|
Dawny Gdańsk
|
 |
Gdańsk - Sopot - Gdynia - Brzeźno-Dom wczasowy-roboty
PAULUS MAZUR - Sro Maj 26, 2004 11:56 am Temat postu: Brzeźno-Dom wczasowy-roboty Od kilku dni w Brzeźnie (idzie się od pętli tram 13 do plaży) przy małym molku betonowym
prowadzi się roboty budowlane.Na razie faza wykopywania dużych ilości ziemi(koparki).
Wszystko bywa ogrodzone niechlujnym płotem.Bywa -bo na weekend menele zrywają siatki
na złom.spotkałem tam lubiących się grzebać w przeszłości ludzi.Odnajdywano grzebiąc w ziemi kieliszki,stare butelki wszelkiej ,,maści''itp.Sam ku potomności wygrzebałem okazałe fragmenty naczyń porcelanowych z napisami Kurhaus Brosen(Dom wczasowy Brzeźno) i oznaczeniami licznych manufaktur.
Jednak piszę o tym ponieważ nie wiem czy nie należy powiadomić odpowiednich służb archeo.Wiem z interwencyjnych artkułów że ,,biznesmen''który wziął to pod swą kuratelę to ściemniacz i ,,udaje'' że prowadzi jakieś roboty ryjąc w ziemi na wypadek kontroli.Miejsce jest wymarzone na turystyczne biznesa-a kopaczy w łikendy nie brak.Co o tym sądzicie?
Marek Z - Sro Maj 26, 2004 12:01 pm
O !! Może w końcu gościu się wziął do roboty. (też czytałem o nim artykuły)
A te wykopaliska, to fajna sprawa. Trzeba koniecznie powiadomić ZBR, [dla niewtajemniczonych: Zielony Brodaty Rower]
pumeks - Sro Maj 26, 2004 12:01 pm
Służby powiadomiłem... ale dowiedziałem się, że nie ma podstawy prawnej, by tam interweniować z nadzorem archeologicznym. Więc jak ktoś coś zdąży wykopać, to jego...
Zoppoter - Sro Maj 26, 2004 12:49 pm
pumeks napisał/a: | Służby powiadomiłem... ale dowiedziałem się, że nie ma podstawy prawnej, by tam interweniować z nadzorem archeologicznym. Więc jak ktoś coś zdąży wykopać, to jego... |
Nie jego, tylko państwowe...
pumeks - Sro Maj 26, 2004 12:52 pm
Zoppoter napisał/a: | Nie jego, tylko państwowe... |
Właśnie mówię, że nie ma podstawy prawnej. Co innego, gdyby ten obiekt (zgliszcza?) był wpisany do rejestru zabytków...
Zoppoter - Sro Maj 26, 2004 12:58 pm
pumeks napisał/a: | Właśnie mówię, że nie ma podstawy prawnej. Co innego, gdyby ten obiekt (zgliszcza?) był wpisany do rejestru zabytków... |
Obawiam się, że w mysl ustawy z 2003 roku wszystko co tkwi w ziemi jest państwowe... Wykrywacze metalu niedługo będą wymagać zezwoleń, jak tak dalej pójdzie.
pumeks - Sro Maj 26, 2004 1:12 pm
Zoppoter napisał/a: | Wykrywacze metalu niedługo będą wymagać zezwoleń, jak tak dalej pójdzie. |
No... znam takich którzy byliby za tym. Albo żeby zdelegalizować wykrywacze, jak to jest podobno w UK Ale nasze lobby nie ma dojścia do Grupy Trzymającej Władzę.
PAULUS MAZUR - Sob Maj 29, 2004 1:37 pm
No kochani -muszę wyznać że owe quasi-roboty na miejscu Kurhausu Brosen
stoją w miejscuod tygodnia.Natomiast ci co chcą odnajdują przepiękne ślady przeszłości.
I mnie się to udało ponownie-dwa piękne kufle.duża część zastawy(niestety popękanej i poszczerbionej,butelki śliczne,kałamarczyk na atrament,szklana popielniczka(moderna).
Mówię wam istne cuda.
Mikołaj - Pon Cze 07, 2004 11:50 pm
Podjechaliśmy tam sobie dzisiaj zobaczyć jak sprawy się mają. Dół jak... i do tego na dnie wypełniony już naciekłą wodą
Jakiś facet z zapamiętaniem wiercił dziury i wyciągał kolejne kawałki białej porcelany, miał tego sporo. Handlarz z Jarmarku Dominikańskiego, jak sam przyznał.
Poza tym rzeczywiscie mnóstwo się różnych drobiazgów poniewiera, z ziemi podniosłem kawałek kubka z fragmentem napisu kurhaus. Jak ktoś lubi się w to bawić - raj!
PAULUS MAZUR - Wto Cze 08, 2004 7:14 am
Czołem!
Dla zorientowanych lub nawet mniej zorientowanych dodam że porcelana
jest z manufaktur: na ŚląskuSILESIA (w tym --z Wrocławia-BRESLAU),ze Szczecina-STETTIN,z głębi ówczesnych Niemiec-,z Gdańska-DANZIG toże się znalazłwszy oraz z Berlina--i tu ciekawostka bo z faktorii : KPM!
mocno uznanej pośród ,,porcelaniaków''.
Marcin - Wto Cze 08, 2004 8:46 am
Cytat: | i tu ciekawostka bo z faktorii : KPM!
mocno uznanej pośród ,,porcelaniaków''. |
A czy mógłbyś jeszcze rozwinąć temat KPM. Jak się okazało jestem posiadaczem półmiska z tej manufaktury. A może wiesz w jakich latach KPM stosował załączoną poniżej sygnature?
PAULUS MAZUR - Wto Cze 08, 2004 12:52 pm
Początkowo znakowanie wojskowej porcelany obejmowało firmowy znak wytwórcy i dodatkowo drukowanego podszkliwnego orła który o tym samym lub lekko zmienionym kształcie występował na porcelanie wszystkich rodzajów wojsk.I tak na przykład -litera ,,M'' jak Marine występowała w porcelanie dla marynarki wojennej(w domyśle ,,Kriegsmarine'')
wyprodukowana przez Krister Porzellanmanufaktur z Wałbrzycha(sic!).Była to najstarsza fabryka porcelany na Śląsku(po wojnie nazwana ,,Krzysztof'' a od 1952 roku ,,Wawel'').
Takiego znaku(z orłem nad ,,ukoronowanym''napisem,,KPM'')wytwórnia używała w latach
1925-1945--drukowany kobaltowy lub zielony ,podszkliwny.Ciekawostką jest to że poszukiwacze dolnośląscy mylnie interpretują znak ,,KPM'' Kristera ze znakiem ,,KPM''-Konigliche Porzellan Manufaktur Berlin - który był producentem porcelany dużo wyższej klasy a co za tym idzie osiągających obecnie na giełdach staroci znacznie wyższą cenę.
Pamiętaj jednak że berlińska faktoria miała nad napisem ,,KPM''--znak wykrzyknika,,!''.
Po szerszy opis zachęcający do kolekcjonowania a przynajmniej nie pozbywania się
pojedyńczych sztuk z zastaw porcelanowych odsyłam Cię do ciekawie napisanego artykułu
w piśmie ,,Odkrywca''-Czerwiec 2003 nr.6(53),str.12.
To tyle.
PAULUS MAZUR - Nie Lip 04, 2004 9:13 pm
W Brzeźnie w sprawie Kurhausu nadal się nic nie dzieje--ale za to jest
raj dla poszukujących.Polecam tym którzy lubią się pogrzebać w przeszłości.
Niebawem zaprezentuję kolekcyjkę wydobytych i ,,odnowionych''-głównie
naczyń ale nie tylko - na serii zdjątek.
Czy ktoś z WAS ostatnio się tam wybierał?
Pietrucha - Wto Lip 06, 2004 9:22 pm
Ja byłem tam jakiś czas temu w niedziele. W płocie była dziura ale nie wchodziłem bo byłem na rowerze. Nie widziałem aby ktoś się tam kręcił.
Będziesz się tam w najbliższym czasie wybierał?
PAULUS MAZUR - Wto Lip 06, 2004 9:49 pm
Z tym wybraniem się zobaczę jak czasu starczy.
Ale niebawem prześlę fotki mych ,,znalezisk''.
Jak to się stało że wysłałeś już z ,,środową datą''?
Pietrucha - Nie Lip 11, 2004 4:31 pm
Cytat: | Jak to się stało że wysłałeś już z ,,środową datą''? |
Nie wiem
seemann - Pon Lip 12, 2004 11:47 am
a ja zaszedłem w niedzielę, teren przebrany, ale jak się dobrze postarać, można co nieco jeszcze wyciągnąć...;-)
PAULUS MAZUR - Czw Lip 15, 2004 11:31 pm
Cały czas odnajduję ,,cudeńka''.
PAULUS MAZUR - Czw Lip 15, 2004 11:33 pm
Naprawdę milusie są te napisy ,,Kurhaus Brosen''.Na cztery jak na razie sposoby
wykonane.Jest nawet popielniczka ,,Salem'ów''.
PAULUS MAZUR - Czw Lip 15, 2004 11:49 pm
zdjątka
Mikołaj - Czw Lip 15, 2004 11:53 pm
to wszystko wykopane?? w całości??
podeślij więcej lepszych fotek
Barabasz - Pią Lip 16, 2004 1:15 pm
Ładne znalezisko...
Chyba kupię sobie łopatę i wyruszę do Brzeźna...
seemann - Pią Lip 16, 2004 1:39 pm
no przyznam uczciwie że powaliło mnie to na kolana, ja to tam parę skorup znalazłem...To wykopane tak, Paulus???
PAULUS MAZUR - Nie Lip 18, 2004 5:53 pm
Tak to wszystko wykopane.Ale nie wszystko jest na zdjeciach.Niestety bratu padł cyberaparat i zamiescilem only 2 zdjatka.Ale niebawem zrobie sesję i dostarczę wam niezłych wrazeń.A z tym kopaniem nie jest to też proste bo dłubie się czasem i 3 czy 4 godziny nim cosik się trafi.Małe chłopaczki ,,trafiły'' niedawno skrzynkę z mnóstwem talerzy
(część pobita-bo skrzynka się rozpadła).
bassa - Nie Lip 18, 2004 10:49 pm
Wow...zrobiłam dzis trase od promu do Twierdzy Wisłoujscie do przewspaniałej latarni morskiej pana Michalaka w Nowym Porcie (vide wspaniałe -zimą robione ???-fotki Pętelki w watku,,techniczne,, )
To teren, ktory az sie prosi o bulwary, kawiarenki widokowe i ,,uparkowienie,,- a przy brzegu golym okiem widac roznosci na dnie. Heh, mowilam, zebysmy sie zglosili spolecznie do sprzatania Twierdzy !!! Albo- robienia impressek w Latarni..;-))
www.lighthouse.pl czynna codziennie 10-19 do 30.09
seemann - Pon Lip 19, 2004 4:07 pm
no to nic tylko uchylić czoła przed chłopakami co to tą skrzynkę znaleźli no i oczywiście Paulusem, szkoda tylko, że teraz pewnie wieeele z tych cudeniek rozejdzie się po świecie za pośrednictwem Jarmarku..
ja to tam w porównaniu z niektórymi to się mogę schować ze swoimi znaleziskami, ale co tam, wstawię do popatrzenia, zawsze to jakiś tam urok mają, choć to skorupy...jeden się nawet rodzynek trafił z tyloma pieczątkami na spodzie, że hej...oczywiście nie cały
seemann - Pon Lip 19, 2004 4:09 pm
i ciąg dalszy
seemann - Pon Lip 19, 2004 4:09 pm
i jeszcze jedno
seemann - Pon Lip 19, 2004 4:14 pm
a na koniec jeszcze drobne znaleziska sprzed tygodnia oraz dodatkowo, co koledze udało się ziemi wyrwać (kurdę, fajny dzbanek do mleka )
knovak - Pon Lip 19, 2004 6:51 pm
Qrcze, widzę ten wykop codziennie (podczas jazdy rowerem do pracy), ale czasu by wleźć i pogrzebać jak dotąd nie miałem. Teraz zresztą pewnie już trochę za późno...
PAULUS MAZUR - Wto Lip 20, 2004 12:24 am
Nie martw się Seemann -moje znaleziska nie trafia na JarDom.
Jak tylko brat naprawi fotomaszyne to pocykam więcej (zbliżki toże).
Coś mi mówi cały czas że najlepsze jest tam jeszcze do odkopania.
seemann - Wto Lip 20, 2004 11:52 am
no tak Paulus, po tym jak zobaczyłem twoje znaleziska i jeszcze tą historię o skrzynce z naczyniami, to na znak protestu powiedziałem sobie, że p....., nie kopię ale może? chociaż jak teraz grzebałem tam w ziemi, to mało co już wyłaziło, tak jakby ten obszar w którym były skorupy już się po prostu skończył...druga sprawa, że już teraz jest przekopane kawał za fundamentami, chyba że nie jest to końcowa ściana budynku, a tylko jakaś wewnętrzna...wtedy rzeczywiście, diabeł wie co tam jeszcze jest
bassa - Wto Lip 20, 2004 10:22 pm
heh...juz bede wiedziała , do kogo mailnac, ze własnie swieżo kopare w akcji gdzies widziałam...A jak rozkopywali Zbyszka z Bogdańca, to Paulus - lezały na wierzchu cudenka...nikt nie zauwazyl, a pracownicy -ehm- no tez nie...zakopali z powrotem.
A powiedzcie, co sie dzieje z Fundacją Latebra - swietna strone mieli, widzialam kiedys...i wspaniałe zbiory archwaliow i relacji w swoim klubie w piwnicach.
Petelka - Sro Lip 21, 2004 7:44 am
Cytat: | A powiedzcie, co sie dzieje z Fundacją Latebra - swietna strone mieli, widzialam kiedys...i wspaniałe zbiory archwaliow i relacji w swoim klubie w piwnicach. |
Czemu nie? Powiemy Istnieją i działają nadal. Lokalizacji swojej siedziby też nie zmienili. A tutaj Basso masz 'sznureczek' do ich stronki:
http://www.latebra.3miasto.pl/
PAULUS MAZUR - Czw Lip 22, 2004 7:20 pm
BASSA proszę Cię zatem wielce - daj przy następnej takiej okazji
znać.Nie będę wchodził w paradę archeo ale jak są tzw.roboty(bez archeo) i coś
zauważysz Basso i wogóle WY WSZYSTKIE NASZE Z FORUMA GYJEDANENZYCJIEGO to proszę dawajta znać.
Robole to rozkopują i zakopują bo jakąś rurę czy kabel położyli
a przy okazji zakopują (to nic że w częściach,to nic że podniszczone)
owe cudeńka z przeszłości.Kopacz(od czasu do czasu)prymityw-amator.
seemann - Wto Lip 27, 2004 6:04 pm
smutna wiadomość
chyba koniec z wykopaliskami, byłem w sobotę, uszczelniono płot baardzo dokładnie, wejście zamknięto na kłódkę, ale co więcej - wstawiono dodatkową budę w której - ZAMIESZKAŁ CIEĆ. I nici z wejścia na teren, bo strasznie zawzięcie pilnuje...
ale co wykopałem to moje
Czesiek - Wto Lip 27, 2004 8:19 pm
seemann napisał/a: | smutna wiadomość
chyba koniec z wykopaliskami, byłem w sobotę, uszczelniono płot baardzo dokładnie, wejście zamknięto na kłódkę, ale co więcej - wstawiono dodatkową budę w której - ZAMIESZKAŁ CIEĆ. I nici z wejścia na teren, bo strasznie zawzięcie pilnuje...
ale co wykopałem to moje | zazdroszczę wam takich zbiorów
Pietrucha - Wto Lip 27, 2004 9:17 pm
Tak, tak. Ale cieć nie jest aż taki straszny. Pojechałem tam dzisiaj, chciałem wejść lecz dziura była "zaszyta". Byłem z rowerem, więc o skakaniu przez płot nie było mowy. Jak zauważyłem ciecia spytałem czy moge wejść aby zobaczyć stare fundamenty i mi pozwolił. Nie wiem jak by zaragował, gdybym był tam z łopatą, ale myśle że nie robiłby problemu.
Przeszedłem się dookoła, faktycznie odłamki szkła i porcelany leżą dosłownie na wierzchu. Ja wziąłem tylko dwa kawałki szkła z napisami które wpadły mi w ręce.
Oto co jest na nich napisane:
1. Przezroczyste szkło, niestety bardzo mała część butelki
...liches E(?)...
...der...
...tersfab...
...GOET...
2. Grube szkło o barwie niebiesko zielonkawej... morskiej
...MON...
INH(może A a nie H). AUERBA...
DANZIG - LANG...
UNVERKAUFL... >>>> A jest z dwoma kropkami
Da się na podstawie tego stwierdzić od czego są te butelki?
Wychodząc zapytałem ciecia co tam będzie budowane. Powiedział, że to co było przed wojną. Powiedział też, że prace ustały na jakiś czas, ponieważ właściciel terenu umarł, ktoś coś kupił, sprzedał itd. Prace mają ruszyć chyba w poniedziałek, a do końca roku ma stać już surowy budynek.
PAULUS MAZUR - Czw Lip 29, 2004 9:57 pm
byłem tam dzisiaj i ciecia nie było(około 3 godz)
efekt?--kolejny(bez ucha) cały kubek
PAULUS MAZUR - Wto Wrz 07, 2004 10:09 pm
zgodnie z wcześniejszą obietnicą kilka fotek z ,,fantów''
wykopanych w Brzeźnie (Brosen) na terenie robót prowadzonych
w miejscu niegdysiejszego Domu Zdrojowego (Kurhaus Brosen)
PAULUS MAZUR - Wto Wrz 07, 2004 10:11 pm
beczułka
PAULUS MAZUR - Wto Wrz 07, 2004 10:12 pm
cigaretten
PAULUS MAZUR - Wto Wrz 07, 2004 10:13 pm
duuuży talerzyk KPM!
PAULUS MAZUR - Wto Wrz 07, 2004 10:14 pm
duużyKPM!
PAULUS MAZUR - Wto Wrz 07, 2004 10:15 pm
dzbanioch 2-litrowy o dziwnej fakturze
PAULUS MAZUR - Wto Wrz 07, 2004 10:16 pm
dzbaninio na śmietankę do kawy a może i towarzyską
PAULUS MAZUR - Wto Wrz 07, 2004 10:17 pm
dzbanuszki tycie...
PAULUS MAZUR - Wto Wrz 07, 2004 10:18 pm
kielonek-beczułka firmy Stobbes do picia Machandla
PAULUS MAZUR - Wto Wrz 07, 2004 10:20 pm
u góry obok Machandla jak i na dole puszeczka na olej do nart(nad morzem?hehe)ślicznie się zachowała (nie korodowana)będąc pozwijana zgliwjałymi szmatkami
PAULUS MAZUR - Wto Wrz 07, 2004 10:22 pm
kubeczki Kurhausowe (zapewne na kawkę z mleczkiem lub kakao)
PAULUS MAZUR - Wto Wrz 07, 2004 10:23 pm
inny widoczek powyższych kubeczków
PAULUS MAZUR - Wto Wrz 07, 2004 10:24 pm
jeszcze raz machandelek
PAULUS MAZUR - Wto Wrz 07, 2004 10:25 pm
porcelanowy kapselek Otto Goetza (ale nie z powyższej butelki)
Mikołaj - Wto Wrz 07, 2004 10:26 pm
No to mozesz sobie teraz urządzić w domu w mały Kurhaus
Bardzo podoba mi się sposób nazywania zdjęć: "duuużyTalerzykOdTyłuKurhaus"
PAULUS MAZUR - Wto Wrz 07, 2004 10:26 pm
skoro już o kapselkach mowa...
PAULUS MAZUR - Wto Wrz 07, 2004 10:27 pm
...i jeszcze jeden.
PAULUS MAZUR - Wto Wrz 07, 2004 10:28 pm
a oto sovieckie dziwadło znalezione na terenie Kurhausu Brosen
PAULUS MAZUR - Wto Wrz 07, 2004 10:30 pm
..dużo kufli szklanych w wiekszości potłuczonych (a może jakiś bówka np.Johann Schmidtke pochlewał z nich) i buteleczek...
PAULUS MAZUR - Wto Wrz 07, 2004 10:34 pm
...reklamówek jest jeszcze pięć a nich całe i popękane i pobite(jeśli były w jakiś szczególny sposób ciekawe)-nie umyłbym tego wszystkiego za jednym razem-ale będzie co myć i czym się cieszyć w długie jesienne wieczory
Jutro znowu idę.Piwo dla ciecia i saperką w pomrokę dziejów...
Marcin - Wto Wrz 07, 2004 10:34 pm
Paulus napisał/a: | porcelanowy kapselek Otto Goetza (ale nie z powyższej butelki) |
Wszak to mineralna woda z Królewskiej Doliny.
"Bijący nieprzerwanie zdrój zwany "Świętą Studnią", w okresie międzywojennym nie tylko wykorzystywany był przez pensjonariuszy zakładu dla ociemniałych. Leczniczą bowiem kryniczankę stosowano do produkcji poszukiwanej wody stołowej, za którą w latach 30. jej wytwórca Otto Goetz zdobył nawet złoty medal." Samp, "Wrzeszcz", str. 47
Mikołaj - Wto Wrz 07, 2004 10:50 pm
oj nie czyta się TFURCZOŚCI kolegów, nie czyta
PAULUS MAZUR - Wto Wrz 07, 2004 11:11 pm
Czyta się Miki ,czyta.Zdjątka wylałem bo ,,obiecałem''.A czas mnie ohydnie ogranicza.
Ale bije się w piersi -nie widziałem jej wcześniej--galeryjka zaiste śliczniutka.Że zapytam a tablica z cenami do kogo należy?
Tablica robi wrażenie ale jak to w 30-tu z reguły piszą -pewno zbiory prywatne.
Ale zapytam jeszcze raz -bo może wiesz--DO KOGO NALEŻY?
Chciałbym taką ...
Gratuluję też wywiadu...
Mikołaj - Wto Wrz 07, 2004 11:19 pm
Paulus, to "nie czyta się" nie było do Ciebie. A do kogo należy tablica to nie mam pojęcia - zeskanowałem z BSG. Może autor Piotr Semków -dośc znana postać- będzie potrafił odpowiedzieć.
PAULUS MAZUR - Wto Wrz 07, 2004 11:34 pm
ox --danke
Marcin - Wto Wrz 07, 2004 11:37 pm
Cytat: | Paulus, to "nie czyta się" nie było do Ciebie. |
Czyta się. Tylko, że na Twej stronie jedynie okruchy flaszek zamieściłeś - a tu prawie cała butla. I stąd mój zachwyt.
A poza tym nie każdy kto ma jedynie dostęp do "forum ogólnego" wie o tej stronie - więc chyba miałem prawo zamieścić wyjeśnienie.
PAULUS MAZUR - Wto Wrz 07, 2004 11:45 pm
Panowie luzik,luzik...
Grün - Sro Wrz 08, 2004 12:07 am
Zostaw ich niech się biją!
Mikołaj - Sro Wrz 08, 2004 12:20 am
zaraz sam sobie dam ostrzeżenie
yama - Sob Kwi 15, 2006 2:13 pm
Corzano - Sob Kwi 15, 2006 3:26 pm
Skoro już ktoś ruszył temat, to niedawno rozpoczął się demontaż kostki brukowej na ogrodzonym terenie. Czyżby pan Borejko sprzedawał co się da?
PAULUS MAZUR - Sob Kwi 15, 2006 4:06 pm
Corzi -trzeba się umówić na wygrzebanie z ziemi pozostałej porcelany z Kurhausu Broesen bo niedługo juz nie będzie szansy.A wiem jak cieciowi przemówić do rozsądku!!!
kotmonika - Sro Kwi 19, 2006 9:21 am
Witam! Dyskusja jest ciekawa i chętnie sama bym ruszyła tam z łopatą gdyby nie mały szczegół - do Gdańska mam ponad 300 km. Ale wszysyc tutaj mówicie o Kurhausie z Brzeźna a może ktoś by mi zaprezentował jak ten budynek kiedyś wygladał. Znaleziska super, szkoda że wiele uszkodził czas ale i tak cenne. Pozdrawiam!
knovak - Sro Kwi 19, 2006 10:39 am
Zapraszam do archiwalnego Brzeźna
kotmonika - Czw Kwi 20, 2006 1:03 pm
Dziękuję za zaproszenie, z przyjemnością skorzystałam.
Corzano - Wto Wrz 12, 2006 1:05 pm
No to mamy nowego własciciela terenu, nową tablicę i nowy płot.
I kilka słów o inwestorze:
Cytat: |
MAAL - MARINA
Forma prawna: Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością
Numer KRS: 0000254155
Adres: Wilcza 33
50-429 Wrocław
Wpis do Krajowego Rejestru Sądowego
Data wpisu: 2006-03-29
Sąd: Sąd rejonowy dla Wrocławia, VI Wydział Gospodarczy Krajowego Rejestru Sądowego
Adres: Wilcza 33
50-429 Wrocław
Wspólnicy: Mirosław Eugeniusz Rybak - 50 udziałów/25 tys. zł, Tomasz Andrzej Koprowski - 50 udziałów/25 tys. zł
Kapitał zakładowy: 50000
Organ uprawniony do reprezentacji podmiotu: zarzad
Upoważnienia organu: Do składania oświadczeń woli w imieniu spółki upoważnionych jest dwóch członków zarządu i lub jeden członek zarządu i prokurent. W przypadku powołania zarządu jednoosobowego prezes zarządu jest upowazniony do składania oświadczenia woli jednoosobowo.
Osoby wchodzące w skład organu reprezentacji: Mirosław Eugeniusz Rybak - prezes
Tomasz Andrzej Kozłowski - wiceprezes
Statut: Zagospodarowanie i sprzedaż nieruchomości na własny rachunek
Wynajem nieruchomości na własny rachunek
Wznoszenie kompletnych obiektów budowlanych lub ich części; inżynieria lądowa i wodna
Kupno i sprzedaż nieruchomości na własny rachunek |
Zastanawia brak wykonawcy, kierownika robót.
gargoyle dfl - Sro Wrz 13, 2006 8:29 am
czy ten plot jest z metalu ??
Cytat: | Zastanawia brak wykonawcy, kierownika robót. |
moze sa w trakcie przetargu??
Corzano - Sro Wrz 13, 2006 9:30 am
gargoyle dfl napisał/a: | czy ten plot jest z metalu ?? |
Tak. Z przynitowanych do siebie paneli z blachy ocynkowanej.
gargoyle dfl - Sro Wrz 13, 2006 3:36 pm
no to powodzenia
Corzano - Czw Gru 07, 2006 6:40 pm
No proszę. Zaczyna się dziać - na razie na papierze i w cyberprzestrzeni: http://www.etca.com.pl/po...je/brzezno.html
gargoyle dfl - Czw Gru 07, 2006 9:11 pm
A czy teraz wszystko musi byc budowane ze szkla i stali ???
jayms - Czw Gru 07, 2006 9:56 pm
gargoyle dfl napisał/a: | A czy teraz wszystko musi byc budowane ze szkla i stali ??? |
Taka moda.Będzie łatwiejszy w rozbiórce.
danziger - Pią Gru 08, 2006 12:04 am
Eee, co chcecie - projekt jest niebrzydki, rzekłbym, że nawet ładny. Teraz nie mam pod ręką zdjęć starego Kurhausu, ale zdaje mi się, że ten projekt do niego nawiązuje - pewnie, że możnaby zrobic rekonstrukcję, ale przecież w Gdańsku to mission imposible, więc cieszmy się jeśli zrobią taki jak na wizualizacjach. A i tego szkła wcale nie jest zbyt dużo...
Corzano - Pią Gru 08, 2006 8:39 am
Faktycznie nawiązuje, co można zobaczyć na zdjęciach na stronie, której adres podałem.
Cieszę się z każdej aktywności, która pozwoli zmienić stan obecny, czyli dół z wodą, ale nie jestem przekonany do tego projektu. Wieżyczki w zaproponowanej formie są dla mnie odrażające i wolałbym, by wzorowano się na hali z lat trzydziestych, gdy wieżyczek nie było. Brakuje mi też detali, "biżuterii", jak chociażby ładnych drewnianych lub metalowych poręczy. Te tafle szkła wydają mi się brzydkie. Projekt sprawia wrażenie przesadnie ascetycznego, surowego, bez wyrazu i charakteru.
|
|