

villaoliva napisał/a:
Tylko drogę budowano, niestety bez myślenia o rowerzystach.

Bo myślano o stanowiskach do teleportacji. Myśl nowocześnie! :wink:

Gdynka - Czw Lip 12, 2007 6:16 pm

villaoliva napisał/a:
(...)Po co pytać czy ścieżka ma być na
Cytat:
3. Al. Zwycięstwa od Al. Piłsudskiego do ul. Stryjskiej

Skoro na części alei juz jest.
Chyba logiczne, że trzeba ją dociągnąć do centrum miasta!
(...)
A w ankiecie się pytają czy ma być ścieżka na
Cytat:
20. projektowanej nowej ul. Łużyckiej od ul. Małokackiej do ul. Wielkopolskiej

I jasne, że nie będzie bo wśród 27 pozycji się rozmyje.

A czytałeś pytanie?
Cytat:
Które odcinki powinny być realizowane w pierwszej kolejności (prosimy o podanie maksymalnie 3 najważniejszych)

Nikt nie pyta czy te odcinki mają być czy nie. Tylko, które z nich na początek, bo 27 na raz się nie da.

villaoliva - Czw Lip 12, 2007 6:22 pm

Może zamiast pytać o pozostałe 26 niech skończą najpierw to co zaczeli, a nie pytają się "mamy dalej robić"?
Bez sensu.
Dobrze, że w pociągach sie nie pytaja w połowie drogi czy jechać dalej i którą trasą :hihi:

No jak można sie pytac czy ciagnąć dalej zaczętą droge rowerową :wow:

Gdynka - Czw Lip 12, 2007 6:32 pm

Nie pytają "mamy dalej robić".
Nie pytają czy ciagnąć dalej zaczętą droge rowerową. :głupi_ty:
Pytają o kolejność.

villaoliva - Czw Lip 12, 2007 6:42 pm

Ahaaaaa!!!!

Czyli jeśli ankieterzy zdecydują, to nie bedzie teraz ciagu dalszego al. Zwycięstwa, tylko jakiś inny fragment gdzie indziej. :haha:

A do zaczętej drogi wzdłuż głownej arterii może kiedyś wrócą....

Gratulacje dla konsekwencji władz :==

Gdynka - Czw Lip 12, 2007 6:58 pm

Na szczęście ankieterzy nie będą decydować, tylko ankietowani. :P
villaoliva - Czw Lip 12, 2007 7:05 pm

No właśnie ich miałem na mysli. Przejęzyczenie :oops:
Gdynka - Czw Lip 12, 2007 7:30 pm

Ciepła informacja z wirtualnej Gazety Wyborczej Trójmiasto w nowej szacie graficznej!
Rowerzyści wskażą ścieżki
Cytat:
Które ścieżki rowerowe powinny powstać w mieście w pierwszej kolejności? Gdyńscy rowerzyści mogą przedstawić swoje propozycje.

Do roku 2013 w Gdyni ma powstać 27 nowych ścieżek rowerowych (w sumie 38 km). Stworzone zostaną w ramach projektu "Rozwój Komunikacji Rowerowej Aglomeracji Trójmiejskiej w latach 2007-2013", przygotowywanego przez samorządy Gdańska, Gdyni i Sopotu, które na ten cel chcą uzyskać z UE 25 mln euro.

- Unijna dotacja ma pokryć 75 proc. kosztów inwestycji. Jeśli plan się powiedzie, każde z miast ma dostać jedną trzecią sumy, o którą się ubiegamy - mówi Marek Stępa, wiceprezydent Gdyni.

Już w zeszłym roku rada miasta zaakceptowała plan powstania 38 km ścieżek, dzięki którym mieszkańcy i turyści będą mogli wykorzystywać rower jako alternatywny środek transportu. Wiele nowych tras uzupełni odcinki już istniejące. W planach jest np. długo oczekiwana ścieżka wzdłuż klifu nadmorskiego od Sopotu do Orłowa, na Dąbrowie wzdłuż ulic Nowowilczyńskiej i Rdestowej oraz droga prowadząca estakadą Kwiatkowskiego od ul. Morskiej do ul. Unruga. Nowa ścieżka (blisko 6 km) ma też prowadzić wzdłuż ul. płk. Dąbka - od zbiegu z ul. Dickmana na Oksywiu aż po skrzyżowanie z ul. Czernickiego na Pogórzu Górnym.

Do 25 lipca na miejskiej stronie internetowej www.gdynia.pl mieszkańcy mogą wypełnić ankietę i wskazać trasy, które powinny powstać w pierwszej kolejności. Do wyboru jest 27 planowanych lokalizacji. - Nie wiemy, jakie dofinansowanie dostaniemy i ile ścieżek uda się za to zbudować - mówi Jacek Oskarbski z wydziału inżynierii ruchu UM. - Dlatego chcemy ustalić z mieszkańcami listę najpilniejszych inwestycji. Jeśli unijnych pieniędzy nie wystarczy na wszystkie, pozostałe zbudujemy w drugiej kolejności z pieniędzy gminy.

Teraz w Gdyni rowerzyści mają do dyspozycji 67 km tras rekreacyjnych (prowadzą głównie przez lasy Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego) oraz 24 km ścieżek komunikacyjnych.

Katarzyna Fryc 2007-07-12, ostatnia aktualizacja 2007-07-12 17:44

Villaoliva uspokojony? :bieedny:

villaoliva - Sob Lip 14, 2007 5:53 pm

To właśnie jest ten szum medialny o którym pisałem :P
villaoliva - Pon Lip 16, 2007 5:21 pm

Piękna inicjatywa :==

GDAŃSK NA DWÓCH KÓŁKACH

Cytat:


Właśnie ukazała się kolorowa broszura promująca komunikację rowerową w naszym mieście – „Gdańsk na dwóch kółkach”. Przyjaźnie wydana książeczka skierowana jest do najmłodszych rowerzystów i ma na celu wprowadzenie ich w świat „dwóch kółek”.

Bogato ilustrowany poradnik, przedstawia pełen zakres tematyki związanej z kulturą rowerową.
Znajdziemy tu więc omówienie konstrukcji roweru, charakterystykę poszczególnych typów rowerów (tych do przemieszczania się po mieście jak i do jazdy w terenie), a także porady jak dbać o twój ukochany środek lokomocji. W książeczce poświęcono wiele miejsca na prezentację bogatej sieci gdańskich dróg rowerowych, przecinających miasto we wszystkich kierunkach. :^^
Oprócz wyżej wymienionych, autor poradnika, podejmuje temat bezpiecznego zachowania w ruchu drogowym. Przedstawione zostały przykładowe niebezpieczeństwa, które mogą zagrażać rowerzystom oraz wskazówki autora jak sobie z nimi poradzić.

Autorem broszury jest Michał Błaut, a wydawcą Gdańska Kampania Rowerowa. Publikacja jest rozpowszechniana w szkołach podstawowych i gimnazjach na terenie Gdańska, będzie ją można także otrzymać na imprezach rowerowych organizowanych w naszym mieście. Nakład wyniósł 20 tysięcy egzemplarzy, a druk sfinansowano z nadwyżek, jakie pozostały pod Gdańskim Projekcie Rowerowym GEF, przy zezwoleniu Ministerstwa Środowiska.

Gdańskie ścieżki rowerowe

Gdańsk posiada pokaźną, w skali Polski, sieć dróg rowerowych. Budowę tras dla rowerzystów rozpoczęto jeszcze w 1999 roku. W Strategii Rozwoju Gdańska przewidziano budowę łącznie 150 km tras, co ma umożliwić zwiększenie udziału rowerów w systemie transportowym do 10 %. W listopadzie 2006 roku władze Gdańska, Sopotu i Gdyni podpisały porozumienie przewidujące podjęcie wspólnych starań w celu rozwoju trójmiejskiej sieci dróg rowerowych. W ten sposób możliwe będzie połączenie gdańskiej sieci tras rowerowych z drogami całej aglomeracji, a dalej z układem sieci dróg europejskich.





Te gdyńskie 37 km kiepsko wygląda przy 150. Nawet nie 1/3 :II

Gdynka - Pon Lip 16, 2007 8:42 pm

W Gdyni mało, za to dobre! :P

Cytat:
Źle wykonane ścieżki - do remontu

Firmy przeprowadzające remonty w Gdańsku naprawiają kolejne swoje błędy. Tym razem pod szpadle poszły scieżki rowerowe na Podwalu Grodzkim i wzdłuż ul. Spacerowej
Szczególnie ciekawy jest przypadek ścieżki wzdłuż ul. Spacerowej. Tu poprawki wykonywane są już drugi raz. - Po zakończeniu zeszłorocznego remontu, podczas odbioru zakwestionowaliśmy jakość wykonania ścieżki rowerowej - mówi Romuald Nietupski, dyrektor Zarządu Dróg i Zieleni w Gdańsku. Wykonawca, firma NCC, zerwała więc nawierzchnię z czerwonego asfaltu i położyła ją ponownie. Jednak i tym razem jakość wykonania nie zadowoliła urzędników z gdańskiego ZDiZ. Wykonawca zdecydował się więc na wynajęcie innej firmy do naprawy ścieżki.

Bez interwencji miasta obeszło się na Podwalu Grodzkim, gdzie pod budynkami City Forum w ramach przebudowy układu drogowego w centrum Gdańska firma Skanska zbudowała ścieżkę rowerową. - Inżynier prowadzący inwestycję zwrócił uwagę na niedociągnięcia i wykonawca sam, we własnym zakresie poprawia błędy - mówi Nietupski.

Czy powtarzające się ostatnio poprawki drogowców to poważny problem. - Błędy wykonawców to normalna rzecz - podsumowuje dyrektor ZDiZ. Ważne jest, by firmy poczuwały się do odpowiedzialności i naprawiały je.

villaoliva - Pon Lip 16, 2007 9:32 pm

Ja tu raczej widzę opiekę ZDiZ by ścieżki były na najwyższym poziomie.
Przynajmniej jest co sprawdzać. :pojedynek:
Nie będzie fuszerki w Gdańsku! :P

Gdynka - Sro Lip 18, 2007 2:14 pm

villaoliva napisał/a:
Jedni budują, drudzy ankietują :^^
www.gdynia.pl/ankietarowerowa/

W Gdańsku też najpierw ankietowali, a potem jeszcze debatowali... :P

Cytat:
Rowerzyści zadecydują o kolejności powstawania dróg rowerowych

Niecodzienna ankieta pojawiła się na oficjalnej stronie internetowej Gdyni. Urzędnicy postanowili zapytać mieszkańców, które drogi rowerowe powinny, ich zdaniem, zostać wybudowane w pierwszej kolejności. Rowerzyści mają do wyboru 27 nowych ścieżek o łącznej długości 38 km.

Do końca roku 2013 w całym Trójmieście powstać ma ponad 100 km nowych dróg rowerowych. Wspólna inwestycja Gdańska, Gdyni i Sopotu kosztować ma około 100 mln zł. Samorządy chcą w sierpniu złożyć wniosek o dofinansowanie projektu z funduszy unijnych. Liczą na to, że uzyskane w ten sposób pieniądze pokryją 75 proc. wartości inwestycji. Nie wiadomo jednak, czy plany te uda się zrealizować.
- Nie wiemy, czy otrzymamy teraz pieniądze, które pozwolą na budowę wszystkich zaplanowanych dróg, dlatego też postanowiliśmy zapytać mieszkańców, które ścieżki uznają za najbardziej niezbędne - mówi Jacek Oskarbski, naczelnik Wydziału Inżynierii Ruchu Urzędu Miasta Gdyni. - Konsultacja społeczna projektu jest także jednym z warunków złożenia aplikacji o dofinansowanie.

Podobne konsultacje przeprowadzono w ubiegłym roku w Gdańsku.- W maju ogłosiliśmy ankietę, która spotkała się ze sporym odzewem ze strony mieszkańców - mówi Antoni Szczyt, naczelnik Wydziału Gospodarki Komunalnej w gdańskim magistracie, a zarazem główny koordynator projektu. - Zainteresowanie było tak duże, że później, pod koniec czerwca, zorganizowaliśmy także specjalną debatę na ten temat.

Również w Gdyni rowerzyści bardzo poważnie podeszli do propozycji miasta. Tylko w ciągu pierwszych dwóch dni w zagłosowało ponad 400 osób. Swoje głosy oddawać można na konkretne drogi rowerowe do 25 lipca. Ankieta znajduje się na stronie: www.gdynia.pl/ankietarowerowa
Piotr Weltrowski - Dziennik Bałtycki

villaoliva - Sro Lip 18, 2007 2:39 pm

Ale w maju ubiegłego roku w Gdańsku już była wielka sieć ścieżek :OO
Bartosz B. - Sro Lip 18, 2007 5:44 pm

Sezon w pełni, piesi spacerują po drogach rowerowych. Nad morzem i na dojeździe na końcu Hallera spokojnie nie pojedziesz. I jeszcze pyskują jak się zwróci uwagę, gdzie taki cymbał lezie prosto pod koła. Inny przykład to zarastający chodnik i ścieżka pzzy ul. Wielopolskiej. Rowerowy Gdańsk.
Corzano - Sro Lip 18, 2007 5:47 pm

Bartosz B. napisał/a:
na dojeździe na końcu Hallera spokojnie nie pojedziesz. I jeszcze pyskują jak się zwróci uwagę

Końcówka Hallera to trakt pieszo-rowerowy. Piesi mają pierwszeństwo.

seestrasse - Sro Lip 18, 2007 9:35 pm

oczywiście żaden rowerzysta nigdy nie wjeżdża na chodnik z prędkością światła i nie robi sobie slalomu między pieszymi :%
nie dzielmy ludzi na pieszych i rowerzystów, tylko na mądrych i głupich

Bartosz B. - Sro Lip 18, 2007 11:24 pm

Corzano napisał/a:
Końcówka Hallera to trakt pieszo-rowerowy. Piesi mają pierwszeństwo.


Sam koniec, przy parkingach to tylko rowerówka. Wcześniej (Balladyna) tak jak mówisz i jest to niezła głupota. Tak to można wszystkie chodniki pozamienać w ciągi rowerowo-piesze.

Corzano - Czw Lip 19, 2007 5:13 am

Bartosz B. napisał/a:
Sam koniec, przy parkingach to tylko rowerówka.

Fakt. Tam jest hardcore.

parker - Czw Lip 19, 2007 7:43 am

Pytanie do rowerzystów - czy używacie ścieżki rowerowej wzdłuż Jaśkowej?
Ostatnio ciągle natykam się na rowerzystów uparcie jadących z góry (na wysokości Sobótki) po stronie bez ścieżki. A na ścieżce rowerowej ani jednego....
Nie widzą jej, czy co?

Łukasz - Czw Lip 19, 2007 7:51 am

Ja tam wprawdzie w ogóle nie jeżdżę, ale kiedy chodzę, to zwykle stwierdzam, że ta ścieżka rowerowa pełni głównie funkcję parkingu i stąd nie bardzo nadaje się do jazdy. :wink:
parker - Czw Lip 19, 2007 7:58 am

Chyba nie aż tak bardzo, skoro rozkład wygląda tak, że najpierw jest zatoczka dla samochodów, potem trawnik, potem scieżka i chodnik. Jeżeli samochód się wepchnie, do scieżki raczej nie dociera... tylko parkuje na trawniku.
Łukasz - Czw Lip 19, 2007 8:09 am

Nie pamiętam dokładnie, jak tam wygląda, ale wydaje mi się, że bliżej Matejki jest już inaczej.
Bartosz B. - Czw Lip 19, 2007 10:16 am

parker napisał/a:
Ostatnio ciągle natykam się na rowerzystów uparcie jadących z góry (na wysokości Sobótki) po stronie bez ścieżki. A na ścieżce rowerowej ani jednego....
Nie widzą jej, czy co?


Chyba nie chce się im zmieniać strony na 100 metrów.

Corzano - Czw Lip 19, 2007 10:32 am

parker napisał/a:
Pytanie do rowerzystów

Trudno tłumaczyć się za niewłaściwe zachowanie ludzi tylko dlatego, że używają takiego samego pojazdu, co my.

parker - Czw Lip 19, 2007 7:38 pm

Corzano napisał/a:
parker napisał/a:
Pytanie do rowerzystów

Trudno tłumaczyć się za niewłaściwe zachowanie ludzi tylko dlatego, że używają takiego samego pojazdu, co my.


To nie było złośliwe - zastanawiam się, czy może ta ścieżka jest po prostu źle oznakowana tam gdzie zmienia położenie wobec jezdni (bo o ile dobrze kojarzę , to wyżej na Jaśkowej jest po innej stronie)? Jak dla mnie czerwony pas nawierzchni z narysowanymi rowerkami jest dość oczywisty... na szczęscie zdarzają się tacy, którzy go widzą (patrz zdjęcie)

Łukasz napisał/a:
Nie pamiętam dokładnie, jak tam wygląda, ale wydaje mi się, że bliżej Matejki jest już inaczej.


Zgadza się, bliżej Matejki znika trawnik tam gdzie jest zatoczka. Ale i tak jest o wiele więcej miejsca niż po drugiej stronie:

parker - Pią Lip 20, 2007 8:20 pm

Dziś na odcinku Pniewskiego-Batorego znowu 3 bliskie spotkania. Trzeci jechał najwolniej, więc mu zwróciłam uwagę, że po drugiej stronie jest ścieżka.
Ja chyba muszę złożyć donos do straży miejskiej albo policji - niezłe by mieli żniwo mandatowe za łamanie przepisów prawa o ruchu drogowym ...

Łukasz - Sob Lip 21, 2007 6:29 pm

Powiedz im, żeby przy okazji sczapili ludzi chodzących po ścieżce rowerowej po drugiej stronie ulicy (żniwo mandatowe na rogu Matejki będzie gigantyczne) oraz parkujące tam auta.
parker - Sob Lip 21, 2007 7:30 pm

sam im powiedz :wink:
Łukasz - Nie Lip 22, 2007 8:23 am

Nie jesteś obiektywna! :<> :wink:
wodniczka - Wto Lip 24, 2007 1:59 pm

Szczerze mówiąc, dużo bardziej niż piesi na ścieżkach rowerowych i rowerzyści na ciągach dla ludzi denerwują mnie wszędobylskie samochody, zapakowane jak święte krowy wzdłuż każdej ulicy. Trzeba wprowadzić podatek od powierzchni zajmowanej przez parkujący samochód i od razu ludzie przesiądą się do komunikacji publicznej. :evil:

Jeżeli uprzednio zostanie zwiększona przepustowość tejże komunikacji oraz jej zasięg, rzecz jasna. :wink:

villaoliva - Wto Lip 24, 2007 2:42 pm

Wystarczy egzekwować przez drogówkę i czy SM kodeks drogowy.

Pytanie - czy wodniczka posiada samochód lub ktoś w rodzinie?
I czy namawia powyższych do zmiany na komunikację miejską sugerując im że powinni płacić większe podatki?
Przetestuj najpierw takie poglądy na żywo przy obiedzie niedzielnym, zanim zaczniesz na forum zaglądać innym do portfela.
Bo moim zdaniem wcześniej powinni opodatkować tych co pieniaczą i piszą :blabla:

danziger - Wto Lip 24, 2007 5:18 pm

wodniczka napisał/a:
i od razu ludzie przesiądą się do komunikacji publicznej.

wodniczka napisał/a:
Jeżeli uprzednio zostanie zwiększona przepustowość tejże komunikacji oraz jej zasięg, rzecz jasna.


Ludzie "zużywają" za dużo atmosfery. Trzeba więc opodatkować korzystanie z niej, to od razu ludzie zaczną wreszcie oddychać atmosferą marsjańską. Jeżeli uprzednio zostanie zwiększona ilość tlenu w tej ostatniej, rzecz jasna :P

Gdynka - Pon Sie 06, 2007 12:11 pm

villaoliva napisał/a:
(...)Po co pytać czy ścieżka ma być na
Cytat:
3. Al. Zwycięstwa od Al. Piłsudskiego do ul. Stryjskiej

Skoro na części alei juz jest.
Chyba logiczne, że trzeba ją dociągnąć do centrum miasta!

Albo pytać o trasę
Cytat:
21. Klifu Nadmorskiego od Sopotu do Orłowa?

Od lat wszyscy utyskują, że jej nie ma.

No i te ścieżki uzyskały najwięcej głosów w ankiecie (ze źródeł zbliżonych do ankieterów :wink: )

villaoliva - Pon Sie 06, 2007 12:15 pm

No i wyszedł nonsens robienia ankiety :haha:
Czasem wymogi UE przy inwestycjach również takie są.
Ale to już zupełnie inny temat.
Darowanemu koniowi... więc tylko cieszyć się, że ciąg dalszy ścieżek w Gdyni będzie :hurra:

knovak - Pon Sie 13, 2007 10:16 pm

Eee, zaraz nonsens - przecież ktoś ją napisał, opracował, umieścił na stronie i opublikował, potem zebrał wyniki (co z tego że oczywiste?) i... zainkasował "conieco" :haha:
Gdynka - Sro Sie 15, 2007 2:57 pm

knovak napisał/a:
Eee, zaraz nonsens - przecież ktoś ją napisał, opracował, umieścił na stronie i opublikował, potem zebrał wyniki (co z tego że oczywiste?) i... zainkasował "conieco" :haha:

Gdyby ktoś chciał zarobić na tej ankiecie, to nie umieszczałby jej w necie, tylko przepytał telefonicznie lub osobiście reprezentatywną grupę gdynian...

villaoliva - Sro Sie 15, 2007 3:24 pm

Niekoniecznie.
To oznaczałoby, że musiałby się napracować. :wink:

villaoliva - Sro Wrz 26, 2007 8:55 pm

Kolejne dobre wieści :D

Rowerzyści pomkną nad morzem

Cytat:
Niełatwo jest w sezonie przebyć bez szwanku gdański pas nadmorski z Brzeźna do Jelitkowa - wiedzą o tym zarówno rowerzyści, jak i spacerowicze. W przyszłym roku to ma się zmienić dzięki nowej, niemal dwukrotnie szerszej drodze rowerowej.

Przetarg na wykonanie ponad trzykilometrowego odcinka wzdłuż ul. Jantarowej tydzień temu ogłosił Zarząd Dróg i Zieleni w Gdańsku. Wcześniej jednak zapowiadano, że ta droga powstanie jeszcze w tym roku.

- Nowa droga jest niezbędna ze względu na bardzo duże natężenie ruchu w tym rejonie, szczególnie w sezonie letnim, stwarzające zagrożenie zarówno dla rowerzystów, jak i spacerowiczów – mówi Andrzej Lemański, kierownik Działu Inwestycji i Remontów Kapitalnych ZDiZ w Gdańsku. – Dzięki oświetleniu i przyjaznej, czerwonej nawierzchni z masy bitumicznej na pewno zyska sobie popularność wśród miłośników dwóch kółek.

Nowa-stara ścieżka powstanie od ul. Piastowskiej do parku brzeźnieńskiego i będzie prowadziła równolegle do istniejącej promenady. Do al. Hallera trasa będzie przebiegała głównie lasem, a jej szerokość wyniesie 4 metrów. Od al. Hallera do parku w Brzeźnie o metr węższa trasa będzie biegła tuż obok chodnika.

Istniejący trakt zmieni się w deptak, zostanie poszerzony i zyska nową nawierzchnię.

Wyniki przetargu poznamy 12 października, a pierwsi rowerzyści będą mogli przejechać nową trasą 15 czerwca przyszłego roku.

Jednak to nie wszystkie plany władz Gdańska dotyczące rozwoju komunikacji rowerowej.

W sumie do 2012 r. ma powstać 150 km dróg rowerowych (dziś jest ich ok. 85 km). Kolejną inwestycją po ul. Jantarowej, będzie połączenie drogi nadmorskiej z ul. Marynarki Polskiej. Następnie wybudowana zostanie m.in. ścieżka wzdłuż ul. Kartuskiej, al. Jana Pawła II i w ciągu ul. Rzeczpospolitej. Całkowity koszt projektu, o którego współfinansowanie z Unii Europejskiej starają się władze Gdańska, wyniesie ok. 60 milionów złotych.

Corzano - Czw Paź 01, 2009 7:38 am

Podpisz - zmień prawo rowerowe!
Magda Popek napisał/a:
Około 500 zabitych rowerzystów rocznie to niechlubny rekord Polski w ramach całej Unii Europejskiej. Rowerzyści twierdzą, że na naszych drogach nie jest bezpiecznie, a regulacje dotyczące ruchu rowerowego w ustawie Prawo o ruchu drogowym nie są dostosowane do potrzeb napędzanych siłą mięśni jednośladów.
Apelują więc do wszystkich o podpisanie petycji dotyczącej zmian w przepisach. W Trójmieście maile z tą informacją rozsyłane są do wielu firm i osób prywatnych. Organizatorzy akcji - Fundacja Normalne Miasto - walczy m.in. o wprowadzenie do kodeksu pojęć: "pas ruchu dla rowerów" i "śluza rowerowa", dopuszczenie do jazdy po drogach rowerowych rowerów wielośladowych oraz rowerów z niewielkim wspomaganiem elektrycznym, umożliwienie wyprzedzania wolno jadących pojazdów czy dopuszczenie jazdy środkiem pasa na rondzie.

Podpisy zbierane są na stronie http://www.petycje.pl/4441 do piątku. Potem petycja trafi do Sejmu.

Lista proponowanych zmian dostępna jest na stronie www.zm.org.pl/download/mdr/tabela_mi_pord-097.pdf .


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group