Ściany kościoła jak pokazano na rysunkach inwentaryzacyjnych, zamieszczonych wyżej, też są w nie najlepszym stanie. Reperowano je kiedyś, przemurowano koronę murów, ale i to pęka miejscami. Partie przyziemia sypią się, do przemurowania jest szczyt wschodni. Jak wszędzie na Żuławach, kupa roboty.
„Pani nam przypatruje się, pilnuje gdzie zabawy kres. W przedszkolu naszym nie jest źle, kiedy się grzecznym jest...”
Zupełnie nie istotny przedmiar, umowa i takie tam dziwne rzeczy obejmowały wymianę pokrycia dachu z rynnami, pokrycia wieży, wymianę podłóg w wieży, opierzenia szczytu wschodniego.
Więc póki co, od kuchni remont wieży.
54.jpg północna połać dachu
Plik ściągnięto 16512 raz(y) 71,25 KB
55.jpg południowa
Plik ściągnięto 16512 raz(y) 72,82 KB
56.jpg konstrukcja więźby, prawie nówka
Plik ściągnięto 16512 raz(y) 70,82 KB
57.jpg przegniły fragment podłogi na trzecim poziomie wieży, widoczne nowe deski
Plik ściągnięto 16512 raz(y) 61,01 KB
58.jpg konstrukcja wieży, trochę światła z okna, reszta z dziur w poszyciu
Plik ściągnięto 16512 raz(y) 75,28 KB
59.jpg zapleśniałe deskowanie poszycia wieży z prześwitami
Plik ściągnięto 16512 raz(y) 70,09 KB
60.jpg tu powinno być ciemno
Plik ściągnięto 16512 raz(y) 61,95 KB
61.jpg fragmenty wymienionej podłogi
Plik ściągnięto 16512 raz(y) 53,12 KB
62.jpg grzybki niekreślonego gatunku (zbrodnia) na deskach podłogowych drugiego poziomu, przed pracami
Plik ściągnięto 16512 raz(y) 71,91 KB
63.jpg drugi poziom wieży z wymienioną podłogą
Plik ściągnięto 16512 raz(y) 76,54 KB
_________________ Poldergeist
Ostatnio zmieniony przez Dostojny Wieśniak Sro Paź 27, 2010 2:52 pm, w całości zmieniany 1 raz
Pokrycie wieży dziurawe jak sito. Stąd kompletna destrukcja elementów wewnątrz oraz logicznie rzecz biorąc, deskowania pod blachą kryjącą wieżę. Nie do końca wiadomo czemu, uzupełnienia brakujących fragmentów wykonane mają być z blachy miedzianej.
No tak. Pod przykrywką remontu, za publiczne pieniądze montuje się tutaj jakieś ogniwa elektryczne, pozbawiając tym samym skarb państwa należnych wpływów z akcyzy i czegoś tam doklejonego do rachunków prądowych. Na zdjęciach widać nawet jakiś drut pokrzywiony. Pewnie do ściągania tych błądzących prądów na plebanię. Będzie kolejna afera.
Co będzie dalej z tą elektrownią, to się dopiero okaże. W wyniku błądzenia wspomnianych prądów następuje intensywna korozja materiałów, co każdy może zaobserwować w akumulatorze swojego samochodu, w okolicach gwoździa wbitego gdzieś tam w blachę. Mam nadzieję, że rozsądek jednak zwycięży.
A póki co przemurowano górne partie wschodniego szczytu, by było do czego przymocować nowe opierzenie. Usunięto cementowe obróbki, wymieniono spoiny, założono miedziane opierzenia.
W stosunku do założeń wyjściowych, rozszerzono zakres przemurowań. Praktycznie przemurowano wszystkie murki pod opierzeniami miedzianymi. Niby było widać co jest do zrobienia na początku ale nieszczęsna ustawa o zamówieniach publicznych, każe wybierać najtańszą ofertę, projektanta też. Zamontowano szersze od zakładanych rynny.
78.jpg
Plik ściągnięto 16261 raz(y) 57,78 KB
79.jpg
Plik ściągnięto 16261 raz(y) 75,06 KB
80.jpg
Plik ściągnięto 16261 raz(y) 73,3 KB
81.jpg
Plik ściągnięto 16261 raz(y) 77,13 KB
82.jpg
Plik ściągnięto 16261 raz(y) 52,5 KB
83.jpg
Plik ściągnięto 16261 raz(y) 76,36 KB
84.jpg
Plik ściągnięto 16261 raz(y) 55,5 KB
85.jpg
Plik ściągnięto 16261 raz(y) 54,26 KB
86.jpg
Plik ściągnięto 16261 raz(y) 76,95 KB
87.jpg Północna połać dachu, stan na dzień dzisiejszy. Może wróci tu stara dachówka?
Plik ściągnięto 16261 raz(y) 70,44 KB
_________________ Poldergeist
Ostatnio zmieniony przez Dostojny Wieśniak Sro Paź 27, 2010 2:53 pm, w całości zmieniany 1 raz
Ustawa nie nakazuje wyboru najtańszej oferty, tylko optymalną pod względem określonych kryteriów i spełniającą wymagania. Teoretycznie można wymyślić nieco bardziej rozbudowane kryteria niż 100% cena, tyle że jaki urzędnik będzie się w to bawił. Skutek też niepewny - wszak papier wszystko zniesie. Potem jeszcze protesty, zawiadomienia do prokuratury... Na co to komu?
Nieważne. Ładnie to wygląda na Twoich zdjęciach .
PS
Teoretycznie można też pociągnąć projektanta za kieszeń, jeśli opracowanie zawierało istotne niedoróbki, a inwestor poniósł w związku z tym dodatkowe koszty. Oczywiście nie chodzi tu o koszt dodatkowych prac czy materiałów, które najwyraźniej i tak należało wykonać, lecz o koszty organizacyjne, dodatkowe ekspertyzy (te, które powinno zawierać pierwotne opracowanie), koszty wynikające z opóźnień itp. Teoretycznie...
Teoretycznie.
Wszyscy robimy błędy, niektórzy jednak uczą się przy tej okazji czegoś. Inwestor nie należy do tych, którzy zawalczyć by chcieli z urzędami. I pewnie słusznie. Próby prostowania tej dziwnej sytuacji trwają od sierpnia, może jeszcze coś da się zrobić? Na szczęście temat rozegrają pomiędzy sobą urzędy. Fajnie być kibicem.
PS
Projektant i jego protektorzy, niech się bogacą i żyją długo, i szczęśliwie. Jak dla mnie rybka. Szkoda tylko podejścia do tego tematu. Błędy w przedmiarze powodują trochę problemów ale przy dobrej woli da się to jakoś rozwiązać.
Smętne to na tle ogólnym. Na Żuławach montowana jest znowu duża akcja, zaś tego typu drobne remonty kasowane są od ponad roku w przedbiegach, w ramach oczyszczania przedpola. Zatem skoro ten doszedł do skutku, to szkoda trochę, że nie do końca wyszedł.
I tyle.
_________________ Poldergeist
Ostatnio zmieniony przez Dostojny Wieśniak Sro Paź 27, 2010 2:54 pm, w całości zmieniany 1 raz
Roboty od tygodnia zawieszone. Korzystając z przerwy witraż pokażę. Jak podaje Schmid, w 1910 roku wymieniono szyby w kościele. Zrekonstruowano wówczas witraż w oknie południowo - wschodniego narożnika kościoła. W wersji czarno - białej pokazywany był na poprzedniej stronie. Teraz Święty Mikołaj z lisewskiego okna w pełnej krasie:
Św. Mikołaj ma bardzo pojemny worek - jeśli chodzi o patronat: Ma pod sobą resort, który trudno jednoznacznie zaklasyfikować.
Mikołaj z Mirry Św. Mikołaj jest patronem:
Bednarzy, wytwórców guzików, cukierników i piekarzy, dzieci, gorzelników i piwowarów, jeńców, kancelistów parafialnych, kierowców, kupców,, marynarzy, rybaków i żeglarzy oraz flisaków, młynarzy, uczonych i studentów, notariuszy, obrońców wiary przed herezją, pielgrzymów i podróżnych, sędziów i więźniów, sprzedawców perfum, wina, zboża i nasion, złodziei i morderców, pojednania Wschodu i Zachodu.
Tak więc złodziej miał patrona w zasięgu
Źródło o patronażu: Wikipedia
W sumie, napomniał go łagodnie. Mógł przecież, rozsierdzon okrutnie, spowodować, że niedoszły złodziej zleciałby z tej wieży na łeb, na szyję. A tak - tylko nu, nu, nie wolno
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum