|
Dawny Gdańsk
|
 |
Gdańsk - Sopot - Gdynia - Kościoły w FSD - prośba o pomoc
Inga - Sro Lip 15, 2009 7:35 pm Temat postu: Kościoły w FSD - prośba o pomoc Potrzebuję pomocy Zabrałam się bowiem za pisanie powieści o Wolnym Mieście Gdańsku i za wszelką cenę chcę uniknąć błędów merytorycznych... Stąd moje pytanie: które kościoły Głównego i Starego Miasta w dwudziestoleciu międzywojennym były katolickie ? Będę baaardzo wdzięczna za pomoc i z góry dziękuję:)
andrjusza - Sro Lip 15, 2009 8:32 pm
św.Brygidy, św.Mikołaja, św.Józefa i Kaplica Królewska.
.
Inga - Czw Lip 16, 2009 11:59 am
Dzięki A skoro już przy kościołach jesteśmy, jeszcze jedno pytanie - jak było przed wojną z katedrą w Oliwie ?
pumeks - Czw Lip 16, 2009 1:25 pm
Właśnie wtedy (na mocy bulli papieskiej z 30 grudnia 1925 r.) została katedrą. A katolicka była zawsze, od XII wieku nieprzerwanie. Ewangelicy mieli w Oliwie najpierw kościół św. Jakuba przy katedrze, a później Kościół Pojednania na Polankach. Św. Jakub po 1920 r. był chyba nieużywany (?) - tak by wynikało z http://www.visitgdansk-ol...Sw.-Jakuba.html
Corzano - Czw Lip 16, 2009 2:35 pm
Ingo, zerknij tu: http://de.wikipedia.org/wiki/Freie_Stadt_Danzig i zwróć uwagę na pisownię w nagłówku Twojej strony.
bijouM - Czw Lip 16, 2009 2:57 pm
powodzenia w pisaniu... kimkolwiek jesteś Ingo...
Inga - Sob Lip 18, 2009 6:19 pm
Nie ma już pisania, a w każdym razie już nigdy publicznie...
seestrasse - Sob Lip 18, 2009 6:20 pm
a dlaczego?
Inga - Sob Lip 18, 2009 6:39 pm
Po prostu dlatego, że niektórzy ludzie nie mieli odwagi powiedzieć mi prosto w oczy, że im się to nie podoba, i zostałam obśmiana za moimi plecami, o czym się dzisiaj przypadkiem dowiedziałam. Jeśli ktoś czytał http://radunia.blog.onet.pl i mu się podobało, bardzo go za likwidację przepraszam...
seestrasse - Sob Lip 18, 2009 6:48 pm
dziewczyno, uszy do góry
są ludzie, dla których chamskie zachowania to standarcik. przyjmij to na klatę, bo cokolwiek będziesz w życiu robić, zawsze znajdzie się ktoś kto z wielką przyjemnością Ci dołoży a jeśli chcesz pisać, ale tak na serio, to przede wszystkim musisz ćwiczyć, pisać, skreślać i tak w kółko - i jeszcze dużo przy tym myśleć no, i może niekoniecznie pokazywać te swoje ćwiczenia całemu światu. wszystko po kolei życzę Ci wytrwałości
pozdrawiam, iza
Inga - Sob Lip 18, 2009 6:55 pm
Dziękuję Ale jedno wiem - jeśli w ogóle jeszcze będę pisać, to tylko do szuflady... W każdym razie zawiodłam się dzisiaj na ludziach - konkretnie na gdańszczanach - strasznie...
Corzano - Sob Lip 18, 2009 7:03 pm
Inga napisał/a: | Po prostu dlatego, że niektórzy ludzie nie mieli odwagi powiedzieć mi prosto w oczy, że im się to nie podoba, i zostałam obśmiana za moimi plecami, o czym się dzisiaj przypadkiem dowiedziałam. |
Nie dawaj im tej satysfakcji, kimkolwiek są. No chyba, że to są nobliści z literatury.
seestrasse - Sob Lip 18, 2009 7:03 pm
Inga napisał/a: | Ale jedno wiem - jeśli w ogóle jeszcze będę pisać, to tylko do szuflady |
e tam ja też tak myślałam ze dwadzieścia kilogramów temu zachowam się jak ciocia: z wiekiem człowiek nabiera dystansu a jak nie będziesz ćwiczyć, to na pewno Ci nic nie wyjdzie
Cytat: | W każdym razie zawiodłam się dzisiaj na ludziach - konkretnie na gdańszczanach - strasznie... |
dystans! dystans! dystans!
pozdro
ps. swego czasu rzadko się z Corzano zgadzałam, ale tą razą to on ma rację jak sto pięćdziesiąt
Corzano - Sob Lip 18, 2009 7:05 pm
seestrasse napisał/a: | ja też tak myślałam ze dwadzieścia kilogramów temu |
No chyba pójdę do tej filharmonii!
seestrasse - Sob Lip 18, 2009 7:06 pm
idź, idź…
Corzano - Sob Lip 18, 2009 7:16 pm
Zajrzałem teraz na WFG - to o to Ci chodziło, tak? Ingo, nie przejmuj się. Wyciągnij z tych uwag co się da dobrego, a złośliwość zignoruj, bo to nie Twój problem.
lusinek1 - Nie Lip 19, 2009 11:42 am
Corzano napisał/a: | Zajrzałem teraz na WFG - to o to Ci chodziło, tak? Ingo, nie przejmuj się. Wyciągnij z tych uwag co się da dobrego, a złośliwość zignoruj, bo to nie Twój problem. |
Dzień dobry Mam nadzieję, że Inga się nie wkurzy, że i tutaj zaglądam i zaśmiecam jej wątek "kościelny"
Tam na WFG złośliwości była krztyna może, przede wszystkim były uwagi krytyczne, a chyba ktoś, kto publikuje cokolwiek w Necie, powinien się z tym liczyć, prawda?
Villa zamieścił linkę do strony Ingi nie po to, żeby jej wybić z głowy pisanie, czy interesowanie się historią Gdańska, ale dlatego, żeby pokazać, że jest to nośny temat i skłonić innych forumowiczów do wymiany poglądów. Normalka.
No, a że - z całym moim szacunkiem dla kogoś, kto zdecyduje się opublikować swoją twórczość - pierwszy fragment "powieści" raczej nie wskazywał, że oto objawił nam się kolejny G. Grass czy inny Chwin, to już inna para kaloszy.
Inga, nie łam się, bo takie podejście do sprawy jest dziecinne bardzo, wybacz. Gruen (z którym zdarzyło mi się parę razy nie zgadzać) przytoczył mądre bardzo przysłowie o tym, że prawdziwa cnota krytyk się nie boi (czy jakoś tak...), a Ty w odpowiedzi na krytyczne uwagi zakończyłaś swoje pisanie czymś takim oto:
"Odcinek 2
Kiedy szli z dworca na Jopengasse, Wilmann wpadł pod tramwaj na Langgasse. W dniu pogrzebu Inga utopiła się w Mottlau.
KONIEC
...normalnie, zachowanie jakie pamiętam z podstawówki... Dorośnij, please
PS. Odpowiadając Ci bezpośrednio: ależ oczywiście, że czytam książki z brzydkimi okładkami Bardziej chodziło mi o naruszenie praw autorskich i dóbr osobistych, niż o kiepskawy kolaż
PS. 2 Jeśli mogę coś doradzić i jeśli naprawdę chciałabyś taką powieść napisać, to pisz, publikuj, poprawiaj, czytaj uwagi (przede wszystkim właśnie te krytyczne) i nie obrażaj się na "gdańszczan", którzy - jestem o tym głęboko przekonany - są życzliwi wszystkim interesującym się historią Miasta i chcącym coś ciekawego o nim opowiedzieć. Pozdrawiam serdecznie
Inga - Nie Lip 19, 2009 11:55 am
Dobrze, że czytujesz książki z brzydkimi okładkami ;)
Co do WFG - trzeba było to wszystko napisać tutaj, nie byłoby sprawy - to raz, a dwa - dla mnie nie jest konstruktywną krytyką to, że ktoś czepia się np. tego, że osoba mająca służbę robi sobie sama śniadanie; konstruktywną krytyką było to nieszczęsne Frei(E) Stadt Danzig, co zresztą - po zwróceniu mi uwagi - poprawiłam.
Podstawówkę skończyłam dawno, dorosłam możliwe, że jeszcze dawniej ;) - a pisać, w każdym razie publicznie, nie mam już zamiaru. Ponieważ przeczytałam same negatywne opinie, żadnej pozytywnej - zrozumiałam z tego tyle, że "Freie Stadt Danzig" jest do niczego i naturalną (a nie na poziomie podstawówki) reakcją była likwidacja bloga. Po co pisać coś co do niczego się nie nadaje i nikomu się nie podoba, prawda ?
Nie roszczę sobie pretensji do bycia drugim Grassem czy Chwinem - wolę być pierwszą Ingą
danziger - Nie Lip 19, 2009 2:45 pm
Corzano napisał/a: | Zajrzałem teraz na WFG - to o to Ci chodziło, tak? Ingo, nie przejmuj się. Wyciągnij z tych uwag co się da dobrego, a złośliwość zignoruj, bo to nie Twój problem. |
Też wszedłem.
Strona z wątkiem nie załadowała mi się do końca. Kliknąłem odśwież - ale wtedy wyskoczył już komunikat o tym, że dostępna jest wyłącznie dla zarejestrowanych userów.
Miałem pecha - gdybym parę minut wcześniej zajrzał, to bym przeczytał.
Widocznie wstydzą się tego, co napisali i dlatego to ukrywają
seestrasse - Nie Lip 19, 2009 3:45 pm
och, nie pierwszy raz
Inga - Nie Lip 19, 2009 4:02 pm
Mam dziwne a niejasne wrażenie że dostęp tylko dla zarejestrowanych, który tak nagle się pojawił na WFG, ma ścisły związek ze sprawą mojego bloga, ale nie wnikam w to, to już nie moja sprawa
bijouM - Nie Lip 19, 2009 4:12 pm
Biorąc pod uwagę egzaltowany i infantylny sposób pisania, Ingi. Myślałam że to jakaś podpucha.
Zresztą chyba tak w istocie jest. Ktoś dał się podpuścić i tyle.
dandola - Sob Paź 31, 2009 8:39 pm
A tu jako ciekawostka herb katolickiego (dominikańskiego) kościoła - bazyliki św. Mikołaja autorstwa Otto Huppa
danziger - Nie Lis 01, 2009 1:51 am
Skąd masz te wizerunki?
dandola - Nie Lis 01, 2009 5:34 am
Gwoli ścisłości są to urzędowe herby kościoła zawarte m.in. w pracy Otto Huppa "Wappen und Siegel der deutschen Städte, Flecken und Dörfer" i "Danziger Wappenwerk" Hubertusa Schwarza.
Co do kościołów katolickich w Wolnym Mieście Gdańsku to był jeszcze kościół pw. Matki Boskiej Bolesnej zbudowany w stylu neogotyckim w latach 1926-28 przy ul. Głębokiej (w okolicy ul. Elbląskiej).
Corzano - Nie Lis 01, 2009 8:17 am
dandola napisał/a: | Gwoli ścisłości są to urzędowe herby kościoła zawarte m.in. w pracy Otto Huppa "Wappen und Siegel der deutschen Städte, Flecken und Dörfer" i "Danziger Wappenwerk" Hubertusa Schwarza. |
Z zainteresowaniem oglądam te kościelne herby. Czy posiadanie herbu był przywilejem tylko tych starych kościołów, czy takie nowe, jak katolicki pw. św Antoniego w Gdańsku-Brzeźnie też miał swój herb?
dandola - Pon Lis 02, 2009 1:30 pm
A tu widok kościoła pw. Matki Boskiej Bolesnej na ul. Głębokiej (Niedere Front), nielicznego katolickiego kościoła w Freie Stadt Danzig (wcześniej Maryi od Siedmiu Boleści; Kirche zu Aller Gottes Engeln)
pumeks - Pon Lis 02, 2009 1:59 pm
dandola napisał/a: | A tu widok kościoła pw. Matki Boskiej Bolesnej na ul. Głębokiej (Rudnickiej), nielicznego katolickiego kościoła w Freie Stadt Danzig () |
1. Co to znaczy "nieliczny kościół"?
2. Co masz na myśli pisząc "wcześniej Maryi od Siedmiu Boleści; Kirche zu Aller Gottes Engeln"? ten kościół zbudowano na surowym korzeniu w l. 1926-1928 i moim zdaniem od początku nazywał się Liebfrauenkirche. O Maryi od Siedmiu Boleści nigdy nie słyszałem, zaś kościół pw. Wszystkich Aniołów Bożych znajdował się do początku XIX wieku w zupełnie innym miejscu.
Corzano - Pon Lis 02, 2009 2:27 pm
pumeks napisał/a: | Co to znaczy "nieliczny kościół"? |
Pewnie "jeden z niewielu katolickich".
dandola - Pon Lis 02, 2009 4:16 pm
Nieliczny, bo było ich zaledwie kilka, co napisano wcześniej. To chyba logiczne. Co do nazwy - z chwila wzniesienia świątyni nosiła ona nazwę "Maryi od Siedmiu Boleści" (J. Samp). Nazwa "Kirche zu Aller Gottes Engeln in der Naehe Langarter Tores in Richtung Langgarter Wall " to po prostu nazwa niemiecka oznaczająca "Kościół Wszystkich Bożych Aniołów" mieszczący się w pobliżu Bramy Żuławskiej na Długich Ogrodach. Po wojnie świątynia otrzymała wezwanie "Matki Boskiej Bolesnej". Być może masz na myśli Szpital i kościół Wszystkich Bożych Aniołów w Oliwie, w którego miejscu stoi dziś czołg, ale to już inny temat.
Sabaoth - Pon Lis 02, 2009 6:15 pm
Ale kościół przy Niedere Front (ul. Głęboka) wybudowany w latach 1926-28 ku czci poległych podczas I wojny światowej nie był pod wezwaniem Maryi od Siedmiu Boleści ani nawet dziewięciu, podobnie jak nigdy nie nosił nazwy Kirche zu Aller Gottes Engeln ale od początku był nazwany Liebfrauenkirche.
dandola - Pon Lis 02, 2009 6:18 pm
Taką nazwę podaje Samp, a co do niemieckiej to kieruję tu, gdzie mi ją objaśniono:
http://wolneforumgdansk.p...r=asc&start=285
pumeks - Pon Lis 02, 2009 7:07 pm
dandola napisał/a: | Nieliczny, bo było ich zaledwie kilka, co napisano wcześniej. To chyba logiczne. Co do nazwy - z chwila wzniesienia świątyni nosiła ona nazwę "Maryi od Siedmiu Boleści" (J. Samp). Nazwa "Kirche zu Aller Gottes Engeln in der Naehe Langarter Tores in Richtung Langgarter Wall " to po prostu nazwa niemiecka oznaczająca "Kościół Wszystkich Bożych Aniołów" mieszczący się w pobliżu Bramy Żuławskiej na Długich Ogrodach. Po wojnie świątynia otrzymała wezwanie "Matki Boskiej Bolesnej". Być może masz na myśli Szpital i kościół Wszystkich Bożych Aniołów w Oliwie, w którego miejscu stoi dziś czołg, ale to już inny temat. |
1. Nigdy nie wierz bezkrytycznie Sampowi. Aczkolwiek wydaje mi się, że wezwanie "Marii od siedmiu boleści" jest dość prawdopodobne, to nie za bardzo jest ono poświadczone w literaturze. Może było tak, że taki tytuł funkcjonował w oficjalnych dokumentach kościoła rz-.kat., a w potocznym obiegu było uproszczone "Liebfrauenkirche".
2. Kategorycznie stwierdzam, że ani w pobliżu Bramy Żuławskiej, ani w Oliwie nie istniały nigdy kościoły "Wszystkich Bożych Aniołów" - to jakieś kosmiczne nieporozumienie. Ale ponieważ piszesz o czołgu, to prawdopodobnie nie chodzi ci o Oliwę, tylko o położone znacznie bliżej śródmieścia Aniołki - tam faktycznie był (od pocz. XV do pocz. XIX wieku) ten kościół, o którym wspomniałem poprzednio. A obecnie jest czołg. Jedyny związek tego miejsca z Oliwą jest taki, że niedaleko jest "Brama Oliwska". Natomiast co do rzekomego kościoła o takim samym wezwaniu w pobliżu Bramy Żuławskiej - ktoś cię wprowadził w błąd, nigdy takiego kościoła nie było.
3. Nie jest prawdą, że kościoły rzymskokatolickie były w WMG nieliczne - nie wiem, czy ktoś ma statystyki, ale pewnie okaże się, że ilościowo dorównywały ewangelickim. Za czasów WMG w samym tylko Gdańsku zbudowano nowe kościoły rz.-kat.: MB Nieustającej Pomocy w Brętowie (1921), św. Antoniego w Brzeźnie (1922-23), św. św. Piotra i Pawła w Jelitkowie (1925), MB Bolesnej na Głębokiej (1926-28), św. Anny w Letnicy (1932), dodatkowo przeznaczone dla Polaków kościoły św. Stanisława Bpa we Wrzeszczu (1925) i Chrystusa Króla pod Biskupią Górką (1930).
dandola - Pon Lis 02, 2009 7:28 pm
Ja mówię o kościołach w samym Gdańsku, a nie w okolicy: św. Brygidy, św. Mikołaja, św. Józefa i Kaplica Królewska oraz przedmiotowy. Wystarczało to dla, jak podaje "Theologische Realenzyklopädie" Tom 8, 38,57% miejscowych katolików, z czego 10% to polska nacja (1929).
Sabaoth - Pon Lis 02, 2009 7:48 pm
Św. Mikołaj, Św. Brygida, Św. Józef, Kaplica Królewska i do tego w najbliższej okolicy kościół Chrystusa Króla i Liebfrauenkirche, a poza tym trzy kaplice katolickie - w szpitalu Maienkrankenhaus, Marienschule i u "Szarych" sióstr na Targu Siennym to nie mało. Całkiem niedaleko, w Emaus też był kościół katolicki Św. Franciszka.
A jak już jesteśmy przy kościołach katolilckich to czy nie był katolickim kościół św. Apostołów przy Schwarzes Meer?
Sabaoth - Pon Lis 02, 2009 7:52 pm
Nikt oprócz Ciebie nie napisał, że to kościół Wszystkich Bożych Aniołów!
Sabaoth - Pon Lis 02, 2009 7:58 pm
To i ja mam jeszcze "kościelne" pytanie. Czy kościół angielski na Św. Ducha był kościołem anglikańskim?
pumeks - Pon Lis 02, 2009 10:15 pm
dandola napisał/a: | Ja mówię o kościołach w samym Gdańsku, a nie w okolicy: św. Brygidy, św. Mikołaja, św. Józefa i Kaplica Królewska oraz przedmiotowy. Wystarczało to dla, jak podaje "Theologische Realenzyklopädie" Tom 8, 38,57% miejscowych katolików, z czego 10% to polska nacja (1929). |
W takim razie bądź łaskaw wyrażać się precyzyjnie. Napisałeś wyżej dandola napisał/a: | nielicznego katolickiego kościoła w Freie Stadt Danzig |
a nie "w śródmieściu Gdańska". Zakładam, że różnica pomiędzy jednym i drugim powinna być zrozumiała nawet dla przeciętnego maturzysty bez wykształcenia historycznego.
pumeks - Pon Lis 02, 2009 11:39 pm
Sabaoth napisał/a: | czy nie był katolickim kościół św. Apostołów przy Schwarzes Meer? |
Nie był z pewnością rzymskokatolicki. Należał do "Katholisch-apostolische Gemeinde", odłamu powstałego w XIX wieku i dziś już chyba wygasłego. Tutaj o tej wspólnocie na anglojęzycznej Wikipedii: http://en.wikipedia.org/w...postolic_Church
Sabaoth - Wto Lis 03, 2009 2:49 pm
Myślałem, że to "ten" katolicyzm. Bo ja ostatnio miałem okazję dowiedzieć się ile jest różnych kościołów katolickich i opadła mi szczęka. Byłem na kursie dla katechetów i pośród różnych maronitów i innych chaldejczyków przedstawiciele katolicyzmu łacińskiego zwanego też rzymskim byli w mniejszości. A wszystko w związku z tym, że moja starsza córka przygotowuje się do konfirmacji zwanej w Polsce bierzmowaniem.
andrjusza - Czw Lis 05, 2009 11:12 am
Cytat: | "Kirche zu Aller Gottes Engeln in der Naehe Langarter Tores in Richtung Langgarter Wall " |
Czy możesz napisać, skąd zaczerpnąłeś tą nazwę?
dandola - Czw Lis 05, 2009 12:23 pm
Na tej stronie, w którymś z działów było zdjęcie z takim opisem - nie mogę znaleźć, ale będę szukać: http://www.danzig.org/pag...sk-gdanska.html
dandola - Czw Gru 10, 2009 8:34 pm
Jeszcze dwie kościelne ciekawostki - gmerk (nie herb!!!) ewangelickiego kościoła św. Bartłomieja i broszura z 1917 roku na jego temat autorstwa pastora Waltera Stengla.
|
|