Ta bardzo orzeźwiająca, o niezwykle ciekawym kolorze nalewka powinna być przygotowywana z mocno przemarzniętych owoców. Gąsiorek do 0.75 wysokości napełnić przemarzniętymi żurawinami, zalać 90% spirytusem, szczelnie zakorkować i zostawić w cieple przez 2 tygodnie, po czym macerat zlać, owoce przecisnąć przez gazę. Sok z owoców połączyć z nalewką, przefiltrować. Na każdy litr nalewki zagotować syrop z 3 szkl. cukru i 2.5 szkl. wody, odszumować. Do gotującego się syropu dodać po 1 kropli olejku migdałowego na każde pół litra gotowej nalewki, zdjąć z ognia, do gorącego syropu wlewać ostrożnie nalewkę, dokładnie wymieszać, porozlewać do butelek, szczelnie zakorkować, wynieść w chłodne i suche miejsce na co najmniej 2 - 3 miesiące.
Składniki:
50 dkg marchwi,
cukier do smaku,
25 dkg żurawin,
skórka cytrynowa,
1 1/2 l wody.
Sposób przyrządzenia:
Marchew wymyć, oskrobać, zetrzeć na drobnej tarce, zalać wrzącą wodą. Marchew w wodzie mieszać starannie, aby się z niej jak najwięcej wypłukało soku. Miazgę odcedzić, mocno ją odcisnąć z soku. Sok pozostawić, aby się odstał, ostrożnie go zlać, pozostawiając męty. Żurawiny przebrać, opłukać, zagotować i przetrzeć, przecier wlać do napoju, dosłodzić go do smaku, ewentualnie dodać trochę skórki cytrynowej. Napój silnie oziębić.
200 g ugotowanych ślimaków,
300 g żurawin (mogą być mrożone),
125 ml czerwonego wytrawnego wina,
4 ząbki czosnku,
1 łyżka posiekanego koperku,
sól.
Sposób przyrządzenia:
Żurawiny przesmażyć, dodać do nich posiekany, utarty z solą czosnek i wino. Gotować razem przez 10 min., dodać ślimaki, podgrzać. Podawać na gorąco w małych kokilkach, posypane koperkiem.
dla wegetarian ceniących zdrowie
Kwas żurawinowy
Składniki:
- 1 kg świeżych żurawin
- 1/2 kg cukru
- 2 dag świeżych drożdży
- 5 l wody (przegotowanej i ostudzonej)
- garstka rodzynek
- ew. 1 łyżeczka cukru waniliowego
Sposób przyrządzania:
Żurawiny zalej wodą, zagotuj, zdejmij z ognia. Przecedź, wymieszaj z cukrem (pozostaw 1 łyżkę cukru). Odłóż do ostygnięcia. Drożdże rozetrzyj z odłożonym cukrem, pozostaw w ciepłym miejscu, aby zaczęły pracować. Gdy się spienią, dodaj je do soku żurawinowego. Pozostaw na noc w ciepłym miejscu. Następnie zdejmij z powierzchni wytworzone szumowiny, dodaj rodzynki i cukier waniliowy. Wstaw na kilka (2-3 dni) do chłodnej piwnicy lub do lodówki. Przecedź przez sitko wyłożone gazą.
osobiście chciałabym, aby przede wszystkim Panowie Villa i Tobiasz przestali się na siebie wyzłośliwiać, czego przykładem stwierdzenia o "jedynie słusznej zagadce" bądź porady udania się "na Srebrzysko"
Hmm, chyba po to jest ten dział "bla-bla", by można było kontynuować konwersację gdy ta zdryfuje...
Od siebie dodam, że rozmowa taka jest całkiem istotna do wytwarzania i podtrzymywania więzi między forumowiczami, które potem bardzo sympatycznie owocują przy spotkaniach już poza forum - ja np. bardzo sobie cenię znajomość i przyjaźń z tymi, których poznałem tu (czy wcześniej w czasach przed FDG). Znajomość z tymi, z którymi dzielę pasje i zainteresowania, i z którymi mogę nie tylko dyskutować na tematy poważne ale też pożartować. Nie tylko przy spotkaniach w realu (zbyt rzadkich) ale i na codzień, tutaj, choćby w dziale "bla".
Dlatego nie rozumiem oburzenia niektórych przedmówców, czepiających sie dryfujących wątków...
Myślę, że nawet najbardziej wysublimowane tematycznie forum długo nie pociągnie, jeśli każdy uśmiech, dygresja czy żart będą pacyfikowane przez Ponurych Zwracaczy Uwagi na Wykraczających Poza Ramy - bo Forum tworzą Ludzie a nie tylko Tematy. Tematy umrą śmiercią naturalną, jeśli nie będzie komu o nich rozmawiać...
A wątki zdryfowane? Po to już dawno temu utworzono dział "bla", by tu je teleportować. Kto ich nie lubi, nie musi go odwiedzać.
Ps.
Wątek kulinarny? Dlaczego nie? Zaczął sie przecież od sztandarowego produktu Kociewia, z tradycją przeszło stuletnią. Trunku z Naszego Regionu, wytwarzanego wg tradycyjnych receptur w Mermecie k/Lubichowa - jeśli taka informacja nie pasuje do FDG to jaka?
_________________ "A ja sobie jeżdżę na motorowerze i nocą na szosie łapię w worek jeże..." (Jan Krzysztof Kelus)
Ostatnio zmieniony przez knovak Czw Lip 26, 2007 9:10 pm, w całości zmieniany 1 raz
(...) rozmowa taka jest całkiem istotna do wytwarzania i podtrzymywania więzi między forumowiczami, (...)
Tematy umrą śmiercią naturalną, jeśli nie będzie komu o nich rozmawiać...
Rozmowa, rozmawiać, itd., oczywiście tak. Tylko, że villaoliva wypowiedział się po monologu.
Cytat:
Wątek kulinarny? Dlaczego nie?
Czyli rozszerzyć dział Sie jadło, w którym nikt nic nie napisał od ponad 4 miesięcy? Ciekawe czemu, prawda? Może jednak większość woli wątki bardziej merytoryczne niż te luźno skojarzeniowe?
może podarujmy sobie podziały na większości i mniejszości... osobiście mam do żurawin stosunek nieco obojętny (wyjątkiem wysokoprocentowy napój alkoholowy produkcji fińskiej bądź szwedzkiej ). robienie ambarasu z kilku kulinarnych postów umieszczonych w bla bla chyba nie jest warte zachodu
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum