Wysłany: Wto Lis 23, 2004 12:35 am Teatr Shakespearowski w Gdańsku
Jakoś dziwne bo chyba nie było tego tematu jeszcze, ale zaginął w odmentach przeszłości.
To jeden z tych tematów, który bardzo mnie nurtuje. Trwają własnie wykopaliska na terenie na którym istniał niegdyś taki obiekt. Długo szukano dokładnego miejsca w którym był zlokalizowany ten teatr. Badania archeologiczne miały pomóc w odtworzeniu jego wyglądu w celów rekonstrukcji tego obiektu. Był już książe Karol i wiele w prasie się w tym temacie naprodukowali, ale coś czuję, że ten teatr nigdy nie powstanie. W dodatku wcal mnie to nie martwi jakoś.
Teatr nie przetrwał gdyż się spalił jak wiadomo. Gdyby chcieć go wiernie rekonstruować (choć nie wiadomo dokładnie jak wyglądał) musano by go wykonać z drewna na co oczywiście nie pozwolą przepisy przeciwporzarowe. Żadna inspekcja strazy pożarnej nie pozwoliła by oddać takiego obiektu do użytku więc można zapomnieć o jakiejś rekonstrukcji. Wiadmo też, że teatr posiadał niezadaszoną scenę a w nowym obiekcie będzie szklany dach bo jak tu w dzisiejszych czasach użytkować taki obiekt w zimie. Co gorsza nie ma wogule żadnych danych jak wyglądał detal w tym budynku, można się jedynie domyślać, że był wzorowany na Londyńskim the Globe, który też zresztą spłonął bo był drewniany. Tak więc zastanawiam się czy jest sens odbudowywać betonowy teatr, którego mury bendą pokryte imitacją muru pruskiego, z drewnanymi galeriami nasączanymi za ciężkie pieniądze jakimiś niepalnymi specyfikami a wszystko pod szklanym dachem. Nie będzie to ani dawna ani współczesna architektura tylko kolejny dziwny kompromis.
Londyński The Globe zrekonstruowany z datków mieszkańców Londynu jest tu chyba najlepszą ilustrację dla tego tematu, choć już wiadomo, że nie będzie to tak dobra rekonstrukcja. W londynie są nieco inne przepisy, które pozwoliły wykonać budynek w dawnej technice.
_________________ Jestem gupi i wszyscy bardzo mnie rzałują!
skąd te wiadomości? zdaje się, że dopiero zakończył się proces naboru wniosków na konkurs architektoniczny i żadnych projektów jeszcze nie ma - no chyba że autorzy strony Theatrum Gedanense są niedoinformowani.
Jedynie w założeniach funkcjonalnych dotyczących przyszłych projketów napisano, że
wewnętrzny dziedziniec oprócz spełnienia współczesnych wymogów użytkowych, które umożliwiają wykorzystanie jego przestrzeni w różnych porach roku, stwarzając optymalne warunki oświetlenia górnym światłem dziennym powinien również umożliwiać granie w sezonie letnim w otwartej przestrzeni. Należy zaproponować rozwiązanie dachu kryjącego wewnętrzny dziedziniec, tak by spełniał ww warunki.
Szukałem, ale nie tam gdzie trzeba heh. Koncepcje architektoniczne tego teatru sporządzono już wczesniej gdyż musieli coś pokzać ksieciu Karolowi heh. Był naniej szklany dach. Nie wykluczone, że miałby być jakoś otwierany lub składany na lato.
ps. Skoro tamten temat już jest to lepiej ten temat połączyć z tamtym i po sprawie.
_________________ Jestem gupi i wszyscy bardzo mnie rzałują!
Zdaje się że nie ma zgodności, co to jest pruski mur. Z tego co ja wiem, jest to budownictwo szkieletowo-ceglane. Natomiast budownictwo szkieletowo-szachulcowe, znacznie starsze, znacznie ładniejsze i znacznie bardziej typowe dla dawnego Gdańska, nie ma zbyt wiele wspólnego z Prusami pod żadną postacią.
To może ja coś dodam o tym dachu. Ostatnio trochęo teatrze głośno w mediach. Ja zapamiętałem tę wersję, że ma być dach szklany-otwierany. (szyberdach-hehe).
_________________ www.DarioB.net - Kochasz Gdańsk? Zaglądaj na moją stronę
Podobno synagoga była jednak kawałek dalej od teatru, to nie było to samo miejsce .
A swoją drogą wiecie może na jakiej podstawie uważa się że był tam teatr i wystawiano w nim sztuki szekspira ?
Wątpliwej jezeli chodzi o archeologiczne przesłanki ale zródła pisane przyblizają troszeczkę więcej ten temat.Fakt faktem nie wiadomo czy szkoła i teart była w tym samym budynku.Odnośnie synagogi to na 100% nie była w tym samym dokładnie miejscu ale czy nawet troche nie zachaczała o tę posesję ?.Najgorsze w tym jednak
jest to ze chcieli i ta synagoge odbudowac (nie wiem jak ta sprawa wyglada aktualnie) a miejsca tam niewiele.
Najgorsze w tym jednak jest to ze chcieli i ta synagoge odbudowac (nie wiem jak ta sprawa wyglada aktualnie) a miejsca tam niewiele.
Nie ma w tym nic najgorszego, negocjacje już dawno zostały zakończone - gmina żydowska była o wiele bardziej skłonna do ustępstw niż instytucja zajmująca budynek dawnego Prezydium Policji.
A co do sprawy interpretowania Szkoły Fechtunku jako rzekomego teatru, rzekomo wzorowanego na londyńskim Globe, to polecam artykuł Jerzego Mariana Michalaka w jednym z kwartalników "Był sobie Gdańsk" - ma tę przewagę nad wywodami J. Limona, że jest udokumentowany źródłowo.
No cóż... ale jeśli w Krakowie udało się wykreować restaurację "Wierzynek", to może w Gdańsku uda się stworzyć "Teatr Szekspirowski". I co mi szkodzi, niech go sobie budują.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum