A może by tak któryś z forumowiczów pokusiłby się o komputerową rekonstrukcję wiaduktu na Słowackiego na podstawie zdjęcia z 1945. Sam bym to zrobił, ale tu potrzeba zdaje się programu AUTOCAD i trochę umiejętności projektowych .Efekt byłby na pewno super.
a ja bym sprobowal sie podjąć....tylko prosilbym o jakies opisy bo nie mam zadnych ewentualnie kilka porad odnośnie stylów budowania wiaduktów kolejowych w tamtych czasach to bardzo chętnie spróbuję
i jak ktos mialby inne zdjecia to bardzo poprosze o nie.... moze z innych ujeć
Mamy drugą połowę kwietnia a za rozbiórkę wiaduktu jeszcze sie nie zabrali . Mam nadzieje że szybko za jego rozbiurkę się nie wezmą i jeszcze postoi z rok (co przy naszej kochanej biurokracji i wogóle tempie prac budowlanych w Polsce jest całkiem realne). Niedługo zakupie sobie nowy aparacik cyfrowy to wtedy wszystko co ciekawe w Gdańsku nie ominie mojego obiektywu (m.in wiadukt na Słowackiego) ;).
Mi się nie podoba ten projekt (a jeśli przez niego miałaby zniknąć druga część wiaduktu wraz z nasypem to już wogóle ). Dla mnie postawienie tam apartamentów jest chore (raz zwiększy to ruch na tej ulicy ze względu na nowych mieszkańców [nie mówiąc już o ciężarówkach potrzebnych do budowy], dwa co za przyjemność jest mieszkać w APARTAMENCIE? przy ruchliwej ulicy do tego często zakorkowanej). Ja bym zaproponował wybudowanie tam jakiegoś obiektu sportowego (boisko, hala [których w Gdańsku mamy jak na lekarstwo]) lub dużego placu zabaw dla dzieci lub ewentualnie budynków służących rozrywce/relaksowi nie ingerując oczywiście w wiadukt
Pomijam już to, że Brętowo nigdy nie miało charakteru z budynkami z tyloma kondycjami i dla mnie będzie tylko psyć widoczki. Choć jestem za zbudowaniem czegoś co by tam rzeczywiście pasowało.
Obiekt w założeniu ma stanowić dominantę przestrzenną zamykającą oś ulicy Słowackiego od strony centrum Gdańska Wrzeszcza, z drugiej zaś strony wieża sięgająca 17 kondygnacji podkreśla wjazd do Gdańska ciągu komunikacyjnego prowadzącego od drogi obwodowej Trójmiasta.
Bryła budynków rozbita została na dwie 8-9 kondygnacyjne, dynamiczne w formie struktury przestrzenne nawiązujące wysokością do istniejącej sąsiedniej zabudowy wielorodzinnej oraz bryłę wieży o wertykalnym charakterze. Całość tworzy charakterystyczny "znak miejsca", swoiste logo przestrzenne miasta.
Co za architektoniczny bełkot ("dominanta przestrzenna", "struktury przestrzenne", "logo przestrzenne" ), brakuje mi jeszcze "układu przestrzennego" i "tkanki miejskiej". Do jakiej sąsiedniej zabudowy nawiązują "8-9 kondygnacyjne, dynamiczne w formie struktury przestrzenne"? Co to ma być "bryła wieży o wertykalnym charakterze"? Są wieże o horyzontalnym charakterze?
cytując klasyka, czepiasz się szczegółów budynki nawiązują do dziesięciopiętrowców z wielkiej płyty w okolicach Srebrzyska, a "wieże o wertykalnym charakterze" itd. to wypisz wymaluj pionowe korytarze posłanki Błochowiak
Normalny projekt - nic wybitnego, ale wcale nie jest taki zły.
Co do zwiększenia ruchu - gdziekolwiek cokolwiek do mieszkania się zbuduje, to zwiększa to ruch w tym miejscu - to co - nie budować mieszkań?
A jeśli idzie o nawiązywanie wysokością - bzdura totalna. Przecież to nie historyczne centrum. Gdyby tak myśleć to cały Gdańsk miałby zabudowę parterową (no, góra piętrową) bo przedmieścia kiedyś były wsiami. Bez przesady - miasto musi się normalnie rozwijać, to nie skansen.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum