"Dlatego też nie dzieliłbym ludzi na Słowian i nie-Słowian, na Polaków, Niemców, Rosjan tylko zwyczajnie na dobrych i złych albo na mądrych i głupich bez względu na narodowość, obywatelstwo, rasę, kolor włosów czy skóry albo język jakim posługują się na co dzień."
Ok,to przyjmujac Twój podział na złych i dobrych,w szkołach należy uczyć,że II wojnę światową rozpoczeli niedobrzy,zli ludzie a dobrzy sie bronili tylko.Tak i inne wojny rozpoczeli niedobrzy i zli ludzie a dobrzy sie bronili.Zli mordowali dobrych,dobrzy byli mordowani przez złych.Świetny materiał do podręczników historii,doprawdy .
"Pozbawmy naród historii to łatwiej go unicestwimy"-powiedział pewnien Z Ł Y człowiek.
Dobrej nocy dobry człowieku
Ta skala nie była większa niż w innych państwach Europy. Do tego mamy czyste konto jeśli chodzi o holocaust, bo w przeciwieństwie do większości innych narodów Europy, nie braliśmy w nim czynnego udziału. Do tego jeśli chodzi o pomoc Żydom, to Polacy stanowią zdecydowaną czołówkę.
Czyste konto zachowali tylko Duńczycy. O ile pamiętam, dostali nawet zbiorowo medal Sprawiedliwego wśród Narodów Świata, za to, że rząd duński nie wydał nazistom ani jednego, własnego obywatela pochodzenia żydowskiego.
A jeśli chodzi o polski antysemityzm - polecam lekturę przedwojennych wydań "Rycerza Niepokalanej" - włos się na głowie jeży od hektolittrów nienawistnej ciemnoty. Jest taka teoria, że ojciec Kolbe przeszedł przemianę duchową dopiero w Auschwitz.
"Czyste konto zachowali tylko Duńczycy. O ile pamiętam, dostali nawet zbiorowo medal Sprawiedliwego wśród Narodów Świata, za to, że rząd duński nie wydał nazistom ani jednego, własnego obywatela pochodzenia żydowskiego.
[/quote]"
Justine,społeczność żydowska w Danii liczyła 8000 osób.95 % z nich uciekło i zostało wywiezionych do Szwecji dzięki Walterowi Bestowi-wysokiemu funkcjonariuszem SS,który dokonał ogromnych czystek Żydów w innych krajach Europy. Best w inny sposób niż w tamtych krajach przeprowadził w Danii "dejudaizację". Poinformował miejscowe władze o planowanym aresztowaniu i deportacji Żydów, co umożliwiło ogromnej większości z nich ucieczkę do Szwecji. Motywy zachowania Besta, który wcześniej uczestniczył w eksterminacji Żydów polskich i francuskich, nie są znane. Najprawdopodobniej postanowił zaoszczędzić sobie kłopotu z deportacjami, dokonując "dejudaizacji" Danii w inny sposób
Najprawdopodobniej postanowił zaoszczędzić sobie kłopotu z deportacjami, dokonując "dejudaizacji" Danii w inny sposób
wiesz co, tu chyba pasuje takie powiedzonko "po owocach ich poznacie". esesman, nie esesman - najważniejsze, że ci ludzie przeżyli.
a przy okazji - wałkowany setny raz problem winy Niemców. no okej. ale zapytaj, ilu obywateli Najjaśniejszej kojarzy datę 17 września '39. może warto trochę energii przerzucić w tereny nieco zachwaszczone
Czyste konto zachowali tylko Duńczycy. O ile pamiętam, dostali nawet zbiorowo medal Sprawiedliwego wśród Narodów Świata, za to, że rząd duński nie wydał nazistom ani jednego, własnego obywatela pochodzenia żydowskiego.
Cytując "klasyka" - nie mieszaj dwóch systemów walutowych.
Po pierwsze - najpierw piszesz o antysemityzmie polskiego narodu (i to wyjątkowym! - czyżbyś się wypocin Grossa naczytała?), mówisz o Polakach-szmalcownikach etc.
A potem podajesz przykład działań duńskiego rządu... Ręce opadają.
Otóż uświadomię Cię - polski rząd również nie wydał nazistom ani jednego, własnego obywatela pochodzenia żydowskiego.
Chciałem już pominąć litościwie porównanie okupowanej Polski i Danii, ale to jednak zbyt ważna kwestia. A więc, czy zdajesz sobie sprawę, że w Polsce - w przeciwieństwie do Danii - żadnego kolaboracyjnego rządu nie było? Czy wiesz, że Polacy - w przeciwieństwie do Duńczyków, którzy mimo okupowania swego terytorium zachowali nawet własną armię - nie mieli w sprawie tego, co się na terytorium ich kraju dzieje nic do gadania?
Czy wiesz, że nie było żadnych polskich "legionów" w ramach Waffen SS (a duńskie były, a jakże)? Czy wiesz w końcu, co takiego potrafiły wyczyniać te formacje, zwłaszcza na wschodzie - również (a może zwłaszcza) przeciwko Żydom?
Kolejna kwestia - nie ujmując niczego Duńczykom - wiesz jaki procent z ogółu europejskich Żydów zamieszkiwał Danię, a jaki Polskę? Jak myślisz - łatwiej uratować kilka tysięcy ludzi, czy niespełna 3,5 miliona?
No i na koniec - czy wiesz, że w Danii Żydzi byli kompletnie zasymilowani, właściwie nie było Żydów, a jedynie Duńczycy-żydzi, czyli Duńczycy wyznania mojżeszowego, ew. Duńczycy pochodzenia żydowskiego? Dlatego też Duńczycy traktowali ich jak swoich.
Tymczasem wielonarodowa Polska pełna była napięć pomiędzy poszczególnymi grupami narodowościowymi, a Żydzi stanowili kompletnie odrębną społeczność, o innym języku, kulturze, ubiorze, zwyczajach itd., w dodatku często z skonfliktowaną z etnicznymi Polakami, przede wszystkim na tle ekonomcznym.
No i wreszcie - czy wiesz, że Polska była bodaj jedynym z okupowanych krajów, w którym za ukrywanie Żyda groziła śmierć ukrywającemu i całej jego rodzinie?
justine2 napisał/a:
A jeśli chodzi o polski antysemityzm - polecam lekturę przedwojennych wydań "Rycerza Niepokalanej" - włos się na głowie jeży od hektolittrów nienawistnej ciemnoty. Jest taka teoria, że ojciec Kolbe przeszedł przemianę duchową dopiero w Auschwitz.
Antysemityzm w Polsce oczywiście był przed wojną i oczywiście był silniejszy (a na pewno silniej eksplikowany) niż obecnie.
Tyle tylko, że nie byliśmy pod tym kątem niczym nadzwyczajnym w ówczesnej Europie.
Natomiast wojenna postawa Polaków, w tym wielu narodowców, czy innych - często wręcz antysemicko nastawionych (vide Zofia Kossak-Szczucka na przykład), zasługuje na najwyższe uznanie. Można było nie lubić Żydów, chcieć ich wyniesienia się z Polski, ale równocześnie widzieć w nich ludzi i ratować przed zagładą.
aldek1944 napisał/a:
Best w inny sposób niż w tamtych krajach przeprowadził w Danii "dejudaizację". Poinformował miejscowe władze o planowanym aresztowaniu i deportacji Żydów, co umożliwiło ogromnej większości z nich ucieczkę do Szwecji.
Po pierwsze - jak cytujesz wikipedię (czy jakiekolwiek inne źródło), zaznaczaj, że to cytat i podawaj skąd wzięty. Po drugie - te informacje o pozytywnej roli Besta są akurat chyba nieprawdziwe. O ile ja pamiętam, to władze duńskie zostały powiadomione przez kogo innego, a Best jedynie post factum starał się żydowską ucieczkę przedstawić jako sukces (oczywiscie sukces ze względu na fakt "odżydzenia" Danii, a nie uratowania tych ludzi).
Zresztą po wojnie został ponoć "za zbrodnie na narodzie duńskim" (cyt. za wiki) skazany na karę śmierci (wyroku nie wykonano) - wątpliwe, by go skazano w razie gdyby się okazało, iż faktycznie on tych Żydów ratował.
(...)Po pierwsze - najpierw piszesz o antysemityzmie polskiego narodu (i to wyjątkowym! - czyżbyś się wypocin Grossa naczytała?), mówisz o Polakach-szmalcownikach etc.
A potem podajesz przykład działań duńskiego rządu... Ręce opadają.
Na dwadzieścia lat przed naczytaniem się (...) J.T. Grossa, wpadł mi w ręce Malowany ptak, Kosińskiego, Panie Drogi Przepełniony - nie wiedzieć czemu - jakimś pompatyczno-antypatycznym protekcjonalizmem Danzigerze, ale zdecydowanie lepszym źródłem wiedzy o czasach okupacji jest mój ojciec - rocznik 1932, który sporo swymi dziecięcymi oczami zapamiętał, gdy jego rodzina została przesiedlona z Kujaw aż pod Radomsk. Lubię też książki Normana Davisa. Antysemityzm w Polsce jest dzisiaj równie wielki, jak przed wojną - vide "obrońców krzyża" sprzed Pałacu Prezydenckiego.
Na dwadzieścia lat przed naczytaniem się (...) J.T. Grossa, wpadł mi w ręce Malowany ptak, Kosińskiego,
Tyle, że "Malowany ptak" - może jedynie posiadać walory artystyczne ale jego walory historyczne są juz nieco wątpliwe. Kosiński puścił trochę wodze wyobraźni aby udramatyzować opowieść.
To nie jest dobry przykład.
Co nie zmiena faktu, że podobne do opisywanych przypadki mogły mieć miejsce.
Odobiście zgadzam się z argumentami danzigera.
Nie wiem justine2 jaki masz staż na forum i czy znasz twórczośc danzigera na forum ale przyporzadkowanie go do grupy pompatyczno antypatycznej to odważne sformułowanie.
justine2 chyba za dużo polit poprawnej antypolskiej propagandy w stylu Grassa się naczytałaś i mózg trochę wyprało. Prawie jak z Jedwabne. 200 hitlerowców i 20 Polaków zapędziło żydów, a dzisiejsza wersja to całe miasteczko niedobrych Polaków zemściło się na żydach.
Na dwadzieścia lat przed naczytaniem się (...) J.T. Grossa, wpadł mi w ręce Malowany ptak, Kosińskiego
Obie pozycje mają podobną wartość naukową, zbliżoną mniej więcej do zera.
To mniej więcej tak, jakbyś wiedzę o średniowieczu czerpała z "Krzyżaków" Sienkiewicza. Albo wiedzę o Gdańsku z bajek Fenikowskiego.
justine2 napisał/a:
zdecydowanie lepszym źródłem wiedzy o czasach okupacji jest mój ojciec - rocznik 1932, który sporo swymi dziecięcymi oczami zapamiętał, gdy jego rodzina została przesiedlona z Kujaw aż pod Radomsk
Bez wątpienie Twój Ojciec jest lepszym źródłem niż literatura piękna, czy pseudonaukowa "tfurczość" Grossa. Oczywiście jego świadectwo będzie tylko drobniutkim wycinkiem, nie mającym walorów obiektywnych opracowań, niemniej przynajmniej w tym wąskim zakresie będzie prawdziwe.
justine2 napisał/a:
Antysemityzm w Polsce jest dzisiaj równie wielki, jak przed wojną
@Danziger - policzyłam do dziesięciu i zamiast wchodzić w coraz bardziej zapiekłe polemiki z Tobą, doszłam do wniosku - wybacz szczerość - że mam szczerze gdzieś Twoje poglądy na ten temat. We współczesnych Niemczech jest 10 razy mniej antysemityzmu i innych ksenofobii niż w przeklętym Bożym Igrzysku - zwanym Polską. Postrzegam Cię jako niewychowanego forumowicza, który powinien pójść na korepetycje z savoir vivre'u...
nie daj się Justa ;)
...ale o Niemcach to bym się tak kategorycznie nie wypowiadała. oni dziś nie są w stanie przyznać się, że rządził nimi Hitler. zamiatanie pod dywan opanowali do perfekcji, a w ogóle to wszyscy grali w orkiestrze, jeśli wiesz o co chodzi no i szczerze wątpię, czy tzw. prawdziwy Niemiec zagłosuje na Turka w jakichkolwiek wyborach. może w Berlinie... ale nie na "zadupiach" pokroju naszego Jedwabnego.
i przy okazji. mam w pracy koleżankę która jest Żydówką. zgadnijcie, ile osób wie o jej pochodzeniu? ilu osobom tę prawdę - skądinąd naturalną! - odważyła się "sprzedać"? zgadnijcie, dlaczego?
oj, nie lubimy obcych... taka fajna etykietka
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum