Menela na którego bardzo liczyłem na ,,targu'' wrzeszczańskim nie zastawszy.
Ale zastawiwszy się a postawiwszy się -zdobywszy(trochę inny ,,artefakt'' bo nie
gdański ale jednak trafifszy na niego w poszukiwaniu ,,gdańskowych owych'').
Pomożeta --co to za ,,mentalna rozeta'' -pisana po chińsku(chiba?)z tyłu nie ma nic.
Ale jest pożółkła z obu stron -choć b.dobrze zachowana 12 x 18 cm.Może ktos z WAS
wie lub widział podobną ,,chińszczyznę''.
Wlasnie zasiegnalem jezyka (chinskiego) i dowiedzialem sie, ze napis na pocztowce jest stary, to znaczy teraz nie uzywany. A napis w tlumaczeniu z chinskiego na angielski i pozniej na polski brzmi: "Firma Yuxing z Prowincji Shandong produkujaca barwniki do tkanin".
Wlasnie zasiegnalem jezyka (chinskiego) i dowiedzialem sie, ze napis na pocztowce jest stary, to znaczy teraz nie uzywany. A napis w tlumaczeniu z chinskiego na angielski i pozniej na polski brzmi: "Firma Yuxing z Prowincji Shandong produkujaca barwniki do tkanin".
I zagadka sie rozwiazala
Sabaoth, po raz kolejny zadziwiasz mnie...
_________________ Frakcja Miłośników Niewygodnych Kin
--------------------------------------------------------------------------
Až dojde moja poslední hodina, pochovajte mňa do bečky od vína
--------------------------------------------------------------------------
Z tyłu nie ma nic--a kartka jest grubości każdej pocztówki a skan jest naturalnej wielkości.
Mając na uwadze równiez to że na naszym forum jest dużo różnych specjalistów również chciałbym wiedzieć jaka może być wartość materialna tej pocztówki ( czy też reklamówki).
Oczywista o ile taką można wydobyć.
Sam nigdy czynnie nie uczestniczę w różnych ebay-ach i innych takich.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum