Jak wynika z linka Rudej, tajemnicą to żadną nie było. Uchwały Sejmiku Pomorskiego publikowane są na stronach marszałkowskich. Nawigacja tam taka sobie ale da się znaleźć. Ot, dziennikarzom nie wpadła w ręce ta Uchwała wcześniej.
Pod koniec lutego można spodziewać się publikacji decyzji o dotacjach na rok 2011.
Jak wynika z linka Rudej, tajemnicą to żadną nie było. Uchwały Sejmiku Pomorskiego publikowane są na stronach marszałkowskich.
Niby nie, ale pewnie dla mediów temat samej konserwacji jest nudny. Czymś trzeba podkręcić;) Inna sprawa, że ten budynek był już wyremontowany 8-10 lat temu (niech mnie ktoś poprawi jeśli ma pamięć płata mi figle). Potem nikt się nim nie zajmował, powybijano szyby itp. I teraz jego remont/konserwacja nie dość, że staje się odkryciem, to jeszcze jest dotowana. Nie to, że źle, ale to, że w takim razie wydane poprzednio fundusze zostały po prostu zmarnowane. A przecież budynek bezpański nie był (i nie jest). Martwi to, że inne zabytki nie mogą liczyć na tak częstą, o ile w ogóle, konserwację:/
PS. Ale oczywiście, jeśli pamięć płata mi figle, to ponawiam prośbę o poprawienie mnie.
ten budynek był już wyremontowany 8-10 lat temu (niech mnie ktoś poprawi jeśli ma pamięć płata mi figle). Potem nikt się nim nie zajmował, powybijano szyby itp.
Tego nie wiem, ale jak go fotografowałem w lutym 2009 to wyglądał tak. Z czego wynika, że zakres prac był chyba większy, niż podano na Wrotach Pomorza (m. in. wymiana pokrycia dachu, odtworzenie lukarn, malowanie całości)
A im zależało na pracach, myślą zresztą w szerszej skali, o regionie. Warto byłoby i tu coś zrobić.
I nie ma co rozwijać dyskusji bo z próżnego to nikt nie naleje ani nie sypnie.
No to moze sprobowac zebrac dobra dokumentacje fotograficzna- razem z opisami i mapa. Gdyby calosc zostala przedstawiona SAVE w Wlk Brytaniim, byc moze znalazlaby sie kasa na dobrze opublikowana dokumentacje. W zeszlym roku podobna rzecz miala mieksce w odniesieniu do slaskich dworkow. Bylo to dobrze naglosnione szczegolnie w WLk Brytfanii a celem byla nie tylko propmocja regionu i tego kawalka dziedzictwa kulturowego ale i zebranie funduszy na remonty. Zreszta pisalam o tym na forum o budynkach do rozbiorki (chyba...) http://www.savebritainshe...ticle.php?id=95
Wlasnie regiony, ktore nie maja dojscia do wiekszej kasy maja szanse na cos podobnego. Gdyby sie znalazlo kilku entuzjastow do pociagniecia tematu chetnie pogadam na ten temat- mam kontakt z SAVE na codzien i rozmawialam o podobnych akcjach.
_________________ 'Prawda to zjawisko lokalne, jak mikroklimat'
(Lucyfer, Mike Carey)
zakres prac był chyba większy, niż podano na Wrotach Pomorza (m. in. wymiana pokrycia dachu, odtworzenie lukarn, malowanie całości)
Bo pewnie był. Nim odgryzę sobie jęzor w tym temacie - na Wrotach Pomorza Samorząd Wojewódzki zamieszcza informacje o własnych dotacjach. W umowach dotacyjnych jest nawet paragraf zobowiązujący obdarowanego do przekazania notatki o remoncie i obiekcie remontowanym, w celu ich zamieszczenia na tym portalu. Tak więc jeżeli remontowany był równolegle hipotetyczny dach czy fundamenty z innych funduszy, Wrota faktu tego nie odnotują. W tym konkretnym przypadku sypnęli kasą na okna, to o oknach piszą, opisując sam obiekt w celu wprowadzenia w temat.
norveg napisał/a:
pewnie dla mediów temat samej konserwacji jest nudny.
I niech tak zostanie, bo widać co się dzieje kiedy pisze się, nie wiedząc o czym się pisze.
Może faktycznie źle się wyraziłem i to nie było odtworzenie, tylko dobudowa.
Dobudowano także ganek wejściowy.
Co do zdjęcia, które znasz, to masz zapewne na myśli fotografię R. Th. Kuhna (np. album "Od Oruni po Siedlce" s. 54-55). Z tym, że ono przedstawia obiekt przed rozbudową, więc lukarny mogły się pojawić później. Na innym zdjęciu w tym samym albumie, s. 51, widać spory fragment dachu od strony południowej i też chyba bez lukarn.
Skąd wiadomo, żeby były lukarny? Jakoś mi to nie pasuje. Znam tylko 1 fotografię tego budynku ale akurat od drugiej strony.
Jeżeli były to zachowały się ślady w elementach konstrukcji połaci dachowych. WKZ przed przystąpieniem do prac, żąda przedstawienia ekspertyz budowlanych i konserwatorskich (niektórym funduje je). Tutaj też powinno być takie opracowanie. Pełną dokumentację znajdziesz w PINB-ie gdańskim i Wydziale Budownictwa UM. Nie mówiąc już o gospodarzu tego miejsca.
Zapomniałem o tym - po zakończeniu inwestycji, dokumentacja powinna być dostępna również w bibliotece Narodowego Instytutu Dziedzictwa na Świętej Trójcy 5 (do 31.12.2010 r. KOBiDZ ) Tak w ogóle polecam stronkę. Znaleźć tam można aktualności, może z lekkim poślizgiem ale więcej to niż nic.
Minister odrzuca skargę historyków sztuki w sprawie zniszczeń w katedrze oliwskiej
Minister kultury i dziedzictwa narodowego odrzucił skargę historyków sztuki w sprawie zniszczeń, do jakich w listopadzie doszło w katedrze oliwskiej, bo złożono ją kilka miesięcy za późno.
Chodzi o pismo, w którym gdański oddział Stowarzyszenia Historyków Sztuki odwołał się od decyzji pomorskiego konserwatora zabytków o pozwoleniu na prace (m.in. wykonanie oświetlenia wraz z wymianą przestarzałej instalacji elektrycznej) w katedrze. Podczas montażu oświetlenia uszkodzono zabytkową polichromię.
Decyzja o remoncie w katedrze trafiła w ręce proboszcza parafii archikatedralnej p.w. Trójcy Świętej 6 maja 2009 r. Terminna złożenie odwołania upłynął 20 maja 2010 r.
- Po tym dniu decyzja pomorskiego wojewódzkiego konserwatora zabytków w Gdańsku stała się ostateczna, zatem odwołanie od tej decyzji należy uznać za niedopuszczalne - tłumaczy w postanowieniu ministra Jacek Dąbrowski, z-ca dyrektora Departamentu Ochrony Zabytków.
Krystyna Jackowska, prezes gdańskiego oddziału SHS, nie kryje oburzenia decyzją ministra. - Minister w ogóle nie odniósł się do tego, że konserwator nie zezwolił nam na wgląd w dokumentację - mówi. - Postanowienie będziemy rozpatrywać na posiedzeniu zarządu. Niewykluczone, że skierujemy sprawę do sądu.
Z kolei Marian Kwapiński, pomorski konserwator zabytków, podkreśla, że stanowisko ministra jest dla niego wiążące i kończy sprawę.
O tym, że część historyków sztuki i konserwatorów zabytków twierdzi, że w katedrze doszło do zniszczenia zabytkowej tkanki, pisaliśmy w listopadzie. Pomorski konserwator zabytków wysłał na kontrolę panią inspektor, która potwierdziła "jedynie" uszkodzenie 13 cm polichromii.
- Martwi nas, że pozwala się świadomie uszkodzić fragment malowidła liczącego kilkaset lat - mówił dr Jacek Bielak z Instytutu Historii Sztuki Uniwersytetu Gdańskiego. - Dziś pozwolimy zniszczyć sześć centymetrów, jutro ktoś zniszczy 60.
Konserwator zapewnia, że wszystkie uszkodzenia zostały już naprawione.
Administracyjnie jest oki , ale...........
_________________ „Chamstwu w życiu należy się przeciwstawiać siłom i godnościom osobistom”.
Niedawno została odmalowana kamienica przy ulicy Waryńskiego 37. Kolor jak kolor,ale to co mnie zdumiało to data zakończenia budowy budynku 1826. Dałbym sobie głowę uciąć,że przed remontem widniała tam data 1886 lub 1896. Moje pytanie brzmi,czy obecna data jest wesołą twórczością remontujących,czy (w co bardzo watpię) budynek rzeczywiście pochodzi z tego roku?
Waryńskiego 37-data.jpg
Plik ściągnięto 9726 raz(y) 77,81 KB
Waryńskiego 37.jpg
Plik ściągnięto 9726 raz(y) 78,26 KB
_________________ Bacz byś nie zgłupiał od mądrości swojej.
Przed umieszczonymi w bazylice Mariackiej sarkofagiem marszałka Macieja Płażyńskiego oraz pomnikiem epitafium ofiar katastrofy smoleńskiej wyrosła niedawno ozdobna metalowa krata. Jak się okazuje - została ustawiona bez formalnej zgody wojewódzkiego konserwatora zabytków Mariana Kwapińskiego.[..]
Formalny wniosek o pozwolenie na ustawienie kraty wpłynął do Wojewódzkiego Urzędu Konserwatorskiego 11 marca. Urząd nie zdążył na niego odpowiedzieć. Ale krata już stanęła. - Zgodziłbym się na tę kratę - wyjaśnia Kwapiński - ale stała się pewna nieprzyzwoitość.[...]
_________________ „Chamstwu w życiu należy się przeciwstawiać siłom i godnościom osobistom”.
Artykułu nie będę komentował ze względów osobistych
Ale nie mogę się powstrzymać od negatywnej opinii nt. walorów artystycznych przedmiotowej kraty. Moje zastrzeżenia budzi fakt wyraźnego nawiązania do kraty z, sąsiadującego przez filar, nagrobka Bahrów - skoro jest to nowa krata, to wolałbym jakiś bardziej oryginalny projekt. A drugie zastrzeżenie to umieszczone na kracie, nie wiedzieć po co, herby, przy czym oczywiście herb arcybiskupa zamieszczono w pełnej krasie, a pozostałe zdeformowano - pozbawione są tarcz herbowych, trzymaczy itp., w herbie Gdańska krzyże mają znieszktałcone proporcje, orzeł RP ma za wielką głowę (na zdjęciach w necie tego nie widać). No i sam dobór herbów jest dla mnie trochę niezrozumiały
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum