... samochód z dostawą Pilsner Urquell na Mariackiej...
Wprawdzie cień samochodu z dostawą złocistego napoju nie został chwilowo (mam nadzieję) zidentyfikowany, lecz widoczny na pierwszym planie trójkołowiec Goliath Standard jest tak charakterystyczny, że nie stwarza wątpliwości.
To był jeden z pierwszych skonstruowanych przez Borgwarda pojazdów. Produkowany w latach 1926-33 w wersjach Standard i Standard S. wyposażany w silnik dwusuwowy Ilo o poj.400ccm, lub Hansa 500ccm. Skrzynia ład.mogła byc drewniana lub metalowa. Ładownośc 500-750kg.
Ponieważ jest to rzadko spotykany pojazd wklejam ilustrację z widokiem boku.Pozdrawiam.
I takie pytanie: czy kojarzycie gdzieś na forum znane (choćby z albumów Tuska) zdjęcie autobusu Komnicka przy urzędzie celnym w Kałdowie? bo nie chciałem go skanować, spodziewając się, że już ktoś przede mną to zrobił.
_________________ Ponury Zwracacz Uwagi na Wykraczających Poza Ramy
Chodziło mi o inne zdjęcie Kałdowa (Był sobie Gdańsk tom I, s. 234) - z dużym autobusem Komnicka o numerach DZ-3037, linii Marienburg (Wpr)--Danzig. Dziwię się, że nie pojawiło się w wątku o samochodach z Elbląga...
Prawdziwa "wystawa" gdańskiej motoryzacji była pod koniec lat trzydziestych w północno-wschodniej części Długiego Targu, tam gdzie dziś Dom Holenderski i Sphinx. Zamieszczam zdjęcie z Bildindexu: całość w zmniejszeniu, i poszczególne fragmenty w rozdzielczości oryginału. O wyretuszowanym rowerzyście proszę tu nie pisać!
[ps. w korekcie: widzę, że kolejność załączników jak zwykle się zrandomizowała ]
Napiszę parę słów, aby wątek całkiem nie "zardzewiał"
pumeks napisał/a:
...archaiczna ciężarówka (koła ze szprychami!) na Chlebnickiej za Dworem Artusa...
To Chevrolet 1/2 Ton Pick-up na podwoziu typu 490/Superior z 4-cyl.silnikiem.
Auto "podrasowane" przez zamontowanie tylnego mostu wraz z kołami od modelu G lub nawet od 1-Ton Truck Model T. Również powiększona względem modelu bazowego skrzynia ładunkowa.
Wzór kabiny kierowcy sugeruje model ok.1925r.
Fot.z ul.Szafarnia przed Urzędem Celnym przedstawia samochód Wanderer W 23 w wersji 4-drzw. limuzyny. Słabo widoczne szczegóły nie pozwalają na precyzyjne datowanie prod.tego samochodu. Model W23 produkowano w latach 1937-41.
Jeszcze słabiej widac szczegóły na fot. Opla przed Generalkommando. Jest to model 38, lecz nie mogę odróżnic czy Olympia, czy Kadett.
Na fot.Sabaotha z 9 stycznia - widoczny na ul.Tkackiej jest MB 230(W21) Cabriolet A wersja 1936r. z "krótkimi"obudowami reflektorów.
Pozdrawiam.
widoczny na pierwszym planie trójkołowiec Goliath Standard jest tak charakterystyczny, że nie stwarza wątpliwości.
To był jeden z pierwszych skonstruowanych przez Borgwarda pojazdów. Produkowany w latach 1926-33 w wersjach Standard i Standard S. wyposażany w silnik dwusuwowy Ilo o poj.400ccm, lub Hansa 500ccm. Skrzynia ład.mogła byc drewniana lub metalowa. Ładownośc 500-750kg.
Ponieważ jest to rzadko spotykany pojazd wklejam ilustrację z widokiem boku
Nie popisałem się poprzednio, biorąc ten pojazd za motocykl. Może teraz się zrehabilituję: Goliath w barwach "Konditorei Julius Schubert & Sohn", zaparkowany przed firmową cukiernią na Langgasse 6-8.
...Nie popisałem się poprzednio, biorąc ten pojazd za motocykl. Może teraz się zrehabilituję...
Nie widzę żadnego powodu, by tak to oceniac.
Czy jakiś pojazd uznany będzie za motocykl, czy zaliczony do innej grupy pojazdów - to kwestia umowna.
Jeśli przyjmiemy, że stanowią o tym przepisy prawa - to trzeba dodac jakiego - bo podatkowego wcale nie muszą byc zbieżne w tej ocenie z przepisami prawa o ruchu drogowym (przynajmniej aktualnie w Polsce). Zresztą wystarczy w przepisach zmienic jakikolwiek drobiazg np.dopuszczalny wymiar, minimalną lub maksymalną masę, pojemnośc lub moc silnika, aby pojazd znalazł się w takiej czy innej kategorii.To bardzo wygodny sposób kształtowania przepisów.
Jeśli decydującym ma byc kryterium techniczne - odnoszące się do zasadniczej części konstrukcji pojazdu - to też wyłonią się problemy: napęd, kierowanie pojazdem, element nośny, czy też inne czynniki.
Wreszcie subiektywne wrażenie oglądającego pojazd - do czego jego zdaniem jest on najbardziej podobny.
Jednak tak naprawdę istotnym jest to, jak sprawujący władzę (tworzący prawo) chcą to widziec. Skoro w ówczesnych Niemczech powstawało tak wiele konstrukcji trójkołowych o różnym przeznaczeniu, napędzie i sposobie kierowania - świadczy to, że władza preferowała takie rozwiązania.
Pamiętac warto, że zaliczenie danego pojazdu do określonej kategorii wiąże się nie tylko z ewentualnymi zachętami podatkowymi, lecz także wymaga różnych kategorii pozwoleń na ich prowadzenie.
Dlatego władza realizując swą linię polityczną lub zamierzenie ekonomiczne często stosuje różne wybiegi w przepisach. W Polsce np. przez wiele lat utrzymywano sztuczny podział w ubezpieczeniu grup poj. do 850ccm - mieściła się w niej Syrena, w wyższej grupie były pojazdy z silnikami do 1500ccm - (Polski FIAT) i włączone do niej sam. Warszawa (2120ccm).
Znowu się rozgadałem - ale "rehabilitacja" ciekawa. Podziwiam zasoby Twego archiwum.
Pozdrawiam
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum