Hej, sprowadzając sprawę do absurdu, to ci ,którzy uważają że jesteś odpowiedzialna za przeszłość tym bardziej powinni Ciebie "uświadomić" za co konkretnie.
Zyczę dystansu i poczucia humoru, choćby czarnego.
Dzięki już dawno się pogodziłam z mentalnością "ludzikow"a i humor mi dopisuje bo jakże inaczej można by żyć w tej naszej rzeczywistości (a wracając do Wernera z tego co słyszałam aż takim oszołomem nie był i ze strzykawką po obozie nie latał zaznaczam że go nie bronię)
No i Groszku, znalazłaś coś? Bo trafiłam dopiero teraz na te posty na forum - wyskoczyło mi, kiedy zaczęłam poszukiwać informacji o Schenkach... Poza tym Stutthof leży na mojej trasie zawodowej. Von Schenk interesuje mnie w kontekście Kalksteinów-Stolińskich... i w ogóle wszystko się wiąże... jeśli coś masz - poproszę na priv... i z góry za każdą informację dziękuję i pozdrawiam - Kasia_57
_________________ Gdańszczanka
* * *
...ze słońcem w kieszeni i chmurą gradową...
...i mściwym toporem krzyżackim....
(a wracając do Wernera z tego co słyszałam aż takim oszołomem nie był i ze strzykawką po obozie nie latał zaznaczam że go nie bronię)
Siedząc w wygodnym fotelu, pod kominkiem ciepłym dość łatwo ferować wyroki w sprawach odległych, do tego naświetlonych wcześniej. Opowiedz Groszku co wiesz o Wernerze. Żeby nie zwariować, muszę się oderwać od żuławskich problemów. Po Nowym Roku, o ile się da, podłubiemy w temacie.
Dla przypomnienia:znam---datę i miejsce urodzin.--date i nr wstapienia do SS i NSDAP--co robil mniej więcej w Gdansku od 1939--1942(w tym praca w kl.)i to tyle.---Mily dostojny W. Ale sprawil mi Mikołaj .św podarek na święta!!!!!!Ruszyła sprawa Wernera. Ciesze się bardzo.
Przy okazji znalazłam ciekawą stronę no i zadałam pytanie(po zapytaniu czy można moderatora ,oczywista ) no i ktoś się odezwał. pożyjemy--- zobaczymy co sie http://www.ioh.pl/forum/v...p=173837#173837
super!!!
Wiesz to okropne, że trzeba teraz bardziej niż kiedykolwiek indziej - być "z prądem"
Ty szukasz Wernera, ja informacji o moim pra... które to informacje są bardzo nie "na topie" - zwłaszcza dzisiaj. Ot, mentalność zaścianka....
daj znać na priva - proszę, jak będziesz coś wiedziała.
Pozdrawiam i trzymam kciuki
_________________ Gdańszczanka
* * *
...ze słońcem w kieszeni i chmurą gradową...
...i mściwym toporem krzyżackim....
Kasiu, jak tylko coś się dowiem zaraz dam Ci znać. Moj temat jak zauważyłam jest "poczytny" ale jakoś nikt , nic nie wie albo nie chce się podzielic info. Może jakieś medjum by poprosić wirujący stoliczek czy coś w tym guście...
Myślę, że zwyczajnie nikt nie wie... Bo sama natykam się na taki sam mur milczenia. Dokumentów nie ma . A ci, którzy wiedzieli - umarli, nie podzieliwszy się informacjami. W ten sposób - ten kto szuka zdany jest bądź na plotki, bądź na milczenie, czy wrogość. Trzymam kciuki i mam nadzieję, że w końcu Ci się uda
_________________ Gdańszczanka
* * *
...ze słońcem w kieszeni i chmurą gradową...
...i mściwym toporem krzyżackim....
W moim przypadku wręcz zostało powiedziane, że dokumenty zostały zniszczone - "najprawdopodobniej"... Tylko, że skąd w takim razie była wzmianka grubo po wojnie w książce?
stoliczek wirujący - tak... siądziemy razem i każda swojego będzie wywoływać
_________________ Gdańszczanka
* * *
...ze słońcem w kieszeni i chmurą gradową...
...i mściwym toporem krzyżackim....
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum