Z tego co wiem to juz jej nie grozi, została "wykupiona" z transportu za przysłowiową flaszkę, jest teraz w prywatnych rękach i ozdabia przydomowy ogródek.
W sumie orginalny jest tylko słup/do huty jechały same słupy/, lampa została dorobiona później. Pierwotnie była to lampy gazowe, ciekaw jestem w jakim miasteczku sobie stały zanim trafiły do Gdyni.
pzdr.fedrunk
_________________ feci, quod potui, faciant meliora potentes
Mnie zaś interesuje, czy są w Gdańsku stare słupy tzw. pastorały, na których wieszano oprawy oświetleniowe. Co ciekawe (mówię to o Warszawie) te oprawy były sterowane - z dołu słupa otwierało się taką komorę, wkładało korbę, i jazda - oprawa opuszczała sie w dół w celu wymiany lampy czy innych napraw.
Ten mechanizm zwie się Windką Korbową.
Kiedyś ją tu pokazę, bo z wielkim zapałem szukam wszelkich jego śladów w całej Polsce.
Pochodzi on z lat 1920, więc dziś już trudno go znaleźć, ale się trafiają jakies okazy - także na elewacjach budynków, gdzie służyły do opuszczania opraw wiszących w poprzek ulicy na tzw. przewieszce
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum