beka
Kochani, te nazwy to faktycznie są okropne, lecz tu nie o to chodzi jak dla mnie przynajmniej
Ta "tzw." napoleonka to była kryta strzechą a nie dachówkami jak na kopii. I nawet gdyby Napoleon tam nigdy progu nie przystąpił to i tak dobrze się dzieje, że kolejna kopia następnej budowli jest robiona na nowo. Wolelibyście koleją stację benzynową lub blok w tym miejscu ? Albo jakiś kolejny postmodernistyczny projekt świeżo ugotowanego studenta architektury ???
Bo ja nie :(
Jeśli chodzi o moich przyjaciół dotychczasowych to oni wiedzą, że nie przebieram w środkach i zawsze mówię to co myślę. Także wtedy gdy nie jest to po myśli moich pracodawców. Na szczęście nie jestem tu od nikogo zależny i mogę dać upust mym frustracjom.
nie przebieram w środkach i zawsze mówię to co myślę. Także wtedy gdy nie jest to po myśli moich pracodawców. Na szczęście nie jestem tu od nikogo zależny i mogę dać upust mym frustracjom.
Dlatego zrozumcie jedno! Me posty są zawsze obiektywne i zawsze piszę to co mam na sercu bo po prostu nie boję się utraty pracy czy innych następstw moich wystąpień.
jej
a Ty znowu dajesz mi popalić
wiesz sama, co ze mnie za pisarz:)
napiszę po ludzku:
Mam własną firmę, więc mam tą swobodę, że nie muszę przed nikim się płaszczyć.
Nikomu nie daję sobą sterować, nie chodzę na wybory bo nie wierzę kandydatom
Oj, pokochałem Was, tzn. osoby które tu się najwięcej udzielają.
Najważniejsze: Jeśli w jakikolwiek mógłbym Wam pomóc to zawsze możecie na mnie liczyć.
Gdańsk i jego dobro nade wszystko!
Albo jakiś kolejny postmodernistyczny projekt świeżo ugotowanego studenta architektury ???
Ja myślę, że właśnie taka niby-kopia, robiona z nowych materiałów (podobnie jak pseudokamieniczki produkowane taśmowo przez inż. architekta S. Michela) to właśnie jest postmodernizm. I jestem do postmodernizmu nastawiony coraz bardziej niechętnie.
A ja i tak wolę nawet te nieudolne kopie niż "wielką płytę" czy inne wynalazki ze szkła i betonu
Zapewne nie spodoba się większości to co napiszę, ale jeśli chodzi o "nową" zabudowę np. ulicy Stągiewnej to mi się nawet podoba. Gorzej jest na ulicy Długie ogrody :(
W sumie za to odpowiedzialna jest niemiecka firma Jakob Gerhardt Polonia Sp. z o.o.
Oni są głównym inwestorem oraz właścicielem większości co ciekawszych terenów w Gdańsku i nie tylko w Naszym Mieście. Mógłbym tu przytoczyć całą historię mych zmagań z tą firmą i innym niemieckim kapitałem lecz nie chcę rozdrapywać dawnych ran...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum