Uroczystość odbyła się zgodnie z planem.
Doktorant był nieco zaskoczony, ale tytuł przyjął.
Oto treść dyplomu, który otrzymał:
Q. F. F F. Q. S.
SUMMIS AUSPICIIS CIVITATIS NOSTRAE
NOS
JOHANNES VIRIDIS MEYER
IN FACULTATE ARCHITECTURAE PROFESSOR ORDINARIUS
HOC TEMPORE RECTOR MAGNIFICUS
et
MARTINUS PUMEX STAPOREK
ACADEMIAE PROFESSOR ORDINARIUS
MUSEI ACADEMIAE CUSTOS
PROMOTORQUE RITE CONSTITUTUS
et
REVERENDISSIMI ACADEMIAE PROFESSORES
SENATUS ACADEMIAE GURGULIONUM
DANTISCO SITAE
AUCTORITATE, DIE VICESIMA QUINTA MENSIS IUNII
ANNO DOMINI MMIV
CLARISSIMO AC REVERENDISSIMO DOMINO
ADALBERTO SABAOTH GRUSZCZYNSKI
EXPERTO EXCELENTI CIVITATIS MAGNIFICISSIMAE DANTISCI,
QUI CREAVIT ET EXTENDET INTERRETIANAM PAGINAM
‘DANZIG ON-LINE’,
UBI IMAGINEM VERUM, INGENIUM EXTRAORDINARIUM,
UNICAM PULCHRITUDINEMQUE URBIS HUIUS DEMONSTRANT,
DOCTORIS HONORIS CAUSA
ACADEMIAE GURGULIONUM
NOMEN ET HONORES, IURA ET PRIVILEGIA CONTULIMUS
IN EIUSQUE REI FIDEM PERPETUAMQUE MEMORIAM HOC DIPLOMA
chirographis nostris
CURAVIMUS
H. T. CUSTOS SPECTABILIS ET PROMOTOR RITE CONSTITUTUS
H.T.RECTOR MAGNIFICUS
PROFESSORES
DATUM URBE dANTISCO, DIE Primo MENSIS IULII
A.D. MMIV
A potem była biesiada... w różnych miejscach, ale o tym opowiedzą już zapewne pozostali uczestnicy...
Skandowaniem po łacinie zajął sie osobiscie Zielony Rektór, doktorant został nagrodzony brawami, doktorat zaś został opity różnymi trunkami godnie i bez ekscesów.
Skandowaniem po łacinie zajął sie osobiscie Zielony Rektór, doktorant został nagrodzony brawami, doktorat zaś został opity różnymi trunkami godnie i bez ekscesów.
Taaak, uroczystośc była zaiste godna.
_________________ When a man is tired of Gdańsk he is tired of life /niby Oscar Wilde/
Tak, tak - wszystko prawda.
I po części oficjalnej uroczystości miała miejsce "promocja" długo oczekiwanej płyty z mapami. I nie tylko - bowiem Barabasz rozpowszechnił niemiecki film propagandowy z Zatoką Gdańską w roli głównej. Następnie miało miejsce niemiłe zdarzenie, które pomińmy milczeniem - jedynie wspomnę, iż moja noga nie przestąpi już progu Napoli. A potem przenieśliśmy się do "Kubickiego" skąd roztaczał się uroczy widok na wieczorny Gdańsk...
_________________ Frakcja Miłośników Niewygodnych Kin
--------------------------------------------------------------------------
Až dojde moja poslední hodina, pochovajte mňa do bečky od vína
--------------------------------------------------------------------------
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum