Dawny Gdańsk Strona Główna Dawny Gdańsk


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  DownloadDownload

Poprzedni temat :: Następny temat
Przesunięty przez: Mikołaj
Nie Paź 05, 2008 9:39 pm
69 lat temu zamordowano Obrońców Poczty w Gdańsku
Autor Wiadomość
Amstawik 


Dołączył: 23 Lis 2007
Posty: 19
Wysłany: Nie Paź 05, 2008 7:49 pm   69 lat temu zamordowano Obrońców Poczty w Gdańsku

01.09.1939r

116.jpg
Plik ściągnięto 24578 raz(y) 74,16 KB

 
Amstawik 


Dołączył: 23 Lis 2007
Posty: 19
Wysłany: Nie Paź 05, 2008 7:51 pm   

:k11:

Pocztowcy.jpg
Plik ściągnięto 24577 raz(y) 43,2 KB

 
Ponury2 


Dołączył: 01 Cze 2007
Posty: 785
Wysłany: Pon Paź 06, 2008 11:11 am   

Jak tam wygląda nowy wystrój muzeum w budynku poczty? Warto zobaczyć po latach? :skolowany:


Pamięci bohaterstwa ludzi ppor. Guderskiego i dyr. Michonia :==
_________________
"Ci, którzy się boją, umierają codziennie. Ci, którzy się nie boją, umierają tylko raz."

Giovanni Falcone (1939-1992), włoski sędzia śledczy, poległy w walce z mafią.
 
 
Amstawik 


Dołączył: 23 Lis 2007
Posty: 19
Wysłany: Pon Paź 06, 2008 9:18 pm   

Ponury2 napisał/a:
Jak tam wygląda nowy wystrój muzeum w budynku poczty? Warto zobaczyć po latach? :skolowany:


Pamięci bohaterstwa ludzi ppor. Guderskiego i dyr. Michonia :==



Z tego co Wiem zmieniło się tam na lepsze wg mnie warto odwiedzić to miejsce i spróbować się wczuć w tamten klimat w zadumę.
 
Bartosz B. 


Dołączył: 05 Wrz 2004
Posty: 535
Wysłany: Wto Paź 07, 2008 11:39 am   

Nie brakuje wam w końcówce filmu "Wolne Miasto" epizodu z uciekającymi pocztowcami? Wciąż mnie to dziwi, że pominięto ten wątek. Właściwie to nawet nie wiem co się potem działo z tymi, którym udało się przeżyć (oprócz jednego, który przesiedział na wsi).
_________________
http://www.berlinka.pcp.pl - autostrada Berlin - Gdańsk - Królewiec
 
pumeks 
Mottlauspucker


Dołączył: 22 Paź 2003
Posty: 7738
Wysłany: Wto Paź 07, 2008 11:53 am   

O ile pamiętam, losy tych którym udało się uciec, były jeszcze pod koniec lat 60. (czyli wtedy kiedy powstawał ten film) przedmiotem kontrowersji - bodajże dopiero około 1969 r. zostali oni oficjalnie zweryfikowani jako obrońcy Poczty Polskiej (przez ZBoWiD a następnie różne urzędy). Coś jest na ten temat w książce Fr. Bogackiego, postaram się sprawdzić.
_________________
#MuremZaPolskimMundurem
 
Amstawik 


Dołączył: 23 Lis 2007
Posty: 19
Wysłany: Wto Paź 07, 2008 6:19 pm   

Bartosz B. napisał/a:
Nie brakuje wam w końcówce filmu "Wolne Miasto" epizodu z uciekającymi pocztowcami? Wciąż mnie to dziwi, że pominięto ten wątek. Właściwie to nawet nie wiem co się potem działo z tymi, którym udało się przeżyć (oprócz jednego, który przesiedział na wsi).


W Filmie tym nie wiadomo dla czego zmienione zostały nazwiska Pocztowców.
 
Amstawik 


Dołączył: 23 Lis 2007
Posty: 19
Wysłany: Wto Paź 07, 2008 6:26 pm   Elwirka

Elwirka dziewczynka podajże 10- letnia zmarła w wyniku obrażeń, była wychowanicą dozorcy i jego żony. Moje pytanie do Was czy wiecie może jak ona się znalazła na Poczcie, czy była krewna dozorcy ,porostu chodzi mi o jakies info na temat tej dziewczynki.

Wallpaper 0033.jpg
Elwirka
Plik ściągnięto 24456 raz(y) 59,04 KB

 
Hochstriess 
von Hochstriess

Dołączyła: 05 Sie 2006
Posty: 834
Wysłany: Wto Paź 07, 2008 10:00 pm   

Wikipedia podaje: "Najmłodszą ofiarą ataku na pocztę była 10-letnia Erwina Barzychowska, wychowanica dozorcy Jana Pipki i jego żony Małgorzaty. Silnie poparzona miotaczem płomieni (przy próbie opuszczenia gmachu poczty) zmarła w szpitalu po 7 tygodniach strasznych męczarni."
Dieter Schenk w swojej książce "Poczta Polska w Gdańsku. Dzieje pewnego niemieckiego zabójstwa sądowego" pisze, że miała 11 lat. Może jest o niej coś więcej, musiałabym dokładniej przejrzeć książkę.
Ona po prostu tam mieszkała z przybranymi rodzicami.
 
pumeks 
Mottlauspucker


Dołączył: 22 Paź 2003
Posty: 7738
Wysłany: Wto Paź 07, 2008 11:10 pm   

"Gdańsk 1939" pod red. Brunona Zwarry:
Wychowanka Pipków Erwina Barzichowska, urodzona 10 października 1929 r., uczęszczała wtedy do szkoły Macierzy Szkolnej w Domu Polskim przy Wallgasse. Zmarła na skutek odniesionych poparzeń w Szpitalu Miejskim w Gdańsku 20 października 1939 r. o godz. 2.45. Zwarra podaje nazwisko w wersji Barzichowska a nie jak w większości innych publikacji "poprawione" na Barzychowska; wydaje mi się, że tak naprawdę nazywała się Barcichowska, tylko na użytek administracji niemieckiej pisano to nazwisko przez "z" zamiast "c". No i wynika, że Schenk jest w błędzie określając jej wiek na 11 lat.

i jeszcze cytat z książki Fr. Bogackiego "Poczta Polska w Gdańsku" który w zasadzie wyjaśnia nieobecność wątku "ucieczkowego" w filmie Różewicza:
Przez długie lata nie można było stwierdzić z całą pewnością, czy poza Małgorzatą Pipkową zdołał się uratować, któryś z obrońców Poczty. Ostatecznie specjalna komisja społeczno-administracyjna, wyłoniona. w Ministerstwie Łączności, zapoznała się ze szczegółowymi relacjami zainteresowanych osób, zbadała szereg dokumentów, wysłuchała świadków i przeprowadziła wizję lokalną.
Dnia 10 maja 1967 roku komisja wydała orzeczenie stwierdzające, że członkami załogi Poczty Polskiej w Gdańsku podczas jej obrony w dniu 1 września 1939 roku byli: Władysław Milewczyk, Andrzej Górski, Franciszek Mielewczyk i Augustyn Młyński, którym w chwili kapitulacji Poczty udało się uciec.
_________________
#MuremZaPolskimMundurem
 
Bartosz B. 


Dołączył: 05 Wrz 2004
Posty: 535
Wysłany: Sro Paź 08, 2008 11:21 am   

Dzięki.

pumeks napisał/a:
"Władysław Milewczyk, Andrzej Górski, Franciszek Mielewczyk i Augustyn Młyński, którym w chwili kapitulacji Poczty udało się uciec. [/i]


Ciekawe co ci trzej pierwsi porabiali dalej w czasie wojny? O Młyńskim wiadomo z relacji u Zwarry. Zdaje się w tej książce pojawił się motyw jeszcze innego obrońcy, który wywinął się na Biskupiej Górce mieszając się w tłum tych pocztowców, którzy nie walcząc zostali aresztowani w domach. No i gwoli ścisłości z tamtą czwórką uciekło jeszcze dwóch innych pocztowców,ale zostali ujęci.
_________________
http://www.berlinka.pcp.pl - autostrada Berlin - Gdańsk - Królewiec
 
pumeks 
Mottlauspucker


Dołączył: 22 Paź 2003
Posty: 7738
Wysłany: Pon Paź 13, 2008 11:28 am   

Furya napisał/a:
Wikipedia podaje: "Najmłodszą ofiarą ataku na pocztę była 10-letnia Erwina Barzychowska, wychowanica dozorcy Jana Pipki i jego żony Małgorzaty. Silnie poparzona miotaczem płomieni (przy próbie opuszczenia gmachu poczty) zmarła w szpitalu po 7 tygodniach strasznych męczarni."
Dieter Schenk w swojej książce "Poczta Polska w Gdańsku. Dzieje pewnego niemieckiego zabójstwa sądowego" pisze, że miała 11 lat. Może jest o niej coś więcej, musiałabym dokładniej przejrzeć książkę.
Ona po prostu tam mieszkała z przybranymi rodzicami.


Przeglądając stare posty na forum znalazłem dwa linki poświęcone tej dziewczynce:
Erwinka wraca do szkoły

Pomnik w Zespole Szkół Łączności
_________________
#MuremZaPolskimMundurem
 
Hamburger 

Dołączył: 07 Lip 2008
Posty: 112
Wysłany: Nie Paź 19, 2008 3:57 pm   

O tych, ktorym rzekomo udalo sie uciec, byly rozne opinie - moj s.p. ojciec chrzestny przepracowal na poczcie ok. 10 lat i dobrze znal jej pracownikow. Sam uszedl z zyciem tylko dlatego, ze wg grafiku, do pracy wyszedl 1.09.39 na zmiane zaczynajaca sie o 7°° rano. Z jego wspomnien wynika, ze o tej porze caly teren wokol poczty byl juz tak obstawiony przez zolnierzy Wehrmachtu, ze nawet "mysz by sie nie przeslizgnela". Poza tym wysoki mur otaczajacy poczte byl wg niego nie do sforsowania przez srednio wysportowanego czlowieka. Wowczas jemu nie pozostalo nic innego jak zawrocic do domu i przez pewien okres czasu sie ukrywac. Pozniej siedzial m.in. w Stutthof a po wojnie bral udzial w spotkaniach bylych pocztowcow. Jego opinia na temat rzekomych uciekinierow z budynku poczty podyktowana byla znajomoscia cech charakteriologicznych tych osob i brzmiala - ich w ogole nie bylo w nocy z 31.08./1.09.39 w gmachu poczty gdyz bali sie i... nie przyszli do pracy !
 
Ponury2 


Dołączył: 01 Cze 2007
Posty: 785
Wysłany: Pon Paź 20, 2008 10:21 pm   

Hamburger napisał/a:
Z jego wspomnien wynika, ze o tej porze caly teren wokol poczty byl juz tak obstawiony przez zolnierzy Wehrmachtu,


To były regularne siły zbrojne? Nie SS czy SA? :skolowany:
_________________
"Ci, którzy się boją, umierają codziennie. Ci, którzy się nie boją, umierają tylko raz."

Giovanni Falcone (1939-1992), włoski sędzia śledczy, poległy w walce z mafią.
 
 
Bartosz B. 


Dołączył: 05 Wrz 2004
Posty: 535
Wysłany: Wto Paź 21, 2008 9:02 am   

Hamburger napisał/a:
Poza tym wysoki mur otaczajacy poczte byl wg niego nie do sforsowania przez srednio wysportowanego czlowieka.


Nawet przez garaż (patrz zdjęcie Amstawika)? Bo zdaje się tak mieli uciec i potem skryci w dymie wleźć do najbliższego budynku, gdzie się przebrali.

EDIT: Jednak Młyński pisze o jakimś słupie, warto sobie odświeżyć: http://www.wmatlan.else.com.pl/pocztag.htm

A to: " 2 września ujęto rannego A. Flisykowskiego, który ukrył się w jednym z mieszkań przy Rahm 9. Tego samego dnia ujeto F. Mionskowskiego niedaleko fabryki margaryny "Amada" w Letniewie. chyba ma potwierdzenie w źródłach niemiekich (chyba musi coś o tym pisać u Schenka)?


Hamburger napisał/a:
a po wojnie bral udzial w spotkaniach bylych pocztowcow. Jego opinia na temat rzekomych uciekinierow z budynku poczty podyktowana byla znajomoscia cech charakteriologicznych tych osob i brzmiala - ich w ogole nie bylo w nocy z 31.08./1.09.39 w gmachu poczty gdyz bali sie i... nie przyszli do pracy !


Czy to znaczy, że byli pocztowcy stosowali wobec tej czwórki ocalonych jakąś formę ostracyzmu?
_________________
http://www.berlinka.pcp.pl - autostrada Berlin - Gdańsk - Królewiec
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  
Dawny Gdańsk Strona Główna

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template subTrail v 0.4 modified by Nasedo. adv Dawny Gdansk