A group has just been formed to focus on Danzig Jewish genealogy, the JewishGen Danzig/Gdansk Special Interest Group (SIG). Our website at http://www.jewishgen.org/danzig contains a link to subscribe to our mailing list, a list of resources for Danzig Jewish genealogy, and other information. Additional content will be posted, so please check periodically, if you have an interest in this subject.
If you can contribute any material (e.g., photographs or documents) or information concerning Danzig Jewish genealogy or Danzig Jewry, please contact me.
Thanks very much and best regards,
Logan Kleinwaks
Coordinator, JewishGen Danzig/Gdansk SIG
Prior to World War II, I lived with my parents in Danzig, which was, at that time, an independent "Free State," and now is the city of Gdańsk, part of Poland. As a young boy, actually on the day of my scheduled (and postponed) Bar Mizvah, my mother died from cancer. I have very intense memories of my first major loss, including the funeral and, later, the placing of the monument, etc., at what was then known as the "Jüdischer Friedhof, Stolzenberg".
a ja się wtrącę na moment, bo takie coś przypadkowo wyszperałem - chyba wrzeszczańska synagoga?
Cytat:
Cantor and children's choir inside synagogue
In the 1930's, Danzig's Jewish community maintained 4 synagogues. Shown here is the New Langfuhr Synagogue, which was affiliated with the Reform movement. (Further details are unavailable.)
Uczniowie gdańskich liceów zaangażowali się w porządkowanie mocno zniszczonego cmentarza żydowskiego na Chełmie w Gdańsku. Pracują społecznie, także w wakacje
Krzysztof, przyszły student Politechniki Gdańskiej, Kuba z VIII LO i Daniel z X LO karczują zielsko, którym zarośnięty jest cmentarz. Nie ma akurat Mateusza z VI LO, od którego dowiedzieli się o sprawie. Są kolegami z osiedla w Gdyni. Na gdańskim cmentarzu, który znajduje się przy ulicach Cmentarnej i Stoczniowców, pracują społecznie. Już wcześniej pomagali przy budowie otaczającego go płotu.
- Nasza praca ma sens historyczny - wyjaśnia Daniel. - Prawie wszyscy zapomnieli o tym cmentarzu, a przecież trzeba zadbać o zmarłych.
- Robimy to z szacunku dla innej kultury - dodaje Kuba. - Chcemy, żeby to znów wyglądało jak cmentarz. Wcześniej była tu melina, leżało pełno butelek, śmieci.
Cmentarz na Chełmie jest jednym z najstarszych tego typu obiektów w naszej części Europy. Pierwsza wzmianka na jego temat pochodzi z końca XVII w., a najstarsza zachowana macewa z 1841 r. Chowanych tu było wielu zasłużonych dla miasta obywateli Gdańska pochodzenia żydowskiego.
Trzy lata temu Związek Gmin Wyznaniowych Żydowskich odzyskał od miasta teren cmentarza. Prace porządkowe toczą się od roku.
- Zaczęliśmy od wykarczowania terenu, budowy płotu i wywiezienia śmieci - opowiada Michał Samet, przewodniczący Gminy Żydowskiej w Gdańsku, która zarządza cmentarzem. - Tu wszystko było zarośnięte, ludzie wyprowadzali psy na spacer, zbierali się amatorzy taniego wina. Niestety, od kiedy zaczęliśmy tu coś robić, wydarzyło się kilka aktów wandalizmu, wyłamywano płot, wyginano bramę. Wzmocniliśmy monitoring i ostatnio się to się nie zdarza. Ale część okolicznych mieszkańców wciąż patrzy niechętnie na prowadzone prace, traktuje nas, jakbyśmy zabrali teren do nich należący. Tak, jakby nie rozumieli, że tu od dawna był cmentarz.
W zeszłym roku chęć wsparcia Gminy w pracach na cmentarzu zgłosiła polonistka z VI LO Bożena Sucharska, wychowawczyni klasy, która uczy się hebrajskiego. Pierwsza akcja porządkowa miała miejsce wiosną tego roku. Przyszło pięcioro uczniów, mama jednego z nich i dwoje nauczycieli - Sucharska oraz historyk Piotr Szymański. Od września prace organizowane przez szkołę będą kontynuowane.
- Cmentarz w każdej tradycji ma miejsce szczególne - wyjaśnia Sucharska. - Staram się uświadomić uczniom, że poza cmentarzami katolickimi są też inne, o które warto dbać, ze względu na szacunek do historii, ludzi i życia, które się tu toczyło. W Gdańsku jest niewiele pozostałości po kulturze żydowskiej, ważnej części historii naszego miasta, więc tym bardziej należy je chronić.
Sens renowacji cmentarza widzą też niektórzy mieszkańcy bloków przy ul. Bitwy pod Lenino. - Dobrze, że cmentarz będzie uporządkowany, niedopuszczalne, żeby to była psia toaleta - mówi pani Mirosława.
Teren Synagogi na Bogusławskiego przechodzi na własność miasta.
UM Gdańsk
Cytat:
LIKWIDACJA SPORNYCH KWESTII
Jutro tj. 6 września 2007 r. o godzinie 13.00 Paweł Adamowicz prezydent Gdańska przekaże prawo własności nieruchomości gminnej położonej przy ul. Długie Ogrody w Gdańsku na rzecz Związku Gmin Wyznaniowych Żydowskich w Rzeczypospolitej Polskiej.
W zamian za nieruchomość przy ul. Długie Ogrody, Związek Gmin Wyznaniowych Żydowskich w Rzeczypospolitej Polskiej, zrzeknie się wszelkich roszczeń obecnych i przyszłych w stosunku do Gminy Miasta Gdańska dotyczących własności nieruchomości, za wyjątkiem roszczeń dotyczących byłych cmentarzy.
Jednocześnie na wniosek Związku Gmin Wyznaniowych Żydowskich w Rzeczypospolitej Polskiej Komisja Regulacyjna do spraw Gmin Wyznaniowych Żydowskich umorzyła postępowanie o zwrot nieruchomości położonych w Gdańsku przy al. Grunwaldzkiej, ul. Jana z Kolna, Targ Sienny, ul. Na Piaskach, ul. Mennonitów oraz ul. Łąkowej.
Ponadto Związek Gmin Wyznaniowych Żydowskich w Rzeczypospolitej Polskiej przekaże na rzecz Gminy Miasta Gdańska prawo własności nieruchomości położonej w Gdańsku przy ul. Bogusławskiego.
_________________ Ponury Zwracacz Uwagi na Wykraczających Poza Ramy
Ponadto Związek Gmin Wyznaniowych Żydowskich w Rzeczypospolitej Polskiej przekaże na rzecz Gminy Miasta Gdańska prawo własności nieruchomości położonej w Gdańsku przy ul. Bogusławskiego.
Marzę cały czas aby gmina odbudowała tą synagogę. Szkoda, że wygląda na to, że te marzenia pozostaną jedynie marzeniami. Kurde, jakieś środki UE, projekt i czy naprawdę byłoby to aż tak abstakcyjne?
Komukolwiek mówię, że w tym miejscu stała synagoga do końca lat trzydziestych XX wieku, nikt nie chce wierzyć
Niedowiarki
_________________ "Ci, którzy się boją, umierają codziennie. Ci, którzy się nie boją, umierają tylko raz."
Giovanni Falcone (1939-1992), włoski sędzia śledczy, poległy w walce z mafią.
W świetnej pierwszej części książki "Wywiad rzeka" z prof. Bartoszewskim przy okazji wzmianki o izraelskim procesie zbrodniarza Eichmanna jest wzmianka, iż jeden z sędziów na tym procesie p. Mosze Landau był gdańszczaninem. Czy ktokolwiek gdzieś przy okazji historii Żydów w WMG trafił na coś więcej dotyczącego tego Pana? Gdzie mieszkał, z jakiej rodziny pochodził, kiedy wyemigrował do Izraela? Może kończył prawo w Gdańsku ?
ps. na stronie 68 tejże książki urokliwe zdjęciu profesora z ojcem w 1934 roku przed nieistniejącym pomnikiem Wilhelma I w Gdańsku- akurat od strony z flisakami i "Vistulą"
_________________ "Ci, którzy się boją, umierają codziennie. Ci, którzy się nie boją, umierają tylko raz."
Giovanni Falcone (1939-1992), włoski sędzia śledczy, poległy w walce z mafią.
Wysłany: Pon Mar 31, 2008 7:24 pm prof. Bartoszewski z ojcem
Cytat:
ps. na stronie 68 tejże książki urokliwe zdjęciu profesora z ojcem w 1934 roku przed nieistniejącym pomnikiem Wilhelma I w Gdańsku- akurat od strony z flisakami i "Vistulą"
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum