Of kors
Pozostaje jeszcze kwestia datowania zdjęcia. Dosyć szczegółowe kalendarium dziejów tego pancernika znajduje się na stronie kriegsmarine.netlook.pl. Wg niego okręt zawitał do Gdańska z wizytą tylko raz, 30.08-01.09.1935. Tę datę wykluczam, jako że na pierwszym planie widoczne są zniszczenia po walkach na Westerplatte. Natomiast w lipcu 1940 okręt zawitał do Gdyni, gdzie przeszedł remont i przebudowę (wg innej strony: podczas tego remontu stoczniowcy związani z Gryfem Pomorskim przeprowadzili akcję sabotażową). W 1943 wpłynął do Gdyni ponownie, tym razem na kilka miesięcy. W tym czasie był już okrętem na którym szkolono kadetów Kriegsmarine. Wychodzi więc na to, że "Admiral Scheer" odwiedził Gdańsk po raz drugi, przy okazji pobytu w Gdyni. Ale kiedy konkretnie?
_________________ BillyBoy na kłopoty ma zawsze środek złoty.
Tutaj jest napisane, że po przybyciu do Gdyni w dniu 31 lipca 1943 naprawiano mu w Gdańsku maszyny. Ale może było więcej okazji do wykonania takiego zdjęcia, skoro w Gdyni bywał częściej (różne strony w necie piszą o różnych okresach, pewne jednak jest, że spędził tam sporo czasu).
Dzięki za linka. Dla ścisłości, jest tam napisane o pobycie od 31 lipca 1940 (nie 1943). Gdyby nie rozważania o bytności "Admiral Scheera" w Gdańsku, zrozumiałbym zdanie "Minor engine problems were dealt with in collaboration with shipyard technicians at Danzig." że specjaliści ze stoczni gdańskiej przybyli do Gdyni i uczestniczyli przy drobnych naprawach silnika. Zdanie jest dwuznaczene, i może też oznaczać, że część napraw wykonano w Gdańsku. Było to tuż przed wypłynięciem okrętu w swój najsłynniejszy korsarski rejs. Pozostaje jeszcze pytanie: po co okręt zacumował w Nowym Porcie? Była to oficjalna wizyta, czy może marynarzom zafundowano zwiedzanie Westerplatte i/lub wizytę w lupanarach Neufahrwasser?
_________________ BillyBoy na kłopoty ma zawsze środek złoty.
Tak, oczywiście 1940. To zdanie wg mnie jest jednoznaczne. Gdyby chodziło o "specjalistów z Gdańska", to by było "technicians from Danzig". "At" oznacza przecież miejsce.
Mnie zastanawia jeszcze jedno: m.in. na tej samej stronie można przeczytać, że okręt przeszedł znaczną przebudowę w 1940 roku. Zmieniono wieżę dowodzenia, komin i kluzy kotwiczne. Na zdjęciu widać wyraźnie, że wszystko wygląda jak przed przebudową, czyli jak na większości zdjęć w sieci. To znaczy, że zdjęcie wykonano najpóźniej w 1940 roku. Dobrze by jednak było znać konkretne daty... Z kalendarium na znanej już nam stronie napisano, że 31 lipca 1940 okręt wyszedł z Wilhelmshaven w zmienionej formie i że 31 lipca 1940 przemieścił się do Gdyni. Być może chodzi o dzień rozpoczęcia rejsu (31 lipca wyszedł z Wilhelmsaven i od razu skierował się do Gdyni). Jeżeli wierzyć temu opracowaniu, to oznacza, że remont dokonany przez techników z Gdańska dotyczył już przebudowanego okrętu, a więc że zdjęcie nie mogło być wówczas wykonane. Na stronie stoi, że okręt przechodził próby na Bałtyku "do końca stycznia 1940" (nie podają jednak, od kiedy - najwcześniej od początku września 1939, bo 3 września stał w Wilhelmshaven). Jeżeli rzeczywiście tak było, to zdjęcie musiano wykonać w tym właśnie okresie.
Pewnie trzeba by sięgnąć do np. tej książki (na okładce widać okręt po przebudowie):
Pewnie trzeba by sięgnąć do np. tej książki (na okładce widać okręt po przebudowie):
Obrazek
Lektura książki raczej wiele nie wniesie do dokładnego określenia daty.Znalazłem taki fragment na str.XVI:"...Pobyt w stoczni wykorzystano jednocześnie do dokonania zmian konstrukcyjnych,takich jak:zmiana obrysu części dziobowej dla podwyższenia dzielności morskiej,czy przebudowa przedniej nadbudówki.Okręt opuścił stocznię w Wilhelmshaven w lipcu 1940 roku,gdzie w ostatnich tygodniach był wielokrotnie,bez powodzenia,atakowany przez wrogie samoloty,aby teraz poprzez forsowne szkolenie na Bałtyku dojść do pełnej gotowości bojowej.Wymiana stosunkowo dużej części załogi zmuszała do jej ponownego zgrania,a nalezało sie liczyć,iż juz podczas pierwszego rejsu dojdzie do spotkania z nieprzyjacielem.Pod koniec szkolenia ponownie wystąpiły zakłocenia w pracy silników dieslowskich,zmuszając okręt do krótkiego pobytu w stoczni gdańskiej.Okres ten wykorzystano,aby w grach wojennych przygotować korpus oficerski do przyszłych zadań..."
_________________ Bacz byś nie zgłupiał od mądrości swojej.
Widzę, że zagadka okazała się bardzo trudna ( ), albo nikomu innemu nie chce się zgadywać ( ). To nie jest Miałki Szlak, ale topograficznie Dostojny jest znacznie bliżej niż Mikołaj.
Podpowiedź: weź Lajkonika za przewodnika.
_________________ BillyBoy na kłopoty ma zawsze środek złoty.
Brawo, Miki!
Budynek istnieje do dzisiaj, obecny adres ul. Kępna 34. Obecnie mieszka w nim kilka rodzin, ale funkcję szkoły pełnił jeszcze kilka lat po wojnie. Dzisiaj nie można wykonać zdjęcia z tego samego ujęcia ponieważ stoją tam garaże.
Przyznaję, że zagadka była bardzo trudna.
szkoła1.JPG
Plik ściągnięto 11138 raz(y) 67,67 KB
szkoła2.JPG
Plik ściągnięto 11138 raz(y) 69,43 KB
_________________ BillyBoy na kłopoty ma zawsze środek złoty.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum