Przykladowy Policjant nie musi znac listy skrotow z konwencji, prawda?
Oczywiście, że MUSI. MUSI również znać wymagane wymiary oznaczeń państwowych (których nasze DA-lepki nie mają). Dlaczego miałby NIE MUSIEĆ? Jego zakichanym obowiązkiem jest znać podstawę prawną do tego, żeby Cię karać, czy choćby zabierać Twój czas.Nie tylko znać, ale tęż MUSI ją podać.
Ostatnio zmieniony przez Zoppoter Wto Gru 30, 2008 3:48 pm, w całości zmieniany 1 raz
Chciałbym jeszcze przypomnieć że logika to dział matematyki i nie ma czegoś takiego jak "Moja logika". 2+2=4 a nie 2+2=0. Cała ta dyskusja utwierdza mnie w przekonani że jednak niewolnictwo to stan umysłu.
Przykladowy Policjant nie musi znac listy skrotow z konwencji, prawda?
Oczywiście, że MUSI. MUSI również znać wymagane wymiary oznaczeń państwowych (których nasze DA-lepki nie mają). Dlaczego miałby NIE MUSIEĆ? Jego zakichanym obowiązkiem jest znać podstawę prawną do tego, żeby Cię karać, czy choćby zabierać Twój czas.Nie tylko znać, ale tęż MUSI ją podać.
Jasne. Jak by tak bylo to w Policji by musieli pracowac sami geniusze, dla ktorych nauczyc sie ksiazki telefonicznej to zajecie na 15 min przy kawie Chyba ze utworza specjalny oddzial drogowki sprawdzajacy nalepki, to wtedy musza ;)
Jasne. Jak by tak bylo to w Policji by musieli pracowac sami geniusze, dla ktorych nauczyc sie ksiazki telefonicznej to zajecie na 15 min przy kawie Chyba ze utworza specjalny oddzial drogowki sprawdzajacy nalepki, to wtedy musza ;)
Prawo o ruchu drogowym i przepisy z nimi związane są możliwe do opanowania przez średnio inteligentnego człowieka. Nie ma to nic wspólnego ani z uczeniem się książki telefonicznej na pamięć, ani z koniecznością bycia geniuszem. Natomiast znajomość tych przepisów jest - powtórzę - zakichanym obowiązkiem każdego policjanta, który ma zamiar upominać lub karać na ich podstawie. To logiczne.
Chyba ze utworza specjalny oddzial drogowki sprawdzajacy nalepki, to wtedy musza ;)
Ja tylko tak nieśmiało napisze, że jak policjant chce Ciebie ukarać to musi powtarzam jeszcze raz musi powołać się na podstawę prawną i wpisać ją na mandacie...
Żeby zakończyć wszelkie dyskusje: naklejka DA nie jest oznaczeniem państwowym, a znaczkiem takim zamym jak naklejka z napisem Lechia Gdańsk, Kocham Zuzię czy Zachowaj odstęp. W związku z tym nie ma żadnych przepisów prawnych dotyczących jej naklejania (pod warunkiem, że nie ogranicza widoczności). Howgh!
Witaj na forum No pewnie masz rację...teraz nawet dowolnośc jest dopuszczalna w tablicach rejestracyjnych a co dopiero w naklejkach co do interpretacji znaczenia....wolna wola...
Witaj na forum No pewnie masz rację...teraz nawet dowolnośc jest dopuszczalna w tablicach rejestracyjnych a co dopiero w naklejkach co do interpretacji znaczenia....wolna wola...
Przepraszam za poza tematem, ale co to za dowolność w tablicach, pierwsze słyszę... Są normy i nic poza nie...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum