Dawny Gdańsk Strona Główna Dawny Gdańsk


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  DownloadDownload

Poprzedni temat :: Następny temat
W końcu zima zawitała do Gdańska

kto jest za tym żeby zlikwidować deszczową zimę i zastąpić ją słoneczną wiosną
Jaaa! Zima precz (nie Jacek)!
62%
 62%  [ 23 ]
W życiu! Lubię jak dzień trwa 7 godzin!
37%
 37%  [ 14 ]
Głosowań: 37
Wszystkich Głosów: 37

Autor Wiadomość
rychu40 


Dołączył: 19 Lis 2007
Posty: 279
Wysłany: Wto Lut 19, 2008 5:04 pm   

pumeks napisał/a:
zdjęcia. To z dedykacją dla Rycha40 który lubi scenki rodzajowe z dawnego Gdańska :wink:

Widok piękny. Prawdziwy rarytas wśród zimowych zdjęć. Scenki rodzajowe ożywiają miasto. Wiele zdjęć to tylko architektura a ludzie na nich maluścy. Przeważnie zdjęcia zimowe to ośnieżone ławeczki, sopelki, choinki i inne landszafciki. Dzięki pumeks. Śnieg sypie, miasto żyje i ktoś nie żałował aparatu. :)
 
Sabaoth 
Zachodni Prusak


Dołączył: 23 Kwi 2004
Posty: 11351
Wysłany: Wto Lut 19, 2008 5:21 pm   

:== Wspaniałe zdjęcie.
_________________
www.danzig-online.pl
 
 
pawel.45 
z komódeczki

Dołączył: 26 Sie 2006
Posty: 781
Wysłany: Wto Lut 19, 2008 7:14 pm   

Bardzo fajna fotografia :==
Najczęściej oglądamy ujęcia z przeciwnego kierunku (przypuszczam że z powodu lepszego nasłonecznienia).
Korzystając z okazji chciałbym uzyskac kilka informacji szczególnie od Rycha jako fachowca:
- co według Ciebie zamierzał osiągnąc fotografujący stosując długi czas naświetlania (widac poruszone sylwetki ludzi z lewej strony fot.), albo inaczej - czy ten dłuższy czas niezbędny był ze względu na określone warunki? Przyglądając się fotografii zastanawiam się, czy tu więcej mgły, czy też śniegu (w powietrzu oczywiście, bo jak widac na ziemi i dachach - opadów było raczej niewiele).
Czy przy słabej przejrzystości powietrza dłuższe naświetlanie nie pogorszyło nam widoku odległych przedmiotów? A może to zabieg celowy dla wytworzenia szczególnej atmosfery?

Zainteresowało mnie to, lecz jako laik w tej materii nie potrafię sobie wytłumaczyc.
Dodam jeszcze tylko, że jeśli dobrze widzę - to zegar wskazuje albo godz. ok.10,20 albo ok.16,50 - skłaniam się ku tej drugiej.
Oczywiście interesują mnie opinie wszystkich zorientowanych w tematyce fotografowania w trudnych warunkach atmosferycznych.
Nie mam pewności czy to właściwe miejsce na tego typu rozważania - jeśli nie, to proszę moderatora o odpowiednie ulokowanie. Pozdrawiam.
 
villaoliva 
Olivaer


Dołączył: 23 Wrz 2004
Posty: 3300
Wysłany: Wto Lut 19, 2008 7:26 pm   

Cytat:
jeśli dobrze widzę - to zegar wskazuje albo godz. ok.10,20 albo ok.16,50
A może 15.50 :hmmm:
_________________
Ponury Zwracacz Uwagi na Wykraczających Poza Ramy


www.staraoliwa.pl
 
Sabaoth 
Zachodni Prusak


Dołączył: 23 Kwi 2004
Posty: 11351
Wysłany: Wto Lut 19, 2008 7:52 pm   

Zimą o 16:50 jest ciemno, to raczej 10:20 w pochmurny dzień. I wydaje mi się, że na zdjęciu jest nie mgła, a drobny, padający śnieg.
_________________
www.danzig-online.pl
 
 
rychu40 


Dołączył: 19 Lis 2007
Posty: 279
Wysłany: Wto Lut 19, 2008 9:07 pm   

pawel.45 napisał/a:
co według Ciebie zamierzał osiągnąc fotografujący stosując długi czas naświetlania (widac poruszone sylwetki ludzi z lewej strony fot.), albo inaczej - czy ten dłuższy czas niezbędny był ze względu na określone warunki?

Musiał zastosować dłuższy czas. Jeżeli była mgła lub sypał śnieg to było mniej światła. Jasność obiektywów też wpływała na czas naświetlenia. Wówczas standard 3,5 szeroki kąt 6,3. Negatywy przeważnie o czułości 18 DIN. Samochód jadący to tylko smuga w takich warunkach zimowych gdy jest mało światła. Na śliskich chodnikach ludzie chodzą wolniej i może dlatego wyszła taka super fota. I chyba ze statywu bo są dobrze zachowane piony.

Cytat:
Przyglądając się fotografii zastanawiam się, czy tu więcej mgły, czy też śniegu (w powietrzu oczywiście, bo jak widać na ziemi i dachach - opadów było raczej niewiele).
Czy przy słabej przejrzystości powietrza dłuższe naświetlanie nie pogorszyło nam widoku odległych przedmiotów? A może to zabieg celowy dla wytworzenia szczególnej atmosfery?

Pumeks określił zdjęcie jako zimowe ale lekka mgiełka też mogła być. Wrażenie śniegu podkreśla osoba nad którą jest biały parasol chociaż to chyba jakieś złudzenie. Ale pierwsze wrażenie że śnieży. Na oryginale jest to chyba lepiej widoczne. Czasami skanowanie wydobywa super szczegóły jeżeli jest dobry skan ze zdjęcia, zwłaszcza stykowego z kliszy większego formatu np. 10X15 cm. Zła widoczność spowodowała że zdjęcie nie jest płaskie. Jest bardzo przestrzenne i dalszy plan trochę nieostry tworzy złudzenie przestrzeni. To jest sfumato, zamglony dalszy plan. Dzisiaj wszystko można by sfotografować ostro, nawet z płatkami śniegu a złudzenie przestrzeni to bardziej zamglona lub zmiękczona głębia ulicy. Jeżeli fotograf nie mógł zastosować większej przysłony to nieostrość dalszego planu jest naturalna z powodu małej głębi ostrości.
Ostatnio zmieniony przez rychu40 Wto Lut 19, 2008 9:26 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
pumeks 
Mottlauspucker


Dołączył: 22 Paź 2003
Posty: 7738
Wysłany: Wto Lut 19, 2008 9:15 pm   

Hmmm przepraszam za zamieszanie, ale zapomniałem napisać że to jest FRAGMENT zdjęcia które jest znacznie większe i obejmuje praktycznie caly Targ Węglowy, mam to na innym kompie więc teraz go nie wrzucę - jak nie zapomnę, to będzie jutro rano. Zanim go nie zobaczycie, to bezpieczniej będzie nie formułować zdań w rodzaju "co chciał osiągnąć fotograf" :wink:
_________________
#MuremZaPolskimMundurem
 
rychu40 


Dołączył: 19 Lis 2007
Posty: 279
Wysłany: Wto Lut 19, 2008 9:35 pm   

pumeks napisał/a:
Zanim go nie zobaczycie, to bezpieczniej będzie nie formułować zdań w rodzaju "co chciał osiągnąć fotograf" :wink:

Te sprawy techniczne nie zmieniają dywagacji o problemach technicznych przy wykonywaniu takiego zdjęcia w latach trzydziestych. Zimno, ponuro i mokro. A fotka w tym fragmencie piękna. :)
 
pawel.45 
z komódeczki

Dołączył: 26 Sie 2006
Posty: 781
Wysłany: Sro Lut 20, 2008 12:09 am   

Sabaoth napisał/a:
Zimą o 16:50 jest ciemno, to raczej 10:20 w pochmurny dzień. I wydaje mi się, że na zdjęciu jest nie mgła, a drobny, padający śnieg.


Jeśli dziś jest zima - to melduję posłusznie, że o tej porze nie jest ciemno - o godz.17,10 kiedy analizowałem szczegóły tej fotografii wyjrzałem specjalnie za okno - było widno. Oczywiście pod koniec grudnia jest inaczej. Nie mamy pewności kiedy dokładnie została wykonana fotografia - może pod koniec lutego, albo w marcu? Ale ja wcale nie upieram się przy tej godzinie.

Natomiast co do konieczności dłuższego naświetlania z przyczyn podanych przez Rycha - odnoszę jednak wrażenie (byc może błędne - wynikające z "pomroczności nie całkiem jasnej" :hihi: ) iż to w znacznym stopniu pogorszyło ostrośc szczegółów w głębi planu.
Swobodnie opadające płatki śniegu przemieszczają się z prędkością zbliżoną do poruszającego się człowieka i zamiast punktu mamy na obrazie kreskę przesłaniającą obraz. Im dalej, tym więcej tych "zasłonek" i kopuła synagogi niemal zlewa się z tłem.
A warunki oświetlenia chyba nie były takie ekstremalnie złe - czy duże jasne powierzchnie zaśnieżone odbijające światło pozwalały na lekkie przymknięcie przysłony dla poprawy głębi ostrości?
Dziękuję wszystkim za wypowiedzi i z zaciekawieniem oczekuję na wstawienie całości obrazu przez Pumeksa. Oby w jak największym formacie chociaż przez kilka dni. Pozdrawiam.
 
pumeks 
Mottlauspucker


Dołączył: 22 Paź 2003
Posty: 7738
Wysłany: Sro Lut 20, 2008 9:52 am   

Po kolei.
Zegar wskazuje moim zdaniem 10:20.
W zbiorze z którego pochodzi ta odbitka jest jeszcze drugie zimowe ujęcie Targu Węglowego, z tym, że wykonane w odwrotnym kierunku. Obie odbitki mają wymiary ok. 22 cm × 17 cm. Na tym drugim, a właściwie pierwszym zdjęciu zegar pokazuje 10:16. O ile zatem poprawny jest domysł, że oba zdjęcia wykonano jednego dnia, to fotograf stanął najpierw koło Wieży Więziennej, zrobił zdjęcie w kierunku teatru, potem poszedł w stronę Targu Drzewnego, obrócił się i zrobił zdjęcie w kierunku Przedbramia.
Ponieważ na pierwszym zdjęciu widać elewację teatru w kształcie nadanym w 1934 r., najwcześniejsza możliwa data to zima 1934/35. Jeżeli na drugim zdjęciu majaczy Synagoga (a tak mi się wydaje), to zdjęcie wykonano nie później niż w zimie 1938/39. Jakby dać to na warsztat panu Mieczysławowi Abramowiczowi, toby nam pewnie wyliczył dokładną datę. Ale na razie nie mogę mu dać tych zdjęć.

zegar_powiekszenie.jpg
Plik ściągnięto 11193 raz(y) 28,55 KB

Targ_Weglowy_zima_1_600px.jpg
Plik ściągnięto 11193 raz(y) 47,58 KB

Targ_Weglowy_zima_2_600px.jpg
Plik ściągnięto 11193 raz(y) 53,48 KB

_________________
#MuremZaPolskimMundurem
 
villaoliva 
Olivaer


Dołączył: 23 Wrz 2004
Posty: 3300
Wysłany: Sro Lut 20, 2008 12:20 pm   

Aaaaale super ujęcia :wow:
_________________
Ponury Zwracacz Uwagi na Wykraczających Poza Ramy


www.staraoliwa.pl
 
pawel.45 
z komódeczki

Dołączył: 26 Sie 2006
Posty: 781
Wysłany: Sro Lut 20, 2008 3:10 pm   

pumeks napisał/a:
...Ponieważ na pierwszym zdjęciu widać elewację teatru w kształcie nadanym w 1934 r., najwcześniejsza możliwa data to zima 1934/35...


Na fot. wczorajszej (wyk.od str.teatru) widoczny jest autobus i tuż za zegarem samochody o sylwetkach sugerujących 1936r. lub nawet nieco póżniej. Niestety na powiększeniu zegara znalazł się tylko fragment prawego błotnika pierwszego samochodu.
Tylko ten samochód i stojący za nim (ten jaśniejszy) mają sylwetki w nowszym stylu. Pozostałe są starszymi modelami. Na fot. wyk. od str. południowej widac tyły samochodów, ale autobusu brak (prawdopodobnie jeszcze nie podjechał).
Na zdjęciach z obu stron Targu Węglowego widoczne są mokre plamy roztopionego śniegu przy rozjazdach tramwajowych. Chyba soli nie żałowali. Pozdrawiam.
 
rychu40 


Dołączył: 19 Lis 2007
Posty: 279
Wysłany: Sro Lut 20, 2008 4:22 pm   

I teraz już jasne. To lekko zamglony zimowy widok. Pochmurny dzień a więc mało światła. Pełny otwór więc pierwszy plan ostry, reszta nieostra i tonąca w zamgleniu. Dłuższy czas naświetlenia jest konieczny żeby w ogóle coś wyszło i wtedy raczej pełny otwór- minimalna przysłona. Ale żeby cienie poruszonych osób nie za bardzo raziły fotograf miał kilka problemów. Czy głębia ostrości ma być większa i zwiększyć przysłonę, czy ludzie mają być mniej poruszeni i skrócić czas naświetlania. Wszystko przez trochę niedoskonałą jeszcze technikę na miarę epoki. Trudno ocenić ze skanu czy to jest powiększenie z negatywu większego rozmiaru czy stykówka z kliszy szklanej 18x24 cm. Aparat Linhof którym się kiedyś posługiwałem na takie klisze ważył ponad pięć kilogramów. I z takich klisz stykówki to taka precyzja że można zeskanować kilka fragmentów i wszystkie będą ze szczegółami. Mniejsze formaty 10x15 cm można było wówczas powiększać. Takie powiększalniki w połowie lat trzydziestych był produkowane. Po wojnie bez problemu. A teraz wygodnie na dobrym skanerze, który "przebije" się przez kontrastowy negatyw szklany. Warto skany do publikacji na forum ciągnąć do tych 80 KB bo mniejsza kompresja o kilka punktów i większa ilość szczegółów. W zalecanym formacie do 650 pikseli. :)
 
renekk 

Dołączył: 25 Lis 2006
Posty: 868
Wysłany: Sro Lut 20, 2008 5:28 pm   

Moim zdaniem fotografujący nie miał kłopotów z uzyskaniem dużej głębi ostrości, bo pracował z obiektywem o krótkiej ogniskowej - proszę zauważyć znaczne wydłużenie perspektywy. Na zdjęciu nr 1 wszystkie plany są ostre. Zdjęcie nr 2 zostało zrobione "pod światło" - o tej porze dnia ta strona nieba niezależnie od zachmurzenia jest zawsze jaśniejsza. Czas ekspozycji fotograf ustawił na cienie, więc prześwietlił jasne miejsca obrazu. Do tego dyfrakcja, tym większa im większy otwór przysłony - stąd brak szczegółów w światłach.
 
pumeks 
Mottlauspucker


Dołączył: 22 Paź 2003
Posty: 7738
Wysłany: Czw Lut 21, 2008 10:37 am   

rychu40 napisał/a:
Trudno ocenić ze skanu czy to jest powiększenie z negatywu większego rozmiaru czy stykówka z kliszy szklanej 18x24 cm. (...) I z takich klisz stykówki to taka precyzja że można zeskanować kilka fragmentów i wszystkie będą ze szczegółami.


Ze względu na wymiary odbitek podejrzewam, że to mogą być właśnie stykówki.

pawel.45 napisał/a:
tuż za zegarem samochody o sylwetkach sugerujących 1936r. lub nawet nieco póżniej. Niestety na powiększeniu zegara znalazł się tylko fragment prawego błotnika pierwszego samochodu.


Pierwsze zdjęcie było bez zmniejszania, 1:1 – ale spróbowałem powiększyć fragment ze wskazanymi przez ciebie samochodami, tylko że w oryginale ma on 15,7x10,8 mm, nie wiem, czy jakiekolwiek powiększanie popchnie nas w analizie.

Od siebie dodam, że cofam wczorajszą opinię o synagodze – na pewno jej nie widać, ale to żaden dowód, po prostu mogła być niewidoczna w tych warunkach.
Natomiast (czego Wy niestety nie możecie widzieć) elewacja teatru wygląda na jeszcze niedokończoną – wydaje mi się, że brak na niej medalionów z Goethem i Schillerem, a także portali w wejściach – gdyby to się zgadzało, to moim zdaniem wskazywałoby na zimę 1934/35 (M. Abramowicz podaje, że w 1934 r. rozebrano budynek teatru i postawiono go na nowo, w 1935 r. wykańczano wnętrze a inauguracja nowego budynku była na początku grudnia 1935).
Zauważyłem na późniejszych zdjęciach, że zegar z przystanku zniknął (ciekawe, czy można by ustalić, kiedy) a narożna kamienica (pierwsza licząc od Zbrojowni) przeszła modernizację i pozbyła się balkonów.

samochody_powiekszenie.JPG
Plik ściągnięto 10607 raz(y) 26,46 KB

_________________
#MuremZaPolskimMundurem
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  
Dawny Gdańsk Strona Główna

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template subTrail v 0.4 modified by Nasedo. adv Dawny Gdansk